NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Maja 04, 2009, 06:57:40 pm
-
Pewnie mało kto pamięta,ale prócz Slasha,Duffa i Matta członkiem Velvet Revolver jest także Dave Kushner. Warto posłuchać,co ma do powiedzenia o obecnej sytuacji zespołu.
http://tnij.com/OMDKm (http://tnij.com/OMDKm)
-
niedawno Matt mowil w http://www.musicradar.com/news/guitars/matt-sorum-says-velvet-revolver-needs-a-singer-soon-205288/2 (http://www.musicradar.com/news/guitars/matt-sorum-says-velvet-revolver-needs-a-singer-soon-205288/2)
Sorum now says, "We made a mistake with Scott Weiland. Even though he had a cool swagger about him, he was never 100 percent live. He was hit-and-miss when it came to performing, and eventually it became more 'miss' than 'hit.'"
to ciekawe bo Dave mowi zupelnie co innego ze Scott to:
"complete package, he had experience, he is talented, he can sing, write lyrics, everything"
a potem mowi ze nie wini Scotta za to ze teraz nie maja wokalisty, po prostu nie spelnil duzych oczekiwan ktore wymagali
od niego 3 ex-Gunnersi i Dave, nie czuje do niego zadnych animozji, ich zony sie widuja
nie wie czemu nie wyszlo im ze Scottem
-
A może po prostu zdają sobie sprawę z tego że bez Axla , ale z analogiczną nazwą zespołu (wiemy jakiego)nawet we trzech nie spełnili dużych oczekiwań.Coś mi się o uszy obiło że Scott w jednym z wywiadów powiedział że Velvet Revolver to zgraja sfrustrowanych muzyków,bez pomysłu na siebie i zespół, miał tego serdecznie dosyć.Zresztą panowie rewolwerowcy(bez naboi) nie są dłużni i zachowują się tak samo jak w przypadku Axla...czyli umywamy rączki,fanom wciskamy negatywne historyjki na temat Scotta ,a ludzie znowu w to wszystko wierzą .Lubię Kushnera i trochę przypomina mi takiego(charakter)Velvetowego Izzy Stradlina.
-
Dave prawdopodobnie nie miał takiej presji na odniesienie sukcesu,jak 3 ex Gunsi,którzy na pewno chcieli go odnieść. Mam wrażenie,że trzyma się na uboczu i na wiele rzeczy zgadza,bo i tak zespołem rządzili inni. No jestem ciekaw,co z tego wyjdzie. Mogliby się trochę pospieszyć,bo ile można gadać "o niczym".
-
Zawsze można w międzyczasie dowalić Axlowi, nie?
-
Każdemu można, jeśli jest powód,a w przypadku Kushnera chyba specjalnie powodu nie ma. Fajnie,jakby się zakończyła saga - szukamy wokalisty. Potrzeba dobrej muzyki. :)
Ja wiem,że fani żyją dewizą "just a little patience",ale ileż można ;)
-
Każdemu można, jeśli jest powód,a w przypadku Kushnera chyba specjalnie powodu nie ma. Fajnie,jakby się zakończyła saga - szukamy wokalisty. Potrzeba dobrej muzyki. :)
Ja wiem,że fani żyją dewizą "just a little patience",ale ileż można ;)
Jak trzeba było czekać na ChD i ciagle przekladano premiere to ciagle powtarzaliscie "just a little patience" - wyda kiedy bedzie gotowe, wiec czym jest rok w stosunku do 15lat. A co do tego kto miał parcie na sukces to mysle ze jednak bardziej Scott-wkoncu powrót do STP byl inspirowany przez wytwornie i nawet Weiland mowil ze tamten zespol sprzedaje wiecej plyt i zarabia wiecej kasy...
-
No proste. STP szacuje się na 20 mln (6 płyt) czyli VR adekwatnie powinno sprzedać około 7 mln płyt. Upss!
-
Zawsze można w międzyczasie dowalić Axlowi, nie?
Dokładnie! A wiesz za co? Za to, że się sprzedał. Axl to koleś, który zrobi wszystko dla kasy.
Dlatego ja w pojedynku Axl & Slash zawsze jestem za Slashem. Slash pozostal wierny swoim idealom.
Kocham Slasha.
-
Chłopaki piszcie na temat,bo znowu będziecie płakać ;)
-
Tylko fani GNR mają takie porąbane perypetie :D Ten powiedział tamto, ten to, a wogóle to wina Slasha, a DJ Ashba wygląda jak dziewczyna ,a Axl wydaje płyte 15 lat, a Matt to wasal Slasha,a GNR to nie GNR. ;)
A jak to się ma do tematu? Hę? :P
Słowne za offtop. Zqyx
-
A ja tam wierzę Kushnerowi, bo jako jedyna osoba z VR się nie sprzedał, do tego jest najlepszym muzykiem w tym zespole. Jest zarazem także najlepszym perkusistą, basistą, a że co najważniejsze wokalistą w VR. Ma fajny image, podobają mi się jego tatuaż, wyrywa najlepsze laski, ma najfajniejsze bryki. I dlatego uważam jego słowa za dogmat.