Przeczytane. Książka bardzo jednostronna. Wall pisząc o Axlu bardzo ostrożnie dobiera słowa, słodząc mu niemiłosiernie przy tym. Ani krzty krytyki przy liderze GN'R, jakby się bał, że obrazi go w kolejnej piosence. Miałem obawy, że będzie tu dużo domysłów i przypuszczeń jak przy okazji premiery W.A.R., jednak tu źródła są pewniejsze. Pierwszy raz spotkałem się z tym, że klasyczny skład rozpadł się nie przez wybujałe ego, ale przez menadżerów i ich walkę o dominację, konflikt artystyczny i personalny był na dalszym planie. Kształtowanie się i sukces Velvet Revolver dostał aż dwa rozdziały, tu byłem mocno zdziwiony, chociaż to było bardziej na zasadzie: "Trzech ex-Gunnerów chce razem grać, ale Scott ma co chwilę problemy". Cała era ChD była przedstawiana jako Axl i wynajęci muzycy. Każdy nowy członek był opisywany w trzech zdaniach i to tyle, a przecież w ciągu tych dwudziestu lat wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy na trasie, co zostało spłycone jedynie do spóźnień i zejść ze sceny. Historię zespołu znam doskonale, nic mnie już nie zdziwi, jednak książka jest napisana tak lekko, że czytałem ją z ciągłym zainteresowaniem, jakbym dopiero poznawał ich przygody.