NighTrain Station Guns N' Roses

Jak można mówić, że jest się fanem od dziecka, gdy potem w wywiadzie (bodajże dla cgm) mówi coś w stylu "poznałam te wszystkie legendarne zespoły rockowe gdy dołączyłam do Virgin" (16 lat, no w sumie z dzisiejszej perspektywy może mówić o sobie, że była dzieckiem). Dalej mówi pierdoły w stylu "Gdy stałam na jednej scenie ze Slashem to zrozumiałam, że rock n roll TO JEST TO i trzeba reaktywować Virgin".
Wreszcie dochodzi do kilku wersji jak to było z występem ze Slashem, bo ja słyszałem takie wersje: fanka Dody wysłała jej cover do menedżerki Slasha; menedżerka Slasha i Dody to koleżanki; menedżerka Dody wysłała cover do obcej sobie menedżerki Slasha...

Tak więc słowa Dody dzielimy przez pińćset, piwa to ona się napije z Lubertem, a ze Slashem i Duffem to co najwyżej cyknie fotkę. GNR supporty obchodzą tylko tyle, żeby na 45 minut przed czasem wyjścia scena była wolna. A do Fortusa pewnie podejdzie i zapyta "Hello Izzy, how are you?"

13 § 10. Zabrania się cytowania całych długich rozmów, jak również całych postów znajdujących się w bezpośrednim następstwie.
Dzięki za udział w dyskusji, ale unikaj w przyszłości cytowania w całości tego, co bezpośrednio nad Twoim postem
Gloomy

"(...)Dodała, że pseudofani falą krytyki szkodzą wizerunkowi Polski oraz samym sobie:
(...) Jest kilkaset hejterów, którzy tak naprawdę robią złą robotę Polsce i fanom Gunsów. (...) Hejterzy nie robią mi ani Gunsom przykrości, tylko sobie.

Również dziś pojawia się wiele głosów twierdzących, że Doda jest zbyt słaba, by wystąpić przed legendarną amerykańską formacją.