NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Grudnia 10, 2008, 05:33:53 pm
-
W drugim tygodniu od premiery Chinese Democracy znalazło się zaledwie na 18 miejscu amerykańskiej listy sprzedaży Billboard 200.
Gorzej jest także w Wielkiej Brytanii,gdzie Gunsi spadli na miejsce 11.
http://www.mygnrforum.com/index.php?showtopic=132778 (http://www.mygnrforum.com/index.php?showtopic=132778)
-
Podobnie bylo z Contraband, fani rzucili sie na premiere, a reszta ludzi juz nie byla tak zainteresowana. Axl'a nie ma w mediach, nie ma zadnego teledysku pomimi, ze plyta juz troche lezy na polkach jak tutaj odniesc sukces w tak skomercjalizowanym swiecie? Ta muzyka sie jednak sama nie wypromuje, taka az dobra niestety nie jest.
-
Nic się samo nie wypromuje,dlatego tym większa rola tych,którzy są przekonani,że CHD jest dobra.:)
Póki co zespół nie zamierza jej promować,nie bardzo rozumiem,czemu tak jest...no,ale kto wie,może Axl w swojej cyklofrenii ma teraz fazę depresji,a może siedzi w studiu ;) Kto ich tam wie... w każdym razie na pewno nie sprzyja to dobrej sprzedaży.
-
To jakaś absurdalna sytuacja....zespół wydaje płytę ,tylko nie wiadomo kto w tym zespole jest aktualnie,lider jest od miesięcy nieosiągalny,nie ma teledysku,nikt się nie angażuje z zespołu w jej promocję ,bo i tak nikt poza Axlem nie może bez jego wiedzy i pozwolenia nic zrobić.....jeżeli Axl nie chce już być muzykiem, to niech to ogłosi i będzie przynajmniej spokój.....parodia dosłownie.Zaczynam mieć obawy że to koniec tej kapeli...a reunionu też nie będzie znając Axla.
Jeszcze jedno mnie dziwi.Dlaczego Axl nie udziela wywiadów i pojawia się publicznie tylko z okazji ostatnich tras koncertowych ,gdzie mamy pełno jego zdjęć z różnych koncertów,imprez,klubów nocnych,kończy się trasa i zapada się pod ziemię.
Po co była ta cała chryja i rozpad starego składu przez nową wizję Axl ?tyle lat czekania?Skoro po wydaniu tej płyty ,wogóle się teraz nie angażuje,to jest bezsensu.
-
jesli rzeczywiscie wyjda 2 czy 3 plyty do 2012 r to Axl jak dla mnie moze sie nawet slowem nie odezwac. Byleby
plyty trzymaly poziom ChD i byla trasa koncertowa (rowniez w PL)
-
a reunionu też nie będzie znając Axla
Mówisz tak, jakby reunion był obiecany przez Axla, a on z czystej zawiści zrobi na odwrót. Dlaczego nie może być sytuacji, że to Slash/Duff nie chce powrócić do Gunsów? Albo, że nikt z starego składu tego nie chce? Bo mogliby się po prostu nie dogadać ze sobą. I byłaby jeszcze większa 'chryja'.
Po drugie- nie wiem czemu ten brak promocji aż tak Cię męczy i dotyka. Na wszystko przyjdzie swój czas. Pomijając fakt, iż muzyka Gunsów nigdy nie była skierowana w strone fanów i promocji. A wywiady i pokazywanie się tu albo tam, może i by poprawiły sprzedaż: ale oprócz tego nic by nie zmieniło. 'Dlaczego tak długo wydawałaś płytę Axl'? 'Dlaczego tamto, dlaczego siamto'? A bycie muzykiem, to nie kampania promocyjna. Muzykę powinno tworzyć się dla siebie.
I kończąc już, nie rozumiem, czemu uważasz, że jakaś wizja Axla była przyczyną rozpadu zepsołu- może i tak było, może przez to jakim trudnym jest człowiekiem, może przez to jakim Axl jest dupkiem. Ale to na pewno był proces długotrwały i nie zamierzony przez żadnego z muzyków. To na pewno był proces długotrwały, czasem tak się dzieje, że ludzie chcą iść różną ścieżką i nie mogą się już ze sobą dogadać ;)
-
jesli rzeczywiscie wyjda 2 czy 3 plyty do 2012 r to Axl jak dla mnie moze sie nawet slowem nie odezwac. Byleby plyty trzymaly poziom ChD i byla trasa koncertowa (rowniez w PL)
Zgadzam się z tym.
A jeśli chodzi o sprzedaż, to jak pisałem już w innym miejscu... Wiadomo, że nie będą ciągle na szczycie. Fani płytę kupili, ludzie, którzy kupili z ciekawoście również, teraz pewnie czas na spóźnialskich, bądź ludzi, którzy dopiero teraz się zdecydują ją kupić (np. bo im się spodobała płyta, ale fanami nie są).
-
But I...
Don't want to do it
You don't know why
I won't act the way
You think I should
To hell with the pressure
I'm not cavin' in
Difference is nobody cares about you
Warto sobie przypomnieć. :)
Axl zrobił co chciał,jak chciał. Będzie chciał więcej,to dostaniemy więcej. Nie,to nie.
Na razie cieszę się płytą. To całkiem sporo.
-
Artystycznie oczywiście każdy sam musi sobie odpowiedzieć jak ta płyta mu się podoba. Natomiast na dzień dzisiejszy, według wymiernych i nie subiektywnych wskaźników (sprzedaż i zainteresowanie), ta płyta jest klapą. Przynajmniej jeśli przyjmiemy, że GN'R to nadal 1 liga. Jednotygodniowe zestawienie, gdzie wyszło, że płyta najlepiej sprzedawała się na świecie, tego nie zmieni. Większość nowości każdego większego artysty zalicza pewnie podobny wynik.
Płytą się cieszę, ale nie powiem, jak mój ponad 50-letnio Tato zagaduje do mnie na temat GN'R: "I co Michał, klapa?" to wiele mówi.
-
Klapa,czy nie,czas pokaże. Komercyjnie - na pewno oczekiwania były większe.
Jak wyglądała promocja i działania Gunsów przed UYI a jak wygląda teraz ? Ktoś pamięta ? ;) Prawie każdy wykonawca promuje swoją płytę. No chyba,że wydaje ją jedynie na iTunes jak Stradlin i ma gdzieś sprzedaż. Czemu Gunsi nie promują? Nie wiem. Wiem za to,że wystarczyłby teledysk,wywiad,czy coś i sprzedaż płyty mogłaby wzrosnąć.
Tną koszty pewnie ;)
-
Powiedzcie mi jedną rzecz- co was obchodzi sprzedaż płyty? Myślicie że Axlowi funduszy na cokolwiek brakuje?? ;) Dajcie sobie spokój z marudzeniem, nie sądzcie już rozpadu GNR. To dopiero początek 8) A Axl ma u mnie szacun za olanie promocji, za brak teledysku, mówiąc krótko-jedyny niesprzedany mediom LAST AMERICAN HERO :megafon: :megafon:
Płytą się cieszę, ale nie powiem, jak mój ponad 50-letnio Tato zagaduje do mnie na temat GN'R: "I co Michał, klapa?" to wiele mówi.
Klapa?? Gdyby chciał by był wszędzie, w każdej gazecie, Better w lodówce, This I Love w reklamie Merci, ChD w Terminatorze 29 i kondomy grające If The World. A to jest sztuka, niesprzedać się. Więc Axl ma artystycznie podwójne zwycięstwo.
-
Mam płytę,liczę na to,że będzie trasa,bo powinna być. Po prostu się chłopakom należy. A to,że sprzedaje się gorzej,niż oczekiwano ? Cóż. Beyonce sprzedaje się świetnie, Spears jest na okładce Rolling Stone. I co z tego?
Jasne,że jako fan wolałbym,żeby Gunsi podbili listy przebojów. No,ale mogę sobie chcieć ;) i głosować,promować muzykę na własną rękę :)
-
Zqyx - kryzys gospodarczy, kryzys ^^
Wydaje mi się, że Ci, którzy mieli kupić płytę już to zrobili.
Promocja jest właśnie po to, żeby ludzie mogli zapoznać się z materiałem artysty i ona musi istnieć, szczególnie, gdy rozmawiamy o TEJ płycie.
A wywiady i pokazywanie się tu albo tam, może i by poprawiły sprzedaż: ale oprócz tego nic by nie zmieniło.
Sprzedaż zmieniła by ( nigdy nie potrafię pisać by z czasownikami i rzeczownikami :P ) wszystko. Trasa koncertowa, prace nad dalszymi albumami - rachunek jest prosty, ludzie tego chcą, a sprzedaż płyty odzwierciedla to zapotrzebowanie.
Razi mnie brak promocji ze strony GNR z tego względu, że mnóstwo ludzi nie ma pojęcia jakim materiałem dysponuje zespół, a wielu z nich na nowo mogłoby odkryć magię Guns N' Roses ;)
-
Trasa koncertowa, prace nad dalszymi albumami
Trasa koncertowa nastąpi prędzej czy później- tak samo jak pojawienie się kolejnych albumów. To tylko kwestia czasu. Axl może i jest leniwy, zawala wszystko, sprawia wrażenie, że nic go nie obchodzi- ale głupi nie jest.
-
Na nowo odkryć,albo w ogóle odkryć. Zdaję sobie sprawę,że Gunsi mogą stracić tym albumem sporo starych "ortodoksyjnych" fanów,ale szkoda,że niewiele robią by zyskać nowych... Zobaczymy,jak to się wszystko potoczy ;)
-
Brou, wyrażenie 'kwestia czasu' w odniesieniu do Axla nie jest najlepsze :D
Zgadzam się, że Axl głupi nie jest i trasę zorganizuje, ale gdyby promocja była solidniejsza więcej krajów miałoby szansę ujrzeć Gunsów na żywo ;)
-
jesli rzeczywiscie wyjda 2 czy 3 plyty do 2012 r to Axl jak dla mnie moze sie nawet slowem nie odezwac. Byleby
plyty trzymaly poziom ChD i byla trasa koncertowa (rowniez w PL)
Dokładnie tak :)
Aczkolwiek z argumentami dotyczącymi braku promocji ciężko się nie zgodzić;
Artystycznie oczywiście każdy sam musi sobie odpowiedzieć jak ta płyta mu się podoba. Natomiast na dzień dzisiejszy, według wymiernych i nie subiektywnych wskaźników (sprzedaż i zainteresowanie), ta płyta jest klapą. Przynajmniej jeśli przyjmiemy, że GN'R to nadal 1 liga. Jednotygodniowe zestawienie, gdzie wyszło, że płyta najlepiej sprzedawała się na świecie, tego nie zmieni. Większość nowości każdego większego artysty zalicza pewnie podobny wynik.
Natomiast tutaj nie do końca się zgadzam i nie do końca rozumiem; wiadomo że chcielibyśmy żeby sprzedaż była jak największa, teledyski leciały w TV, wywiady itd. Jak płyta która jest no.1 na świecie jest klapą, nawet jeżeli jest to 1 tydzień :P ? Powiem więcej... nawet jeżeli jest to muzyka której nie słucham, czy jakaś tam popowa breja to i tak wydaje mi się że za coś takiego należy się uznanie
Jeżeli piszemy obiektywnie o zainteresowaniu to wspomnijmy może również o tym, jak długo zespół nie dawał znaku życia, ile razy była przekładana premiera, ilu ludzi zdążyło zrazić się do Axla, brak promocji, humory Rudego itp.
Większość nowości większych artystów zalicza to samo? W teorii tak natomiast jeżeli zawęzimy grono artystów do tych którzy grają muzykę rockową to nie ma już tak oszałamiających skucesów. Stare "firmy" jak np. Metallica, czy AC/DC faktycznie sprzedają się dobrze. Natomiast 99% nowych kapel rockowych może o takim wyniku co najwyżej :rolleyes:
Gdzieś tutaj był artykuł że płyta sprzedaje się dobrze ale i tak poniżej oczekiwań, że miała zrobić furorę itd. IMO jedynymi którzy naprawdę w ten sposób patrzą na ChD są wydawcy którym w kieszeni nie przybyło tyle zielonych ile zakładali :P ale to jest ich problem
Podsumowując: również nie rozumiem braku promocji i za to można Rudego obwiniać; pytanie tylko co to da? :D Skoro do tej pory się nie martwił to raczej na jakieś radykalne posunięcia nie ma co liczyć. Płytę mamy a to jest dla mnie najważniejsze :sorcerer:
-
widze ze nikt nie bierze pod uwage tego ze Axl to z jednej strony to geniusz ale z drugiej szaleniec (zachowuje sie
czasem zupelnie irracjonalnie i przedziwnie). Zreszta nie od dzis wiadomo ze ma duza awersje do mediow i showbiznesu,
i miewa dlugie okresy kiedy musi sie gdzies zaszyc (spojrzcie 1994-1999-cisza, 2000-2002-aktywnosc, 2003-2005-cisza,
2006-2008 aktywnosc jako ze plyte wydal to doliczylem i ten rok - ale teraz moze bedzie 2008-2010-cisza i juz)
wielu ludzi wariuje pod wplywem slawy, pieniedzy etc - a Axl mial dodatkowo spore przejscia emocjonalne od wczesnego
dziecinstwa az do dzis (kto sie interesuje ten wie o co mi chodzi) -wiec czy ja wiem ze powinnismy byc tacy zszokowani?
spojrzcie na Jacksona co sie z nim stalo... Axl to przy nim pikus
pewnie ze chcialbym zeby teraz byl klip, wywiad-rzeka z Axlem, podane plany koncertowe, sklad zespolu etc, a najlepiej
zeby wydal autobiografie - ale wlasciwie boli mnie tylko jedno - ze nie napisal chocby krotkiego oswiadczenia na oficjalnej
stronie na tego 23.11.
ale co zrobic Axl to Axl
-
No i wlasnie dlatego nazywa sie Axl:)
-
widze ze nikt nie bierze pod uwage tego ze Axl to z jednej strony to geniusz ale z drugiej szaleniec (zachowuje sie
czasem zupelnie irracjonalnie i przedziwnie). Zreszta nie od dzis wiadomo ze ma duza awersje do mediow i showbiznesu,
i miewa dlugie okresy kiedy musi sie gdzies zaszyc (spojrzcie 1994-1999-cisza, 2000-2002-aktywnosc, 2003-2005-cisza,
2006-2008 aktywnosc jako ze plyte wydal to doliczylem i ten rok - ale teraz moze bedzie 2008-2010-cisza i juz)
wielu ludzi wariuje pod wplywem slawy, pieniedzy etc - a Axl mial dodatkowo spore przejscia emocjonalne od wczesnego
dziecinstwa az do dzis
Ciekawa koncepcja i na pewno masz sporo racji; poza tym moża dodać że te okresy aktywności to nie jest aktywność taka jak w przypadku innych wykonawców; 2000-2002 to trasa, 2006 też koncerty ale z tego co pamiętam ciężko jest doszukać się chociażby wywiadów z Rudym; osobiście kojarzę 2- jeden przed RIR i drugi krótki po VMA- (być może coś mi uciekło- jeżeli tak to mnie poprawcie bo sam jestem ciekawy)
wiec czy ja wiem ze powinnismy byc tacy zszokowani?
Chyba nie ;) jak to mówiła babka pawlakowa- "był czas przywyknąć przecie" :D
spojrzcie na Jacksona co sie z nim stalo... Axl to przy nim pikus
No jeżeli przyjmiemy taki punkt widzenia to faktycznie jesteśmy farciarze, bo Axl nie dobierał się do dzieci i mu twarz nie odpada :lol:
-
Dajmy spokój Jacksonowi.Swoje dla muzyki zrobił.
Cóż,sprzedaż CHD jak na razie jest słabsza niż wielu zakładało,przyczyn może być wiele: od niewielkiej promocji,aż po kryzys w Ameryce;a ten kryzys jednak jest,bo np. Motorhead odwołuje trasę;tak,czy inaczej ci,którzy liczyli na to,że po wyjściu płyty zespół pojawi się w mediach,będą wywiady i.t.d,to jednak mogą czuć się zawiedzeni. Z drugiej strony - mogliśmy się przyzwyczaić ;)
Dziwi mnie to wszystko o tyle,że pamiętam słowa menagmentu Gunsów o monumentalnej kampanii,o tym,że to dopiero początek...
Może plany skomplikowały się w momencie,gdy Finck dał do zrozumienia,że zostaje w NIN,ale z drugiej strony - nie widziałem nic ze strony Tommy'ego,czy Dizzy'ego,a działalność innych jeśli chodzi o promocję też była taka sobie. Dla mnie naturalnym by było,że jeśli Axl jest nieuchwytny,to w przypadku takiego wydarzenia media próbują zdobyć wywiad z innym członkiem zespołu,a tymczasem praktycznie nic takiego nie ma miejsca.W mediach pojawia się płyta,ale nie ma zespołu.To już Sex Tapes było bardziej promowane...
Smutne. Ale może kryje się za tym jakiś plan,a może Axl wpadł akurat w stan depresyjny i póki co nikt go do aktywności nie zmusi.
Trza pamiętać o tym,że Axl nie jest zdrowym człowiekiem,a bez niego nic się w Gunsach nie wydarzy...
Inna opcja jest taka,że pracuje nad resztą materiału,żeby móc spokojnie wydać go podczas trasy,tak,by już nie musiał nic kontrolować.No,ale tego nie wiemy.
Jestem bardzo ciekawy,jak będzie wyglądała sprzedaż płyty później.
I jeszcze innej statystyki,jeśli chodzi o płytę jestem ciekaw,ale to sobie sam znajdę ;)
-
A jakiej statystyki?:>
-
Powiedzcie mi jedną rzecz- co was obchodzi sprzedaż płyty? Myślicie że Axlowi funduszy na cokolwiek brakuje?? ;) Dajcie sobie spokój z marudzeniem, nie sądzcie już rozpadu GNR. To dopiero początek 8) A Axl ma u mnie szacun za olanie promocji, za brak teledysku, mówiąc krótko-jedyny niesprzedany mediom LAST AMERICAN HERO :megafon: :megafon:
Płytą się cieszę, ale nie powiem, jak mój ponad 50-letnio Tato zagaduje do mnie na temat GN'R: "I co Michał, klapa?" to wiele mówi.
Klapa?? Gdyby chciał by był wszędzie, w każdej gazecie, Better w lodówce, This I Love w reklamie Merci, ChD w Terminatorze 29 i kondomy grające If The World. A to jest sztuka, niesprzedać się. Więc Axl ma artystycznie podwójne zwycięstwo.
Święte Słowa ;)
Czy ktoś z Forum uczy się, bądź pracuje dla kogoś !? Axl pracuje sam dla siebie, a przy okazji czyni nasze życie piękniejszym ;) To że się nie pojawia, nie promuje płyty na siłę, Jego sprawa. Jeśli wydaje albumy, czy jest w trasie to wkłada w to całe serce i magię :) Na Chinese Democracy nie kazał nikomu czekać, to czy czekaliśmy czy też nie było tylko i wyłącznie naszym wyborem ;) A co do Jego zdrowia, słowa samego Axl'a: "Homophobic? I think I've got a problem, if my dad fucked me in the ass when I was two. I think I've got a problem about it." i dodajmy do tego co robił przez siedemnaście lat ojczym Axl'owi i późniejsze doświadczenia. Ktoś się jeszcze dziwi ?!
-
A jakiej statystyki?:>
Nie mogę powiedzieć,bo byście mnie zbanowali :lol:
Osób,które wierzą w to,że długoterminowo Gunsi poradzą sobie znacznie lepiej jest jednak trochę.
Poczytajcie: http://www.musicradar.com/news/guitars/guns-n-roses-chinese-democracy-nosedives-on-the-charts-186624 (http://www.musicradar.com/news/guitars/guns-n-roses-chinese-democracy-nosedives-on-the-charts-186624)
Bloody Rose: Nie zapominajmy,że Axl cierpi na depresję maniakalną,więc traktowanie go,jak każdego innego zdrowego człowieka trochę mija się z celem. Nikt nie kazał nam wybierać Gunsów ;) Na płytę zresztą też nikt nie kazał czekać,pamiętam słowa Axla na ten temat. :)
Cała rzecz polega na tym,że wciąż maniakalnie próbujemy traktować Axla i Gn'R,jak normalny zespół rockowy. Normalni Gunsi nigdy nie byli i nigdy nie będą :D Ale czyż nie na tym między innymi polega ich odrębność? ;)
To nie tak,że nie chcę sukcesu CHD,nie chcę trasy,nie chcę wywiadów,teledysków. Ale przyjmuję rzeczy takimi,jakimi są, bo "all we need is just a little patience" ;)
-
Nie zachowujmy sie jakbysmy mieli zarobic na sprzedazy CHD. Gdyby Axl chcial sprzedac wiecej plyt, skakalby i latal wszedzie gdzie sie da, widocznie mu nie zalezy i trzeba to uszanowac. Mysle ze dla tych dla ktorych wydal ta plyte promocja nie jest potrzebna a zrobil to dla siebie a przy okazji dla fanow ktorzy i tak juz ja dawno kupili bez promocji. Jedno mu trzeba przyznac, jest cholernym indywidualista i to w nim lubie. Ma w dupie komercje ktora rzadzi tym paskudnym swiatem. ;)
-
Poczytajcie: [url]http://www.musicradar.com/news/guitars/guns-n-roses-chinese-democracy-nosedives-on-the-charts-186624[/url] ([url]http://www.musicradar.com/news/guitars/guns-n-roses-chinese-democracy-nosedives-on-the-charts-186624[/url])
No poczytaliśmy (ogólnie czyta się ok) ale po lekturze jeszcze więcej wątpliwości niż było :P
"where songs keep coming" ? :???:
"several of the album's ballads are going to come through. Maybe not on a November Rain basis, but there's some tracks there"
Jeżeli by w to wierzyć to naprawdę jakaś ultramisterna strategia ma miejsce jeżeli chodzi o sprzedaż i promocję ChD :> trochę to dziwne
Jedno mu trzeba przyznac, jest cholernym indywidualista i to w nim lubie.
Przyłączam się 8)
-
Wiecie co , troche szkoda że Axl w ogóle się nie pojawia, ale uważam że najważniejsza dla fanów będzie trasa koncertowa i tylko w tym pokładam nadzieję, wtedy będę pewny że Axl wszystko to robi i zrobił dla nas.
-
Zqyx: A co ja napisałam :P !? Wiem że to może być idiotyczne, ale zawsze stanę w obronie Axl'a - powiedzmy że mamy podobne doświadczenia, nie identyczne ale "wiem o co chodzi". Jestem pełna szacunku i podziwu dla Niego :wub: :kwiatek: - nie jedna osoba po takich przejściach by się poddała definitywnie...
-
Mam nadzieje, że ta cała sytuacja z nieobecnością Axla i Gn'R ma jakiś cel. Axl zawsze lubił robić coś odmiennego niz inni (tu choćby premiera płyty w Ameryce - niedziela; dwie pod rząd Iluzje; 15 lat nagrywania płyty) więc może i w tym przypadku coś odstrzeli. Oby to pomogło Gunsom. Niech zrobi porządny szum!
-
Bloody Rose : Mam problemy z czytaniem ostatnio ;) Wierzę,że płyta z czasem będzie sprzedawać się coraz lepiej. Za dużo pieniędzy w nią zainwestowano.
-
Wierzę,że płyta z czasem będzie sprzedawać się coraz lepiej. Za dużo pieniędzy w nią zainwestowano.
oczywiscie, ze sprzedaza jest w koncu jak z winem - im dluzej tym lepiej.
-
http://www.billboard.com/bbcom/charts/chart_display.jsp?g=Albums&f=European+Top+100+Albums (http://www.billboard.com/bbcom/charts/chart_display.jsp?g=Albums&f=European+Top+100+Albums) - a tak radzą sobie w Europie
-
No to akurat pozytywna wiadomość :) Co prawda Britney nie przebili ale i tak jest super :P szczerze powiem że jestem troszkę zaskoczony stosunkiem sprzedaży w USA do Europy :???:
-
Jak mogli przebić Britney ? :P To przecież jej wielki powrót obwieścił Rolling Stone :D :D :D
Europa od pewnego czasu bardziej lubi Gunsów niż Ameryka,tak mi się zdaje ;)
-
bo w Europie jest mniejszt kryzysy ekonomiczny ;)