NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Grudnia 29, 2007, 09:02:51 am
-
Slash powiedział,że podpisywanie autobiografii jest dla niego nowym doświadczeniem,bezpośrednim spotkaniem z fanami w bardzo różnym wieku,co nie zawsze widać na koncertach. Ludzie przynoszą różne rzeczy do podpisania,nie tylko książki.
Więcej przemyśleń Slasha związanych z podpisywaniem autobiografii i jej wydaniem znajdziecie na : http://tnij.com/UyZx (http://tnij.com/UyZx)
Książka była pisana w trakcie nagrywania Libertad. Powstała głównie ze względu na pytania fanów Gn'R.Slash wie,że Axl czytał książkę,ale nie było żadnej reakcji,która świadczyłaby o tym,jak została przyjęta. Gitarzysta VR stwierdził,że w ksiązce nie planował uderzyć w Axla,którego uważa za geniusza.Wątpi jednak w istnienie Chinese Democracy.Jeszcze w 2008 po trasie promującej Libertad VR zamierzają pisać i nagrywać materiał na nową płytę. Stwierdził,że w przeciwieństwie do dawnego Gn'R Velveci są ze sobą połączeni i wszystko robią razem.
http://tnij.com/jJZK (http://tnij.com/jJZK)
-
Zachował zdrowy rozsądek, gdyż nie skrytykował Axla za to, że się z nim pokłócił, a uznał go za geniusza, co jest zgodne z prawdą :D
-
Czy ja wiem? Parę rzeczy jednak o Axlu napisał... Nie mówię,że źle,bo niektóre z zachowań Axla opisane przez Slasha były naprawdę żenujące i szokujące,ale chciałbym tez poznać wersję drugiej strony. Slash pisał o tym jak nie raz wszyscy byli wściekli na Axla,a on przyszedł i w paru słowach wyjaśnił jak on widzi sprawę i chcąc nie chcąc przyznawali mu rację. Dlatego interesuje mnie teraz wersja Axla ;)
-
hmm....a mnie narazie intereuje wersja Slasha... nie czytalam w ogole :'(
poza tym Axl raczej autobiografi nie napisze, bo najpierw musi skończyc ChD
-
Gdyby wersja Axla zgadzała się z wersją Slasha, może moglibyśmy liczyć na reunion?? :rolleyes:
-
wtedy moze byłyby jakies szane..... :)ale co tam gdybać..
-
No z Chinese to przegiął- niedowiarek jeden :D
Sam kiedyś szerzył ploty o dacie wydania i potwierdzał jakość materiału- jak może wątpić? W końcu nawet na podstawie tych paru utworów, które przeciekły, można byłoby stworzyć mini Chinese :) Chyba, że chciał wjechać na ambicję rudemu?
-
wtedy moze byłyby jakies szane..... :)ale co tam gdybać..
Jak już napisałem w innym temacie - Slash dał jasno do zrozumienia,że reunionu nie przewiduje się. Byłby zbędny.
-
Stwierdził,że w przeciwieństwie do dawnego Gn'R Velveci są ze sobą połączeni i wszystko robią razem.
Boję się zapytać o jakie "wszystko" chodzi :_:
Może lepiej niech "wszystkiego" nie robią razem...bo to nie zdrowo :P
-
Działają razem,no :P Czepiasz sie :P
-
W ogóle skąd ta pewność, że Axl czytał książkę (zamiast się ChD zająć :P) ?
-
Poraz kolejny Slash zmienia zdanie na temat Axla.....wogóle już nie przywiązuje uwagi do jego opinii na temat starego zespołu.Bodajże w 2005 roku mówił w wywiadach o dacie premiery Chinese Democracy na Marzec 2006,że materiał tej płyty powala....teraz wątpi w jej istnienie.Jeszcze nie dawno mówił że nie wyklucza reunionu...potem że niema w 99% szans na niego.Dwa tygodnie temu powiedział że to Axl rozwalił zespół(a te sądowe pozwy) teraz mówi że nie zamierza go atakować.Nie wiem czy poważnie traktować tą autobiografię skoro ma takie luki w pamięci.Dla kasy publicznie pierze dawne brudy.I jescze ta pewność że Axl czytał jego dzieło.....Sądze że go to wogóle nie interesuje.......
-
O dacie premiery mówił,ale o jakości materiału chyba nie z tego,co pamiętam.
Z tym reunionem to jest tak,że najczęściej głośno o nim w mediach,a sam Slash jest bardzo sceptyczny delikatnie mówiąc.
Nie zamierza atakować,ale chce powiedzieć prawdę,tak,jak ją widział i jak ją zapamiętał. A to,że wydarzenia widziane i zapamiętane przez Slasha stanowią jego punkt widzenia ,to jest oczywiste. Zresztą sam Slash parę razy w książce daje wyraźnie do zrozumienia,że to jest jego punkt widzenia i czytelnik ma prawo wyrobić sobie własne zdanie. Inna sprawa to pamięć Slasha o wydarzeniach - nie da się ukryć,że może być zachwiana przez alkohol,narkotyki,czy po prostu upływ czasu.
Slash napisał autobiografię nie po to by prać brudy,ale po to,żeby zamknąć w swoim życiu etap zwany Gn'R,żeby zakończyć pytania o reunion chociażby,a ze ma ciekawe życie,to ludzie chcą czytać. Obowiązku kupna książki nikt nie ma.
Czytam teraz dla porównania książkę Micka Walla o Axlu,żeby zobaczyć,jak on sie z Axlem obszedł.
Co do pewności Slasha o tym,że Axl czytał książkę - z wywiadu wynika,że wie o tym od wspólnego znajomego.
Dla tych co nie czytali mały fragment biografii,zapamiętany przeze mnie. Nie wiem,czy dobrze zapamiętany i czy dobrze zrozumiany,jak coś to niech czytelnicy poprawią :)
Slash był nieprzytomny. Bano się o jego życie. Jak wrócił do stanu "używalności" zespół spotkał się,żeby z nim pogadać.
Wszyscy mówili mu jak bardzo się o niego martwili i.t.d
Wtedy Axl powiedział :
Myśleliśmy,że nie żyjesz,baliśmy się o ciebie. Myślałem,że będę musiał poszukać nowego gitarzysty.
Nie wiem,jak was,ale mnie ten fragment zaszokował... i dlatego chciałbym znać wersję wydarzeń według Axla.
-
Mam pytania do ciebieZgyx i czy mógłbyś mi na nie odpowiedzieć?Nie miałem jeszcze okazji przeczytać tej autobiografii....Czy Slash opisał przyczyny i dla czego odszedł z zespołu czy opisał wizję Axla w jakim muzycznym kierunku chciał pójść na Chinese Democracy i czy doszło między nimi do jakiejś wielkiej kłótni np. w studiu nagraniowym przy nagrywaniu nowej płyty,jaki ma stosunek do obecnych muzyków GNR.Bardzo bym chciał się dowiedzieć w jaki sposób je opisał.
-
Zqyx ,nie Zgyx
Slash wymienił trzy powody:
1) notoryczne ( i bezpodstawne) spóźnianie się na koncerty przez Axla
2) kombinowanie przy prawach do nazwy Gn'R,które doprowadziły do tego,że w pewnym momencie muzycy Gn'R ( jeszcze ze Slashem) zostali sprowadzeni do roli wynajętych grajków,których można w każdej chwili zastąpić
3) bez Izzy'ego i Stevena Gn'R nie było już Gn'R
Teraz parę słów ode mnie
Muzyczne różnice nie były tak ważne,w zespole po prostu był Axl i reszta. Axl,który chciał rządzić,lubił narzucać swoja wolę i w pewnym momencie było tak,że nie oglądał się na nikogo. Opóźnianie koncertów,wielkie imprezy podczas trasy z Metallicą,dyrygowanie procesem nagrywania płyty przez Axla,któremu trzeba było wysyłać kawałki do jego rezydencji w Malibu.
Przeważyła jednak nieuzgodniona z nikim współpraca Axla z Paulem Huge. Odrzucenie materiału Snakepit przez Axla było logicznym rozwinięciem wzajemnych relacji.
Oczywiście trzeba pamiętać,że taka jest wersja Slasha. A przed wydaniem opinii nie słucha sie wyłącznie oskarżyciela ;)
-
Dziękuje ci Zqyx :) za te informacje.
-
wielkie imprezy podczas trasy z Metallicą
Tylko szkoda, że na dokumencie Metallicy z tej trasy widać na nich raczej Slasha i Duffa, a nie Axla.
-
Co do wielkich imprez - chodziło o to,że Axl chciał się pokazać. Zaimponować Metallice. No i sporo kasy z trasy szło właśnie na te imprezy,co oczywiście wkurzało Slasha ;) Ale bezpośrednie powody odejścia z Gn'R były te 3 ,które wyszczególniłem.
-
Właśnie oglądałem ten dokument ze wspólnej trasy GNR z METALLICĄ i faktycznie pijanego Axla tam nie ma, ale zalanych Slasha i Duffa jest pod dostatkiem....no ale to chyba jest wina pana rudego bo stawiał chłopakom ;)