NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Grudnia 14, 2007, 08:12:34 pm
-
Według Musica Metal (http://Musica Metal) Slash zagra gościnnie na albumie pop-rockowego włoskiego muzyka Vasco Rossiego. Album,na którym ma wystąpić Slash nosi roboczą nazwę "Disco Volante".
http://
-
założę się, że cały projekt będzie na poziomie współpracy z panią Rubio...żenujące... :rolleyes:
-
juz nie dlugo zagra z Tokio Hotel - troche cierpliwosci...
-
ej nooo.... juz nie mógł zagrac z kims znanym? z czyms dobrym? bo o tym kims to ja nawet nei slyszalam ;/
przeciez on jest za dobrym muzykiem, Vr powodzi sie bardzo dobrze wiec czyon musi grac z kim popadnie?....
-
http://youtube.com/watch?v=cONgkg52mBc&feature=related
juz sobie wyobrażam solówkę Slasha do tego ... :sorcerer: Boli mnie strasznie, że tak sobie dobiera Saul partnerów ...
-
To nie "dobór partnerów", tylko Slash został zwyczajnie zaproszony i nie odmówił. To sympatyczne i nic złego nie widzę w tym. Slash nigdy się nie schami jak Jimmy Page czy Joe Perry, którzy byli ozdobą do śmiesznych raperów. Można być pewnym, że jego gitarę będzie słychać.
-
To nie "dobór partnerów", tylko Slash został zwyczajnie zaproszony i nie odmówił. To sympatyczne i nic złego nie widzę w tym. Slash nigdy się nie schami jak Jimmy Page czy Joe Perry, którzy byli ozdobą do śmiesznych raperów. Można być pewnym, że jego gitarę będzie słychać.
no zgadzam się z Tobą ;) masz racje ;) offtop - miałem dziewczyne o imieniu Sonia - Offtop
-
To nie "dobór partnerów", tylko Slash został zwyczajnie zaproszony i nie odmówił. To sympatyczne i nic złego nie widzę w tym. Slash nigdy się nie schami jak Jimmy Page czy Joe Perry, którzy byli ozdobą do śmiesznych raperów. Można być pewnym, że jego gitarę będzie słychać.
no to malo wiesz kolezanko - Slash juz byl ozdoba do smiesznych raperow
1997 - Insane Clown Posse - The Great Milenko -> "Halls of Illusions"
http://en.wikipedia.org/wiki/Insane_Clown_Posse (http://en.wikipedia.org/wiki/Insane_Clown_Posse)
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/8/89/Icp_handsjcw.jpg) takie cos Slash sygnuje wlasnym nazwiskiem
poza tym on nikomu nie odmawia za odpowiednia oplata - mysle ze Gosia Andrzejewicz jakby ustukala jeszcze
pare zlotych tez by mogla go zaprosic na nagranie
-
Wyglądało to tak: http://youtube.com/watch?v=hg186kLAG0g
Wspomniałaś o Joe Perrym: http://youtube.com/watch?v=9AKaV911uJA - nie wiem,czy o tych śmiesznych raperów Ci chodziło.
Jimmy Page - tu Różyczka by musiała napisać,z jakim śmiesznym raperem grał,bo nie mam pojęcia :)
-
Jimmy Page z P Diddym-faktycznie porazka ! a slash chyba poprostu wystepuje z kims kogo lubi ja tez bym tak robil i nie chodi tu o kogos muzyke tylko czysta sympatie do jakiejs osoby ! nie wiem czy w tym przypadku tez tak jest... http://youtube.com/watch?v=45MghyE8pOI
-
a slash chyba poprostu wystepuje z kims kogo lubi ja tez bym tak robil i nie chodi tu o kogos muzyke tylko czysta sympatie do jakiejs osoby !
Strasznie duzo tych ludzi Slash lubi... najbardziej tych co sie banknotach pojawiaja
* 2006 - Daughtry - Daughtry -> "What I Want"
* 2006 - Paulina Rubio - Ananda -> "Nada Puede Cambiarme"
* 2006 - Derek Sherinian - Blood of the Snake -> "In the Summertime"
* 2006 - The Fast and the Furious: Tokyo Drift (Original motion picture soundtrack) -> "Mustang Nismo"
* 2006 - The Fast and the Furious: Tokyo Drift (Original score) -> "Welcome to Tokyo"
* 2006 - Sarah Kelly - Where the Past Meets Today -> "Still Breathing"; "Out of Reach"
* 2005 - Ray Charles - More Music from Ray -> "Baby Let Me Hold Your Hand (version 2003)"
* 2005 - Eric Clapton - Save The Children Benefit Single -> "Tears In Heaven"
* 2005 - The Beatles - Benefit Single for the 2004 Indian Ocean earthquake -> "Across the Universe"
* 2003 - Elan - Street Child -> "Street Child"
* 2003 - The Yardbirds - Birdland -> "Over, Under, Sideways, Down"
* 2003 - Matt Sorum - Hollywood Zen -> "The Blame Game"
* 2003 - Robert Evans - The Kids Stay In The Picture Soundtrack -> "Love Theme From The Godfather"
* 2002 - Ray Charles - Ray Charles Sings for America -> "God Bless America Again"
* 2001 - Rod Stewart - Human -> "Human"; "Peach"
* 2001 - Cheap Trick - Silver -> "You’re All Talk"
* 2001 - Michael Jackson - Invincible -> "Privacy"
* 2001 - Bad Company - Merchants of Cool -> "Wishing Well"; "Crossroads"
* 2001 - Ronnie Wood - Far East Man -> "Assorted Songs"
* 2000 - Doro - Calling the Wild -> "Now or Never"
* 1999 - Various Artists - Humanary Strew: A Tribute to Alice Cooper -> "No More Mr. Nice Guy"
* 1999 - Chic - Live at the Budokan - "Le Freak"; "Stone Free"
* 1999 - Graham Bonnet - Day I Went Mad -> "Oh! Darling"
* 1999 - Duff McKagan - Beautiful Disease -> "Hope"; "Mezz"
* 1998 - Ella - El -> "Bayangan"
* 1997 - Alice Cooper - A Fistful of Alice -> "Lost in America"; "Only Women Bleed"; "Elected"
* 1997 - Sammy Hagar - Marching to Mars -> "Little White Lie"
* 1997 - Blackstreet - Another Level -> "Fix"
* 1997 - Marta Sánchez - Azabache -> "Moja mi Corazón"
* 1997 - Insane Clown Posse - The Great Milenko -> "Halls of Illusions"
* 1996 - Marta Sánchez - Curdled Soundtrack -> "Obsession Confession"
* 1995 - Quentin Tarantino - Jackie Brown -> "Jizz Da Pitt"
* 1995 - Mario Peebles - Panthers Soundtrack -> "The Star Spangled Banner"
* 1995 - Michael Jackson - HIStory -> "D.S."
* 1994 - Paul Rodgers - Stone Free: A Tribute To Jimi Hendrix -> "I Don't Live Today"
* 1994 - Gilby Clarke - Pawnshop Guitars -> "Cure Me...Or Kill Me..."; "Tijuana Jail"
* 1993 - Paul Rodgers - Muddy Water Blues: Tribute to Muddy Waters -> "The Hunter"
* 1993 - Duff McKagan - Believe in Me -> "Believe in Me"; "Just Not There"
* 1992 - Motörhead - March ör Die -> "Ain't No Nice Guy"; "You Better Run"
* 1992 - Spinal Tap - Break Like the Wind -> "Break Like the Wind"
* 1991 - Lenny Kravitz - Mama Said -> "Fields of Joy"; "Always on the Run"
* 1991 - Alice Cooper - Hey Stoopid -> "Hey Stoopid"
* 1991 - Michael Jackson - Dangerous -> "Black or White"; "Give In to Me
* 1990 - Iggy Pop - Brick By Brick -> "Home"
* 1988 - Alice Cooper - Western Civilization: The Metal Years -> "Under My Wheels"
-
Drei na tej liscie co dales to co drugie nazwisko to jest ZA***STY wykonawca lub ktos juz z sukcesem na koncie np Ronie Wood, Rod Steward, Michael Jackson, The Yardbirds, Lenny Kravitz, Iggy Pop, o by;ych gunsach juz nie wspominam z tej listy... watki typu Paulina Rubio na tej liscie to rzadkość... wiec dałeś tu liste "zasług i pochwał" jakby :P
-
mi chodzi o te nazwiska: Mario Peebles, Marta Sánchez, Insane Clown Posse, Blackstreet, Ella,
Graham Bonnet, Chic, Sarah Kelly, Paulina Rubio
plus teraz z jakas tam c**j-wie-kim-ona-jest-wokalistka chce nagrywac
dalem po prostu cala liste a na pewno to jescze nie kompletne jest
-
wiec dałeś tu liste "zasług i pochwał"
Dokładnie, a lista nie jest pełna.. nie ma chociażby wielkiego Boba Dylana - Wiggle Wiggle.
Slash kiedyś powiedział, że nie odmawia nikomu kto go zaprosi i widac, że się tego trzyma..
Co do przytoczonego tutaj kawałka http://pl.youtube.com/watch?v=cONgkg52mBc&feature=related nie wiem, ale jak dla mnie to dobry kawalek..
Szczerze to śmieszy mnie nazywanie takiej współpracy żenującą itd.. wielki Slash zagrał z poprockowym muzykiem, świat się konczy :lol: :lol:
Jak dla mnie może i z Boysami zagrać 8)
-
Może jestem zbyt konserwatywny, ale jakby zagrał z Boysami to nie było by mi wszystko jedno. Co do listy DrDrei to "zaczęła się psuć" od 2005 roku mniej więcej. Bo wcześniej grywał z twórcami, których albo podziwiam, albo szanuję za dorobek ;] A tego kawałka z youtuba nie nazwę jednak dobrym :P
-
Jak dla mnie może i z Boysami zagrać 8)
Oby nie przestawał grać 8)
A tak serio, to mi to w niczym nie przeszkadza, że Slash gra z raperami, czy tego pokroju ludźmi... To, że ja nie przepadam za taką muzyką nie znaczy, że nie ma ludzi bardziej tolerancyjnych jeśli chodzi o style w muzyce. Może akurat ktoś uwielbia Slasha, ale też lubi trochę mniej ambitną muzykę, albo za młodu słuchał czegoś w stylu Insane Clown Posse, ale zmądrzał :P i przeszedł na GNR. (Ja też swojej przygody z muzyką nie zacząłem od rocka :P ) Dla takiej osoby to może być coś fantastycznego...
-
wiec dałeś tu liste "zasług i pochwał"
Dokładnie, a lista nie jest pełna.. nie ma chociażby wielkiego Boba Dylana - Wiggle Wiggle.
racja lista jest niepelna, nie ma takze innych wielkich, takich jak:
J, Carmine Appice, Eazy-E czy Chris Daughtry
-
wiec dałeś tu liste "zasług i pochwał"
Dokładnie, a lista nie jest pełna.. nie ma chociażby wielkiego Boba Dylana - Wiggle Wiggle.
racja lista jest niepelna, nie ma takze innych wielkich, takich jak:
J, Carmine Appice, Eazy-E czy Chris Daughtry
ale jest np Eric Claptona czy Ray Charlse... jak sie chce to mozna sie wszystkiego przyczepić... ;) to ze Slash pomaga komus mniej znanemu to cos złego ? ma sie zachowywać jak jakiś nadęty bufon który nie ruszy dupska bo mu to nie przystoi ? a powiedzmy sobie sczerze czy jemu chodzi o kase ? on sie juz "nachapał" ile wlezie, teraz to dla niego jest czysta zabawa zagrać z taką Pauliną Rubio... a coniektórzy traktują to jak pogwałcenie świętości.. :lol:
-
Swiety - zawsze tak jest ze jak ktos ma duzo kasy to chce wiecej... niestety - prawda stara jak swiat
jeszcze potrafie zrozumiec ze z Paulina zagral bo moze ja bzykal dzieki temu ale co do innych ciezko mi to pojac
to tak jak aktor ktory ma oskara na koncie a potem pojawia sie w "Heli w opalach"...
-
Szczerze to śmieszy mnie nazywanie takiej współpracy żenującą itd.. wielki Slash zagrał z poprockowym muzykiem, świat się konczy :lol: :lol:
Jak dla mnie może i z Boysami zagrać 8)
Widzę, że nawiązujesz dyskretnie do mojej wypowiedzi...Otóż zdania nie zmienię z tej prostej przyczyny, że jest to dla mnie zwyczajna pogoń za kasą i nie ma w tym ani cienia jakichkolwiek ambicji twórczych. Wkurza mnie to cholernie, bo zamiast grać z kolejną "regionalną gwiazdeczką", Slash mógłby spróbować swoich sił chociażby w duecie z Beck'iem czy Page'em ( biorąc pod uwagę jego młodzieńcze fascynacje). Nie mam nic przeciwko łączeniu różnych nurtów muzycznych tudzież graniu z muzykami, którzy tworzą muzykę inną od rockowej. Uważam jednak, że zachowanie pewnego poziomu i klasy wiąże się z selekcją muzyków, z którymi się współpracuje. Jako fanka gry Saula Hudsona nie chciałabym, aby któregoś dnia zagrał koncert w Tesco między stoiskiem z bielizną, a przetworami mlecznymi...po prostu nie mieści się to w mojej estetyce ;) Wiem, sytuacja dość abstrakcyjna, ale w kontekście ostatnich poczynań Slasha niewykluczona... ;) :rolleyes:
-
Jeszcze trochę i Slash zacznie grać z Dodą... -_-
-
Doda jednak nie ma tyle kasy ;) Dla mnie osobiście ten występ Slasha zły nie będzie,a przynajmniej nie skrytykuję,póki nie usłyszę. Pauliny Rubio i tak nikt i nic nie przebije,więc Slash się odbił ;) Gościa nie znam,ale to,że go nie znam nie znaczy automatycznie,że jest kiepski. Nie wiem też,w jakich okolicznościach doszło do współpracy. W każdym razie z osądem poczekam na piosenkę. Swoją drogą fani Slasha mają ciężkie życie,jeśli chcą skompletować wszystkie jego nagrania...
W kwestii sprostowania: Dylan zaprosił Slasha do zagrania w Wiggle,Wiggle,ale brzmiało to za bardzo jak Gn'R i zostało skasowane zdaje się,o ile mnie pamięć nie myli. :)
-
Nie mam nic przeciwko współpracy z raperami. Z Blackstreet to jeden z lepszych utworów Slasha. Mnie osobiście niszczy. Ale zasada "nie odmawiam nikomu" juz mi nie leży. Tak jak w życiu.
Wątpie żeby chodziło o kasę, bo ile można na tym zarobić? Grosze. Przynajmniej dla niego. wkurza mnie tylko to, że gra pierdoły często, zamiast nagrywać historyczne płyty. A jeszcze bardziej przeraża mnie to, ze kiedyś powiedział o Page'u, że ten wygrał już wszystkie swoje najlepsze dźwięki. Nie śmiem nic sugerować.
-
W sumie dla mnie to może też grać z kim chce... Jesli ma na to czas, ochotę i czerpie z tego jakąś przyjemność to czemu nie.
A co do gościnnych występów Slasha i nie tylko... zadawanie się z raperami to też żaden wstyd i może wyjść z tego coś fajnego - patrz:
http://pl.youtube.com/watch?v=SQLjG74ND3c
-
nie ma w tym ani cienia jakichkolwiek ambicji twórczych.
Moze to działa w druga w druga stronę?Moze to nie ma wpłynąc na Slasha ale na twórczośc i rozwój tej drugiej osoby?
-
http://www.youtube.com/watch?v=o8A0rhVG91U&feature=related
Trochę z innej beczki... nie Slash, ale "jego idole"... Kolejny dowód na to, że łącząc rocka z innymi nurtami można otrzymać coś fajnego...
-
Wrzuciłem jakiś czas temu w tym samym celu :) Ta piosenka pomogła odżyć Aerosmith. Tak,czy inaczej jednak nagrania Slasha z raperami są ciut inne ;)
-
Jimmy Page z P Diddym-faktycznie porazka ! a slash chyba poprostu wystepuje z kims kogo lubi ja tez bym tak robil i nie chodi tu o kogos muzyke tylko czysta sympatie do jakiejs osoby ! nie wiem czy w tym przypadku tez tak jest... [url]http://youtube.com/watch?v=45MghyE8pOI[/url]
No nie wiem , czy to porażka - świetny utwór i świetne wykonanie ( gdy ktos jest dobry w tym co robi, to nic go nie osmieszy )
Mysle, ze dptyczy to tez Slasha, nam moze sie nie podobac, ale to sa jacy :)s znajomi , przyjaciele i nie chce odmawiac- mysle , że nie jest zarozumiałym facetem, a swoja gra moze cos wniesc do danego utworu- i dodac jakiegos " smaczku'
Moze to działa w druga w druga stronę?Moze to nie ma wpłynąc na Slasha ale na twórczośc i rozwój tej drugiej osoby?
Mysle , ze masz racje - tez tak uwazam
-
Slash w swojej autobiografii nazywa Marte Sanchez - hiszpanska Madonna :lol: to wiele wyjasnia czemu gra
z takimi "artystami"
-
nie ma w tym ani cienia jakichkolwiek ambicji twórczych.
Moze to działa w druga w druga stronę?Moze to nie ma wpłynąc na Slasha ale na twórczośc i rozwój tej drugiej osoby?
oczywiście...w przypadku takich duetów, jest to raczej "przysługa" dla osoby występującej u boku Slasha...chwyt marketingowy, reklama, swego rodzaju akcja promocyjna... :rolleyes: szkoda tylko, że Slash zapomina w tym wszystkim o swoich fanach, których jakby nie było przyzwyczaił do świetnej gry...
Ale zasada "nie odmawiam nikomu" juz mi nie leży. Tak jak w życiu.
no właśnie...w życiu w pewnych sytuacjach nazywamy takie zachowanie prostytucją...nie chciałabym aby moj ukochany gitarzysta skończył jak pani lekkich obyczajów, tyle że na polu muzycznym...
pozyjemy, zobaczymy...życzę mu jak najlepiej i czekam na jakiś solowy projekt :D
-
pozyjemy, zobaczymy...życzę mu jak najlepiej i czekam na jakiś solowy projekt :D
w autobiografii napisal ze bedzie to Slash & Friends - pozostaje miec nadzieje ze z Paulina nie zdazyl sie jeszcze
zaprzyjaznic
-
To nie "dobór partnerów", tylko Slash został zwyczajnie zaproszony i nie odmówił. To sympatyczne i nic złego nie widzę w tym. Slash nigdy się nie schami jak Jimmy Page czy Joe Perry, którzy byli ozdobą do śmiesznych raperów. Można być pewnym, że jego gitarę będzie słychać.
no to malo wiesz kolezanko - Slash juz byl ozdoba do smiesznych raperow
1997 - Insane Clown Posse - The Great Milenko -> "Halls of Illusions"
O, dziękuję, kolego, nie znałam tego. Ale Slash tutaj nie jest ozdobą, nie występuje jego nazwisko w podpisie tego clipu.
Dalej pokazujesz listę z wikipedii... Fakt, Ray Charles i Michael Jackson to obciach na maxa. :lol:
Mi się bardzo podoba to, co zrobił z Blackstreet, Chic czy Martą Sanchez, ale to jest granie w stylu November Rain, więc rozumem, że może się Tobie to nie podobać. A gadaninę, że to dla kasy, pominę, bo to jest zbyt żenujące, podobnie jak błyskotliwy zarzut, że Slash się prostytuuje. Christopher Walken, wielki aktor, też przyjmuje każdą propozycję i jego też nazwiecie prostytutką? A może ktoś tutaj mierzy go swoją miarą?
-
jak ci sie tak wszystko podoba to to tez na pewno ci przypadnie do gustu, tylko nie przeocz solowki czasem
http://www.youtube.com/watch?v=gR3wpUtgdQU&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=gR3wpUtgdQU&feature=related)
co do aktorow to Janusz Gajos (tez wielki aktor) powiedzial kiedys ze zagra dopiero w reklamie jak nie bedzie mial
co do garnka wlozyc - po czym niedlugo potem zobaczylismy go w Pedrosie. na pewno zrobil to dla zabawy, bo
przeciez nie dla kasy
-
Jezu, to Slash jest dziwką! Dobrze, że nam to uświadomiłeś.
-
jak ci sie tak wszystko podoba to to tez na pewno ci przypadnie do gustu, tylko nie przeocz solowki czasem
[url]http://www.youtube.com/watch?v=gR3wpUtgdQU&feature=related[/url] ([url]http://www.youtube.com/watch?v=gR3wpUtgdQU&feature=related[/url])
Drei zmień płytę proszę bo w każdym Twoim poście ostatnio piszesz o paulince, chyba Ci sie podoba... skoro Slash tak bardzo Cie denerwuje i tak bardzo wkurza Cie co robi po prostu się nim nie interesuj i nie słuchaj - zaoszczędzisz sobie nerwów ;)
-
Występ z Pauliną to był obciach. Nie wszyscy przyznają to głośno. Inne występy były mniej lub bardziej udane ;)
Fani Slasha też są różni - jedni będą piać z zachwytu nad solówką do "Wlazł kotek",inni niekoniecznie ;) Slash i tak nie zwraca uwagi na nasze decyzje,ale przynajmniej wciąż gra...tak,czy inaczej. Wciąż gra i wciąż nagrywa. Rozmienia się na drobne,czy nie to kwestia podejścia. Moim zdaniem tak. Ale przynajmniej nagrywa. Szanuję Slasha i cenię go,ale pewne rzeczy mi się nie podobają Tak samo,jak nie podobają mi się pewne rzeczy ze strony innych Gunsów :) Mam prawo zachować milczenie ? ;)
Postawa - nie lubię,to nie słucham jest najzdrowsza,ale nie zawsze się da jeśli idol zawodzi...i to dotyczy każdego idola :)
-
A prostytutka może być idolem? ;)
Ile Slash dostaje srebrników od grajków z trzeciego świata? :D
-
A prostytutka może być idolem? ;)
Hm..to zależy dla kogo ;)
Chodziło mi raczej o to,że wszyscy znaliśmy i ceniliśmy Slasha w Gn'R. Potem jego niektóre występy mogły zmienić nastawienie części osób. Chcielibyśmy może,by grał z największymi gwiazdami rocka,ale on jak na złość wybiera mało "znane osoby" osoby. Może mało znane nam,bo jesteśmy ignorantami ;) ? W każdym razie nie gra już wyłącznie rocka...a takim chciałoby się go zapamiętać ;)
Wg. jakiego kursu liczyć srebrniki ? :D
-
Hm, to Axl może grać "Madagascar" i "Silk Worms", a Slash musi grać tylko rocka? :_:
-
Hm, to Axl może grać "Madagascar" i "Silk Worms", a Slash musi grać tylko rocka? :_:
Tak to na tym forum niestety działa.
Axl może rapować, Slash już nie może... :'( :'( :lol: :lol: :rolleyes:
-
Hm, to Axl może grać "Madagascar" i "Silk Worms", a Slash musi grać tylko rocka? :_:
Tak to na tym forum niestety działa.
Axl może rapować, Slash już nie może... :'( :'( :lol: :lol: :rolleyes:
Faktycznie, rzuca się to w czy. :_: Ale Axl nie lubi Slasha, więc innym też wypada go nie lubić. ;)
Mi się podoba "rapowanie" Axla, a Slash grający inaczej, niż w November Rain czy You Could Be Mine, podoba mi się jeszcze bardziej. ;)
-
skoro Slash tak bardzo Cie denerwuje i tak bardzo wkurza Cie co robi po prostu się nim nie interesuj i nie słuchaj - zaoszczędzisz sobie nerwów ;)
i slucham - Snakepita i Blues Ball natomiast VR bardzo sporadycznie
Hm, to Axl może grać "Madagascar" i "Silk Worms", a Slash musi grać tylko rocka? :_:
akurat Madagascar to chyba najlepsza piosenka New GNR
a Silk Worms owszem jest beznadziejne
-
Slash nigdy się nie schami jak Jimmy Page czy Joe Perry, którzy byli ozdobą do śmiesznych raperów. Można być pewnym, że jego gitarę będzie słychać.
Widzę, że w ogóle nie orientujesz się w twórczości Page'a poza Zeppelinami, jeśli ośmielasz się używać w odniesieniu do niego słowa "schamić się" :rolleyes:...Pytanie, po co w ogóle pisać coś w danym temacie, jeśli nie ma się o nim zielonego pojęcia ? Aaaaa już wiem, chciałaś mi nieświadomie podnieść ciśnienie ;) !
Celem przybliżenia Ci nieco twórczości Page'a po roku 1980 wymienię projekt z m.in. takimi muzykami jak Jeff Beck i Robert Plant pt. "The Honeydrippers: Volume One" jak również świetny album z Coverdale'em. Warto wspomnieć także o "Live at the Greek" i współpracę z The Black Crowes...tutaj link:
http://www.youtube.com/watch?v=ifm8iE-NQxc&feature=related Wanton Song
http://www.youtube.com/watch?v=oyK_SnQiXDM Ten Years Gone
Page nagrywał zawsze z muzykami z najwyższej półki. Jeszcze gdy był muzykiem sesyjnym grał z The Rolling Stones, The Who, był członkiem The Yardbirds. Na początku lat '70 powstał genialny album z udziałem Claptona, Beck'a i Page'a pt. "Guitar Boogie" :wub: (polecam gorąco).
Jeśli chodzi o ów Twoim zdaniem "śmiesznych raperów", to Jimmy wystąpił w '98 z Puff Daddy w piosence "Come With Me", która wykorzystuje motyw muzyczny z Kashimru LZ. Według mnie jedna z lepszych prób połączenia rocka z rapem. Piosenka pochodzi z soundtracku do filmu Godzilla.
Gościnne występy Page'a to z tego co pamiętam także kilka solówek na jednym z albumów Planta.
Reasumując...chłop faktycznie ma się czego wstydzić... :ph34r: :rolleyes:
A gadaninę, że to dla kasy, pominę, bo to jest zbyt żenujące, podobnie jak błyskotliwy zarzut, że Slash się prostytuuje. Christopher Walken, wielki aktor, też przyjmuje każdą propozycję i jego też nazwiecie prostytutką? A może ktoś tutaj mierzy go swoją miarą?
chyba nie przemyślałaś do końca słów, którymi zakończyłaś swoja wypowiedź...
czuję się obecnie jak narkoman na głodzie...za mało solówek Slasha, za mało porządnej muzyki w jego wykonaniu...jako fanka jego talentu boli mnie, ze sygnuje swoim nazwiskiem każdy shit...dzięki Hudsonowi zaczęła się moja przygoda z Gn`R i dlatego tak bardzo wkurza mnie kierunek w jakim podąża jego kariera... :'( tak jak napisał Grześ, widocznie fani dzielą się na tych bardziej wymagających i tych, którzy będą słuchać wszystkiego jak leci, byle by na opakowaniu CD był napis Slash...ja na pewno nie należę do tej drugiej grupy :)
-
Jeśli chodzi o ów Twoim zdaniem "śmiesznych raperów", to Jimmy wystąpił w '98 z Puff Daddy w piosence "Come With Me", która wykorzystuje motyw muzyczny z Kashimru LZ. Według mnie jedna z lepszych prób połączenia rocka z rapem. Piosenka pochodzi z soundtracku do filmu Godzilla.
Bardzo miło go było posłuchać w tym "dziele". Solówka wyśmienita. :lol:
Nie mam zamiaru dyskutować tu o tym dziadku, ale Slash za każdym razem gra coś innego, Page od 30 lat powiela siebie.
Solówki? To tylko one się liczą? 1/6 utworu?
Kończę konstruktywną dyskusję z panią "świadomą". :D
-
Krzychu a tak na marginesie wiem ze nie mozesz sie pogodzic z wynikiem sondy na tym forum
w ktorej NEW GNR wygrywa z VR 56-28, czyli 67 % uzytkownikow tego forum woli obecnego Axla
od obecnego Slasha - tylko nie wiele z tych osob jak ja ma odwage sie na ten temat wypowiedziec zeby
walczyc na argumenty z fanami VR
ja cenie Slasha jako muzyka, a najbardziej za jego popisowe solowki ale to co on robi w ostatnich latach
wyjatkowo mi nie odpowiada, bo przestal grac na poziomie z ktorego byl znany. a jak juz nagra zaj*bisty
utwor taki jak Messages to nie daje go na plyte tylko wrzuca na jakis ochlap dla skosnookich czy tam jakies
itunes-jakby nie chcial zeby wiekszosc ludzi uslyszala ze dalej potrafi grac jak dawniej...
to jest bardzo smutne
-
NEW GNR wygrywa z VR 56-28, czyli 67 % uzytkownikow tego forum woli obecnego Axla
od obecnego Slasha
Większość zawsze ma rację, to fakt bezsporny. ;)
Chcesz by Slash grał wciąż tak samo jak 20 lat temu? To może sam zaczniesz tak grać, a jemu nie narzucaj, co ma grać. To podstawa szacunku.
-
Znajdujemy sie w dziale News,który słuzy do komentowania wszelkich nowinek.Jesli brakuje Wam odpowiedniego tematu do dyskusji prosze go sobie załozyc.
-
Krzychu a tak na marginesie wiem ze nie mozesz sie pogodzic z wynikiem sondy na tym forum
w ktorej NEW GNR wygrywa z VR 56-28, czyli 67 % uzytkownikow tego forum woli obecnego Axla
od obecnego Slasha - tylko nie wiele z tych osob jak ja ma odwage sie na ten temat wypowiedziec zeby
walczyc na argumenty z fanami VR
Ze co ? :lol: :lol: :lol: buahaha nie mogę sie z tym pogodzić :lol: jaki to ma związek z tematem ? Co ma do tego sonda ? :o
Bardzo prosze Cię abyś nie wkładał w moje usta słow, których nie wypowiedzialem.
-
Bardzo miło go było posłuchać w tym "dziele". Solówka wyśmienita. :lol:
(...)
Solówki? To tylko one się liczą? 1/6 utworu?
Hm...
Nie mam zamiaru dyskutować tu o tym dziadku, ale Slash za każdym razem gra coś innego, Page od 30 lat powiela siebie.
(...)
... a jemu nie narzucaj, co ma grać. To podstawa szacunku.
Hmm... Mam wrażenie, droga koleżanko, że zaprzeczasz sama sobie. No chyba, iż się specjalnie nie kryjesz z tym, że nie masz szacunku do kogoś takiego jak Jimmy Page, legendy, m. in. dzięki której znamy takiego, a nie innego Slasha, będącego obiektem Twojej zacietrzewionej obrony przed atakami drapieżców spod znaku WAR.
-
ja cenie Slasha jako muzyka, a najbardziej za jego popisowe solowki ale to co on robi w ostatnich latach
wyjatkowo mi nie odpowiada, bo przestal grac na poziomie z ktorego byl znany. a jak juz nagra zaj*bisty
utwor taki jak Messages to nie daje go na plyte tylko wrzuca na jakis ochlap dla skosnookich czy tam jakies
itunes-jakby nie chcial zeby wiekszosc ludzi uslyszala ze dalej potrafi grac jak dawniej...
to jest bardzo smutne
Po czesci sie z Toba zgadzam, ale glowne roznice, co do opini o Slash'u, wynikaja po prostu z rozbieznosci gustu muzycznego i nikt tu sobie nie da nic udowodnic.
Wkurza mnie, ze Slash udziela sie goscinnie ostatnio tylko dla kasy, ale i tak drazni mnie to mniej niz nowy image Axl'a i jego 'razaca niewdziecznosc' do fanow:D
-
NEW GNR wygrywa z VR 56-28, czyli 67 % uzytkownikow tego forum woli obecnego Axla
od obecnego Slasha
Większość zawsze ma rację, to fakt bezsporny. ;)
Chcesz by Slash grał wciąż tak samo jak 20 lat temu? To może sam zaczniesz tak grać, a jemu nie narzucaj, co ma grać. To podstawa szacunku.
wiekszosc zawsze ma racje = bzdura :rolleyes:
a co do reszty wypowiedzi, to jesli by tak bylo jak mowisz, to np chcac szanowac wszystkich dookola nie moglbym powiedziec ze np Fiat Multipla to beznadziejnie brzydki samochod bo sam nie skonstruowac lepszego albo ze np pomnik w Rzeszowie jest beznadziejny, bo sam nie potrafie postawic lepszego, albooo ze rozlaczajace sie co chwile WiFi jest do dupy bo sam nie umie zaprojektowac lepszego systemu bezprzewodowego. Paranoja
a co do tematu, to pamietajcie ze solowki to wiocha : )
jak juz Rose zauwazyla sa fanatycy ktorzy wszystko co fabrykowane nazwiskiem idola beda uwielbiac, ja natomiast do Slasha nie mam zadnych watow (czy wontow? :P ) ale nie podoba droga ktora poszedl po Gunsach :-)
-
Tytułem sprostowania ;) Krzychu znalazł info o tym,że Slash zagrał w Wiggle,wiglle Dylana,tyle,że Bob wyciął solo,bo brzmiało za bardzo Gunsowo. Każdy z Gunsów nagrywał lepsze i gorsze rzeczy,albo chociaż je grywał,jeśli o nagraniu zapomniał ;) Bliskie mi są słowa Różyczki: "jako fanka jego talentu boli mnie, ze sygnuje swoim nazwiskiem każdy shit":
Ale nie wiem,jak wypadnie teraz Slash,więc powstrzymam się z oceną jego nowej znajomości. "All we need is just a little patience"
A fanów i "krytyków" Slasha bardzo serdecznie zapraszam do : http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.30
-
ja proponuje przejsc do tego tematu - zeby nie zasmiecac dzialu NEWS wlasnie tam sie wypowiedzialem...
http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=3527.165 (http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=3527.165)
-
Krzychu a tak na marginesie wiem ze nie mozesz sie pogodzic z wynikiem sondy na tym forum
w ktorej NEW GNR wygrywa z VR 56-28, czyli 67 % uzytkownikow tego forum woli obecnego Axla
od obecnego Slasha
Może dla tego, że to forum GNR a nie VR...
-
Całkiem możliwe,a teraz sugeruję przenieść dyskusję do: http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=3527.165 lub http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2909.30