Moim zdaniem trochę zbyt "cool" traktujecie tego newsa... takie historie jak jego powinny każdego chętnego do spróbowania narkotyków przywołać do pionu...
Do mnie to chyba też się odnosi
Może rzeczywiście ton mojej wypowiedzi jest nieodpowiedni i wygląda to tak jakbym do tematu podszedł zbyt lekko ale rzeczywistość jest nieco inna
Stwierdziłem po prostu przyczynę obecnych problemów Duff'a a co do przeżycia takiej przygody jak On....no cóż , chyba każdy z nas marzył kiedyś by zostać gwiazdą rocka
Nie chce aby ktoś mnie źle zrozumiał - nie pochwalam tego ( zażywania narkotyków itp. ) i nie jestem tym zafascynowany
To bardzo poważny temat dlatego pisze tu drugi raz żeby wszystko było jasne.
To tyle w tej kwestii.
tak czy siak... to jest poważny problem medyczny a nie wrastający paznokieć...
Ta część Twojej wypowiedzi akurat mnie nieco poruszyła.Wiem doskonale co to znaczy zniszczyć sobie zdrowie i zdaje sobie sprawe z tego co to jest poważny problem medyczny i , że Duff właśnie z takim czymś się teraz zmaga ; naprawde życze mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Traktuje to troche osobiście ponieważ sam niedawno przez swoją głupote mogłem stracić życie...i z całą świadomością moge napisać , że wiem co to są poważne problemy zdrowotne...
Nie chce
krelke abyś zrozumiał , że Cię w ten sposób jakoś atakuje , po prostu odpowiadam bo chce żeby z mojej strony wszystko było przejrzyste
Mam nadzieję , że wszystko już wyjaśniłem i nikt już nie będzie źle interpretował tego co wcześniej napisałem.