-
(https://imgur.com/8OkQ3oD.jpg)
Miejsce koncertu: Berlin, Niemcy, Olympiastadion
Pojemność obiektu: 75 000
Supporty: Manic Street Preachers, Greta Van Fleet
Godzina rozpoczęcia: 19:00
Soundcheck: Shadow of Your Love, Catcher In the Rye, Slither, You Could Be Mine
Lista utworów:
00. Intro
01. It's So Easy
02. Mr. Brownstone (Axl : Good morning!)
03. Chinese Democracy
04. Welcome to the Jungle
05. Double Talkin' Jive
06. Better
07. Estranged
08. Live and Let Die (cover Wings)
09. Rocket Queen
10. You Can't Put Your Arms Around A Memory / Attitude (cover Misfits)
11. This I Love
12. Civil War
13. Slither (cover Velvet Revolver) (pierwszy raz zagrany przez GN'R)
14. Slash Guitar Solo (Johnny B. Good jam) (over Chucka Berry'ego) / Speak Softly Love (Love Theme From The Godfather) (cover Nino Roty)
15. Sweet Child O' Mine
16. Wichita Lineman (cover Jimmy'ego Webba)
17. Used to Love Her
18. Wish You Were Here (cover Pink Floyd) (Slash & Richard Fortus duet)
19. Layla intro / November Rain
20. Knockin' on Heaven's Door(cover Boba Dylana) (intro Only Women Bleed)
21. Nightrain
Bisy:
22. Patience (You Can't Always Get What You Want intro)
23. Paradise city
czas trwania koncertu : ok. 2h 30 min
początek : 19:25
koniec : 21:55
scena w budowie
(http://imgur.com/avmvR7y.jpg)(http://imgur.com/JKqRpKb.jpg)
(https://imgur.com/H30q6mS.jpg)
stream : link na samej górze najbardziej aktualny ;)
https://www.facebook.com/bucciz/videos/10215574582376179/ (https://www.facebook.com/bucciz/videos/10215574582376179/)
https://www.facebook.com/jeanphilippe.brechon/videos/10156009490094681/ (https://www.facebook.com/jeanphilippe.brechon/videos/10156009490094681/)]
-
O jejku. To tak szybko zlecialo... caly band jeszcze jest w USA
-
Ja już od piątku będę w Berlinie :D
-
ruszyla maszyna do robienia kasiory
(https://i.imgur.com/jWHE4qd.jpg)
-
Będę ! :)
-
Już są. Fortus dodał wczoraj zdjęcie sceny w budowie. @olecki liczymy na relację :P
-
Będę podsyłał ;)
-
To poproszę odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania - co będzie miała na sobie Melissa, czy zagrają Shadow i czy Black Hole Sun jest nadal w secie :D
-
przywitanie w Berlinie
https://www.instagram.com/p/BjgV7dKlfQH/?taken-by=betalebeis (https://www.instagram.com/p/BjgV7dKlfQH/?taken-by=betalebeis)
-
ciekawe w jakim hotelu zatrzymali sie w Berlinie, ma ktoś info ?
-
@mjac podobno Waldorf Astoria
-
O nie...znowu pewnie będzie szukanie hoteli na podstawie filmików ich trenera fitnessu... :lol:
a nie, Jordan jest obecnie w Chinach :???:
-
Chyba w Waldorf Astoria, bo siedze wlasnie i pije piwko po drugiej stronie ulicy. Pod hotelem czarne busy mercedesa i grupka fanow czeka...
-
soundcheck
https://www.instagram.com/p/Bjhtd11j31f/?taken-by=chao_cheung_karate (https://www.instagram.com/p/Bjhtd11j31f/?taken-by=chao_cheung_karate)
Slash na lotnisku w Berlinie, a Axla w tym roku to chyba nikt jeszcze nie widział ;)
(http://imgur.com/n7HlDvS.jpg)
edit : jest i Axl ;)
(http://imgur.com/1p3ydTA.jpg)
-
A tu jutro wychodzi szczupły napakowany Axl z warkoczykami :D nie mogę sie doczekać jutra , setlisty i całości spektaklu jaki zgotują gunsi♡☆♡☆♡☆
-
@maciek___1551 chyba muszę pogrzebać twoje marzenia o nagim sześciopaku Axla, zobacz screena w poście nad Twoim :D
-
Slither
https://www.instagram.com/p/BjiAHc2A01E/ (https://www.instagram.com/p/BjiAHc2A01E/)
-
Ciekawe co to za ,,nowe'' kawałki i ciekawe jaka forma, oby ciekawość była większa po Berlinie. ;)
To na próbie bez kowbojek? Może się wbije w kilt albo co. :P
-
wszyscy trzej ;)
(https://imgur.com/7cRHD2H.jpg)
-
Kontemplują swe jestestwo :D
-
Wydaję mi się czy Axl schudł?
Zobaczymy jaka będzie setlista jeśli to samo co rok temu to nie ma sensu cisnąć do Chorzowa 😁
-
Slither? O co kaman?
-
Tylko nogi brzuszek wciąż pokaźny :p slither VL na sounchecku! Z Axlem na wokalu ! Wooow! Czyżby premiera w Berlinie . Może być mega. !
-
https://twitter.com/gunsnroses/status/1003008839913037824
czekam na McBoba mówiącego Chorzów ;)
-
Axl ma próbie? Co się dzieje?!
-
O w mordę, nie mogę się doczekać jutra! Slither wlał nadzieję w me serce
-
Czyżby krótkie spodenki i biała skarpetki ?
-
Możecie mówić co bądź.. ale axl w spodenkach ? Tu musi być coś nowego :rolleyes:
-
Axl chodzi w spodenkach . Podobny styl jak po kontuzji stopy . Dresowe spodenki czarne długa biała skarpa i czarne trapsy :D dobrze wyglada tak . Po przerwie nawet on na soumdchecku. Tym bardziej ze trenuja slithera :) jutrzejszy koncert dużo pokaże w kontekście Chorzowa 2018.
-
Mało prawdopodobne, żebyśmy otrzymali wspólny występ, ale liczę na jakieś wspólne foto Gunsów i Grety.
-
Myśląc przyszłościowo i patrząc na to, co działo się na social mediach, to skoro Slither, to może i (gdzieś, kiedyś) Sorum?
-
No fajnie jakby najlepszy bebniarz w historii gunsow( wg mnie)dołączył do grupy choćby gościnnie .
-
Najlepszy, ale w czasie gdy Slash i Duff odeszli sami, Matt po prostu został wyrzucony ;) więc pewnie Axlowi on nie pasuje, inaczej już by się zakręcił.
-
... szkoda ,ze Frank mu tak pasuje :( zaczynają gunsi występ dziś o 19 ???
-
Nie no shadow jak dla mnie to obowiazkowy punkt tej trasy ☺. A skoro masowke mamy za soba to teraz mogliby sie troche przeprosic np z So Fine, Breakdown, Bad Obsession^^. Zobaczymy co tam pokaza dzis☺
-
Był też grany TWAT - relacja Fernando na insta
-
Na soundchecku Raw Power, Shadow of Your Love i ponownie Slither. Muszę to zobaczyć ;)
-
Generalnie u nas są w niedziele Stonesi, a w poniedziałek Gunsi, myślicie że może ktoś do kogoś wpaść? Czy to nie te czasy i nie ten kraj? :P
-
No do Shadow of Your Love trzeba trochę powera, ciekawe jak wypadnie w tym kierownik :>
-
https://www.facebook.com/TheAFDShow/videos/1544598325667071/ (https://www.facebook.com/TheAFDShow/videos/1544598325667071/) Slither
https://www.facebook.com/TheAFDShow/videos/1544591545667749/ (https://www.facebook.com/TheAFDShow/videos/1544591545667749/) Schadow of your love
-
No fajnie jakby najlepszy bebniarz w historii gunsow( wg mnie)dołączył do grupy choćby gościnnie .
Sorum? Chyba najgrubszy :lol:
Jeśli ktokolwiek z byłych bebniarzy ma wrócić na gościnne występy to tylko Brain. Bo Freese to raczej nie możliwe
-
Zdjęcia merchu od mojego kolegi:
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/34497848_1724921557595776_3180831661063405568_n.jpg?_nc_cat=0&oh=b26f39734b4b209df1c432d64e615c20&oe=5BB46441)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/34343728_1724921424262456_5580691710544969728_n.jpg?_nc_cat=0&oh=8a46ed4d202f53619b8bbc64e434707c&oe=5BC5169C)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/34456754_1724921360929129_1202257038021754880_n.jpg?_nc_cat=0&oh=43adc84873b3244af1c56ccf1e8e1a3b&oe=5BBAA87D)
-
plakat
https://www.instagram.com/p/BjkK7Xjl1bE/?taken-by=gunsnroses (https://www.instagram.com/p/BjkK7Xjl1bE/?taken-by=gunsnroses)
-
Ktoś z 'naszych' pisał ten artykuł?:d fajnie dostać powiadomienie na telefonie :)
https://terazmuzyka.pl/aktualnosci/czytaj/guns-n-roses-grali-na-probie-utwor-velvet-revolver-wideo.html
-
Dla wielbicieli figury Axla :P od Meegan
(https://imgur.com/Y7xCRK4.jpg)
-
Czyżby miały wrócić czasy świetności tego jakże akuratnego działu? :)
http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/odp-guns-n'-roses-w-australii-subiacoperth-21-02-2017/ (http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/odp-guns-n'-roses-w-australii-subiacoperth-21-02-2017/)
-
Wrócił maciek__1551, więc jest to możliwe :lol:
Ciekawe jak będzie ze streamami dzisiaj, za każdym razem jak chcę sobie pooglądać jakiś koncert z Niemiec, to albo nic nie ma albo jakieś znikome fragmenty
-
Hahahahhaha wydało się :D fajnie na koncercie brzmi Slither ♡ boję sie o Axla w Shadow. Ale w slitherze da radę . Naa drugim soundchecku śpiewał chyba Duff
-
Bo on ma ten brzuch, żeby lepiej nogi ćwiczyć podczas biegania. :lol:
Swoją drogą Slash też mizerny nie jest.
Też jestem ciekaw jak z tym Shadow... Wszyscy pewnie w strachu oprócz Axl'a. :D
-
obecne zapełnienie stadionu
(https://imgur.com/0hCQbtE.jpg)
-
Zaczęli już?
-
Witajcie :) jestem tutaj nowa :) wiecie może o której wchodzą na scenę ?
-
zaczeli
ISE
-
Witajcie :) jestem tutaj nowa :) wiecie może o której wchodzą na scenę ?
link do streamu (o ile będzie), jest na końcu pierwszego posta ;)
-
Sporo miejsca jeszcze na płycie z tyłu. Na trybunach zresztą też.
-
Już nie mogę się doczekać koncertu w Chorzowie :) https://www.instagram.com/p/BjkifVSnJUT/?tagged=gunsnroses (https://www.instagram.com/p/BjkifVSnJUT/?tagged=gunsnroses)
-
Podczas "Better",Axl lekko się zapomniał:) :radocha:
-
(https://imgur.com/PlUJXIP.jpg)
wg opinii ekspertów z mygnr, Axl ma krótsze niż ostatnio, ale lepiej nawilżone włosy :lol:
-
Po pierwszym wydarciu Axla w LALD stwierdzam, iż zaiste Kierownik jest w formie nie gorszej niż zwykł bywać :P
-
Welcome to the jungle
https://www.youtube.com/watch?v=fEnyn7Ol_F4 (https://www.youtube.com/watch?v=fEnyn7Ol_F4)
-
SLITHER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
No nie wierzę !!!!!!!!!!!
-
oby slither ukazal się w lepszej wersji na yt :D
-
Slither feat. Mickey Mouse , suabo
-
Bida, a wystarczyło śpiewać nisko (ISE, Brownstone) i by siadło :p
Inna sprawa, że Axl coveruje Velvet Revolver, oddając tym samym mniejszy lub większy hołd Weilandowi. A ten mieszał rudego z błotem bardzo często :)
-
Gdzie oni zgubili YCBM? :???:
-
Ehh, nieśmiertelny chrzestny... Mógłby to po 30 latach jakoś zmodyfikować.
-
Weilandowi. A ten mieszał rudego z błotem bardzo często :)
I tak znacznie rzadziej niż ty
-
Jest Slither 😁
-
Gdzie oni zgubili YCBM? :???:
może było :unsure: była przerwa w streamach, na pewno wtedy śpiewał Duff
-
Ehh, nieśmiertelny chrzestny... Mógłby to po 30 latach jakoś zmodyfikować.
Rzeczy doskonałych się nie powinno zmieniać.
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
-
Weilandowi. A ten mieszał rudego z błotem bardzo często :)
I tak znacznie rzadziej niż ty
Ok, wrócimy do tematu jak Axl będzie coverował moje numery :facepalm:
-
Ma ktoś jakiś aktualny link ?
-
https://www.facebook.com/smartgo.cz/videos/2081459728777477/ (https://www.facebook.com/smartgo.cz/videos/2081459728777477/)
-
Inna sprawa, że Axl coveruje Velvet Revolver, oddając tym samym mniejszy lub większy hołd Weilandowi. A ten mieszał rudego z błotem bardzo często :)
Axl pokazał klasę samą chęcią. Dalej przecieram oczy ze zdziwienia.
-
Uważam, że set jest ładny. Są szybkie piosenki ale też i trochę wolniejsze
-
Weilandowi. A ten mieszał rudego z błotem bardzo często :)
I tak znacznie rzadziej niż ty
Ok, wrócimy do tematu jak Axl będzie coverował moje numery :facepalm:
Lepiej już nie wracaj. Dużo fajniej tu bez ciebie.
Czekam na inne covery zmarłych artystów, może coś Linkin Park
Warn, złamanie regulaminu
13§ 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych i szyderczych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.
13§ 19. Zabrania się powtarzającego się, zamierzonego i celowego wpływania na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, szyderczych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnych zabiegów mających na celu doprowadzenie do kłótni, sporu niezwiązanego w sposób bezpośredni z tematem dyskusji.
~gloomy
-
Gdzie oni zgubili YCBM? :???:
może było :unsure: była przerwa w streamach, na pewno wtedy śpiewał Duff
Na fanpage NTS pisze pewien jegomość (RODO heheh), który jest na koncercie, że YCBM nie było. Chwali też formę Axla
-
no i Comy chyba też :( YCBM to jeszcze spoko, bo Axl nie daje tam za bardzo rady, ale Coma...
-
Weilandowi. A ten mieszał rudego z błotem bardzo często :)
I tak znacznie rzadziej niż ty
Ok, wrócimy do tematu jak Axl będzie coverował moje numery :facepalm:
Lepiej już nie wracaj. Dużo fajniej tu bez ciebie.
Czekam na inne covery zmarłych artystów, może coś Linkin Park
Musiałem sprawdzić czy ... nadal w formie :kwiatek:
Warn, złamanie regulaminu
13§ 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych i szyderczych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.
~gloomy
Tutaj Slither:
https://www.youtube.com/watch?v=Yt1mhmR0dJY (https://www.youtube.com/watch?v=Yt1mhmR0dJY)
-
-
To jest NTS, który znam i kocham :heart:
-
Coma może zostaje na bis :P
-
Prędzej będzie YCBM niż Coma ale może obie zastąpią jakąś niespodzianką. ;)
-
W porównaniu do zeszłego roku set mocno przemieszany. Jak myślicie koncert będzie krótszy od zeszłorocznych?
-
Jak dla mnie nie jest przemieszany, bez problemu kopiuję po kolei piosenki z ostatnich setów, tylko kilka wypadło, wg mnie będzie krócej, a szkoda, bo pod koniec tamtego roku robili bardzo długie koncerty.
-
@szkrrabex dzisiejszy koncert na 99% będzie krótszy, np. brak 10 minutowej Comy na to wpłynie. Ale GNR lubią się rozkręcać, pierwsze koncerty na trasach to zazwyczaj standardowe granie bez sięgania po jakieś mniej oczywiste piosenki
-
W sumie racja, set jest po prostu okrojony ale do koncertu w Chorzowie na pewno się rozkręcą, możecie uznać mnie za lamusa ale bardzo bym chciała usłyszeć na żywo Don't cry :p
-
Już PC? :O
-
czyzby krótkie bisy...
-
Żadnych zmian, nie ma sensu jechać do Chorzowa xd
-
O której oni dokładnie zaczęli? :o
-
jakoś o 19:20 (ew. 25)
-
Trochę krótko, zaczęli gdzieś 19:25-19:30... No nie wiem ale mam wrażenie, że głosowo to trochę nie wytrzymał i może dlatego tak krótko?
-
Trasa w USA - 32 kawałki, Berlin - 23. Ja bym się na ich miejscu obraził, mam nadzieję, że do Chorzowa set się wydłuży...
-
Jak ktoś słusznie zauważył ma innym forum, Seeker został pominięty :o
Krótkie te bisy, i trochę słabo ogólnie, może chłopaków złapał dzisiaj jet lag ;)
-
Nie licząc pojawienia się "Slither", to pierwszy set o wiele gorszy niż te z poprzedniej wizyty w Europie. Oby to tylko "pierwsze koty za płoty".
-
Nie wiem ile było rok temu na start w Europie ale teraz to jakoś cienko... Zawsze w sumie w USA było więcej ale to chyba był jeden z krótszych koncertów ostatnio?
-
Obawiam się, że skoro ta trasa jest nastawiona na festiwale, to...będą sety festiwalowe...
Ale przecież to nie w stylu GNR, którzy zawsze na festiwalach grali swoje, ponad 3-godzinne koncerty.
Oby to była tylko rozgrzewka.
Najkrótszy set na trasie NITL? Nie licząc 01.04.2016 w Troubadour
-
To dopiero rozgrzewka. Za każdym razem cieszę się, że Polska jest w środku.
-
Rok temu w Irlandii zagrali 27 kawałków i to był chyba pierwszy koncert w Europie.
-
Nie pamiętam ostatnio koncertu gunsów, który trwał 1.5h jak ten, zawsze to było grubo ponad 2h.
-
@smiti spokojnie, koncert trwał około 2:30h ;) tylko tyle, że standardowe sety rok temu trwały minimum 2:45h. Te 15 minut to, nie licząc Comy, około 4 piosenek mniej
-
Może w Berlinie pilnują ciszy nocnej i dlatego tak szybko skończyli :D
-
To dalej są 24 kawałki. Mało który zespół dobija do takiej liczby na koncertach.
-
@smiti spokojnie, koncert trwał około 2:30h ;) tylko tyle, że standardowe sety rok temu trwały minimum 2:45h. Te 15 minut to, nie licząc Comy, około 4 piosenek mniej
Faktycznie, mój błąd. Dzięki :) 2:30 brzmi o wiele lepiej :)
-
Ale ten Nightrain to był taki cienki ze względu na przekaz czy on taki był po prostu słaby głosowo? Może ktoś mnie pocieszy. :P Jeszcze biletu na Chorzów nie mam i mam mieszane odczucia czy chce mieć... A przed tym koncertem chciałem jechać.
-
Slither
https://www.facebook.com/kontou.dimitra/videos/10156275600804336/UzpfSTE1ODk4Nzc4MTE0MDc2NDo4MDM4MDA2OTY2NTk0NjY/ (https://www.facebook.com/kontou.dimitra/videos/10156275600804336/UzpfSTE1ODk4Nzc4MTE0MDc2NDo4MDM4MDA2OTY2NTk0NjY/)
-
https://www.instagram.com/p/Bjku-DJhf9-/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=140ojhvqcxor3
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
-
W porównaniu do innych zespołów 24 utwory i 2,5 h koncert to naprawdę wydajne show, ale Gunsi przyzwyczaili jednak do tego, że grają minimum 30 utworów, więc ten Berlin trochę niepokoi. Ale mam nadzieję, że macie rację i się rozkręcą.
Slither jako nowość, czy tam niespodzianka - rewelacja! Miki, nie Miki, ale uważam, że Axl zrobił robotę. I ten kawałek bardzo pasuje do Gunsów.
-
Czyli Chorzów można sobie jednak odpuścić :lol:
-
Jupi, wracają sety! Znowu będą konstruktywne dyskusje jak to nie można nic krytykować, bo inaczej nie jest się fanem ;)
Slither w setliście - zajebiście! Odpaliłem nagranie - dramat. Już wolałem przenudne BHS, bo przynajmniej Axl potrafił to zaśpiewać.
No i mamy 7 utworów z AFD i tyle samo... coverów. Mam nadzieję, że tak słabiutko wyszło tylko z powodu tego, że to pierwszy koncert.
-
Ja tradycyjnie ogladalam fragmenty na YT. Set faktycznie krotszy. Ale skoro ruszaja po raz drugi w praktycznie to sama trase to musielu cos pozmieniac. A przy pieciu plytach nie ma zbytnio czym zonglowac chyba ze wlecialoby np Locomotive. ☺ nie rozumiem tez troche hejtu w komemtarzach na yt na wokal Kierownika. Przeciez na poprzedniej trasie potrzebowal 2-3 koncertow aby sie rozspiewac. No a poza tym wg mnie na zywo brzmi dobrze inaczej niz na yt. ( po przyjezdzie z gdanska i pragi obejrzalam fragmenty na yt). A co do Seekera. Mnie tam za nim teskno ☺. Mimo ze walkowany do bolu brzmial fajnie
-
Ja jestem trochę rozczarowany. Ale bardziej setlistą. Wywaliłbym Slither, KOHD i te solówki sierściucha. Ileż można grać to Speak softly love? Zamiast tych kawałków chętnie bym usłyszał np. My Michelle, Oh my God, Mama Kin, Don't Cry, Yesterdays, Coma czy Locomotive. Ale fajnie że zagrali Estranged, Double talkin..., czy Attitude. No i było deko za krótko. Ceny merchu całkiem znośne, chociaż nie znalazłem tam nic dla siebie. Oprócz Niemców i Polaków było tam trochę obcokrajowców. Słyszałem tam np. język włoski i portugalski w odmianie brazylijskiej.
-
Jeśli w Chorzowie dostaniemy znów patience to osobiście wezmę się za zbieranie podpisów pod petycja.
W mojej skromnej opinii powinni zagrać Shadow of Your love zamiast slither. Wokalnie bardzo słabo, coraz częściej słychać śpiewanie "na siłę" a to wychodzi z roku na rok coraz gorzej.
Szkoda.. kupując bilet na koncert w Chorzowie byłem pogodzony z myślą, że ostatnim najlepszym rokiem wokalnym był rok 2016 - wiek robi swoje.
-
Największą niespodzianką ?... rozczarowanko. Przewidywalny set , krótki , wokal bardzo cieniutki . NA PEWNO na żywo nie tak dramatycznie odczuwalny Ale nawet z dinozaurów wielu starszych wokalistów brzmi lepiej . Czymkolwiek jest koncert nazywany . Lata drive'a wychodzą Axlowi...
-
Zamiast tych kawałków chętnie bym usłyszał np. My Michelle, Oh my God, Mama Kin, Don't Cry, Yesterdays, Coma czy Locomotive.
Ale przeciez zagrali by wiecej utworów gdyby nie to że coś było nie tak, Axl sie gubił w This I Love pomijał wersy i spiewal oktawe niżej a w Paradise City dawal sporo spiewac publicznosci. Nie bylo nawet "Good Fuckin Night!"...
-
Pijany?
-
Nie w sosie :D
-
Też mam wrażenie, że na początku było dobrze, a potem nagle klops. Może jakiś falstart. :P
-
Zamiast tych kawałków chętnie bym usłyszał np. My Michelle, Oh my God, Mama Kin, Don't Cry, Yesterdays, Coma czy Locomotive.
Ale przeciez zagrali by wiecej utworów gdyby nie to że coś było nie tak, Axl sie gubił w This I Love pomijał wersy i spiewal oktawe niżej a w Paradise City dawal sporo spiewac publicznosci. Nie bylo nawet "Good Fuckin Night!"...
No po przesłuchaniu this i love aż mnie zaczęło boleć gardło :???:
http://youtu.be/NrrAVNCofjg (http://youtu.be/NrrAVNCofjg)
-
Do teraz nie wiem co się stało w tym This I Love w okolicach 1:25 :blink:
-
McBob się wypalił?
-
Before playing Slither -which was a big surprise - he [Axl] confessed that it was an experiment and perhaps a bad one and "plus today I suck". Which was a quite adequate description for his vocals.
After November Rain, he complained "that was an interesting experience, like playing underwater...you know what that sounds like!?"
-
Może skacowany.
-
Tak to jest jak w przerwie koncertoweJ, zamiast się prowadzić odpowiednio to kierownik się leni i plucze gardelko tequilom i piwkiem
.
-
Axl ewidentnie nie był w formie. Stałem w sektorze FOS1 i staram się nie być krytyczny, bo dla mnie każdy ich koncert po reunionie to wielka frajda, ale tutaj hmm... myślałem, że po przerwie, odpoczynku będzie power. Axl odpuszczał pewne trudniejsze "partie", albo nie śpiewał ich, albo liczył na publikę, np. końcówka Sweet Child...dwa te wyciągnięcia w Civil War, drugie chyba odpuścił. Jak mu coś nie wychodziło, starał się modulować głos i efekt był taki, że w kilku miejscach zaśpiewał zupełnie inaczej, niż jesteśmy przyzwyczajeni.. Do tego miał jakiś problem techniczny, bo widziałem jak zdenerwowany wyłącza nogą jakimś przyciskiem na scenie mikrofon, żeby publika go nie słyszała i wtedy dyskutował, zdenerwowany z technicznymi. Zatem wszystko się pewnie nałożyło, ale formy nie było.. COMY nie było, bo może wypadła, ale wydaje mi się, że raczej z powodu trudności w zaśpiewaniu jej. Tak samo YCBM... nie wierzę, że wypadło z seta.. w tym dniu po prostu za trudne do zaśpiewania. Mizerne dwa bisy ;/ aż nie wierzyłem... No i wypadła kultowa zapowiedź McBob'a... leciała jakaś zapowiedź w tym stylu, tyle że nagrana na koniec intro.. słabo.
-
Po tym jak Axl wybrał najłatwiejsze rozwiązanie czyli powrót wielkiej trójki to dlaczego miałby teraz się trudzić? Przecież nawet jak nawali to ludzie i tak przyjda na koncerty... To samo Slash, po co się nauczyć solówek do ChD czy przypomnieć sobie te np te z UYI kiedy można odegrać byle co. Po co wymyslec nowe solo skoro można trzepać ojca chrzestnego ? Po co grać nowe autorskie piosenki skoro można walkowac AFD czy covery do imentu? Po co zmieniać set skoro wygodniej jechać to co zawsze?Ludzie otwórzcie oczy wreszcie ! Bo widzę że wielu z was jest nieustannie wielce rozczarowanych po każdym koncercie czy innym skoku kasę typu wznowienie AFD
-
Szkoda.. kupując bilet na koncert w Chorzowie byłem pogodzony z myślą, że ostatnim najlepszym rokiem wokalnym był rok 2016 - wiek robi swoje.
Nie zwalałbym tego na wiek. Wystarczy popatrzeć na Jaggera lub innych w jego wieku.
-
Na fejsie pod postem z podziękowaniami od zespołu jest dużo negatywnych komentarzy dotyczących nagłośnienia. Ci co byli narzekają na akustykę stadionu, albo na dźwiękowca, który zawalił robotę, albo na Axla, który dał ciała z wokalem. Mnie jedynie martwi tylko długość seta.
-
W środe, w czwartym utworze setu wraz z rozpoczęciem zwrotki rozpocznie sie chwila prawdy :rolleyes:
Najgorsze jest to że coraz bliżej Download, jeśli Axl sobie nie poradzi znowu zacznie sie na niego wielki hejt jak po RIR2017 i 2011 czy VMA 02
W porównaniu z wczoraj to nawet na zeszłorocznym Rock in Rio nie brzmial tak źle
-
Po tym jak Axl wybrał najłatwiejsze rozwiązanie czyli powrót wielkiej trójki to dlaczego miałby teraz się trudzić? Przecież nawet jak nawali to ludzie i tak przyjda na koncerty... To samo Slash, po co się nauczyć solówek do ChD czy przypomnieć sobie te np te z UYI kiedy można odegrać byle co. Po co wymyslec nowe solo skoro można trzepać ojca chrzestnego ? Po co grać nowe autorskie piosenki skoro można walkowac AFD czy covery do imentu? Po co zmieniać set skoro wygodniej jechać to co zawsze?Ludzie otwórzcie oczy wreszcie ! Bo widzę że wielu z was jest nieustannie wielce rozczarowanych po każdym koncercie czy innym skoku kasę typu wznowienie AFD
Coś w tym jest, bo Slash brzmi dobrze tylko w utworach, które wałkuje od 2010 z Konspiratorami, a Axl ma swoje momenty.
-
Na fejsie pod postem z podziękowaniami od zespołu jest dużo negatywnych komentarzy dotyczących nagłośnienia. Ci co byli narzekają na akustykę stadionu, albo na dźwiękowca, który zawalił robotę, albo na Axla, który dał ciała z wokalem. Mnie jedynie martwi tylko długość seta.
Wychodziłem w trakcie Paradise City, bo miałem do przejechania 700 km i chciałem uniknąć tłumu... Zarówno z tyłu płyty, jak i na tylnych trybunach (przez nie było wyjście) dźwięk był bardzo, bardzo słaby... ogromny pogłos.
-
Szkoda.. kupując bilet na koncert w Chorzowie byłem pogodzony z myślą, że ostatnim najlepszym rokiem wokalnym był rok 2016 - wiek robi swoje.
Nie zwalałbym tego na wiek. Wystarczy popatrzeć na Jaggera lub innych w jego wieku.
Zgadza się, chodziło mi bardziej o to, że z wiekiem trzeba o siebie bardziej dbać i niektóre rzeczy mogą sprawić więcej trudności niż jeszcze 5 lat temu :) Po prostu nasz leniwy kierownik musi więcej ćwiczyć a nie podchodzić do tego na wyje*ce jak 10 lat temu :)
-
Wiek nie jest usprawiedliwieniem. Steven Tyler np. to kolejny obok Jaggera dowód na to
-
Zalogowałem się tylko po to żeby napisać... Axl, skończ karierę bo tego żal słuchać. Melorecytacje mu jedynie wychodzą i powrzaskiwanie. Nawet jednego wyższego dźwięku nie wyciągnie.
Slither to była tragedia.
Na szczęście większość afd przejedzie i pare kawałków na niższych dźwiękach też, reszta to torturowanie słyszących:]
-
Najważniejsze że ani Slashowi ani Duffowi to nie przeszkadza. Albo dopóki hajs się zgadza to nie będą o tym głośno mówić. Bo kto by chciał zarznac kurę która znosi złote jaja. Zresztą jak widać poza jednym wspólnym wywiadem Axla i Duffa to panuje zmowa milczenia, całkiem nieprzypadkowo. Po co jeszcze niewygodne pytania?
-
Hehe teraz hejt A po Chorzowie znów głos brzytwa!:D Ani Tyler Ani Jagger nie śpiewają tyle lat drivem gardlowo . Axl przez lata eksploatowal gardło do granic możliwości i teraz to wychodzi . W dodatku jest gruby. Boję się ze 2006 i 2010 już nie wróci . Mam nadzieję ze chociaż 2016. Wtedy jeszcze dawał radę . Mam pytanie o McBoba.kim on jest ? Jak wygląda ? Czym się zajmuje oprócz zapowiadania gnr?
-
McBob to techniczny Duffa.
https://www.youtube.com/watch?v=htjhWRG9llI&t=2020s (https://www.youtube.com/watch?v=htjhWRG9llI&t=2020s)
-
A jak tam wypadła Greta Van Fleet?
-
https://www.youtube.com/watch?v=6mWSOP0UerU (https://www.youtube.com/watch?v=6mWSOP0UerU) Greta van Fleet jest fantastyczna!! Chciałabym ich zobaczyć w Polsce. Chłopaki mają niesamowitą moc.
-
Nie porównywałbym innych wokalistów, zupełnie inne głosy i inne piosenki już nie mówiąc o długości koncertów.
Dla mnie to on po prostu powinien powiedzieć, jest tak i tak, lepiej nie będzie ale robię to i to, żeby było jak najlepiej. Poza tym wątpię, żeby strasznie ćwiczył głos, z AC/DC lepiej mu szło, kwestia chęci. Zresztą Slash się dostosował do tego marazmu.
Trzeba liczyć, że będzie lepiej i to wypadek przy pracy. Zresztą gorzej to nie wiem co mogłoby się stać. :P
-
Najważniejsze że ani Slashowi ani Duffowi to nie przeszkadza.
Bardzo mnie ciekawi co oni myślą o całej tej Myszce Mickey
-
Nic. Dostają po 25% zysków i mają to gdzieś.
-
Slither *******.
-
nie kumam hejtu na axla. Przecie on śpiewa kupę od 93'
nie kumam tych komentarzy, że musi się rozśpiewać i na kolejnych koncertach będzie lepiej. To znaczy, że jeśli Chorzów byłby pierwszy na mapie, to byśmy z góry byli skazani na kupę? Czyli jak wydaje 350 zł na bilet i biorę specjalnie dwa dni urlopu, to nie mogę oczekiwać, że myszka miki da z siebie wszystko 4, bo to jego pierwszy koncert od paru tygodni a miesiąc temyu jeszcze za dużo chlał i za bardzo się spasł?
:)
-
Nie opowiadaj bzdur że od 93. Byłeś w Warszawie 2006? Że wspomnę tylko o tym co słyszałem na żywo. Głos brzytwa, przeszedł moje najśmielsze oczekiwania
Poza tym od lat wiadomo że lepiej iść na koncert w środku czy na końcu danej odnogi trasy
-
byłem w Warszawie w 06' i stwierdzam, że śpiewał kupę. Mozna sie było o tym przekonać, słysząc bezpośrednio przed nim Bacha. Rose wypadł przy nim mizernie.
Byłem w Pradze 10' było słabo. Byłem w Rybniku było beznadziejnie.
Byłem dwa lata temu w Machchesterze na ACDC i było... całkiem przyzwoicie. pojawiała się nadzieja, że idzie ku lepszemu. Niestety, Gdańsk pokazał ze jednak nie.
i teraz się dowiaduję ze nie mozna go krytykować, bo to jego pierwszy koncert.
-
A ja nie oczekuję od Axla super formy. Jadę zobaczyć moich bohaterów. Cienko śpiewa i tego się nie da ukryć.
-
byłem w Warszawie w 06' i stwierdzam, że śpiewał kupę. Mozna sie było o tym przekonać, słysząc bezpośrednio przed nim Bacha. Rose wypadł przy nim mizernie.
Byłem w Pradze 10' było słabo. Byłem w Rybniku było beznadziejnie.
Byłem dwa lata temu w Machchesterze na ACDC i było... całkiem przyzwoicie. pojawiała się nadzieja, że idzie ku lepszemu. Niestety, Gdańsk pokazał ze jednak nie.
i teraz się dowiaduję ze nie mozna go krytykować, bo to jego pierwszy koncert.
Większość ludzi będących na trasie 06 uważa że śpiewał super. Jak ktoś ma wymagania z kosmosu to trudno. To samo z Axl/DC. Większość fanów była zachwycona jego forma. Najlepiej żeby śpiewał jak w latach 90 i jeszcze wyglądal jak wtedy. To se ne vrati
-
Piosenki AC/DC są prostsze niż Gunsowe.
-
Chyba nikt nie pisał, że nie można krytykować. Tylko pytanie brzmi, po co wydawać kasę na koncerty tego samego zespołu w przeciągu 10 lat i uznawać, że gościu śpiewa kupę. Trochę dziwne podejście. Ja tam na kupy nie lubię jeździć. A jak kupuje bilet za 400 zł to wiem czego mogę się spodziewać i wiem, że może być wokalnie tak i tak. Podejmuję ryzyko i po koncercie nie pluje sobie w brodę, że widziałem kupę. Jakiś masochizm z deka...
Każdy wie, że może być z nimi różnie, a w Warszawie w 2006 głos miał bardzo dobry, lepszy niż z AC/DC i uważam, że to były jedne z lepszych jego lat poza 93 rokiem, wcześniej też zdzierał gardło, widać i słychać w necie tylko wtedy miał 30 lat, a nie 60. Starość nie radość. Poza tym są też tańsze miejsca niż 400 zł i można kupić takie za 220 zł, może wtedy kupa będzie bardziej przystępna dla niektórych osób. ;)
Posłuchajcie innych starszych wokalistów, też nie są tacy jak byli kiedyś. No i zawsze lepiej się słucha swoich ulubieńców na żywo niż na kompie.
-
Luk w punkt
Wojo to naczelny krytyk Axla od 10 lat, jednocześnie wielbi Slasha, co nie dziwne. Natomiast zagadka jest po co jechał do Wawy i Rybnika skoro nie było tam jego ulubieńca? Chyba tylko po to żeby potem napisać że Axl śpiewa kupę a Ron czy Ashba kupę grają.
Mnie Slash solo nie interesuje więc nie słucham płyt i nie jeżdżę na koncerty. Przestałem się interesować po VR. No ale jak ktoś lubi się męczyć...
-
Wojo to taki hejter któremu nie podoba się wokal Axla od 93 w górę mimo to zjawia się przy każdej okazji na koncercie gunsow, nie rozumiem w ogóle. :> Chorzów też odwiedzasz? Troll
Za wokal z 2010 mógłbym zapłacić nawet 4x tyle co kosztuje aktualnie bilet w chorzowie. Są różne gusta :sorcerer:
-
Tak sobie dyskutujecie o wokalu Axla, m. in. z 2006 i zastanawiam się co się stało? Wczoraj puściłem sobie cały koncert z Rock Am Ring z 2006. Głos Axla igła, nie ma słabych momentów. Rozumiem, że po 30 latach użytkowania głosu barwa może być całkiem inna, ale 6 lat? Już 6 lat później, czyli 2012 jest miki. I nie wierzę, że jest to tylko kwestia trenowania głosu, bo barwa w tych latach jest diametralnie inna. Nie czepiam się Axla, lata mijają, głos się wyczerpuje, ludzie się starzeją. Ale jeszcze 12 lat temu był w stanie wyciągać niemal wszystko to co śpiewał w oryginale 20 lat wcześniej.
-
Jeśli oglądałeś niedzielny koncert to teraz odpal sobie Houston 2016 - 2 lata różnicy, co spowodowało taki spadek formy? AC/DC?
http://youtu.be/hHBtnIabRRg (http://youtu.be/hHBtnIabRRg)
-
Tak sobie dyskutujecie o wokalu Axla, m. in. z 2006 i zastanawiam się co się stało? Wczoraj puściłem sobie cały koncert z Rock Am Ring z 2006. Głos Axla igła, nie ma słabych momentów. Rozumiem, że po 30 latach użytkowania głosu barwa może być całkiem inna, ale 6 lat? Już 6 lat później, czyli 2012 jest miki.
Waga między 2006, a 2012 skoczyła diametralnie. Masz jeden ze skutków tak szybkiej zmiany.
-
Fakt że w 2006 był w świetnej formie fizycznej... A przecież już miał po 40stce.
-
2 lata różnicy, co spowodowało taki spadek formy? AC/DC?
Powodów może być wiele. Styl życia Axla w ostatnich latach, "osiadnięcie na laurach" po świetnych wokalnie latach 2006-2010, jakieś nawroty depresji, zmęczenie, wypalenie, znudzenie...
Raczej nie winiłbym tu AC/DC. Na koncertach AC/DC Axl był świeżutki, pełen energii, z powerem w gardle. Współpraca z AC/DC to dla niego coś nowego, nowe doświadczenie. No i nowa sytuacja, w której on nie jest już szefem, tylko stoi nad nim ktoś "wyżej postawiony" w zespole, więc Axl musi się wykazać i przyłożyć do roboty.
W Gunsach to Axl dzierży władzę. To Axl ma moc decyzyjną. I to Axl może się obijać do woli.
-
Też się samym Slashem nie interesuje zbytnio, znam jego kawałki, słuchałem itd. Muzyka fajna ale bez tego czegoś, taka do samochodu. No ale to nie to samo, pewnie Axl bez Slasha by nie istniał ale uważam, że ma większą wyobraźnie do tworzenia muzyki czy z głosem myszy czy innym.
Ale nie rozumiem, że wszyscy gadają, że on taki perfekcjonista, a ten głosik to siadł w tym Berlinie całkowicie, trochę się to mija z tą perfekcją, chyba że to się tyczy tylko płyt. :P Może powinni siedzieć w studio i robić płyty zamiast grać koncerty. Zrobić kilka takich co są adekwatne do tego głosu i je grać. Chociaż i tak by była krytyka, że to nie te piosenki. :P
Zresztą Slash też się myli i to laik by poznał, tylko że popierniczone solo jest mniej widoczne niż popierniczony głos przez pół koncertu. ;)
Ciekawe co by było jakbyśmy się cofnęli w czasie do 92 rok i Axl by rył gardło biegając naćpany, a Slash ledwo stojąc brzdąkał coś na gitarze, bo część ich koncertów taka była przecież. I co by tu się działo. :lol:
-
najlepiej ma Duff, jak sie walnie to 95% tego nie zauwazy, a z tych co zauwaza, to nikt o tym nie napisze
-
Ciekawe co by było jakbyśmy się cofnęli w czasie do 92 rok i Axl by rył gardło biegając naćpany, a Slash ledwo stojąc brzdąkał coś na gitarze, bo część ich koncertów taka była przecież. I co by tu się działo. :lol:
Ja bym zapłacił nawet 10 razy więcej...
AFT
-
Axl chyba nie cpal w 92'.. W ogole nie cpal mi się wydaje
-
Axl nigdy nie mial problemu z narkotykami, oczywiscie probowal w mlodosci roznych rzeczy, m.in. heroiny ale to sie zakonczylo w okolicach wydania AFD. Natomiast przedawkowal kiedys jakies tabletki, co sprawilo ze skonczyl w spiaczce a potem napisal tekst do Comy.
"I just grabbed this bottle of pills in an argument and gulped them down," he said. "I ended up in a hospital, but I liked that I wasn't in the fight anymore. My first real thoughts were, 'you haven't toured enough, the record's going to be forgotten, you have work to do, get out of this,' and I woke myself out of it. But in describing that, people could take it wrong and think it means go put yourself into a coma."
Del James: Are you, as many people believe, a heavy drug user?
Axl Rose: I have a different physical constitution and different mindset about drugs than anybody I've known in Hollywood, because I don't abstain from doing drugs, but I won't allow myself to have a fuckin' habit. I won't allow it. I'll have done blow for three days and my mind will go "Fuck no". I'll have the physical feeling of knowing my body needs it, and I'll just refuse to do coke that day. I'm not going to do it, because if I was going to do it, I know I won't be able to hit my goals with what I want to do with this band. I can't let myself get into coke as much as I'm into the band. The same thing with heroin. I did it for three weeks straight and had one of the greatest times in my life, because I was with a girl I wanted to be with in this beautiful apartment, and we just sat there listening to Led Zeppelin, doing drugs and fucking. It was great, 'cause at that time I had nothing to do but sit on my ass and make a few phone calls a day. I stopped on, like, Saturday, because I had serious business to attend to on Monday. I felt like shit, sweated, shook, but on Monday I was able to function. I can't hide in drugs. A lot of people can, but whenever I do any drugs - pills, booze, smack, whatever - to enjoy it, my life has to be perfect - no fuck-ups, nothing going wrong. Otherwise, when I'm high, I'll analyse the shit out of everything that's happening in my life and why things are going wrong. That's not enjoyable. And if I have shows to do, I won't touch drugs because it fucks up my throat. My advice is don't get a habit, don't use anybody else's needle and don't let drugs become a prerequisite to having a good time. Do things in moderation , and just be careful.
(RIP Magazine, April 1989)
Slash tez wspomina ze Axl nigdy nie byl nacpany
https://www.youtube.com/watch?v=rvyYeBz1Zlo (https://www.youtube.com/watch?v=rvyYeBz1Zlo)
-
(http://content.invisioncic.com/r160939/monthly_2018_06/received_10155616234060488.thumb.jpeg.67d5fc6c1003cb8cc633d1e59d3d5f8d.jpeg)
Papierowa setlista z Berlina (średnia jakość, ale na alternatywnej liście znaleźć można między innymi SOYL i... prawdopodobnie Oh My God :P)
-
OMG :o STARTS NOW!
-
Haha jeszcze tylko Silkworms brakuje :D
TWAT nie ma na liście, czyli się nie przygotowali z tego na próbach :/
chociaż i tak najbardziej na całym NITLT brakuje mi Street Of Dreams
-
Nie chciałbym usłyszeć Shadow Of Your Love z wokalem jak w Berlinie
-
chcialbym uslyszec Seekera z wokalem z Berlina ale w Odense
-
Seeker jak Seeker, zawsze dobry
To jak w Chinese Democracy - tam nie istnieje myszka miki
-
O. Na liście jest też BHS. Czyli to był jedynie słaby początek wybornej trasy.
-
Te bilety wszędzie tak samo paskudne jak u nas.
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
-
Ja mam ładny bilet tym razem.