NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Śpiochu w Czerwca 08, 2016, 02:17:09 pm

Tytuł: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Czerwca 08, 2016, 02:17:09 pm
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13417473_1129394437107010_8886613913847307068_n.jpg?oh=f1dae50205f9699a093716ff9d26d945&oe=57C679EF)

Po kilku miesiącach wyczekiwania grupa Sixx: AM, z byłym gitarzystą Guns N' Roses DJ Ashbą na gitarze zagrała w końcu w Polsce! Pierwszy koncert grupy odbył się w ramach pierwszej edycji Power Festiwalu w Łodzi. Na koncercie bawiła się także reprezentacja NTSu, więc z niecierpliwością czekamy na relacje i wrażenia po koncercie!

Miejsce: Atlas Arena, Łódź
Skład zespołu:
DJ Ashba - gitara
Nikki Sixx - bas
James Michael - wokal
Dustin Steinke - perkusja
Amber Vanbuskirk - chórki
Melissa Harding - chórki

Lista utworów:
01. This Is Gonna Hurt
02. Rise
03. When We Were Gods
04. Everything Went to Hell
05. Prayers for the Damned
06. Lies of the Beautiful People
07. Stars
08. Life Is Beautiful

Pierwsza porcja zdjęć z koncertu już do przeglądania po kliknięciu w poniższe linki:

Galeria Antyradia (http://www.antyradio.pl/Muzyka/Koncerty/SixxAM-na-Power-Festival-GALERIA-9032)
Galeria Death Magnetic (http://www.deathmagnetic.pl/naszym-zdaniem/relacje/power-festival-fotorelacja-z-atlas-areny-07-06-2016/)
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Emma w Czerwca 08, 2016, 02:52:06 pm
@Śpiochu , edytowałam setlistę

Rise:

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=kS98_6aYDKI#)

Lies of the beautiful people:

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=alfG93GpP3k#)
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Czerwca 08, 2016, 03:17:55 pm
@Emma tam edytowałaś, relację mi proszę na kolanie pisać :P czy mam wklejać Twoje foty z fejsa ? :P
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Czerwca 08, 2016, 06:25:44 pm
Cudowny wieczór! Natomiast jeżeli chodzi o sam występ, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony mocno się jaram, bo już od dawna chciałem zobaczyć ten zespół na żywo, natomiast jestem trochę rozczarowany kilkoma rzeczami. Na plus: chemia na scenie - widać że cały zespół się świetnie dogaduje, no i kontakt z publiką. Na minus: James jest jednak najsłabszym elementem zespołu, nie wiem po co tak "naprawia" swój wokal na płytach, skoro na występach na żywo nie wyciąga niektórych dźwięków i nie ma takiego powera. Setlista też nie powaliła - nie przepadam za nowym albumem, ale liczyłem, że na żywo zabrzmi lepiej, niestety nie zabrzmiał (zwłaszcza When We Were Gods). Mieszane uczucia mam co do publiki - z jednej strony na samym początku było drętwo, potem się rozkręcili, ale w sumie Sixx:A.M. średnio pasowali na taki festiwal, więc się nie dziwię, że nie każdemu oni podeszli.
A teraz co do spotkania z nimi - bomba, cieszyłem się (i dalej cieszę) jak małe dziecko. Zdobyłem autograf i przybiłem żółwika z człowiekiem, dzięki któremu sięgnąłem po bas, to naprawdę niezłe przeżycie. W skrócie:
-DJ jest otwarty dla fanów nie tylko na scenie, na spotkaniu tryskał humorem i energią. Gdy do niego podszedłem i położyłem okładkę I albumu Sixxów do podpisania zareagował "Wow!", potem spojrzał, że mam koszulkę z jego sklepu i znowu "wow!". Dwukrotnie podziękował za wspieranie go i powiedział, że bardzo to docenia. W sumie można było odnieść wrażenie, że bardziej się jara tym spotkaniem niż ja :D
-James zostawił Rocco w Los Angeles, bardzo za nim tęskni :P
-Sixx był najmniej rozmowny, ale wyglądał na zadowolonego spotkaniem.

A co do reszty zespołów - Megadeth dało przezajebisty koncert, ten lineup (nawet bez Adlera) jest rewelacyjny, nie słyszałem jeszcze u Rudego i spółki takiego powera jak wczoraj. KoRna słucham okazjonalnie, ale zrobili bardzo fajne show, muszę się wgłębić w ich dyskografię.
Wielkie podziękowania dla forumowej ekipy, byle do następnego :)
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 08, 2016, 08:40:09 pm
Na mnie duże wrażenie zrobiło zagrane na żywo "Everything went to hell".
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Emma w Czerwca 09, 2016, 07:28:23 am
Life is Beautiful
(tak koło 3:42 widać końcówkę tego jak Ashba próbował przekonać ochroniarza, żeby podał mi jego piwo xD niestety, ochroniarz nie uległ ;p)

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=L3j-ZyGVxZQ#)

This is gonna hurt

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=5B4Qea3oRzY#)

When we were gods

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=2F6k_DbaVg8#)
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Czerwca 09, 2016, 05:31:44 pm
Cytat: Śpiochu w Czerwca 08, 2016, 02:17:09 pm
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13417473_1129394437107010_8886613913847307068_n.jpg?oh=f1dae50205f9699a093716ff9d26d945&oe=57C679EF)

a pomyslec ze niedawno na GNR niektorzy mowili: przebierancy
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Czerwca 09, 2016, 06:11:53 pm
Prawie jak Tokio Hotel ;)
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Czerwca 09, 2016, 06:16:58 pm
Wypowiadam się na forum sporadycznie już od dawna (niektórzy wiedzą lub domyślają się zapewne dlaczego), no ale z kalą chcieliśmy również podzielić się przeżyciami... Opisu ode mnie nie będzie... chyba, że Kasia coś zamieści :lol:

Komentarz jest jeden i wg mnie oddający w całości emocje (moje, a zwłaszcza kali :D):
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/s960x960/13340237_1146220235428488_8308144748184277427_o.jpg)
Tak właśnie kurwaaaa było!!!!
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: michalg w Czerwca 11, 2016, 09:21:01 am
Cytat: sunsetstrip w Czerwca 09, 2016, 05:31:44 pm
Cytat: Śpiochu w Czerwca 08, 2016, 02:17:09 pm
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13417473_1129394437107010_8886613913847307068_n.jpg?oh=f1dae50205f9699a093716ff9d26d945&oe=57C679EF)

a pomyslec ze niedawno na GNR niektorzy mowili: przebierancy

Na GNR to kloszardy ;)
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Czerwca 11, 2016, 11:47:11 am
kloszard w historii GNR byl tylko jeden

a tu widze 3 przebierancow

jest roznica spora zatem
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 11, 2016, 02:27:24 pm
Może dacie sobie spokój z tymi przebierańcami? Stylistyka Motley Crue towarzyszy Sixx:A.M. od początku. Dziwne nie? Ciekawe dlaczego... :rolleyes:
A jeśli już musicie to załóżcie sobie osobny temat zamiast umniejszać radość z koncertu ludziom, którzy na nim byli i doskonale się bawili.
Tytuł: Odp: Sixx: AM zagrali w Łodzi!
Wiadomość wysłana przez: Emma w Czerwca 18, 2016, 10:00:28 pm
@Śpiochu, mój drogi, nie myśl, że bezczelnie olałam Twą prośbę, po prostu:
a) nie planowałam tu żadnej relacji
b) nie potrafiłaby napisać z tego relacji

Czekałam na to, aż ruszą w trasę 8 lat. Na to, żeby przyjechali do Europy 9 lat. Zespół, który z różnych względów znaczy dla mnie więcej niż niejedna osoba, która przewinęła się przez moje życie, w tym człowiek, któremu za pewne rzeczy będę wdzięczna do końca życia. Chyba dość łatwo sobie wyobrazić, że mi się podobało :)

Był soundcheck.
Był koncert.
Było spotkanie.
Było późniejsze spotkanie już trochę dłuższe jeszcze raz z całą trójką i resztą zespołu, takie bardziej na luzie.
Porozmawiałam sobie ze wszystkimi poza Amber.
O wiele dłużej pogawędziłam sobie z Dustinem (Jezu, jaki kochany człowiek) i DJem.
DJ mnie wyściskał kilka razy za wszystkie czasy - dawno nikt się tak nie ucieszył na mój widok (poza moim psem xD) - przy okazji robiąc za grzejnik (gdzie się podziały ciepłe czerwcowe noce?!).
Umarłam kilka razy. Zarobiłam poparzenie słoneczne w dzień, a potem zmarzłam w 3 dupy w nocy i rano. 
Serce trochę mocniej zabiło przy pierwszych dźwiękach gitary DJa w czasie próby, gdy zaczęło do człowieka docierać jak bardzo tęsknił i potem, jak przyczaiłam Jamesa obczajającego pierwszy support, „trochę” emocjonalnie się zrobiło, oczy parę razy się zaszkliły w trakcie i po koncercie. Milion serduszek poszło w wielu wiadomościach wysyłanych jeszcze w czasie Korna (w tym do Canis, której w pokoncertowym zamieszaniu nie mogłam zlokalizować xD).
I tyle.

ps. i nie był to poziom pisku jak na Aerosmith, więc mógłbyś stać obok mnie bez obaw o swój słuch xD tym razem nie musiałam się drzeć na całą AA, że kogoś kocham, byli o wiele bliżej xD