NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Lapny w Września 04, 2016, 02:15:43 pm

Tytuł: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: Lapny w Września 04, 2016, 02:15:43 pm
(http://loudwire.com/files/2016/04/Metal-Allegiance-8.jpg)


Rok 2016 nie jest zbyt wspaniałomyślny jeśli chodzi o zdrowie muzycznych gwiazd, czego niestety doświadczył także były gitarzysta Guns N' Roses, Ron "Bumblefoot" Thal, u którego trzy tygodnie temu zdiagnozowano raka pęcherza.
Thal przeszedł operację usunięcia guzka dwa dni po jego występie z Metal Allegiance na Brooklynie i z tego co można wyczytać na jego profilu na Facebooku, to "Wszystko jest już w porządku." Niestety, rak pęcherza ma sporą skłonność do nawrotów, tak więc Ron będzie musiał poddawać się kontroli co trzy miesiące przez minimum następne dwa lata.
Gitarzysta wspomniał, że na jego obu płucach także odkryto guzki, jednak były za małe, by otwierać dla nich klatkę piersiową. Ron jednak będzie zmuszony doglądać je na kontrolach przez następne lata.
Wcześniej, w styczniu 2014 roku Ron przeszedł już operację usunięcia guza nowotworowego, a kilka miesięcy później opowiadał o tym w następujący sposób: "To wszystko działo się bardzo szybko..Mam na myśli, że nie chcę porównywać się do osób, które rzeczywiście cierpią z tego powodu i codziennie z tym walczą. Miałem szczęście, że to nie zdążyło się rozprzestrzenić po organizmie i się nie pogorszyło. Po prostu go odcięli i tyle. "Shit Happens" ".
Bumblefoot opuścił szeregi Guns N' Roses jakiś czas temu, jednak dopiero teraz publicznie ujawnił powody rozstania z zespołem. Jak sam mówi: "Wszystko co mogę powiedzieć, to to że czasami dochodzi do momentu w naszym życiu, w którym musimy pójść dalej. Spoglądamy na to co widzieliśmy, na to jak będzie wyglądać nasza przyszłość i uznajemy, że to nie to co byśmy dla siebie wyobrażali. Zaczynałem przygodę z muzyką mając sześć lat i kiedy przypomniało mi się o czym wtedy marzyłem, jakie były moje cele i co tak naprawdę utrzymuję mnie w tworzeniu muzyki... Porównałem to z tym, co wtedy robiłem i to nie pasowało do siebie... Po prostu, musiałem odejść."
Ron wyrażał już swoją frustrację odnośnie braku nowego materiału Guns N' Roses już w 2013, kiedy powiedział: " Jeśli coś wyszłoby w tym momencie, to byłyby to niesamowicie stare nagrania. Powinniśmy stworzyć album, na którym znajdzie się obecny zespół..."


Źródło: http://www.blabbermouth.net/news/ex-guns-n-roses-guitarist-ron-bumblefoot-thal-recovering-from-surgery-after-cancer-recurrence/ (http://www.blabbermouth.net/news/ex-guns-n-roses-guitarist-ron-bumblefoot-thal-recovering-from-surgery-after-cancer-recurrence/)
Tytuł: Odp: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Września 04, 2016, 03:28:02 pm
bez wzgledu na wszystko, zdrowia BBF !
Tytuł: Odp: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: hkt w Września 04, 2016, 06:43:31 pm
Hmm... pamiętam, że kiedyś miał drobny wypadek samochodowy po którym niby wymagał hospitalizacji - skoro dopiero teraz mówi o tym guzie to może właśnie wtedy miała miejsce operacja? Jak to zgrywa się w czasie?
Tytuł: Odp: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Września 04, 2016, 08:04:22 pm
tu masz szczegoly, od 6:30

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=JrOw6IZdbvI#)

Tytuł: Odp: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Września 05, 2016, 08:26:06 am
...a ktos tu mowi o uzalaniu sie? Dante jestes wierzacym katolikiem?
Tytuł: Odp: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Września 07, 2016, 08:41:06 pm
Mam na myśli, że nie chcę porównywać się do osób, które rzeczywiście cierpią z tego powodu i codziennie z tym walczą. Miałem szczęście, że to nie zdążyło się rozprzestrzenić po organizmie i się nie pogorszyło. Po prostu go odcięli i tyle. "Shit Happens" ".
No rzeczywiście kur*a użalanie się nad sobą.
Tytuł: Odp: Bumblefoot o raku i swoim odejściu z GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 15, 2016, 09:33:11 am
Ron wspominał o raku już wcześniej.

"Wszystko, co mogę powiedzieć, to to że czasami dochodzi do momentu w naszym życiu, w którym musimy pójść dalej. Spoglądamy na to co widzieliśmy, na to jak będzie wyglądać nasza przyszłość i uznajemy, że to nie to co byśmy dla siebie wyobrażali." - w takiej sytuacji należy coś zmienić i dobrze, że do tej zmiany doszło. Z perspektywy czasu trochę nie rozumiem tego całego zamieszania z jestem w GN'R/nie ma mnie w zespole, ale poniekąd tak właśnie działa GN'R - patrz przypadek Chrisa, więc myślę, że w tym przypadku było podobnie. Tak, czy inaczej - Rona ceniłem odkąd dołączył do GN'R i cenię nadal, czekając na jego nowy album i koncerty, może także koncert w Polsce :)