NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Śpiochu w Lipca 21, 2016, 08:54:05 am

Tytuł: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Lipca 21, 2016, 08:54:05 am
(https://abload.de/img/beztytuugas0g.jpg)

Miejsce: Foxboro, Gillette Stadium (Stany Zjednoczone)
Support: Lenny Kravitz
Skład:
- Axl Rose: wokal, fortepian
- Slash: gitara prowadząca
- Duff McKagan: bas i wokal wspierający
- Richard Fortus: gitara rytmiczna
- Dizzy Reed: instrumenty klawiszowe
- Frank Ferrer: perkusja
- Melissa Reese: instrumenty klawiszowe
Setlista:
00. Intro (Looney Tunes Theme)
01. It's So Easy
02. Mr. Brownstone
03. Chinese Democracy
04. Welcome To The Jungle
05. Double Talkin' Jive
06. Estranged
07. Live and Let Die
08. Rocket Queen
09. You Could Be Mine
10. You Can't Put Your Arms Around A Memory / Attitude
11. This I Love
12. Civil War
13. Catcher in The Rye (po raz pierwszy ze Slashem)
14. Coma
15. Speak Softly Love (Love Theme From The Godfather) (Slash instrumentalnie)
16. Sweet Child O' Mine
17. Better
18. Out Ta Get Me
19. Wish You Were Here (instrumentalnie Slash & Richard Fortus)
20. Layla (outro instrumentalne Axla i Slasha) / November Rain
21. Knocking On Heaven's Door
22. Nightrain
Bisy:
23. Don't Cry
24. The Seeker  (cover The Who)
25. Paradise City


Podsumowując:

Premiera kolejnego utworu z Chinese Democracy w wykonaniu ze Slashem. Duff miał już okazję grać ten utwór podczas trasy w 2014 roku. Co ważne "Catchera" nie było wcześniej na setliście, którą fani widzieli na zdjęciach z przygotowaniach do trasy, więc oznacza to, że musieli się nauczyć go grać już podczas trwania trasy. Czekamy na więcej niespodzianek!
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Lipca 21, 2016, 09:57:01 am
Ładne solo Slasha w CITR :) szkoda, że akurat w miejsce Sorry, ale CITR jakoś tak bardziej pasuje do obecnego składu pod względem muzycznym
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: pawlik.7 w Lipca 21, 2016, 11:11:30 am
Pan Slash polubił ChD to może podczas trasy usłyszymy wszystkie kawałki z Chińskiej Demokracji ? Axl musi być szczęśliwy że jego przyjaciel gra z nim ten materiał.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Lipca 21, 2016, 11:16:28 am
CITR 2 zrodla - solo od razu lepsze, jak sie zaczal bardziej trzymac oryginalow...

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=7KVu5rBcuok#)

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=pFSUZ2i0hqo#)

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=_w4qlLw8tl0#)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 21, 2016, 04:20:42 pm
Slashu idź tą drogą
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 21, 2016, 06:47:29 pm
Pan Slash polubił ChD to może podczas trasy usłyszymy wszystkie kawałki z Chińskiej Demokracji ? Axl musi być szczęśliwy że jego przyjaciel gra z nim ten materiał.

Mnie też cieszy to, że się chłopcy dogadali w kwestii grania tych kawałków. Z chęcią usłyszałbym wszystkie, bo jestem ciekaw, jak wypadłyby w wersji Slasha.
Swoją drogą dziwi mnie, że tak mało komentarzy jest. Tyle było gadki, że set niezmienny, a jak się zmienia, to cisza :p
Myślę, że wciąż w jakiś sposób się zmienia i będzie zmieniał, tym bardziej, że do końca tej części trasy daleko. Ale tak naprawdę trasa "zacznie się" w Ameryce Południowej ;)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lipca 21, 2016, 06:55:38 pm
Zqyx narzeka, to się powtórzę. "Catcher in The Rye" nie należał nigdy do moich faworytów, ale na tych filmikach brzmi świetnie.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 21, 2016, 07:29:47 pm
Nie narzekam, tylko się dziwię :P To są dwie różne rzeczy :P Jak będę narzekał, to na pewno zauważysz różnicę :D

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=_CBP0N3BXK4#)

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 21, 2016, 09:01:52 pm
Swoją drogą dziwi mnie, że tak mało komentarzy jest. Tyle było gadki, że set niezmienny, a jak się zmienia, to cisza :p

Bo to materiał z ChD, do którego większość zwolenników reunionu ma raczej stosunek ambiwalentny. W sumie nie po to się czeka na Slasha w GNR ponad dwie dekady, żeby słuchać jak gra nie swoje numery- choćby nie wiem jak dobre były. Poczekaj na jakieś "Perfect Crime" czy "Garden of Eden", będzie w ciul komentarzy. Dziwi mnie, że jeszcze nie zagrali "Pretty Tied Up". Numery VR w secie też by przyciągnęły więcej uwagi, nie tylko na naszym forum. I to głównie ze względu na to, że ich pojednanie byłoby wtedy dużo głębsze niż by się wszystkim wcześniej wydawało. Poza tym "Slither" z Axlem na wokalu, do tego wydany na Blu-ray i DVD - coś wspaniałego.

PS. Ten Seeker to jest jakiś kuźwa żart.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 21, 2016, 09:11:28 pm
Ambiwalentne nastawienie sporej grupy fanów do CHD - zgoda
Szał, gdy Axl zaśpiewa Slithera - zgoda
Ale nie wiem czemu większe zainteresowanie fanów ma wzbudzić granie po raz setny Pretty tied up,  nawet jeśli nie grali tego milion lat razem, a zainteresowania nie wzbudza granie czegoś po raz pierwszy :)
Garden of Eden nie jest aż tak popularnym kawałkiem :P ;)
Jestem ciekaw, jak fani, którzy wcześniej nie słuchali CHD, bo nie było tam Slasha podchodzą do materiału z CHD, skoro Slash już tam jest :)
Są na forum tacy?  :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 21, 2016, 09:14:30 pm
PTU to taka dygresja już była. Chodzi raczej o to, że Slash tego nie grał od 23 lat, choć wiem, że w Konspiratorach było już blisko. Solo w tej piosence jest jednym z najbardziej charakterystycznych dla kudłatego, "po jednej nutce" idzie poznać. Poza tym to jeden z niewielu utworów, w których udziela się on wokalnie  :D

Co do pytania na końcu, płyty dalej nie jestem w stanie przesłuchać z przyjemnością. Filmiki z koncertów oglądam raczej z ciekawości i chęci usłyszenia nowych solówek Slasha. Choć przyznam, że przy ChD i Better będę się na koncercie bawił przednio.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lipca 21, 2016, 09:34:41 pm
Bo to materiał z ChD, do którego większość zwolenników reunionu ma raczej stosunek ambiwalentny. W sumie nie po to się czeka na Slasha w GNR ponad dwie dekady, żeby słuchać jak gra nie swoje numery- choćby nie wiem jak dobre były. Poczekaj na jakieś "Perfect Crime" czy "Garden of Eden", będzie w ciul komentarzy. Dziwi mnie, że jeszcze nie zagrali "Pretty Tied Up". Numery VR w secie też by przyciągnęły więcej uwagi, nie tylko na naszym forum. I to głównie ze względu na to, że ich pojednanie byłoby wtedy dużo głębsze niż by się wszystkim wcześniej wydawało. Poza tym "Slither" z Axlem na wokalu, do tego wydany na Blu-ray i DVD - coś wspaniałego.

PS. Ten Seeker to jest jakiś kuźwa żart.

Czyli ludzie nie chodzą na GN'R żeby słuchać Slasha wykonującego utwory z Chińszczyzny (Gdzie CHD to płyta wydana przez GN'R), ale jakby Axl wykonał Slither na koncercie to już byłby miód...

Twoja wypowiedź pokazuje jedno - każdy ma inne odczucia na temat tego repertuaru i zresztą nie ma co się temu dziwić bo historia tego zespołu jest zawiła.
Dla mnie Slash grający Chińszczyznę to ciekawa sprawa (czy robi to dobrze czy źle - różnie bywa, ale samo wydarzenie jest interesujące), tak samo Axl śpiewający do Slithera byłoby czymś mega. Ale nie zdziwiłbym się jakby Panowie nam zrobili żart i Slithera zaśpiewałby Duff :) I tak byłoby fajnie.

A Seeker jest ZA***STY ;p
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 21, 2016, 09:46:10 pm
Cytuj
Czyli ludzie nie chodzą na GN'R żeby słuchać Slasha wykonującego utwory z Chińszczyzny (Gdzie CHD to płyta wydana przez GN'R), ale jakby Axl wykonał Slither na koncercie to już byłby miód...

Trochę wyjąłeś z kontekstu. Proszę nie mieszać, bo granie VR odnosiło się do przyciągania uwagi (tak zresztą napisałem). I owszem, ludzie nie przychodzą oglądać Slasha grającego numery z ChD, tylko "Estranged", "November Rain" i jeszcze kilkanaście innych, które zapisały się w historii muzyki jako wielkie klasyki. A Slither z Axlem na wokalu to większe wydarzenie, niż Slash grający chińszczyznę i uważam, ze wywołałoby to więcej zamieszania na forum. Bo chyba mi nie powiesz, że jest na odwrót? Każdy wie, jaki Rudy ma charakter, śpiewanie numerów Weilanda, który go jechał z błotem to naprawdę ogromny kompromis i docenienie pracy Slasha i Duffa.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Lipca 21, 2016, 09:47:41 pm
tak fani GNR na pewno zabijaja sie o to zeby na koncercie GNR uslyszec She Builds Quick Machines...

i wszyscy ci ktorzy nie chodza na koncerty to sie obrazili bo nie ma piosenek VR

jeszcze powiedz ze brakuje solowych piosenek Slasha na tych koncertach i goscinnego wystepu Fergie

tak samo to madre, jak to ze iles ludzi nie przychodzi bo nie ma Adlera w skladzie, tylko Frank
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 21, 2016, 09:50:31 pm
No i nadszedł shitstorm. Jesteś tak zaślepiony nienawiścią, że nawet nie potrafisz przeczytać trzech postów ze zrozumieniem. Żenada.
Tytuł: Odp: Guns N\' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Lipca 21, 2016, 09:52:04 pm
A Slither z Axlem na wokalu to większe wydarzenie, niż Slash grający chińszczyznę i uważam, ze wywołałoby to więcej zamieszania na forum. Bo chyba mi nie powiesz, że jest na odwrót? Każdy wie, jaki Rudy ma charakter, śpiewanie numerów Weilanda, który go jechał z błotem to naprawdę ogromny kompromis i docenienie pracy Slasha i Duffa.

oczywiscie ze Slash grajacy ChD to wielkie wydarzenie, przede wszystkim dla ciebie, jako ze prorokowales ze nie zagra nawet pol piosenki z tego "beznadziejnego i nie GNR" (twoim zdaniem) albumu, a tu sie okazuje ze jest ich 5 czy 6 i to dochodza nowe...

na kompromis to poszli Slash i Duff bo:
1.w zespole jest Frank, Richard i Melissa (tak, za zbednego Pitmana)
2.graja kawalki z plyty ktora zostala wydana bez nich
3.nie graja kawalkow z zadnych solowych swoich plyt typu VR, Loaded itd.

Post Merge: [time]Lipiec 21, 2016, 09:54:39 pm[/time]
No i nadszedł shitstorm. Jesteś tak zaślepiony nienawiścią, że nawet nie potrafisz przeczytać trzech postów ze zrozumieniem. Żenada.

zaslepiony? a kto tu pare postow wyzej musial przemycic swoja jakze istotna opinie na temat ChD:

Co do pytania na końcu, płyty dalej nie jestem w stanie przesłuchać z przyjemnością.

musisz pokazac calemu swiatu, jakie to bole i meki przezywasz sluchajac tej plyty? Napisz jeszcze ze ci sie na wymioty zbiera jak jej sluchasz

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lipca 21, 2016, 10:41:24 pm
Trochę wyjąłeś z kontekstu. Proszę nie mieszać, bo granie VR odnosiło się do przyciągania uwagi (tak zresztą napisałem). I owszem, ludzie nie przychodzą oglądać Slasha grającego numery z ChD, tylko "Estranged", "November Rain" i jeszcze kilkanaście innych, które zapisały się w historii muzyki jako wielkie klasyki. A Slither z Axlem na wokalu to większe wydarzenie, niż Slash grający chińszczyznę i uważam, ze wywołałoby to więcej zamieszania na forum. Bo chyba mi nie powiesz, że jest na odwrót? Każdy wie, jaki Rudy ma charakter, śpiewanie numerów Weilanda, który go jechał z błotem to naprawdę ogromny kompromis i docenienie pracy Slasha i Duffa.

Tak samo można powiedzieć, że ludzie przychodzili na Gunsów w latach 2001 - 2014 słuchać November Rain, Estranged, WTTJ, SCOM i innych klasyków, a nie nowych utworów zespołu.
Dla mnie Slash grający ChD to mega sprawa i tak samo Axl śpiewający Slithera (ale na dzień dzisiejszy to tylko domysły)
I zgodzę się tutaj z Drei, że Slash i Duff poszli na kompromis w tej sprawie. Ładnie weszli w zespół, który trwał przez długi czas bez nich i postanowili kontynuować dorobek, który powstał bez ich udziału. Brawa.

Zaskakujące jest to, że wielu z nas uważało, że Gunsi skończyli się po odejściu Slasha, Duffa, etc.  i potem to już były same pierdy i wymysły Axla... A tu nagle w 2016 do zespołu wraca Slash, wraca Duff i nie odcinają się od tego co działo się w latach po ich odejściu. Do tego dochodzi Axl, który stanął na wysokości zadania i robi rzeczy, na które nie był w stanie zdecydować się u szczytu sławy - np. w końcu się nie spóźnia czy Coma na każdym koncercie (kto by pomyślał!!!) I to jest bardzo ładne!

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Lipca 21, 2016, 11:26:17 pm
Jakie PC :o

https://www.youtube.com/watch?v=MU6sUAWV_YA (https://www.youtube.com/watch?v=MU6sUAWV_YA)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: mar00 w Lipca 21, 2016, 11:33:43 pm
Nie oszukujmy się, Slither zagrany przez GNR na pewno wywołałby więcej emocji niż jakakolwiek piosenka z Chinese.
Slither to w końcu  kawałek od VR, a wszystko, co pochodzi z Chińszczyzny zostało wydane pod szyldem Guns N' Roses. Czy komuś się to podoba, czy nie ChD to również element dyskografii tego zespołu, swoją drogą bardzo dobry.
Osobiście cieszę się, że w secie pojawiają się piosenki z Chinese, jak dla mnie set mógłby się opierać głównie na nich 😈
CITR brzmi super, czekam na Prostitute 💕
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lipca 21, 2016, 11:52:25 pm
Canis, ostatnio Axl słucha Cię na tym forum, weź napisz, że chcesz Madagascar :)

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: PGR w Lipca 22, 2016, 12:48:13 am
Gunsi to nie AC/DC, nie mają pierdyliarda płyt przez 40 lat, żeby pozwolić sobie na pominięcie materiału ChD. To jest znacząca część historii tego zespołu i to musi przyjąć do wiadomości każdy, nawet najbardziej twardogłowi zwolennicy składu do 1993. To te cztery utworu stanowią coś świeżego w porównaniu z dobrymi, rzadko granymi, ale jednak utworami, które mają więcej niż ćwierćwiecze. Zwłaszcza, że to co grają z ChD, czyli tytułowy + Better zapewniają kopa, a This I Love oraz np. Sorry to mocna czołówka tej płyty i najzwyczajniej w świecie kawał dobrej muzyki. Też chciałbym, żeby pojawił się Slither, oczywiście kosztem The Seeker w bisach, numeru bez żadnej historii z GNR poza graniem od 2012.

Axl, Slash, Duff w takich kwestiach jak set musieli się spotkać w połowie drogi. Godfather, riff Chinee Democracy, Attitude, nowe intro Better - dobrze, że to wszystko z pokręconej historii GNR może być obok siebie na jednym koncercie.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: hkt w Lipca 22, 2016, 01:58:33 am
Muszę przyznać że Slash na Catcherze to jest to - może trochę więcej skopiował z oryginału, ale nie zmienia to faktu że brzmi bardzo dobrze.

Też zamawiam Madagascar, a dodatkowo życzę sobie Riada, który dla mnie stanowi top ChD i uwielbiam.

Póki co (moje podsumowanie) Slash daje radę w Chinese Democracy i Catcherze, w TIL miewa przebłyski, a Sorry i TWAT do przećwiczenia. Oby wydali coś nowego :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2016, 08:03:09 am
Cytuj
Czyli ludzie nie chodzą na GN'R żeby słuchać Slasha wykonującego utwory z Chińszczyzny (Gdzie CHD to płyta wydana przez GN'R), ale jakby Axl wykonał Slither na koncercie to już byłby miód...

Trochę wyjąłeś z kontekstu. Proszę nie mieszać, bo granie VR odnosiło się do przyciągania uwagi (tak zresztą napisałem). I owszem, ludzie nie przychodzą oglądać Slasha grającego numery z ChD, tylko "Estranged", "November Rain" i jeszcze kilkanaście innych, które zapisały się w historii muzyki jako wielkie klasyki. A Slither z Axlem na wokalu to większe wydarzenie, niż Slash grający chińszczyznę i uważam, ze wywołałoby to więcej zamieszania na forum. Bo chyba mi nie powiesz, że jest na odwrót? Każdy wie, jaki Rudy ma charakter, śpiewanie numerów Weilanda, który go jechał z błotem to naprawdę ogromny kompromis i docenienie pracy Slasha i Duffa.

Mimo, że w dużej mierze się z Tobą zgadzam w tej kwestii, to myślę, że najwięcej zamieszania i pozytywnego odzewu miałby nowy, oryginalny kawałek, napisany wspólnie przez aktualne GN'R :) Sądzę, że na coś takiego czekają fani Gunsów niezależnie od tego, kto jest ich ulubionym członkiem zespołu :)  Ktoś się nie zgadza może? ;)


zaslepiony? a kto tu pare postow wyzej musial przemycic swoja jakze istotna opinie na temat ChD:

Co do pytania na końcu, płyty dalej nie jestem w stanie przesłuchać z przyjemnością.

musisz pokazac calemu swiatu, jakie to bole i meki przezywasz sluchajac tej plyty? Napisz jeszcze ze ci sie na wymioty zbiera jak jej sluchasz


Padło pytanie o płytę, więc napisał swoją opinię. Tak, opinię, bo przecież nie fakty. On ma swoją opinię, Ty swoją i tyle. O ile wiem nie ma w regulaminie forum nic na temat tego,
że opinia osoby  x jest ważniejsza od opinii innej osoby. Ludzie mają prawo uwielbiać CHD, podobnie jak mają prawo nie cierpieć tej płyty, podobnie zresztą jak  każdej innej. Pogódź się z tym.

Wśród fanów Gunsów są także fani VR, czy fani solowej twórczości Slasha, podobnie jak np. solowej twórczości Duffa. Gdyby GN'R zamiast, chociażby Seekera, który jest
coverem, zdecydowali się zagrać coś z repertuaru VR, Slasha, czy Duffa byłoby to, chyba dla wszystkich, duże zaskoczenie, a część z nas zareagowałaby na to bardzo pozytywnie.
Oczywiście byłyby też reakcje typu - co to? lub o, nowy kawałek - podobnie jak, być może, dzieje się. jeśli chodzi o materiał z CHD, bo przecież nie wszyscy fani Gunsów znają materiał
z tej płyty, więc dobrze, że mają taką możliwość.
Wiele osób, gdy wyszła pierwsza płyta Slasha zastanawiało się, jak brzmiałby ten materiał, gdyby Axl zechciał go zagrać( Rose sam mówił, że to materiał Gunsów, którego on nie chciał nagrać ), podobnie było z VR. To, że Ty zmieniłeś swoje zdanie na temat VR po tym, jak nie  zagrali w Polsce nie oznacza,  że wszyscy tak zrobili. Co do Slithera i She builds quick machines -
te kawałki w twórczości VR są nieporównywalne, o czym świadczyć może popularność w ich odsłuchiwaniu  na  last.fm chociażby, co pokazuje, że na Slithera może czekać wielu
fanów Gunsów, którzy są jednocześnie fanami VR. Zapewniam Cię drogi DrDrei, że tacy fani istnieją  i mają się dobrze.
Tak, czy inaczej, gdyby Gunsi dali mi wybór, co chciałbym usłyszeć:
a)nowy cover
b) stary kawałek Gunsów
c) dowolny kawałek VR/Slasha/czy Duffa
d) nowy, świeżo wymyślony kawałek Gunsów

to myślę, że przy całej sympatii do obecnego setu nie miałbym problemów z wyborem  :)

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Lipca 22, 2016, 08:17:48 am
Kochani, ni ma co sie klocic o pierdoly;)

O slashu wiadomo jakie mam zdanie. Na axlu dawno postawilem krzyzyk, gdy nagle postanowilem jechac do manchesteru na acdc i zobaczylem ze ten koles dalej potrafi skopac dupery;)

Tak wiec to znowu moze byc najniebezpieczniejszy zeapol na swiecie. Waruek jest jeden: nowa plyta;) nie mozna grac w nieskonczonosc tego samego.

Poza tym uwazam ze graja ladne piosenki. Sa szybsze a czasami i troszke wolniejsze. Tylko nie wiem czy Citr jest jedna z tych szybszych czy wolniejszyc ; ) ps. Czy ktos mi moze ustawic zdj ewy farnej w awatarze, bo ja nie moge;(
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Lipca 22, 2016, 09:20:45 am
Mam wrażenie, że w tym roku cudów, jakim jest 2016 choćby nawet zagrali Bogurodzice to i tak byśmy nad tym szybko przeszli do porządku dziennego.

Mnie zajebiście cieszy to, że Catcher został zagrany, pomimo, że nikt o nim wcześniej nie wspominał i nie było go na setach drukowanych na kartkach.

To oznacza, że może się wydarzyć.... wszystko. I sorry... mnie bardziej bawi oglądanie niemożliwego, czyli słuchanie i oglądanie jak Slash wypada w materiale ChD niż przywrócenie do seta staroci pokroju "You're Crazy" czy "Used to love her".
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: pawlik.7 w Lipca 22, 2016, 09:24:26 am
Zqyx popieram Twoje zdanie że najwięcej zamieszania dałaby nowa piosenka.
Jeśli chodzi o CHD to niech grają kawałki z tej płyty bo to tez jest GNR i tyle.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lipca 22, 2016, 09:28:38 am
No i Zykuks znowu dowalił postem stophejtowym :D
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: domino236 w Lipca 22, 2016, 09:36:18 am
Już nawet mniejsza o to, żeby grali utwory ze swoich solowych projektów czy VR. Wiadomo, że w niektórych piosenkach chciałbym posłuchać Axla, np z pierwszego albumu Snakepite, bo te kawałki były pisane pod niego. Bardziej jednal chciałbym wspomniane już Pretty Tied Up, Bad Obssesion, Locomotive czy akustyczne You are Crazy. O nowych utworach nawet nie będe wspominał :P
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Lipca 22, 2016, 10:17:12 am
To, że Ty zmieniłeś swoje zdanie na temat VR po tym, jak nie  zagrali w Polsce nie oznacza,  że wszyscy tak zrobili.

male sprostowanie, nie tylko dlatego zmienilem zdanie po tym jak olali swoich fanow w PL
ale rowniez dlatego ze Libertad to slaba plyta, na ktorej Slash znany w swiecie z solowek nagle z nich wlasciwie zrezygnowal (ciezko sie zachwycac tymi 10sek pierdami - najlepsze jego solo jest w coverze, a jak gdzies juz gral solidne solo jak w Gravedancer to go Weiland zagluszyl a potem go wyciszyli), a najlepszy kawalek Messages znalazl sie tylko na jakis wydaniach dla kitajcow czy cos, a nie na normalnej edycji plyty
do Contraband jej daleko

Za określenie "Japoniec" kiedyś gęsto poleciały warny. Dziś przyznaję za "kitajca", bo to negatywne określenie.
§ 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.

/Canis
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lipca 22, 2016, 12:32:40 pm
To, że Ty zmieniłeś swoje zdanie na temat VR po tym, jak nie  zagrali w Polsce nie oznacza,  że wszyscy tak zrobili.

male sprostowanie, nie tylko dlatego zmienilem zdanie po tym jak olali swoich fanow w PL
ale rowniez dlatego ze Libertad to slaba plyta, na ktorej Slash znany w swiecie z solowek nagle z nich wlasciwie zrezygnowal (ciezko sie zachwycac tymi 10sek pierdami - najlepsze jego solo jest w coverze, a jak gdzies juz gral solidne solo jak w Gravedancer to go Weiland zagluszyl a potem go wyciszyli), a najlepszy kawalek Messages znalazl sie tylko na jakis wydaniach dla kitajcow czy cos, a nie na normalnej edycji plyty
do Contraband jej daleko

Dziękujemy za sprostowanie, właśnie mi się coś nie zgadzało, w tej wypowiedzi Zqyx'a. Teraz wszystko jest jasne, dzięki za uświadomienie, dobrze, że zrobiłeś to w tym temacie, tym bardziej, że w tych które dotyczyły dyskusji na temat VR nie pisałeś o tym już od dłuższego czasu.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 22, 2016, 05:08:20 pm

Tak wiec to znowu moze byc najniebezpieczniejszy zeapol na swiecie. Waruek jest jeden: nowa plyta;) nie mozna grac w nieskonczonosc tego samego.


O to to. Bez nowej płyty staną się takim samym zespołem jak poprzedni skład i skończą na graniu do kotleta. Tworzenie kawałków to chyba główny cel istnienia wszystkich zespołów muzycznych. No chyba, że są to zespoły weselne albo Australian Pink Floyd.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Lipca 22, 2016, 09:13:45 pm
Catcher :radocha: Jedna zmiana w setliście i od razu mordeczka bardziej się cieszy czytając setlistę i słuchając nagrań i to jeszcze świetnie zagrane! Można? Można.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 29, 2016, 07:15:56 am
http://www.alternativenation.net/guns-n-roses-late-performance-has-promoters-in-hot-water/ (http://www.alternativenation.net/guns-n-roses-late-performance-has-promoters-in-hot-water/)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Ameryce - Foxboro (USA), 20.07.2016
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Sierpnia 05, 2016, 01:30:03 pm
Co się będę rozpisywał, ładny ten Catcher.