NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Slither w Marca 28, 2009, 09:33:09 am
-
Slash ujawnił że kolejnymi gośćmi będą: Josh Freese (A PERFECT CIRCLE, NINE INCH NAILS), Chris Chaney (JANE'S ADDICTION) a producentem zostanie Eric Valentine (SMASH MOUTH, THIRD EYE BLIND, GOOD CHARLOTTE). Dla Slash'a nie ma znaczenia że Freese grał z Gunsami po jego odejściu, zaprosił go bo jest świetnym perkusistą. Przyznał że lista gości nie jest jeszcze zamknięta.
-
Adler tak się chwalił że będzie grał na albumie Slasha a tu zonk :lol: Wiem że lista nie jest zamknięta ale bardziej by przykuło uwagę gdyby Stevena wcześniej wymienił ;p Co do samego albumu - już nie mogę się doczekać. Mam nadzieje że do końca maja wyjdzie :)
-
To przecież nie oznacza, że Freese musi grać na całej płycie. Może zagrać część kawałków, a część np. Adler.
-
lepiej pod wzgledem muzcznym aby freese cala perkusje zagral i jeszcze dorzucil wokale ;)
-
no i zajebiscie - przynajmniej wiadomo ze perka i lead guitar bedzie trzymac poziom.
-
To przecież nie oznacza, że Freese musi grać na całej płycie. Może zagrać część kawałków, a część np. Adler.
Ja wiem :) Tylko mówię, że to dziwne że pierw nie wymienił swojego kumpla z kapeli z którą nagrał świetną płytkę :)
-
Jeszcze pewnie Matt będzie gościnnie, bardziej zdziwiłbym się gdyby go nie było niż Adlera.
-
ja tam na Adlera na tym albumie nie liczyłam i chyba nie odczuję jego braku - zapowiada się ciekawy projekt ;) oby tylko Slash trzymał poziom :sorcerer:
-
A myślisz że ktoś chce żeby Adler był? ;p Nie no, kilku by się znalazło. Ale osobiście wole Matta :) A o poziom Slasha nie trzeba się martwić :D
-
ciekawy projekt może jak Slash się postara , ale
- ostatnio jego gra na gitarze pozostawia wiele co życzenia,
- osoby jakie się przewijają jako gościnni piosenkarze są dosyc przykre : Fergie ?, Robbie Williams ? Fred Durst ? przecież to żal żeby muzyk klasy Slash z takimi osobami na płycie swojej grał , to jest naprawdę taki skok na znane/kasowe nazwiska i niby Ozzy ma byc najcięższy z tych wszystkich wokalistów , czyli dosyc kiespko bo Ozzy od kilku lat nie potrafi nagrac porządnego materiału i wokalu na swoją płytę , co mówic o płycie Slash-a, ale jest znanybo gra w reality show więc trochę kaski wpadnie
- Slash idzie po najmniejszej linii oporu, miałem nadzieję że zaprosi do współpracy : Alice Cooper, Steven-a Tyler-a, Ammy Gemmet, Ketih-a Richardsa, Josha Todda, Joe Perry, Roba Zombie wtedy ta płyta byłaby niesamowita , a jak na razie to ŻAL - Fergie ? Robbie ? Fred Durst ? może jeszcze dwie piosenki z Pauliną Rubino i jedną z tą druga latynoską?
-
Fergie ?, Robbie Williams ? Fred Durst - zdaje się,że nie jestem w temacie,może mnie ktoś oświecić kiedy i gdzie Slash napisał,że zamierza współpracować z tą trójką? O ile pamiętam nie wspominał wokalistów/wokalistek,z którymi będzie grał,ale może mi pamięć już szwankuje,wiecie,jak to bywa czasem ;)
-
- osoby jakie się przewijają jako gościnni piosenkarze są dosyc przykre : Fergie ?, Robbie Williams ? Fred Durst ?
Badz tak mily i zapodaj zrodlem, skad znasz te rewelacje, bo ja pierwsze slysze o tym:]
-
Steven-a Tyler-a
Mówił że Steven będzie :) Zresztą, skoro nie będzie Keitha, to ciesz się RRRRocky RRRoniem WWWodem :D Również wydaję mi się że się wypowiadał że na jego albumie znajdzie się Fergie. Chociaż granie z nią na pewno nie wychodzi Slashowi na dobre ;/ Jej wersja Sweet Child O'mine - dla mnie żenada... zwykły pop + utwór który nagrała legenda ehh....
-
According to Side2, former GUNS N' ROSES and current VELVET REVOLVER guitarist Slash is trying to get Robbie Williams, Fergie (BLACK EYED PEAS), Jack White (THE WHITE STRIPES) and Fred Durst (LIMP BIZKIT) to join him for his headlining appearance at next year's edition of the Quart festival, set to take place June 30 - July 4, 2009 in Kristiansand, Norway. Slash will perform a mixture of old and new material on the festival's opening day.
Slash was in Norway earlier this month to promote his appearance at the Quart festival. His interview with Oslo TV can be viewed below.
Slash's wife Perla Hudson said in a video interview at Rockerrazzi.com that both Ozzy Osbourne and Fergie will make guest appearances on her husband's upcoming solo album. Slash himself told The Pulse of Radio that he was still working out the guest list. "I'm using different singers for each song, so we're figuring out which song goes with which person and I'm not sort of divulging the list of singers, but they're all well-known singers and...sort of, you know, like I go and play on a lot of other people's records, so I'm just making a record and gonna have people come play on this one, you know."
Hudson also said that Slash "feels great" about this week's release of the long-delayed "Chinese Democracy" from his former band, GUNS N' ROSES. She remarked, "He feels great about it. It's long-awaited. Our kids like it but they also like 'Elmo', so that goes without saying."
Slash left GUNS N' ROSES in the mid-'90s, forming SLASH'S SNAKEPIT before later assembling VELVET REVOLVER with several other ex-members of GUNS N' ROSES and STONE TEMPLE PILOTS singer Scott Weiland.
VELVET REVOLVER is currently searching for a replacement for Weiland, who was dismissed last April. Slash told Billboard.com on October 24 that the band has been approached by some well-known names, saying, "There's been a couple that might have been interesting, but...it's really hard to make something sound original if you've got somebody people are so familiar with hearing somewhere else."
Nie mówił że Steven będzie, Aerosmith ruszyło w trasę więc raczej nie będzie go. Ja nie rozumiem tego całego uwielbienia dla Slasha, Slash był świetnym legendarnym gitarzystą, tylko jest jedno ALE jako gitarzysta od odejścia z Gn'R nie nagrął niczego naprawdę zasługującego na miano legendy, nic lepszego niż w Gn'R nie nagrał. VR to były płyty pod względem gitarowym średnie, wtórne i niczym nie zaskakujące, ani żadnych znakomitych riffów ani solówek.
Slash jest jednym z nielicznych gitarzystów którzy przez 20lat nie tylko wcale się nie rozwinęli, ale wręcz zrobili kilka kroków wstecz. Dodając do tego kolaboracje z Fergie ( grając piosenkę o której co chwila wypowiada się że jej nie znosi, żeby było śmiesznej) Pauliną Rubino , Ellan Sara, Vasco Rossim czyli całą armią popwych gwiazdeczek, o większości nawet nikt nie słyszał oczywiście z królem popu Jacksonem na czele.
Dlatego to co powiedział Axl w wywiadzie ostatnim na temat Slasha jego postawy i gry ma silne podstawy.
Mało jest legnedarnych gitarzystów którzy grając tak ze wszystkimi popowymi gwiazdkami i nawet nagrywają z nimi album. Keith Richards by pewnie prędzej umarł niż to zrobił, Joe Perry też już widzę jak to zrobi Zakk Wylde , Slash się tylko pogrąża.
-
Nawet jeśli wymienione w ostatnim poście osoby zagrają ze Slashem,to będzie to miało miejsce na koncercie Slash & Friends,a nie na płycie. Może drobna,ale istotna różnica. Poza tym to spekulacje póki co,warto śledzić,co sam Slash pisze o swojej płycie na Twitterze.
-
Nie mam czasu czytac wypocin Slasha , już książkę napisał gdzie ostro naściemniał więc wiesz to co mówi i pisze trzeba podzielic przez 2 albo 4.
Steven Tyler jest akurat bardzo mało prawdopodobny, gdyż jest w trasie wątpię aby nagle opuścił chłopaków i poleciał do studia nagrywac piosenkę dla Slasha, tym bardziej że to nie jest tak, że wpadnie zaśpiewa i już teraz to dużo czasu zajmuje.
-
Zgadzam się z tobą w 100% Loremaster w sprawie Slasha.Jeżeli chodzi o Sweet Child O'Mine to zwykła hipokryzja z jego strony.
-
dokładnie co chwila mówi to samo
- przed każda płytą Slash Snakepit było że to najlepsza jego płyta, gitary są wspaniałe jeszcze lepiej nigdy nie grał
- przed każdą płytą VR to sama śpiewka, przed "Libertad" nawet dał ogromny wywiad w Guitar World, że jeszcze lepiej nie grał i te partie gitarowe to było jego zmuszenie się do granic możliwości i to jest najlepsze co stworzył
- teraz to samo, że gitary są zajebiste , ciężkie itd
-
po Libertad powiedzial tez ze solowki mu sie znudzily i dlatego sa takie krotkie na tej plycie
-
dokładnie co chwila mówi to samo
- przed każda płytą Slash Snakepit było że to najlepsza jego płyta, gitary są wspaniałe jeszcze lepiej nigdy nie grał
- przed każdą płytą VR to sama śpiewka, przed "Libertad" nawet dał ogromny wywiad w Guitar World, że jeszcze lepiej nie grał i te partie gitarowe to było jego zmuszenie się do granic możliwości i to jest najlepsze co stworzył
- teraz to samo, że gitary są zajebiste , ciężkie itd
Metallika o St.Anger tuż przed premierą mówiła że jest najlepszą płytą jaką nagrali ( wg. mnie mieli racje ale tu chodzi o przykład) Slash miał faze na proste nieskomplikowane riffy to nagrał Libertad tak jak to słyszymy, chciał grać długie solówki to je grał, że nie gra nie znaczy że nie umie, płyta będzie taka jak ją będzie widział w momencie gdy będzie w studiu. Mówi że jest zajebista jak nic przedtem - bo jest nowa, są nowe riffy, solówki (prawie) wszystko co nowe wydaje się lepsze szczególnie jeżeli zrobiliśmy to samemu. Jeśli chodzi o ewentualnych popowych gości, oni nie będą pisać do tej płyty muzyki oni tam będą narzędziami Slash'a będzie chciał żeński głos do ballady albo czegoś innego to zaprosi Fergie, pewnie dla tego że On ją lubi nie my, i dla tego że dla Jemu się wydaje że będzie do tego utworu najlepsza i mi wystarczy taki powód, gdyby miał robić to co chcą fani to by błagał Axl'a aby się pogodzili i grali znowu razem
-
Metallika o St.Anger tuż przed premierą mówiła że jest najlepszą płytą jaką nagrali ( wg. mnie mieli racje ale tu chodzi o przykład)
Kur*a... Nareszcie ktoś kto podziela moje zdanie :)
Mimo że uwielbiam Slasha i to mój ulubiony gitarzysta, to on mnie również wkurza z tym Sweet Child o' Mine :ph34r:
-
dokładnie co chwila mówi to samo
- przed każda płytą Slash Snakepit było że to najlepsza jego płyta, gitary są wspaniałe jeszcze lepiej nigdy nie grał
- przed każdą płytą VR to sama śpiewka, przed "Libertad" nawet dał ogromny wywiad w Guitar World, że jeszcze lepiej nie grał i te partie gitarowe to było jego zmuszenie się do granic możliwości i to jest najlepsze co stworzył
- teraz to samo, że gitary są zajebiste , ciężkie itd
Metallika o St.Anger tuż przed premierą mówiła że jest najlepszą płytą jaką nagrali ( wg. mnie mieli racje ale tu chodzi o przykład) Slash miał faze na proste nieskomplikowane riffy to nagrał Libertad tak jak to słyszymy, chciał grać długie solówki to je grał, że nie gra nie znaczy że nie umie, płyta będzie taka jak ją będzie widział w momencie gdy będzie w studiu. Mówi że jest zajebista jak nic przedtem - bo jest nowa, są nowe riffy, solówki (prawie) wszystko co nowe wydaje się lepsze szczególnie jeżeli zrobiliśmy to samemu. Jeśli chodzi o ewentualnych popowych gości, oni nie będą pisać do tej płyty muzyki oni tam będą narzędziami Slash'a będzie chciał żeński głos do ballady albo czegoś innego to zaprosi Fergie, pewnie dla tego że On ją lubi nie my, i dla tego że dla Jemu się wydaje że będzie do tego utworu najlepsza i mi wystarczy taki powód, gdyby miał robić to co chcą fani to by błagał Axl'a aby się pogodzili i grali znowu razem
tak czyli tak dla żartu sobie gra utwór który ciągle mówi że nienawidzi bo ma ochotę , czyli SCOM?
Narzędziami nie wiem jak Ty to widzisz , ale Slash nie napiszę tekstów na tą płytę tylko zaproszeni goście właśnie.
Tak tak Slash ale on to mówi zawsze przy każdej płycie że jest najlepsza a większosc tych płyt jest średnia. Fergie to jest skok na kasę , chce kobiecego głosu niech weźmie Beth Hart, ale jej nazwisko nie będzie tak ładnie wyglądac na okładce i na plakatach, reklamach jak Fergie.
Za Pauliną Rubino też grał , bo mu tak pasowało, jak chce się ośmieszac i mu to pasuje to spoko, ale prawda jest taka ze Slash nie nagrał od 20lat nic szczególnego Takie zwykłe hardrockowe granie , jak tysiąc innych zespołów. (kilka utwórów tzn ten z Alice Cooper i 2-3 piosenki z VR były świetne ale i tak nic wielkiego w ogólnej skali jego produkcji muzycznych). Ani żadnego świetnego riffu, ani świetnej solówki.,
Utwór też z plagiatował bo tak mu pasowąło nie ? mialł jakiś tam powód ale to go skreśla jako wybitnego muzyka, jeżeli plagiatuje kogoś innego i to tak na chama, drugi plagiat był z kampeli Weilanda STP wiec spoko , bo pewnie razem pisali ten utwór.
Nie wspominając o jego "genialnych" kolaboracjach z Pauliną Rubino , Vasco Rossim, tą drugą blondyneczką czy MJem,
-
kilka utwórów tzn ten z Alice Cooper (...)
masz u mnie piwo;]
-
za Alice Cooper ? Świetnie :D
-
Hm,że niby jaki jest tu temat? ;)
No normalne,że każdy,albo niemal każdy artysta powie o swojej nowej płycie - ta jest najlepsza.
Najlepsza,bo najbardziej aktualna,najbardziej odzwierciedlająca to,co dany artysta chce w tej chwili przekazać.
A to,że czasem już w tydzień później myśli o niej w kategoriach błędu;jak np.Ron o swoich,to inna sprawa.
Ale w momencie gdy artysta mówi o swoim dziele,że jest najlepsze,to nie znaczy,że kłamie.Mówi to,co czuje w danej chwili.
Czy jeśli mówicie komuś: kocham,albo nienawidzę Cię to czujecie to całe życie? :P No,ale Slash jest oczywiście kłamcą,bo taka jest oficjalna linia tego forum od wydania CHD :lol: :lol: :lol: :P Jeśli ktoś ma ochotę podyskutować na temat Slasha zapraszam do:
http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.0 (http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.0)
lub
http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=6754.0 (http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=6754.0)
Oficjalna lista gości na płycie (jak na razie):
Ronnie Wood,Patrick Keeler,Kid Rock,M Shadows,Chriss Chaney,Josh Freese,Tom Morello,Steven Adler
nieoficjalnie:
Ozzy Osbourne,Alice Cooper,Fergie ( brak potwierdzenia) - o ile kojarzę są to osoby wspomniane przez żonę Slasha,ale jeszcze nie potwierdzone oficjalnie ;)
Cała reszta nazwisk to na razie spekulacje.
-
Oficjalna lista gości na płycie (jak na razie):
Ronnie Wood,Patrick Keeler,Kid Rock,M Shadows,Chriss Chaney,Josh Freese,Tom Morello,Steven Adler
no to i tak niezle na 8 slyszalem o 5 z nich
-
Hm,że niby jaki jest tu temat? ;)
No normalne,że każdy,albo niemal każdy artysta powie o swojej nowej płycie - ta jest najlepsza.
Najlepsza,bo najbardziej aktualna,najbardziej odzwierciedlająca to,co dany artysta chce w tej chwili przekazać.
A to,że czasem już w tydzień później myśli o niej w kategoriach błędu;jak np.Ron o swoich,to inna sprawa.
Ale w momencie gdy artysta mówi o swoim dziele,że jest najlepsze,to nie znaczy,że kłamie.Mówi to,co czuje w danej chwili.
Czy jeśli mówicie komuś: kocham,albo nienawidzę Cię to czujecie to całe życie? :P No,ale Slash jest oczywiście kłamcą,bo taka jest oficjalna linia tego forum od wydania CHD :lol: :lol: :lol: :P Jeśli ktoś ma ochotę podyskutować na temat Slasha zapraszam do:
[url]http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.0[/url] ([url]http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.0[/url])
lub
[url]http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=6754.0[/url] ([url]http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=6754.0[/url])
Oficjalna lista gości na płycie (jak na razie):
Ronnie Wood,Patrick Keeler,Kid Rock,M Shadows,Chriss Chaney,Josh Freese,Tom Morello,Steven Adler
nieoficjalnie:
Ozzy Osbourne,Alice Cooper,Fergie ( brak potwierdzenia)
Cała reszta nazwisk to na razie spekulacje.
wszystko ok, ale jednak Slash publicznie kłamał kilka razy, więc to nie jest tak że ktoś sobie wyssał z palca że on kłamie, w książce są sprzeczności z tym co mówił wcześniej, sprawa wizyty w domu Axl-a, sprawa wywalenia Adlera i zatrudnienia Soruma itd.
Ale mi nie chodzi o czym płyta będzie dobra czy nie. Tylko postawę Slasha który podnieca się tym i wszędzie o tym gada zamiast się wziąźc do pracy, bo mówienie przez niego jak to "Libertad" jest jego najlepszą pracą gitarową jaką kiedykolwiek zrobił już po wydaniu albumu jest żałosne, on wiem co nagrał i jak, nawet jego żona dyplomatycznie powiedziała ze to nie są jego najlepsze prace.
Tak tylko ta lista gości to jak narazie - 2 gitarzystów, 3 perkusistów i basista. Pozatym Josh Freese i Chris Chaney nie są goścmi na płycie tylko zostali zatrudnieni do pracy i większosc kawałków będzie z nimi , oprócz np. piosenki z Adlerem.
M Shadows - spoko wokalista, ale on albo coś robi bardzo dobrze, albo kiepsko więc tu jest duży znak zapytania jaka jakośc tego będzie i Slash chyba nie wiem co on i chłopaki mówili z Avenged Sevenfold mówili o nim i Axlu :P
Kid Rock - trochę żart, Kid Rock pasuje do Slasha jak pięsc do oko, pozatym na tony nagrań jakie Kid Rock zrobił tylko ostatnia płyta jest świetna i kilka innych piosenek. JEst w trakcie nagrywania kolejnej płyty, więc może byc świetnie albo może byc tragicznie ale tak to już z Kid Rockiem.
Czyli narazie jest ok, ale jeżeli partie wokalne nagrało dopiero 2 wokalistów to długo jeszcze zanim tą płytą przesłuchamy
-
Myślę, że warto zaczekać... Co do partii gitarowych nie obawiam się, że będą słabe. Slash na ostatnich kilku gościnnych utworach pokazał, że wraca do dawnego grania. Vocalise i Vengeance is mine na stałe zagościła w mojej playliście (Co do wypowiedzi Slasha, przed każda płytą Slash Snakepit było że to najlepsza jego płyta, gitary są wspaniałe jeszcze lepiej nigdy nie grał, to znowóż tak daleko od rzeczywistości nie odbiega :P )
Jeśli chodzi o gości na płycie Slasha, to jak narazie jestem zadowolony... Jeszcze gdyby te nieoficjalne nazwiska stały się oficjalne ;P No może poza jednym, a raczej jedną... :D Nadal mam nadzieje, żę usłyszę tam jeszcze kogoś z Aerosmith, (pasują na tą płytę jak ulał)
Czyli narazie jest ok, ale jeżeli partie wokalne nagrało dopiero 2 wokalistów to długo jeszcze zanim tą płytą przesłuchamy
Na niektóre płyty warto trochę poczekać ;P Np. aż Steven Tyler i Joe Perry wrócą z trasy :_:
-
Oficjalna lista gości na płycie (jak na razie):
Ronnie Wood,Patrick Keeler,Kid Rock,M Shadows,Chriss Chaney,Josh Freese,Tom Morello,Steven Adler
o w pyte! coraz bardziej nie mogę doczekać się tego albumu :) a o Ozzym gdzieś czytałem ale pewnie jak zwykle to plotki ;/
-
wszystko ok, ale jednak Slash publicznie kłamał kilka razy, więc to nie jest tak że ktoś sobie wyssał z palca że on kłamie, w książce są sprzeczności z tym co mówił wcześniej, sprawa wizyty w domu Axl-a, sprawa wywalenia Adlera i zatrudnienia Soruma itd.
Jeśli ktoś ma ochotę podyskutować na temat rzekomych kłamstw,bądź działalności Slasha nie dotyczącej ściślej nowej zapraszam do:
http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.0 (http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.0)
lub
http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=6754.0 (http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=6754.0)
i więcej nie będę powtarzał :ph34r:
no to i tak niezle na 8 slyszalem o 5 z nich
I wniosek z tego,że Slash dobiera byle kogo,bo Ty,jak czy forumowicz/ka x,czy y nie zna jakiegoś nazwiska? ;)
-
zanim Steven Tyler i Joe Perry wrócą z trasy to potrwa dosyc długo pewnie z rok conajmniej, a stan głosu Steven-a będzie dosyc słaby + Aeromsith samo wchodzi do studia nagrywac nowy krążek.
-
Slash ujawnił że kolejnymi gośćmi będą: Josh Freese (A PERFECT CIRCLE, NINE INCH NAILS), Chris Chaney (JANE'S ADDICTION) a producentem zostanie Eric Valentine (SMASH MOUTH, THIRD EYE BLIND, GOOD CHARLOTTE). Dla Slash'a nie ma znaczenia że Freese grał z Gunsami po jego odejściu, zaprosił go bo jest świetnym perkusistą. Przyznał że lista gości nie jest jeszcze zamknięta.
moge prosic o source?
-
http://twitter.com/SlashHudson/status/1386282696 (http://twitter.com/SlashHudson/status/1386282696) -> o Joshu i Chrisie ;)
-
"Going up to one of the all time great R & R singers' home studio tomorrow to record some vocals."
Czyżby konkretów na temat pozostałych zaproszonych wokalistów nie miał zamiaru podawać... :???:
-
Z tego co tutaj (http://nme.ipcdigital.co.uk/news/slash/44075) napisali, wynika, że Slash mam już 4 utwory gotowe.