NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Listopada 07, 2008, 09:56:43 am
-
Brian May jest zawiedziony,że materiał nagrany przez niego w piosence Catcher in the rye został pominięty przez Gunsów.
http://www.brianmay.com/whatsnew.html (http://www.brianmay.com/whatsnew.html) ( wpis z 3 listopada)
-
Czyli to jest potwierdzona informacja? Dziwne, że Axl zrezygnował z jego partii gitarowej, ciekawe co w zamian.
-
Potwierdzona,o tyle,że ktoś z fanów posłał do Briana info,że go nie będzie na płycie na podstawie książeczki,która wyciekła do netu i Brian to skomentował. Czy książeczka okaże się prawdziwa to temat na inną dyskusję. Pewność będziemy mieli już za 2 tygodnie. Mnie osobiście książeczka na razie nie interesuje nawet jeśli jest prawdziwa. Chyba warto poczekać te 2 tygodnie i mieć pewność :)
-
ciekawe co w zamian.
guitar solos: Ron i Robin
-
Smutne troche..
-
Axl, Ty pało :/
-
nie rozumiem jakie może być racjonalne wytłumaczenie braku partii solowych gitarzysty takiego formatu jak Brian :???: co ten Rudy znowu pokombinował...
-
Racjonalne? Brian May nie jest częscią Gn'R. Lepiej płacić swoim ;) Racjonalne? Owszem.
A jak to się "odbije" na płycie usłyszymy już za niecałe 2 tygodnie.
-
mnie "zabiegi" oszczędnościowe akurat w przypadku sztuki nie interesują...
gdyby faktycznie zabrakło Maya na płycie, uważam to za niekorzystne zagranie Axl'a i tyle... :)
-
Tak jak Zqyx napisał - pewnie doszedł do wniosku, że lepiej aby na płycie były partie osoby, która jest członkiem GN'R.
-
Zreszta nie ma co rwać włosów z głowy... Zawsze jest mozliwe, że wersje z Mayem wydadzą na jakims B-side
-
Szczerze mówiąc bo Brian nie zagrał w demówce jakoś super wybitnie itd. W miarę prosta solówka, którą łatwo było zastąpić grą któregoś z pięciu gitarzystów, którzy w ChD maczali palce. Może coś się nie podobało do końca w tamtej partii, dlatego kto inny ją zagrał... who knows?
-
To po ***** go zapraszał do nagrania ? Mi sie nowa wersja CITR bardzo podoba, ale myśle, że Axl c*****o troche sie zachował.
Szczerze mówiąc bo Brian nie zagrał w demówce jakoś super wybitnie itd. W miarę prosta solówka, którą łatwo było zastąpić grą któregoś z pięciu gitarzystów, którzy w ChD maczali palce. Może coś się nie podobało do końca w tamtej partii, dlatego kto inny ją zagrał... who knows?
Zależy co dla kogo znaczy wybitnie, kawałek jest zajebistą balladą, fajnie sie go słucha. I chyba o to chodzi,a nie o to czy solówka jest skomplikowana czy nie, fakt, jest bardzo prosta (i w miare krótka) do zagrania, ale moim zdaniem zajebista, idealnie pasująca do klimatu tego kawałka. A nowe solo jest i tak zrobione na bazie tego z dema, więc w sumie nie wiem po co Axl tak kombinuje.
-
Odmówiłem sobie przyjemności wysłuchania "nowego" Catchera na rzecz Audio CD więc w jakiekolwiek dewagacje będę się wdawał po 21 listopada.