Co do samego wokalu, to mi to wygląda na przetworzenie jednak. Coś jak w Oh My God. Choć ten background, który dobrze słychać przy 'you' i 'masturbation' brzmi już na typowego Axla.
jak wchodzi wokal słyszymy tak naprawdę zupełnie przetworzony głos...dopiero po tym "you" można się zorientować, że to Axl...
masz rację, podobnie slucha się "Oh My God"...szczerze powiedziawszy nie lubię takich przeróbek, ale nadaje to piosence nowoczesnego brzmienia i wprowadza specyficzny klimat...Chinese Democracy to dla mnie, po ukochanym Better, najlepsza z szybkich piosenek, więc jest ok!
właśnie `uczę się` do kolokwium i zamiast analizy gramatyki, co chwilę wlączam to intro...przez Axl`a czlowiek moze dostać zwyczajnego świra