@sunsetstrip oczywiście, że nie rozumiałem. I dalej nie rozumiem
Nie zabieram nikomu przyjemności z tego singla, po prostu dla mnie nie jest to spełnienie młodzieńczych marzeń.
Masz w zespole jednego z najbardziej charyzmatycznych wokalistów w historii rocka. Bardzo płodnego, legendarnego gitarzystę, kozackiego basistę, genialnego drugiego gitarzystę, który zjada na śniadanie prowadzącą gitarę pod względem technicznym. Do tego niunia pierwsza klasa na klawiszach
No potencjał petarda, aż szkoda nie wykorzystać tego.
No ale jak wiemy, historia pokazała, że niejedna taka supergrupa już wcześniej nie wypaliła.
Oczywiście kibicuję im jak najbardziej