dzieki za inspiracje, a zatem oto zapowiedz mojego nowego artykulu
Jego głos, poezja, kompozycje, gra na fortepianie, ruchy, odwaga, oryginalność; istnieją niezliczone powody, żeby kochać Axla. Kiedy przygotowywałem się do roli w filmie „Ghost Rider”, czerpałem wskazówki z jego ruchów scenicznych. Pamiętacie ten taniec kobry? Axl mnie inspiruje. Nie tylko przez muzykę, ale również przez czystą pasją, dzięki której uosabia rock’n’roll. Trendy przychodzą i odchodzą, ale Axl zawsze pozostaje w 100% sobą. Kiedy przyjechał do LA w 1982 roku, na scenach było wielu pretendentów, ludzi uważających, że dżinsy, skóra i bujne czupryny zrobią z nich gwiazdy rocka, ale to on wniósł do muzyki coś niezaprzeczalnie prawdziwego i niebezpiecznego. Widziałem Axla na żywo podczas występu w Troubadour zanim wydano AFD, wtedy zagrali po raz pierwszy WTTJ, a ja nigdy tego nie zapomnę. Generacje przemijają, ale Axl Rose jest tylko jeden, zatem z wielkim szacunkiem i czcią, przekazujemy nagrodę za całokształt twórczości, Golden God Achievement Award i witamy prawdziwego bohatera, źródło inispiracji, legendę, indiwidualistę, rockowego oryginała. Powitajcie Axla Rose! – Nicolas Cage