Trochę tak jak podejrzewałem za dużej rangi koncert jak na początek trasy.
Oczywiście deszcz, problemy z dźwiękiem itd - zrobiły swoje i irytowały Axla, a co za tym idzie resztę zespołu.
Mimo to koncert oglądało się mi całkiem dobrze, a niektóre momenty były wręcz znakomite. Tak, ja to mówię
Świetne Estranged np.
Na minus natomiast fatalne według mnie Sorry i ( zwłaszcza ) YCBM. Pod koniec nawet się ucieszyłem, że się Axl na coś wkur... bo przynajmniej w Paradise city było trochę pazura, którego zabrakło w YCBM.
Nie wiem, na ile woda, dźwięk wpływał na sam zespół, ale faktycznie wypadałoby się trochę częściej pojawiać na próbach ćwicząc nie tylko Estranged
W każdym razie na pewno podczas zbliżającej się trasy będzie lepiej, choć dzisiejszy występ pokazał, że na zbyt wiele niespodzianek nie możemy liczyć, choć nie wykluczam, że planowo koncert miał być dłuższy i dostalibyśmy więcej smaczków, które wyjdą podczas trasy.
Miło było posiedzieć z Wami na czacie, zwłaszcza przed koncertem, bo w trakcie to byłem tylko fizycznie, więc jeśli ktoś pisał, a nie odpisałem - wybaczcie. To nie to, że cham jestem, ale skupiłem się na koncercie.
Mimo wszystkich niedociągnięć chciałoby się mieć możliwość obejrzenia kolejnego koncertu w ten sposób, ale chyba nieprędko to nastąpi.