Finck to był pierwszy gitarzysta nowego składu, który wzbudził moją sympatię. Musi wrócic.
denerwuje mnie to niedoinformowanie fanów... :rolleyes:
z drugiej strony potwierdza sie moja teza co do tego, ze Chinese Democracy to jedynie solowy projekt Axl'a z badz co badz przypadkowymi muzykami... :'(
przeczytałem przed chwilą artykuł z the sun dotyczący milczenia axl'a
[url]http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/showb...icle1993450.ece[/url] ([url]http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/showb...icle1993450.ece[/url])
Ciekawe :P
to jest NIEMOŻLIWEZgadzam się, szmatławiec kolejny po prostu. Axl się nie odzywa więc zaraz plotki o starym składzie :/ to tak jak z beatlesami. dopiero jak zastrzelili Lennona to skończyły się plotki o reaktywacji
"The SUN" to taki "Fuckt", albo inny "superexpres", tyle, że w UK
Finck jak dla mnie jako jedyny gra podobnie do Slasha
Ja bym Finka za kubloglowetgo nigdy nie wymienil, nie nawidzilem tego typa(bucketa) Finck jak dla mnie jako jedyny gra podobnie do Slasha,
Finck to był pierwszy gitarzysta nowego składu, który wzbudził moją sympatię. Musi wrócic.
mialam podobnie, choc w zasadzie pierwszym byl Stinson (ale to przeciez gitara basowa ;P)
denerwuje mnie to niedoinformowanie fanów... :rolleyes:
z drugiej strony potwierdza sie moja teza co do tego, ze Chinese Democracy to jedynie solowy projekt Axl'a z badz co badz przypadkowymi muzykami... :'(
Rzeczywiście sytuacja jest chora i realna tylko w Guns N Roses, myśle że Robin odszedł z zespołu, ponieważ z tego co wiemy to trasa ma się rozpocząć wcześnie w 09 roku a w tym samym czasie NIN dodało swoje imprezy... skoro Fincka nie będzie na koncertach w przyszłym roku to kto w zastępstwie... Buckethead? Duża prawdopodobność, a gdyby Axl zrobiłby niespodziankę i w składzie zobaczylibyśmy Slasha?
Ale myślę, że chodzi o to, że nie operuje wieloma dźwiękami od razu, raczej gra wchodząc w melodię niż w szybkość itp
Ja bym Finka za kubloglowetgo nigdy nie wymienil, nie nawidzilem tego typa(bucketa) Finck jak dla mnie jako jedyny gra podobnie do Slasha,
a ja nie nawidze jak ludzie ciagle porownuja obecny sklad ze starym, a zwlaszcza jecza za Slashem :ph34r:
ile musi jeszcze lat minac i ilez plyt po ChD musza jeszcze nagrac zeby wreszcie te porownania sie skonczyly...
Slasha nie ma w zespole od 12 lat, niech to wreszcie do was dotrze - ja p******e - ludzie opamietajcie sie !
nie lubie solowek (...) Bucketa
nie lubie solowek (...) Bucketa
There Was A Time? :???:
Ja chce kubła i nunczaku! :D A za Finckiem (chociaż lubie jego sola) płakać nie bede...
CytujFinck jak dla mnie jako jedyny gra podobnie do Slasha
Rozumiem że chciałeś nas tym rozweselić :lol: :ph34r:
Nie widze ani Prostitute, ani ChD, ani Twata zagranych jak na albumie z dwoma gitarzystami. Tego sie nie da obejsc.
Coś nie widze Fortusa i Bumblefoota grających materiał z ChD live... :rolleyes:Może dlatego,że nie znamy do końca ich umiejętności. W końcu ilu z Was słyszało jakiś
Solowy materiał Rona po części słyszałem, jednak tu umiejętności nic nie zmienia bo wątpie by Satriani w duecie z Bucketem by to zagrał. Chodzi o potężne brzmienie które jest co najmniej na 3 gitary. Nie da sie obejść 5 gitarzystów w ChD.Coś nie widze Fortusa i Bumblefoota grających materiał z ChD live... :rolleyes:Może dlatego,że nie znamy do końca ich umiejętności. W końcu ilu z Was słyszało jakiś
materiał Fortusa czy Thala? ;)