Jestem pod wrazeniem. Uwielbiam takie koncerty, bo sa niepowtarzalne dzieki intymnej i specyficznej atmosferze

. Dalabym naprawde wiele, aby moc kiedy byc na takim koncercie. I jeszcze ta nazwa klubu

...hehe
Co do grania AFD na tego typu koncertach nie mam najmniejszego "ale". Kawalki z tego albumu, podobnie jak te z "Lies", nadaja sie do takich kameralnych imprez idealnie. Set swietny, Axl w formie - po prostu mozna tylko zazdroscic szzesciarzom, ktorym bylo dane zobaczyc to wszystko live

I jeszcze dodam, ze Rudy wyglada rewelacyjnie

. Emanuje niesamowitym rockowym blaskiem...luz blues Panie, Panowie
