A ja sie moge pod tym listem Axla podpisac.
jesli chodzi o reunion- to byłby tylko i wyłacznie czysty biznes,Axl nie ma parcia w tym przypadku na kase , chce grac muzyke , i szczerze wole na scenie na dzień dziejszy ogladac nowych Gunsów, niz odwalajacych swoja robote STARYCH.Poza tym za duzo róznic miedzy Slaszem a Axlem widocznych gołym okiem - Slasz ma straszne parcie na szkło , kase , wydaje płyte za płyta , płyty solowe nie były wielkim szałem - to zaprosił gosci .jak dla mnie lekka komercha ( kilka kawałków nei mówie - podoba mi sie ) Axl pracuje całkiem inaczej -robi swoje troche z boku , bez blasku fleszy, nie wypusci "byle czego" , ma swoja wizje-musi byc to perfekcyjne. I mówcie co chcecie ale Demokracja taka jest- pod zwgledem muczycznym , ilosci nałozonych na siebie dzwieków itd
RRHOF - tez nie ma co wie dziwic, który skład wprowadzic? z nowych członków niektórzy juz graja dłuzej niz poprzednicy , poza tym jednym z dokonań wymienionych przez RRHOF jest Better.