Przesłuchałem fragmenty na amazonie i faktycznie te refreny śpiewane przez niego są już powoli męczące. Cóż wymagana rekonstrukcja rządu panie Slash - Frank i Myles do wymiany
On tylko odgrywa na koncertach partie gitary rytmicznej.No i właśnie dlatego do wymiany, jak się wychodzi z założenia, że zespół ma być na dwie gitary, to powinno być dwóch gitarzystów, którzy się nawzajem uzupełniają (oczywiście z odpowiednim podziałem ról), a w tym przypadku Frank pełni rolę przystawki.
Może miałeś na myśli ten 2 wokal czyli ToddaNie wiem jak można w ogóle przypuszczać, że ktoś może pomylić Franka z Toddem.
Przesłuchałem fragmenty na amazonie i faktycznie te refreny śpiewane przez niego są już powoli męczące.
Powiedz jeszcze, że w tych kilkunastosekundowych fragmentach kto inny śpiewa refreny niż w całych utworach na płycie :rolleyes:Przesłuchałem fragmenty na amazonie i faktycznie te refreny śpiewane przez niego są już powoli męczące.
Nie ma to jak się sugerować kilkunasto sekundowymi fragmentami :D
Jakby była tak bardzo świetna ludzie też by pisali ;) nie wiem co NTS ma do tego ;)Wiem że na NTS'ie jest duże uprzedzenie do Mylesa więc trudno o dobre oceny czegoś co jest jego udziałem. ;)
Jakby była tak bardzo świetna ludzie też by pisali ;) nie wiem co NTS ma do tego ;)Wiem że na NTS'ie jest duże uprzedzenie do Mylesa więc trudno o dobre oceny czegoś co jest jego udziałem. ;)
Niektórzy, mimo nie pałania do wokalu Mylesa sympatią zadali sobie "trud" przesłuchania płytki :PZa ten trud masz ode mnie kwiatek :kwiatek: ;)