NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Canis_Luna w Kwietnia 17, 2014, 08:16:08 pm

Tytuł: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 17, 2014, 08:16:08 pm
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/s403x403/10251902_578008622306264_7632539244548005602_n.jpg)


Przed występem zespołu w Recife w Brazylii, oficjalna fotograf zespołu, (a prywatnie partnerka gitarzysty, Richarda Fortusa) Kat Benzova, stała się ofiarą nieprzyjemnego incydentu.
Podczas lunchu, na którego według źródła Kat przyszła w towarzystwie kogoś z zespołu, skradziono jej torebkę. Mężczyzn usiłowano dogonić (próbowali to zrobić fani, koczujący pod hotelem), jednak nie udało się to. Fortus wyraził ubolewanie z powodu tego, co się stało, jednocześnie zaznaczając, że w dużych miastach musi często dochodzić do takich sytuacji.
W oficjalnym oświadczeniu ogłoszono, że wzmocniono zabezpieczenia Hotelu Transamerica, w którym zatrzymał się zespół.
Na twitterze Kat podziękowała za wsparcie.

Żródło 1 (http://www.diariodepernambuco.com.br/app/noticia/viver/2014/04/14/internas_viver,499192/esposa-de-guitarrista-de-guns-n-roses-e-assaltada-em-boa-viagem.shtml)
Źródło 2 (http://g1.globo.com/pernambuco/musica/noticia/2014/04/esposa-de-guitarrista-do-guns-n-roses-e-assaltada-no-recife.html)
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Kwietnia 17, 2014, 08:28:40 pm
Co do sytuacji - kradzieże były, są i będą. Tyle.
Natomiast co do Kat, to trzeba przyznać, że Fortus wie co dobre :D Brałby ją od ręki... :D
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: janina w Kwietnia 17, 2014, 08:35:50 pm
Sytuacja dość groźnie wyglądała bo napastnik miał podobno nóż / tak było napisane w Słowackiej prasie /


Post Merge: Kwietnia 17, 2014, 08:37:49 pm
http://vas.cas.sk/clanok/9642/brutalny-prepad-dvornej-fotografky-guns-n-roses-krasnu-slovenku-chceli-podrezat.html (http://vas.cas.sk/clanok/9642/brutalny-prepad-dvornej-fotografky-guns-n-roses-krasnu-slovenku-chceli-podrezat.html)
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Kwietnia 17, 2014, 08:57:10 pm
Nawet nie wiedziałem, że Kat z Richardem jest :D
Teraz już wiem, dlaczego fotografuje też Dead Daisies :)
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Bender w Kwietnia 17, 2014, 09:04:47 pm
Kurde, gdyby nie ten rabunek to dalej żyłbym w niewiedzy, że Kat jest z Fortusem :D
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 17, 2014, 09:45:20 pm
Jak większość z nas chyba :D
Ktoś jeszcze poza Natą wiedział o tym przed tą sprawą z torebką? :P
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Emma w Kwietnia 17, 2014, 09:54:50 pm
Wszyscy ci, którzy obserwują Kat na Instagramie :P (nie, nie zaliczam się do tych osób, do czasu tego wydarzenia byłam święcie przekonana, że Richard jest nadal ze swoją (byłą?) żoną xD)
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: hypatia w Kwietnia 17, 2014, 10:40:45 pm
Jedno wtrącenie w nawiasie, a wzbudza większe zainteresowanie niż sam news  :D

Obserwuję ją na instagramie, a nie wiedziałam :ph34r:
ale cóż, każdy powód jest dobry by poczuć się wyjątkowym  :lol:
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 18, 2014, 07:33:38 am
Jak większość z nas chyba :D
Ktoś jeszcze poza Natą wiedział o tym przed tą sprawą z torebką? :P

Ja, bo gadałem z Nataszką niedawno :P A Nataszka jest stalker pierwsza klasa, aż strach Instagrama zakładać ;) :P

Post Merge: Kwietnia 18, 2014, 07:34:26 am
Tego kradzieja to chyba celowo nasłali, żeby otwarcie powiedzieć o Richardzie i Kat ;)
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Douger w Kwietnia 18, 2014, 10:42:53 am
Cytuj
Kat ofiarą

 :???: Tak to zrozumiałem na początku :P
Tytuł: Odp: Kat ofiarą incydentu w Recife
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 18, 2014, 03:15:17 pm
Haha, Douger :lol: słuszna uwaga. Teraz zauważyłam, że niezły oksymoron się zrobił z tytułu, gdyby tak na to spojrzeć ;)