NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: el_loko w Października 05, 2009, 11:25:21 pm
-
Zespół Guns N Roses został pozwany przez dwie niezależne wytwórnie płytowe (British label Independiente i U.S. arm of Domino Recording Company) które posiadają prawa to twórczości niemieckiego muzyka Ulricha Schnaussa. GNR rzekomo splagiatowało dwa utwory "Wherever You Are" i "A Strangely Isolated Place" w piosence Riad N' the Bedouins. W ramach zadość uczynienia za wyrządzone szkody, wytwórnie domagają się miliona dolarów.
http://www.reuters.com/article/marketsNews/idUSN0538697220091005 (http://www.reuters.com/article/marketsNews/idUSN0538697220091005)
-
http://www.youtube.com/watch?v=Dm39G26PGAo (http://www.youtube.com/watch?v=Dm39G26PGAo)
http://www.youtube.com/watch?v=jn604M1IfDk (http://www.youtube.com/watch?v=jn604M1IfDk)
poczatek tego drugiego utworu rzeczywiscie jest podobny do pierwszych 16 sekund intra do Riada...no ale bez jaj o to cala afera???
pozniej juz zadnych podobienstw nie widzialem, w kazdym razie chodzi o intro do Riada, te 40 pierwszych sekund
-
Zły, niedobry Dizzy Reed. :angry: :P
Ulrich Schnauss wydał:
"Wherever You Are" - na płycie z 2001
"A Strangely Isolated Place" - na płycie z 2003
Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Ulrich_Schnauss (http://en.wikipedia.org/wiki/Ulrich_Schnauss)
Pierwszy publicznie wykonany Riad - dwa koncerty w ramach Summer Sonic Festival z 2002 (Japonia). Potem był wykonywany po raz pierwszy w Europie na festiwalu Pukkelpop w Belgii. Mam ten bootleg (DVD) i wtedy NIE BYŁO jeszcze tego intra.
Źródło: http://www.gnrontour.com/setlistalm02.htm (http://www.gnrontour.com/setlistalm02.htm)
Hmm... A w 2007 roku pojawiło się jako przeciek/wyciek? intro do Silkworms, ktoś dawał na forum a ja sobie potem dokleiłem to intro do Silkworms z RIRIII. Tak na upartego to też by można się było przyczepić do malutkiego fragmentu, dobrze że o tym nic nie wiedzą przedstawiciele tych wytwórni. :ph34r:
Kryzys daje popalić i każdy szarpie kasę gdzie się da i jak się da. :( Albo to jakaś ustawka żeby zrobiło się nieco głośniej o zespole (z powodu ewentualnej trasy?) a wszystko jest już dogadane. Bo przeważnie robi się zadymę od razu gdy wychodzi płyta, zwłaszcza tak znanego zespołu a nie po prawie roku ktoś się obudził.
Pewno zawrą jakąś ugodę i już. Taki urok, im jesteś sławniejszy/a tym więcej osób chce tobie nadepnąć na odcisk. :/
-
Podobieństwo jest bardzo duże ;) teraz jest kwestia czy to było świadome zapożyczenie ;) czy Dizzy i czy Chris gdzieś to zasłyszeli i nieświadomie wpletli do Riada ;)
-
Zły, niedobry Dizzy Reed. :angry: :P
chyba Pitman :P
Hmm... A w 2007 roku pojawiło się jako przeciek/wyciek? intro do Silkworms, ktoś dawał na forum a ja sobie potem dokleiłem to intro do Silkworms z RIRIII. Tak na upartego to też by można się było przyczepić do malutkiego fragmentu, dobrze że o tym nic nie wiedzą przedstawiciele tych wytwórni. :ph34r:
http://www.youtube.com/watch?v=wiB0I0nYsRA (http://www.youtube.com/watch?v=wiB0I0nYsRA)
o tym mówisz? bo to jest fake, robione przez któregoś z fanów
to jest ewidentnie ten sam fragment a nie tylko podobieństwo... a czy to prawda że można wykorzystać do 15 lub 30 sek?
-
Z tego co wiem (mogę się mylić), to (przynajmniej w Polsce) czy coś jest plagiatem czy nie, decyduje ilość zmian jakie zostały wprowadzone...jednakże tutaj zastosowanie pewnie ma niemieckie lub amerykańskie prawo autorskie...
-
hmmm nie wiem czy plagait to najszczesliwsze wyrazenie... na moje ucho to po prostu chris wykorzystał ten sam efekt... ale moge sie mylic...
-
Tylko czy można przypadkiem nagrać coś w tym samym czasie, tak podobnego w dwóch różnych miejscach, przez dwie rózne osoby? ;)
A może to ten Urlih zapożyczył ten fragmencik? :D
-
Pierwszy publicznie wykonany Riad - dwa koncerty w ramach Summer Sonic Festival z 2002 (Japonia). Potem był wykonywany po raz pierwszy w Europie na festiwalu Pukkelpop w Belgii. Mam ten bootleg (DVD) i wtedy NIE BYŁO jeszcze tego intra.
gwoli scislosci
01.01.01 - House Of Blues, Las Vegas, NV
attendance: 1,800
soundcheck: Welcome To The Jungle, November Rain
set: Welcome To The Jungle, It's So Easy, Mr. Brownstone, Live And Let Die, Oh My God, My Michelle, Think About You, You Could Be Mine, Sweet Child O' Mine, Knockin' On Heaven's Door, November Rain, Out Ta Get Me, Rocket Queen, Rhiad And The Bedouins, Chinese Democracy, Patience, The Blues, Nightrain
encore: Chicken Binge [Buckethead], Silkworms, Paradise City
-
Ktoś tu próbuje nieźle zarobić ;) Obudzili się po prawie roku... Moim zdaniem zwykły przypadek jeżeli chodzi o podobieństwo..
-
podobieństwo spore, ale w tak krótkim fragmencie to nie plagiat tylko zapożyczenie.
-
aż onet zrobił z tego newsa na główna stronę :P http://muzyka.onet.pl/0,2055374,newsy.html (http://muzyka.onet.pl/0,2055374,newsy.html)
-
Próba wyłudzenia kasy. Gdyby cały utwór zajumali, ok. Ale 15s.? Ktoś nieodpowiedzialny w zespole, albo ktoś przy stole miksującym - ciężko teraz dociec. Tak czy inaczej milion dolców za takie coś? Absurd. Oczywiście prawnik im wymyślił taką kwotę z dupy, ale na pewno tyle nie dostaną. Zresztą wystarczy, by parę nutek się nie zgadzało i już nie ma mowy o plagiacie. Inna sprawa, że dotyczy to samego intra do utworu, a nie piosenki. Natomiast jeśli chodzi o to całe "A Strangely Isolated Place", to ja podobieństw tam nie widzę.
-
Plagiat? Najwyżej inspiracja ;)
jaki debil odzywa się po prawie roku od premiery, że go skopiowali, takie rzeczy robi się jak najszybciej.
temu Ulrichowi von Schaissen :D najwidoczniej kasy brakuje ;)
-
Pierwszy publicznie wykonany Riad - dwa koncerty w ramach Summer Sonic Festival z 2002 (Japonia). Potem był wykonywany po raz pierwszy w Europie na festiwalu Pukkelpop w Belgii. Mam ten bootleg (DVD) i wtedy NIE BYŁO jeszcze tego intra.
gwoli scislosci
01.01.01 - House Of Blues, Las Vegas, NV
Faktycznie, gdzieś mi umknęło. :( Dzięki za przypomnienie.
-
dzisiejsze oswiadczenie managera GNR Irvinga Azoffa:
“The band believed when the record came out and still believes that there are no unauthorized samples on the track. The snippets of ‘ambient noise’ in question were provided by a member of the album’s production team who has assured us that these few seconds of sound were obtained legitimately. Artists these days can’t read the minds of those they collaborate with and therefore are unfortunately vulnerable to claims like this one. While the band resents the implication that they would ever use another artist’s work improperly and are assessing possible counterclaims, they are confident this situation will be satisfactorily resolved.”
Zespol uwazal w momencie wydania ChD i nadal uwaza ze na plycie nie ma nielegalnych sampli w piosence Riad N' The Bedouins. Fragmenty muzyczne o ktorych mowa (nazwane "nastrojowym halasem") zostaly dostarczone przez czlonka ekipy realizujacej album ktory zapewnial nas ze ten parosekundowy dzwiek zostal uzyskany w sposob legalny. W dzisiejszych czasach artysci nie potrafia czytac w myslach tych z ktorymi wspolpracuja i dlatego sa niestety narazeni na podobne rozszczenia jak to. Co prawda zespol jest niezadowolony z powodu sugestii jakoby kiedykolwiek bezprawnie wykorzystywal prace innych muzykow i rozwaza kontrpozew to jednak jest przekonany ze sprawa zostanie zadowolajaco rozwiazana
Rolling Stone podaje ostatni przyklad tego typu sprawy kiedy Joe Satriani oskarzyl Coldplay o plagiat dotyczacy ich piosenki "Viva la Vida" -
spor zostal rozwiazany poza sadem.
wiecej w artykule z Rolling Stone: http://tnij.com/X6UDU (http://tnij.com/X6UDU)
Na artykul z RS powoluje sie tez Here Today Gone To Hell
-
chyba Pitman :P
[url]http://www.youtube.com/watch?v=wiB0I0nYsRA[/url] ([url]http://www.youtube.com/watch?v=wiB0I0nYsRA[/url])
o tym mówisz? bo to jest fake, robione przez któregoś z fanów
to jest ewidentnie ten sam fragment a nie tylko podobieństwo... a czy to prawda że można wykorzystać do 15 lub 30 sek?
Kierowałem się książeczką z płyty. Keyboards: Dizzy Reed, sub bass: Chris Pittman Nie wiem co to jest sub bass, to są te efekty w 7-8, 17 i 26 sekundzie Riad'a? Tu najbardziej podobny (do tych fragmentów Schnaussa) jest wg. mnie keyboard dlatego uczepiłem się Dizzy-iego bo rozumiem że to on wciskał klawisze.
Co do tego z YT - tak, to właśnie to intro. Jeżeli to jest faktycznie fan-fake to Axl śmiało mógłby dać angaż temu fake-ującemu.
-
Jak dla mnie ewidentnie zostały wykorzystane fragmenty od tego szwaba. Trudno ocenić, czy zespół tym wiedział czy nie. Cieszy mnie jedynie to, że owe intro nie jest częścią samego utworu, tylko nic nie znaczącymi dźwiękami wprowadzającymi. Milion dolar zadośćuczynienia za takie pierdnięcia? Nie wiem czy ta kwota jest adekwatna.
-
Nie adekwatna. I w ogóle tą całą sprawę to o kant dupy potłuc.