Autor Wątek: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.  (Przeczytany 16378 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Samson

  • Patience
  • Wiadomości: 8
  • Respect: 0
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 13, 2011, 08:01:46 pm »
0
Witam

Jako nowy użytkownik forum-strony, chciałbym się zapytać Was, dlaczego tak bardzo przeżywacie każdą setliste? Dlaczego nie ma tego czy owego? Moim zdaniem jest to zaklinanie rzeczywistości, a konkretniej, wielu z nas marzy się płyta na miarę AFD ale bądźmy szczerzy, Axl nie przejawia takiego parcia na tworzenie jak SLASH czy DUFF czy nawet Gilby(i Izzym nie wspominając "Sweet Caress" zajebiste). Smutne jest to że za 10 lat ten zespół przestanie istnieć. Może się ktoś zapyta dlaczego? A no dlatego, iż wystarczy przeanalizować Twórczość Axla na przestrzeni 1993-2008. Na litość Boską to jest 15 lat w którym usłyszeliśmy tylko OMG. Axl nic nowego nie zaśpiewa na trasie koncerotowej potwierdzając fakt, że to nie on był motorem napędowym GUNS N'ROSES lat 1986-1991(Choć wielu uważa że to AXL i Izzy). Przykre to, ale z całą sympatia do Axla, boje się że ten gentelmen nic już nowego nie stworzy, nic na miarę AFD cz YUI. Czas biegnie nieubłaganie, AXL się starzeje(tylko fizycznie, bo humor ten sam), ale z takimii grajkami, choć wielu z was uważa Dj Ashbe za świetnego gitarzystę, nie  uważam go za Twórce rifów nawiązuących do tych należacych do Slasha. Ten zespół musi się reaktywować aby przypomnieć się światu. My fani możemy marzyć, pisać, debatować co powinien zagrać, ale bądźmy szczerzy, SAMI SIEBIE OSZUKUJEMY ŻE GN"R w tym składzie cokolwiek zdziała. A już na koniec zbijając w całość, w obecnym skłądzie GN'R (nie licząc AXLA) brak osób z kopem, jajami, którzy będą w stanie zainspirować-zmusić-zachęcić-zarazić Axla nową muzyką. Obecny skład to banda utalentowanych ludzi bez jaj. Ci co je mieli odeszli Slash,duff, Izzy. Oni chcieli grać i tworzyć, obecni chcą odcinają kupony i nie mają odwagi się postawić(bo to Axl bo to wielkie GN'R). A dowód na to, jak sie musiał czuć Dj po wywiadzie 11.11.11? Jak szmata, jak dekoracja nic nie znaczących róż w tle Axla. I to jest różnica pomiędzy Dj(choć go lubię) a Slashem i Duffem. Axl jest Panem i władcą, jak długo to b ędzie trwać, tak długo z GN'R nic wielkiego nie usłyszymy.(Tylko nie mowicie Mi że CH. D to płyta na miarę AFD).

Pozdrawiam

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 13, 2011, 08:07:01 pm »
0
Po przeczytaniu twojej "wypowiedzi" stwierdzam: tak szybko jak się pojawiłeś na forum tak szybko lepiej wracaj do swojego świata...

smakol

  • Gość
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 13, 2011, 08:27:58 pm »
0
To dopiero eXtreme strzeliłeś dojrzałą wypowiedź. Trochę więcej kultury - facet powiedział to co myśli bardzo duża grupa fanów Gn'R a z tego co widzę to forum nie jest przeznaczone tylko dla ludzi zakochanych w nowym składzie...

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1539
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 13, 2011, 08:40:05 pm »
0
Mam dziwne wrażenie, że zaraz się rozpocznie  debata numer trylion o Slashu który się sprzedał.

A co do samego postu Samsona - nie zgadzam się.

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 13, 2011, 08:40:27 pm »
0
wystarczy przeanalizować Twórczość Axla na przestrzeni 1993-2008. Na litość Boską to jest 15 lat w którym usłyszeliśmy tylko OMG.
widzę nowy forumowicz ma pojęcie co się dzieje w Gn'R :lol: Bo przecież Axl nic nie tworzył przez ten czas (1993-2008). A na RIR 2001 nie było The Blues, ChD, Silkworms czy Madagascar... :facepalm: Ciekawe jak aktywy na forum będzie ów nowicjusz :lol:

Bloody Rose

  • Gość
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 13, 2011, 08:50:38 pm »
0
Ło matko :facepalm:
Zaczyna się...
Samson - gorąca prośba do Cię: poczytaj, porozmawiaj, uzupełnij wiedzę na temat Gunnersów :)

Offline Ghost_82

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +53
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 13, 2011, 08:53:18 pm »
0
Ciekawa wypowiedż kolegi samsona, ale mimo wszystko lekko przesadzona. Akurat dzięki utworom, charyzmie i wizji tworzenia muzyki Axla, GN'R stało sie wielkie, oczywiście nie ujmując wkladu Izzy'ego.
Piszesz, że Axl jest władcą i Panem, a reszta jego marionetkami, tylko zapomniałeś, że ze starym składem było tak samo  :rolleyes: Axl robił co chciał i miał wszystko i wszystkich gdzieś.
Masz rację, że brakuje dziś takiej płyty jak AFD, ale ten album był naprawde wyjątkowy i tworzenie czegos podobnego zrobiłoby sie w koncu nudne. CHD nie jest jakims mistrzostwem, ale może i przez to że za długo była tworzona, ale napewno Axl jest na tyle utalentowanym artysta, że może nam pokazać kawał dobrej muzy. Kwestia, czy tego chce  ;)


Uploaded with ImageShack.us

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 13, 2011, 09:39:07 pm »
0
slash odszedł bo axl chciał robić coś innego niż on, jemu wystarczyło pomysleć nad riffem "pam pam" + słowa "la la" + solówka (ta sama co zawsze) i wydać płyte. duff, według artykułu który czytałem, był jak najbardziej za tym co chce robić Axl a odszedł w sumie nie wiem dlaczego, tam jest fragment że dwa tygodnie przed narodzinami córki - ale czy to było powodem?
tak, według mnie chd to płyta porównywalna do afd i uyi, z tym ze jeszcze musi swoje odczekać, bo póki co to
- chd?
- to ta płyta która robiła się 20 lat, kosztowala 888 milionów, nagrywało ją 2222 osób i bez slasha
- bez slasha? e, g***o

gdzies też było że to zespół namówił axla na wrzucenie kilku kawałków do setlisy, oraz widać wyraźne ożywienie w zespole, więc czemu miałoby coś nie powstać ;)

no i podsumowując - o czym mamy rozmawiać na forum o gunsnroses? o nowych, nie podobnych zupełnie do poprzednich płytach metaiki, nowych, innowatorskich piosenkach acdc czy o tym jakie slash miał fajne włosy, steven dużo ćpał, izzy robił śmieszne rzeczy a duff pił?  :???:
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2011, 09:40:39 pm wysłana przez Nieuchwytny »

Offline Samson

  • Patience
  • Wiadomości: 8
  • Respect: 0
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 13, 2011, 09:44:13 pm »
0
Wiecie co mnie bawi?

Napisanie kilku słów prawdy(w mojej ocenie), w których zadałem kilka pytań na które nikt z Was nie chciał odpowiedzieć. Przeczytałem tylko np od Pani Claudia Bloodyrose żebym poczytał o zespole. Uważacie że nie wiem co zespół grał na RIR 3 w 2001. Zajebiste podejście do tematu, dlatego pytam się np Pani Claudia Bloodyrose czego nie wiem o zespole co Ty wiesz? Bo moim zdaniem nic więcej nie wiesz co ja wiem(no chyba że jesteś wnuczką sąsiadku Axla której pomógł gasić dom). Nie zrozumiałaś mojego postu, pisząc że zaprezentował tylko OMG jest prawdą, bo to jedyny kawałek który wyszedł na świat zewnętrzny szerszej grupie odbiorców. A to że nie wymieniłem takich "Hitów" jak Madagscar, The Blues, S. Worms(tandeta), Ch democracy granych od 2001 nie znaczy że nie wiedziałem o ich istnieniu. Chciałem tylko zaznaczyć że to co tworzą, ile tworzą, a raczejto co  tworzy Axl na przestrzeni lat, nie nawiązuje nawet w połowie do tego co jest kwintesencją GN'R. Nie oszukujmy się, nie kochamy GN'R za Chinese Democracy, tylko za wcześniejsze dokonania. I tyle. Jeżeli ktoś pisze że się nie zgadza z moją opinią, mam prośbę żeby choć w dwóch zdaniach uargumentował swoją wypowiedź.

Pozdro

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 13, 2011, 09:52:53 pm »
0
bo trzeba rozróżnić, też z tym kiedyś miałem problem: kiedyś był Axl, Slash, Matt/Steven, Duff i Izzy, nazywam ich Guns N' Roses. Grali to co grali, w pewien sposób było to wypośrodkowane: pogodzone myśli Axla i Slasha. Po tym gdy wszyscy odeszli jest to wizja Axla, a jest jeszcze BBF, Ashba, 4tus i Frank, ich nazywam GNR, bo chyba każdy widzi że nie to nie ten sam zespół.

I po problemie :)

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 13, 2011, 09:54:50 pm »
0
bicie piany i nic więcej. Nie reagujmy, sam się schowa :lol: no i składnia oraz stylistyka oddają rzeczywiście całą esencję jego "prawdy" :lol:

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #26 dnia: Listopada 13, 2011, 10:01:15 pm »
0
Witam

Jako nowy użytkownik forum-strony, chciałbym się zapytać Was, dlaczego tak bardzo przeżywacie każdą setliste? Dlaczego nie ma tego czy owego? Moim zdaniem jest to zaklinanie rzeczywistości, a konkretniej, wielu z nas marzy się płyta na miarę AFD ale bądźmy szczerzy, Axl nie przejawia takiego parcia na tworzenie jak SLASH czy DUFF czy nawet Gilby(i Izzym nie wspominając "Sweet Caress" zajebiste). Smutne jest to że za 10 lat ten zespół przestanie istnieć. Może się ktoś zapyta dlaczego? A no dlatego, iż wystarczy przeanalizować Twórczość Axla na przestrzeni 1993-2008. Na litość Boską to jest 15 lat w którym usłyszeliśmy tylko OMG. Axl nic nowego nie zaśpiewa na trasie koncerotowej potwierdzając fakt, że to nie on był motorem napędowym GUNS N'ROSES lat 1986-1991(Choć wielu uważa że to AXL i Izzy). Przykre to, ale z całą sympatia do Axla, boje się że ten gentelmen nic już nowego nie stworzy, nic na miarę AFD cz YUI. Czas biegnie nieubłaganie, AXL się starzeje(tylko fizycznie, bo humor ten sam), ale z takimii grajkami, choć wielu z was uważa Dj Ashbe za świetnego gitarzystę, nie  uważam go za Twórce rifów nawiązuących do tych należacych do Slasha. Ten zespół musi się reaktywować aby przypomnieć się światu. My fani możemy marzyć, pisać, debatować co powinien zagrać, ale bądźmy szczerzy, SAMI SIEBIE OSZUKUJEMY ŻE GN"R w tym składzie cokolwiek zdziała. A już na koniec zbijając w całość, w obecnym skłądzie GN'R (nie licząc AXLA) brak osób z kopem, jajami, którzy będą w stanie zainspirować-zmusić-zachęcić-zarazić Axla nową muzyką. Obecny skład to banda utalentowanych ludzi bez jaj. Ci co je mieli odeszli Slash,duff, Izzy. Oni chcieli grać i tworzyć, obecni chcą odcinają kupony i nie mają odwagi się postawić(bo to Axl bo to wielkie GN'R). A dowód na to, jak sie musiał czuć Dj po wywiadzie 11.11.11? Jak szmata, jak dekoracja nic nie znaczących róż w tle Axla. I to jest różnica pomiędzy Dj(choć go lubię) a Slashem i Duffem. Axl jest Panem i władcą, jak długo to b ędzie trwać, tak długo z GN'R nic wielkiego nie usłyszymy.(Tylko nie mowicie Mi że CH. D to płyta na miarę AFD).

Pozdrawiam
Wiecie co mnie bawi?

Napisanie kilku słów prawdy(w mojej ocenie), w których zadałem kilka pytań na które nikt z Was nie chciał odpowiedzieć. Przeczytałem tylko np od Pani Claudia Bloodyrose żebym poczytał o zespole. Uważacie że nie wiem co zespół grał na RIR 3 w 2001. Zajebiste podejście do tematu, dlatego pytam się np Pani Claudia Bloodyrose czego nie wiem o zespole co Ty wiesz? Bo moim zdaniem nic więcej nie wiesz co ja wiem(no chyba że jesteś wnuczką sąsiadku Axla której pomógł gasić dom). Nie zrozumiałaś mojego postu, pisząc że zaprezentował tylko OMG jest prawdą, bo to jedyny kawałek który wyszedł na świat zewnętrzny szerszej grupie odbiorców. A to że nie wymieniłem takich "Hitów" jak Madagscar, The Blues, S. Worms(tandeta), Ch democracy granych od 2001 nie znaczy że nie wiedziałem o ich istnieniu. Chciałem tylko zaznaczyć że to co tworzą, ile tworzą, a raczejto co  tworzy Axl na przestrzeni lat, nie nawiązuje nawet w połowie do tego co jest kwintesencją GN'R. Nie oszukujmy się, nie kochamy GN'R za Chinese Democracy, tylko za wcześniejsze dokonania. I tyle. Jeżeli ktoś pisze że się nie zgadza z moją opinią, mam prośbę żeby choć w dwóch zdaniach uargumentował swoją wypowiedź.

Pozdro
No pozostali członkowie klasycznego składu mają szczęście że wogóle żyją,z taką energią chcieli tworzyć coś nowego( :D hi hi,faktycznie wyznaczją sobie nowe kierunki ;))...byli raczej zajęci walką o swe życia,zdrowie wyniszczone przez używki,tak,tak :).....tego nie zauważyłeś.Tak mieli jaja....że wszyscy spier....lil z tonącego okrętu,ze strachu?Nikt się nie postawił jednemu człowiekowi?Zresztą te jaja to mają obecnie chyba bardzo malutkie(vide Slash).
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2011, 10:05:07 pm wysłana przez Artur78 »

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #27 dnia: Listopada 13, 2011, 10:01:58 pm »
0
Cytuj
Axl nic nowego nie zaśpiewa na trasie koncerotowej potwierdzając fakt, że to nie on był motorem napędowym GUNS N'ROSES lat 1986-1991(Choć wielu uważa że to AXL i Izzy)
Tu podyskutujemy po trasie :) na razie wg wywiadów jest gdzieś tam masa piosenek pochowanych i tyle
Cytuj
A już na koniec zbijając w całość, w obecnym skłądzie GN'R (nie licząc AXLA) brak osób z kopem, jajami, którzy będą w stanie zainspirować-zmusić-zachęcić-zarazić Axla nową muzyką.
Ron Thal?:) nie sądzisz, że to na tyle odpowiednia osoba do takiego działania?
Cytuj
bicie piany i nic więcej. Nie reagujmy, sam się schowa  no i składnia oraz stylistyka oddają rzeczywiście całą esencję jego "prawdy"
Taka sama prawda jak i Twoja, po to jest forum, żeby rozmawiać
Cytuj
No pozostali członkowie klasycznego składu mają szczęście że wogóle żyją,z taką energią chcieli tworzyć coś nowego(  hi hi,faktycznie wyznaczją sobie nowe kierunki )...byli raczej zajęci walką o swe życie,zdrowie wyniszczone przez używki,tak,tak .....tego nie zauważyłeś.
Aczkolwiek od kilku lat nagrywają dość regularnie :)

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #28 dnia: Listopada 13, 2011, 10:07:09 pm »
0
Ja też nagrywam swoje pierdzenie na telefon komórkowy ;),jestem aktywny.

Offline Ghost_82

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +53
Odp: Gunsi w Kansas City - 12.11.2011.
« Odpowiedź #29 dnia: Listopada 13, 2011, 10:08:18 pm »
0
Wiecie co mnie bawi?

Napisanie kilku słów prawdy(w mojej ocenie), w których zadałem kilka pytań na które nikt z Was nie chciał odpowiedzieć. Przeczytałem tylko np od Pani Claudia Bloodyrose żebym poczytał o zespole. Uważacie że nie wiem co zespół grał na RIR 3 w 2001. Zajebiste podejście do tematu, dlatego pytam się np Pani Claudia Bloodyrose czego nie wiem o zespole co Ty wiesz? Bo moim zdaniem nic więcej nie wiesz co ja wiem(no chyba że jesteś wnuczką sąsiadku Axla której pomógł gasić dom). Nie zrozumiałaś mojego postu, pisząc że zaprezentował tylko OMG jest prawdą, bo to jedyny kawałek który wyszedł na świat zewnętrzny szerszej grupie odbiorców. A to że nie wymieniłem takich "Hitów" jak Madagscar, The Blues, S. Worms(tandeta), Ch democracy granych od 2001 nie znaczy że nie wiedziałem o ich istnieniu. Chciałem tylko zaznaczyć że to co tworzą, ile tworzą, a raczejto co  tworzy Axl na przestrzeni lat, nie nawiązuje nawet w połowie do tego co jest kwintesencją GN'R. Nie oszukujmy się, nie kochamy GN'R za Chinese Democracy, tylko za wcześniejsze dokonania. I tyle. Jeżeli ktoś pisze że się nie zgadza z moją opinią, mam prośbę żeby choć w dwóch zdaniach uargumentował swoją wypowiedź.

Pozdro

Przeczytaj mój wcześniejszy post i bedziesz wiedział z czym sie nie zgadzamy. Napisałes tak jakbys dopiero co poznawał zespol. Ale zanim zaczniesz cos pisać, to poznaj go dogłębnie. Ten zaspoł jest kochany za całokrztałt. Skoro tak bardzo porównujesz, to co powiesz o UYI, które juz odbiegało od rzeczywstego wizerunky zespołu. W koncu pojawiły sie klawisze, chórki i inne rzeczy, i co było ok, bo był Slash i spolka :rolleyes:


Uploaded with ImageShack.us

 

Gunsi w Leeds 29.08.2010 oraz Reading 27.08.2010

Zaczęty przez wolff

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 26098
Ostatnia wiadomość Sierpnia 28, 2010, 12:21:01 am
wysłana przez William_Bailey