NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: slash145 w Listopada 24, 2008, 07:26:35 pm
-
Na stronie Blabbermouth.net (http://www.roadrunnerrecords.com/blabbermouth.net/news.aspx?mode=Article&newsitemID=109523) można przeczytać wypowiedź byłego basisty Guns N` Roses na temat Chinese Democracy. Mówi, że słyszał jedynie singiel "Chinese Democracy", gdy ćwiczył na siłowni. "Sądzę, że Axl jest naprawdę utalentowanym człowiekiem i dzieliłem z nim sporą część mojego życia, ale to było dawno." Duff jest pewien, że na albumie jest dużo świetnego materiału i cieszy się, że Axlowi udało się w końcu go wydać. "Znając perfekcjonizm Axl`a, nie wypuściłby czegoś, co jest do bani - przynajmniej w jego mniemaniu". Duff życzy Axlowi jak najlepiej i dobrze wspomina dawne czasy.
Odnośnie nowego wokalisty Velvet Revolver Duff mówi, że jedyny wokalista (spośród tych wszystkich, o których krążyły plotki, że mają być następcami Scotta), z którym grali to Royston Langdon ze SPACEHOG. Był dobry, ale jednak czegoś mu brakowało. Po wielu przesłuchaniach nie udało się znaleźć nikogo odpowiedniego. Duff uważa, że nie mogą ruszyć dalej z kimś, kto jest jedynie dobry. Potrzebują kogoś, kto jest niezwykły. Na koniec dodaje, że Scott właśnie był niezwykłym wokalistą.
-
Hehe a co jest takie niezwykłego w wokalu Scotta? Moze w latach 90' w stone temple pilots jeszcze dawał rade ale tu raczej srednio
-
Jak przesłuchali z milion wokalistów i nie znaleźli kogoś odpowiedniego,to znaczy,że dla nich był dobry. Możliwości wokalne ma,w niektórych kawałkach brzmiał świetnie :)
Swoją droga jestem ciekawe,czy Duff będzie chciał usłyszeć Chinese. Pewnie za jakiś czas się dowiemy,co myśli. :) I jestem dosyć spokojny,jeśli chodzi o jego opinię na temat kawałka tytułowego.
-
Nawet nie wiedziałem, że Duff "pakuje" :P
Co do wokalisty, pisałem już dziś - Gilby Clarke, po rozpadzie GNR nagrał świetny kawałek ze Slashem, myślę, że chłopaki na pewno by się zrozumieli
a tu ten kawałek :
http://www.youtube.com/watch?v=uEPKm7UEx2M (http://www.youtube.com/watch?v=uEPKm7UEx2M)
-
tak samo dobrze jak Gilby moglby spokojnie zaspiewac Duff i wtedy by nie musieli nikogo szukac.
-
Problem w tym że Duff nie chce śpiewać :P Wspominał o tym w którymś z wywiadów.
-
Problem w tym, że żaden z nich nie umie dobrze śpiewać :rolleyes:
-
Nie zgadzam się :P Posłuchaj płyt solowych :) No,jestem ciekawy,co chłopaki wymyślą :)
-
Problem w tym, że żaden z nich nie umie dobrze śpiewać :rolleyes:
hehe, ja tez sie nie zgadzam:P poza tym grajac rock'a nie liczy sie tyle dobry wokal co ekspresja, osobowosc. gdyby tak nie bylo to nikt nie sluchalby przeciez dzisiejszego Axl'a
-
sam Duff mowil ze moglby spiewac w VR ale jego glos jest za slaby, a poza tym szukaja frontmana a nie kogos
kto bedzie dzielil granie na gitarze/basie ze spiewaniem. tyle na ten temat