NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: mafioso w Maja 24, 2012, 08:20:52 pm

Tytuł: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Maja 24, 2012, 08:20:52 pm
(http://image.pollstar.com/WeblogFiles/pollstar/1204150654190890320_v1.jpg)

Myles Kennedy – wokalista Alter Bridge i solowej kapeli Slasha w wywiadzie dla Revolver TV w kilku słowach wytłumaczył czemu zdecydował się wystąpić podczas wprowadzenia Guns N’ Roses do Rock N’ Roll Hall Of Fame. Oddajmy głos Mylesowi:

“To wszystko zdarzyło się podczas rozdania nagód Revolver Golden Gods 11 kwietnia w Los Angeles. Slash i Ja przygotowywaliśmy się do występu na gali a Dufa podsunął pomysł możliwości zagrania na Rock N’ Roll Hall Of Fame. Na początku byłem niezdecydowany. Czułem się jak … Ogrom tego był tak wielki, a Ja po prostu nie czułem tego, w jaki sposób mam tam wstąpić. Ale zacząłem o tym coraz więcej myśleć, oni po prostu chcieli zagrać dla swoich fanów i dobrze się bawić. A Ja na to: „Wiesz oni nie chcą zawieść swoich fanów, Ja nie chcę zawieść ich”. Więc po prostu spróbowałem zaśpiewać te melodie i słowa w sposób najlepszy jak potrafiłem i jednocześnie pozostać na uboczu. To było dla nich, nie dla mnie … Zajęło mi 24 godziny, aby zdobyć się na odwagę [i podjąć decyzję o tym żeby iść przed siebie i wystąpić z nimi na ceremonii]. „Bo oczywiście nie można wejść w TE buty (przyp. red. – Mylesowi w skrócie chodzi o to, że Axla nie da się zastąpić) – po prostu nie można – więc po prostu zrobiłem co mogłem”.

Poniżej możecie obejrzeć wypowiedź Mylesa na krótkim wideo:

http://www.youtube.com/watch?v=Pi9QcE0YqR8

Źródło (http://legacy.roadrunnerrecords.com/blabbermouth.net/news.aspx?mode=Article&newsitemID=174366)

Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: body w Maja 24, 2012, 08:28:12 pm
Skormy chłopak, ma racje że nie wejdzie w buty Axla nie ta liga.
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: luka w Maja 24, 2012, 08:51:05 pm
Ciesze się, że zagrali, jednak nie z tym wokalistą. Litości! to przecież klasyki! Dla mnie profanacja.
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Myszowata w Maja 24, 2012, 08:58:30 pm
Jak dla mnie nie było źle. Axlowi i tak nikt nie dorówna, więc ktokolwiek by nie zagrał, to byłaby "profanacja". Myles ma zdrowe podejście do sprawy.
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Maja 24, 2012, 09:15:42 pm
trochę dziwi mnie podejście na zasadzie 'ktokolwiek będzie śpiewał utwory Guns N' Roses to będzie profanacja'. Idąc tym tropem to każdy, kto próbuje grać legendarne solówki Slasha też nie powinien tego robić. Myles nie jest złym wokalistą, wystarczy posłuchać trochę Alter Bridge, wg mnie na Hall Of Fame sprawdził się w miarę dobrze, bo to oczywiste, że nikt nigdy nie zaśpiewa tego jak Axl. Poza tym wydaję mi się, że granie lub śpiewanie tych piosenek przez kogoś innego niż oryginalny skład nie jest jakimś przegięciem czy coś, no, chyba, że ten ktoś robi to bardzo źle :)
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Myszowata w Maja 24, 2012, 09:24:16 pm
Dlatego wzięłam to słowo w cudzysłów. Mnie nie przeszkadza to, że Myles śpiewał. Sprawdził się całkiem nieźle, a trzeba przyznać, że nie każdy da radę zaśpiewać utwory Gunsów. Axl podniósł poprzeczkę bardzo wysoko. Moje słowa odnosiły się bardziej do podejścia innych. Wielka profanacja, bo zaśpiewał Myles. Nie ma zbyt wiele osób podejrzewam, które zrobiłyby to znacznie lepiej, więc teoretycznie każda inna osoba byłaby "niegodna" takiego zaszczytu. Padło na Myles'a to wszyscy po nim jadą.
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 24, 2012, 09:26:08 pm
Wystarczy użyć opcji ignorowania użytkowników i od razu lżej na sercu, nie trzeba takich wywodów robić :)
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Maja 24, 2012, 09:31:41 pm
Myszowata głupio mi, bo nie sprecyzowałam, ale to raczej było co do wypowiedzi przed Tobą :)  Masz rację, niewiele byłoby takich osób, a poza tym oni raczej nie mieli zbyt dużo czasu na poszukiwanie innego wokalisty  ;)
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Nieuchwytny w Maja 24, 2012, 10:56:52 pm
wyolbrzymianie troche, codzień gra te trzy piosenki, jednak dla ludzi którzy zapłacilli więcej za bilety musiał myśleć całą dobe hehe

ps. też bym zignorował ale wole patrzeć na te killer opinie o apocalyptic love  :D
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 25, 2012, 06:54:21 am
Cytuj
wyolbrzymianie troche, codzień gra te trzy
piosenki, jednak dla ludzi którzy zapłacilli
więcej za bilety musiał myśleć całą dobe hehe
Ale gra je ze swoim zespołem, tutaj występowal w innej sytuacji
Tytuł: Odp: Myles Kennedy o występie na Rock N' Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 25, 2012, 10:54:27 am
Myles nawet dołączając do Slasha miał wątpliwości, czy może, czy powinien śpiewać piosenki Gunsów. Ale kompletnie zawierzył w tej kwestii Slashowi. Mówił o tym w wywiadzie dla fanpackowej wersji Apocaliptic Love. Wcześniej był brany pod uwagę jako wokalista Velvetów, z tym, że było tu tuż po tym, jak rozpadł się jego zespół i nie miał wystarczająco dużo wiary w siebie. Czym innym jest granie dla fanów Slasha, a czym innym próba;) zastąpienia Axla. Presja na RRHOF musiała być zdecydowanie większa, a Myles to skromny facet. Mogę nie cenić jego wysokich rejestrów, ale z tego, co mówi wydaje się, że polubiłbym gościa. :)