Na swoim instagramowym profilu, były gitarzysta GNR podzielił się następującą historyjką:
"Często jestem pytany o gitary, które używałem grając z Gunsami. To jest przypalony Gibson Classic 1960. Kupiłem tę gitarę jako nową w 1992. Pewnego dnia mój techniczny Elwood zapytał dlaczego używam jej tak rzadko, a ja mu odparłem, że jest zbyt świeża i świecąca. Super się na niej grało, znakomicie brzmiała, ale wyglądała na zbyt nową. Więc Elwood wziął ją w obroty, bez mojego pozwolenia, po czym uzyskał taki efekt. Podpalił ją kilkukrotnie, a ja gdy zobaczyłem ten nowy wygląd, to z jednej strony byłem w szoku, a z drugiej pokochałem to nowe oblicze. Od tamtej pory stała się moim głównym Les Paulem przez dłuższy czas, zresztą do tej pory jej używam. Nadal jest w pełni oryginalna."
Link:
https://www.instagram.com/p/CAGmu4EpITK/