... Śmieszy mnie także wiara w to (Mick Wall w to zdaje się wierzyć), że gdyby wrócił stary skład, GN'R nagle by mogli znowu wypełniać stadiony na 70 000 miejsc i cieszyliby się znowu taką samą popularnością.
no widzisz, ja nie jestem np. jakims wielkim fanatykiem starego skladu, ale i ja twierdze, ze jezeli doszlo by do reaktywacji klasycznego skladu to trasa bylaby jezeli nie najwieksza to jedna z najwiekszych tras pod wzgledem kasowym. 70.000 to juz malo kto zapelnia, ale jestem przekonana, ze spokojnie klasyczni Gunsi wypelnili by jakis nasz polski wycyckany euro-stadion.
Ta fascynacja, tajemniczosc i kontrowersja dookola klasycznego skladu jeszcze nie uleciala. Jeszcze zyjemy, ci, ktorzy doswiadczyli magii dawnego skladu, a takich jest wielu na swiecie.
najwyrazniej, Axl nie cierpi na brak srodkow finansowych, bo tak naprawde zalezy to juz tylko od niego samego. Mysle, ze za nim Izzy poszedl by jak w dym, a co do Slasha to po ostatniej wypowiedzi Slasha o reunionie, nie ma chyba watpliwosci, ze chetnie wybral by sie w trase. Reszta nie ma nic do gadania