(http://loudwire.com/files/2015/10/Gilby-Clarke.jpg)
photo: Ethan Miller
Gilby Clarke, były członek Guns N' Roses oczywiście nie może uniknąć pytań związanych z ostatnim przegrupowaniem w zespole i powrotem Duffa McKagana i Slasha do składu. Zapytany, co sądzi o takiej zmianie, odpowiedział:
Wiesz co, jestem tak samo ciekawy (jak to wyjdzie), jak wszyscy. Na pewno ciekawie będzie znów widzieć Slasha i Axla razem na jednej scenie po tych wszystkich latach. Widziałem Slasha wiele razy, widziałem jego zespół, widziałem Velvet Revolver, zdecydowanie widziałem go wiele razy na scenie. Dlatego na pewno będzie ciekawie widzieć ich razem po takiej przerwie i zobaczyć co z tego wyjdzie. Jestem jak fan. Tez jestem tego ciekaw.
Gilby'ego zapytano także o to, jak członkowie Guns N' Roses radzili sobie z tendencją Axla do spóźniania się, gdy Clarke był jeszcze w zespole.
Wiesz, wtedy dużo piliśmy, dużo się upijaliśmy. To znaczy, właśnie o to chodzi – nigdy nie wiedzieliśmy czy to będzie 5 minut czy 3 godziny spóźnienia. To jedna z tych rzeczy… które się zdarzają. Każda praca ma swoje plusy i minusy. Czekanie było minusem.
newsa podesłał Zqyx
źródło (http://www.blabbermouth.net/news/gilby-clarke-talks-guns-n-roses-reunion-its-gonna-be-interesting-to-see-slash-and-axl-back-together/#EDvUGLTWpUE8pUXD.99)