NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Emma w Lutego 01, 2014, 10:25:56 pm

Tytuł: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Emma w Lutego 01, 2014, 10:25:56 pm
(http://3.bp.blogspot.com/-vtsyGa-fJ5Q/UHeaPkPfc9I/AAAAAAAAAUw/xzljM4FnBZc/s758/Adler%2Bpromo.jpg)

Jacob Bunton wypowiedział się ostatnio na temat obecnej sytuacji zespołu ADLER.  
„Nie, nie rozpadliśmy się. Po prostu odwołaliśmy trasę, co było oczywiste, ponieważ Steven musiał się skupić na sobie, to było naszym priorytetem. Kochamy go, jest dla nas jak brat i chcemy, żeby był zdrowy i został w domu. Na chwilę obecną, tak jest lepiej. Może za jakiś czas będziemy w stanie zagrać kilka koncertów czy coś. Ale nie, nie rozpadliśmy się, to nasz brat.”

„Oczywiście, dla nas to był ogromny zaszczyt móc grać z kimś, kto był członkiem naszego ulubionego zespołu. Nie tylko ze Stevenem – graliśmy też z Duffem i ze Slashem – z trójką z oryginalnej piątki tworzącej Guns N’ Roses. Nawet jako dziecko nie marzysz o czymś takim. Uważasz to za szaleństwo.”


źródło (http://www.blabbermouth.net/news/adler-has-not-broken-up-says-singer-jacob-bunton/#xzHRQ77uhGh5Brbt.01)
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Korso w Lutego 01, 2014, 10:59:33 pm
Szybka jestes :D

Ciekawe kiedy wrócą do koncertów...Europa czeka :D
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Emma w Lutego 01, 2014, 11:02:17 pm
Byłam akurat online jak to wrzucili, więc... xD

Mam nadzieję, że w ogóle wrócą :P Strasznie ich polubiłam już od pierwszego singla, więc mocno trzymam kciuki, żeby się udało :)
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lutego 01, 2014, 11:49:46 pm
Adler się nie rozpadło. To Adler się rozpadł.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lutego 02, 2014, 12:04:35 am
To już około 1990 roku.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Lutego 02, 2014, 02:18:27 am
Mam wrażenie, że cały ten zespół to tacy "Hangers-on", usiłujący wybić się na nazwisku Stevena.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lutego 02, 2014, 11:20:41 am
Wiadomo. Przecież to nołnejmy, którymi nagle zaczęli interesować się ludzie na całym świecie. Może nie jakieś szerokie grono odbiorców, ale zawsze.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lutego 02, 2014, 11:52:16 am
i myślę, że Steven ma tego świadomość. Zresztą on sam próbuje się wybić ciągle na swoim nazwisku  ;)
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Emma w Lutego 02, 2014, 01:22:54 pm
Tylko, że oni nigdy się z tym nie kryli i zawsze powtarzali w wywiadach, że nazwisko Stevena przyciąga i na pewno by się nie przebili, gdyby nie on. Czasem nawet szło odnieść wrażenie, że sami się czują jak doczepieni do Adlera, a nie współtwórcy zespołu.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lutego 02, 2014, 06:51:18 pm
Odniosłem podobne wrażenie.

Jeśli chodzi o wybijanie się na sławnych kolegach to przecież tak jest też w zespole Slasha czy w Gn'R. To jest oczywiste.
Wiem, że nie każdy z muzyków przyjmuje taką propozycje tylko ze względu na rozgłos.O Ronie nigdy bym nie usłyszał gdyby nie Gunsi- pierwszy z brzegu przykład.W podobnym tonie mogę napisać o Conspiratorach.Tak to działa, jednym trafia się szansa i chcą po prostu grać i tworzyć bo to kochają a inni dzięki angażowi w znanym zespole chcą się lansować i zdobywać rozgłos. Kwestia tego jak się podchodzi do całej sytuacji. Oczywiście odnoszę się tu też do zespołu Adler  ;)

Zupełnie inna sprawą jest uzależnienie Stevena, facet dostał kolejną szansę. Nagrał naprawdę bardzo dobrą płytę (nie wnikam ile było w tym jego zasługi), ma niezły zespół z możliwościami i kolejny raz wraca do starych nawyków. Cóż, mówi się trudno. Może jakoś sie pozbiera i ruszy z chłopakami w trase a później jak dopisze szczęście to zabiorą się za nowe piosenki.
Adler ma o tyle komfortową pozycje, że jego nazwisko i przeszłość wciąż działają na fanów a więc zespół (jeśli nie ze względu na relacje  to na pewno przez ogólną rozpoznawalność ) poczeka. W końcu każdy z nich może zająć się czymś innym, jeśli Steven wróci to oni razem z nim i wszystko znowu zacznie się kręcić (oby nie do kolejnego odwyku).
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: janina w Lutego 02, 2014, 09:51:47 pm
To jesteś optymistą w temacie Aldlera  :P ja to niestety czarno widzę i raczej wątpię żeby się pozbierał na tyle aby występować regularnie i nagrywać.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: michalg w Lutego 03, 2014, 09:24:26 am
Przecież Duffa i Slasha nie było w oryginalnej 5 :P

Connor - ale akurat Myles Kennedy był dobrze znany na długo przed graniem ze Slashem :)
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lutego 03, 2014, 09:54:24 am
Connor - ale akurat Myles Kennedy był dobrze znany na długo przed graniem ze Slashem :)

Connor wspomniał o Konspiratorach, nie o Mylesie ;)

Jeśli chodzi o wybijanie się na sławnych kolegach to przecież tak jest też w zespole Slasha czy w Gn'R.

Tylko, że Axl i Slash są na tyle ogarnięci, że ich członkowie wybili się.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lutego 03, 2014, 02:34:52 pm
no i nie wybierali sobie słabych członków - jakby Konspiratorzy czy ekipa Axla była kiepska, to nawet nazwisko leadera by niewiele pomogło.
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lutego 03, 2014, 03:08:46 pm
janina, optymizm to za duże słowo w moim przypadku  :P fajnie by było gdyby się ogarnął, jednak porażki które poniósł w walce z nałogiem nie wróżą nic dobrego- chyba, że znowu powróci oczyszczony, przez kilka miesięcy będzie dobrze a później wróci na rehabilitację  ;)


Zgadzam się z Wami, Slash i Axl to zupełnie inna bajka.Chciałem tylko porównać Adlera do jego najbliższego muzycznego otoczenia.Sam schemat jest już ten sam i dotyczy nie tylko Gn'R czy muzyki.U Stevena działa to w dużo mniejszej skali ze względu na to co osiągnął i z jakimi problemami się boryka.

Grzon
, jeśli chodzi o kiepską ekipę to odnosisz się także do Adlera? Tak pytam bo odniosłem takie wrażenie i lekko mnie to zdziwiło.
Owszem chłopaki wirtuozami nie są ale płyta którą nagrali jest naprawde niezła i nie wiem czy klasyfikuje ich ona do miana słabych  :P
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lutego 03, 2014, 08:06:31 pm
ekipa Axla

Guns N' Roses?
Tytuł: Odp: Jacob zapewnia, że Adler się nie rozpadło
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lutego 03, 2014, 10:27:26 pm
Grzon[/b], jeśli chodzi o kiepską ekipę to odnosisz się także do Adlera? Tak pytam bo odniosłem takie wrażenie i lekko mnie to zdziwiło.
Owszem chłopaki wirtuozami nie są ale płyta którą nagrali jest naprawde niezła i nie wiem czy klasyfikuje ich ona do miana słabych  :P

nie, nie mam na myśli tego, że ekipa Adlera, czy ekipa Axla (czyli GN'R) jest kiepska.. chodzi mi tylko o to, że jechanie na wózku sławnego frontmana to jedno, ale pewne umiejętności też trzeba posiadać, żeby osiągnąć sukces. Axl pewno jest ogarnięty, ale jakby wziął chłopaków z osiedlowego garażu to niewiele by im pomógł :P Chłopcy z Adler nagrali naprawdę fajną płytę, ale sukcesu żadnego nie osiągnęli pewno z różnych powodów - brak świeżości w tej płycie czy sama osoba Stevena bez wątpienia im to też w pewnym stopniu utrudniła - a dokładniej to jego problemy.