NighTrain Station Guns N' Roses

Przy każdym "dziękuję" Myles'a albo Slasha robi się cieplutko na sercu
Ja chcę tam wrócić..

Każdy ma do tego inne podejście, cóż ja jestem bardzo emocjonalną osobą i nic z tym nie poradzę, że przywiązuję do tego 'dziękuję' aż tak wielką wagę

Po co ciągle porównujecie te dwa koncerty? "dziękuję" jest równie miłe jak i skromne "thank you". Te słowa maja takie samo znaczenie, więc nie wiem w czym problem.

Znaczenie może i mają takie same, ale ich wydźwięk u artystów zagranicznych jest całkiem inny. Najprościej powiedzieć "thank you" - tłum się na pewno nie obrazi, ale jeśli taka gwiazda powie "dziękuję", reszta zacznie skakać z radości. Dlaczego? Jednak słysząc podziękowania w swoim ojczystym języku, są dla nas w jakis sposób ważniejsze . 'thank you"  mówią na każdym koncercie, dziękują w ten sposób milionom swoich fanów to, po prostu słowo, które pojawi się zawsze, więc jest dość puste i mało przekonujące. Za to 'dziękuję' jest przeznaczone wyłącznie dla nas. Odbieramy to bardziej emocjonalnie, bo wiemy, ze nigdzie indziej tego nie mówi, że niejako jesteśmy wyróżnieni i docenieni jako fani. Mamy wtedy wrażenie, że wykonawcy na nas bardziej zależy i jego podziękowania są szczere.
Zresztą, zawsze fajnie słyszeć jak obcokrajowcy próbują mówić w naszym języku! Szczególnie, że często sprawia wiele problemów i zdajemy sobie sprawę, że nie jest on prosty. Dlatego nauczenie się paru słów, wymaga jakiegoś czasu poświęconego  przez artystę, a przecież równie dobrze, mógł podziękować zwykłym 'thank you'. To jego zaangażowanie świadczy, że nie odwala tych koncertów jak leci i zyskujemy wtedy do niego większą przychlność.

każde polskie słowo u zagraniczniaków cieszy zwłaszcza tak uroczo wypowiadane
mnie i tak najbardziej urzekło wykonanie "Chata na Zalipiu" w wykonaniu Slasha na konferencji odnośnie pierogów :p

Tak bez urazy dla nikogo, ale każdy potrafi się wyuczyć 'dziękuję' w kilku językach.

Ale nie każdemu się chce, ja to traktuję jako ukłon w stronę fanów z danego kraju
A filmiki sobie chyba odpuszczę - pierwsze wrażenie jest najlepsze, poza tym, filmiki nie oddają tej atmosfery, czy nawet tych samych dźwięków Ale tak czy siak dzięki cravenciak!

a ja sb wszystko uporządkowałam w zakładkach i bd odświeżać wspomnienia