NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Emma w Grudnia 01, 2013, 06:22:38 pm

Tytuł: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 01, 2013, 06:22:38 pm
(https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/527026_10150999741976875_926655111_n.jpg)
photo: Kat Benzova

Wygląda na to, że nie wszyscy członkowie Guns N’ Roses są zadowoleni z koncertowej polityki zespołu. Przed solowym koncertem w Santiago w Chile, Ron Bumblefoot Thal udzielił wywiadu tamtejszej stacji radiowej Radio Futuro. 

Zapytany o pierwszą wizytę w Chile jako solowy artysta odpowiedział:
To zabawne... Przed dołączeniem do Gunsów, razem z Dennisem (perkusista) koncertowaliśmy, głównie w Europie, wszystko się rozrastało – ja wydawałem więcej albumów, wszystko się rozwijało, a potem dołączyłem do innego zespołu... [śmiech]

Nie chcę z niczym zwalniać, ale za każdym razem, gdy próbuję ustalić solową trasę, okazuje się, że najlepszym żartem jest „Hej, jeśli chcesz, żeby Guns N’ Roses ruszyło w trasę po prostu zaplanuj solowe koncerty, a wtedy Gunsi zaplanują swoją trasę w dokładnie tym samym czasie, tak, że będziesz musiał odwołać swoje plany”. Doszliśmy do momentu, gdy byliśmy z Gunsami tak zajęci koncertowaniem, że nie miałem możliwości zaplanowania niczego poza tym.

Co więcej, podczas gdy cała ludzkość planuje wszystko z zapasem, Guns N’ Roses ma zwyczaj planowania wszystkiego na ostatnią chwilę. Więc jest ciężko. Mógłbym coś planować (z projektem solowym) na kwiecień, a wtedy 31 marca Gunsi też coś zaplanują na kwiecień i wszystkie plany... Nagle znajdujesz się w sytuacji, w której musisz wybierać. Obecnie staram się coś wypracować z zarządem Gunsów, tak, żebym nie musiał wybierać. Ponieważ jeśli będę musiał wybierać – i mówię to teraz po raz pierwszy – wybiorę własne życie, muszę tak zrobić. Jeśli znajdę się w sytuacji podbramkowej, gdy będę musiał wybierać pomiędzy pozostaniem w Guns N’ Roses, a całą resztą mojego życia i jeśli oni się nie postarają, żeby mi pomóc pogodzić te dwie rzeczy, to rezygnuję. Dlatego mam nadzieję, że chcą mi pomóc. Kontaktowałem się z zarządem kilka dni temu i czekam na odpowiedź.

Mieliśmy koncertować (z solowym projektem), mieliśmy zaplanowaną trasę na styczeń/luty, którą zmieniłem ze względu na plany GNR na grudzień i styczeń, a potem okazało się, że z nich zrezygnowano. Więc wszystkie zmiany były niepotrzebne, a okazały się dużą stratą. I moja reputacja też na tym ucierpiała. Ustalasz trasę z promotorami i agentami, a ich największą obawą jest to, że będziesz musiał to wszystko odwołać, bo Gunsi ruszą w trasę, a potem to się dzieje i oni są niechętni, żeby znów z tobą coś planować, bo znów obawiają się, że historia się powtórzy. Dlatego nie chcę powtórki takiej sytuacji. Obecnie jestem w takiej sytuacji...

 Wydaje mi się, że to wyglądało tak, że miałem swoją solową karierę, wszystko szło w dobrym kierunku, rozwijało się, a gdy tylko dołączyłem do GNR, wszyscy wykasowali moje całe dotychczasowe życie, wszystko co zrobiłem i nagle stałem się „tym nowym gitarzystą Guns N’ Roses”. Nawet po 15 latach, 20 latach wydawania muzyki ludzie mówią „Och, nie wiedziałem/am, że śpiewasz. Och, nie wiedziałem/am, że robisz też inne rzeczy”. I to nie jest w porządku, to nie jest dobre, ponieważ wydałem więcej muzyki niż Gunsi.

Czuję, że muszę zacząć prezentować światu samego siebie, mówić „tak, jestem gitarzystą Guns N’ Rsoes, ale taki jestem teraz. I chcę, żebyście mnie poznali, moją muzykę i to wszystko zaczyna się tu, w Ameryce Południowej, w Chile”

Zapytany o plany GNR powiedział:
Dobre pytanie. Pytam ich o plany od kilku tygodni.  Czekam na odpowiedź. Nie wiem. Mogę tylko zgadywać, że będziemy nad czymś pracować w przyszłym roku. Ale nie dostałem jeszcze odpowiedzi na moje pytania, więc nie wiem.

Poproszony o opisanie Axla w jednym słowie, powiedział:
Nie wydaje mi się, żeby było możliwe opisanie tego faceta jednym słowem. Jest kimś więcej. Tak, zdecydowanie nie jest kimś, kogo można opisać jednym słowem.

Jest niesamowicie świetnym facetem. Jest bardzo zabawny, gościnny i wspaniałym gospodarzem, przyjacielem, gdy spędzasz z nim czas. Lubi widzieć, że ludzie się dobrze bawią i zawsze dba o to, żeby każdy się dobrze czuł. Chyba, że nie traktujesz go jak zwykłego człowieka (a jako gwiazdę – przyp. Emma), to wtedy odpowie ci jak osoba, która nie jest traktowana, jak (zwykły) człowiek.

To właśnie jego plus – nie zachowuje się jak celebryta, zachowuje się jak każdy inny normalny człowiek. Jeśli tak go traktujesz, to będziesz się świetnie z nim bawił i czuł w jego towarzystwie, jak z kimkolwiek innym. Ale jeśli odnosisz się do niego inaczej, wtedy jest tak, jak każdy z nas by zareagował – staje się bardziej czujny, bo to nie jest naturalne, to nie jest normalne i nikt nie widzi siebie w ten sposób. Każdy postrzega siebie jako człowieka. Takiego samego jakim się urodziliśmy.

 Na pytanie o plany dotyczące solowej kariery, Ron odparł:
Chcę więcej koncertować. Chcę się wyrwać i pojechać w trasę. Chcę odbudować to, co zaniedbałem i co podupadło. Chcę wrócić do tego co robię i robić to gdzie tylko mogę. Chciałem zrobić pełną trasę po Ameryce Południowej, ale gdy musiałem przestawić europejską trasę ze względu na plany Gunsów, to wszystko się poprzestawiało.

Prowadzący wywiad spytał także o spóźnianie się Axla na koncerty.
Nie zdarzyło się to od długiego czasu. Znosiłem to zdecydowanie najgorzej ze wszystkich w zespole... Znaczy, no kurde, gdy ja muszę czekać 5 minut dłużej w kolejce do lekarza, albo stoję w korku czy cokolwiek w tym stylu, zaczynam się irytować. Więc wyobraź sobie co się dzieje po 2 godzinach. Tak, rozumiem to, naprawdę to rozumiem. Nie chodzi o to, że mnie to nie obchodzi, po prostu nic z tym nie mogę zrobić.

Zdarzało się, że po zejściu ze sceny wpadałem w szał. Nie chodzi tylko o samo czekanie, ale o fakt, że narażasz na to kogoś, kto się tego nie spodziewał i ma np. opiekunkę, którą musi opłacić, albo wstaje wcześnie rano do pracy na drugi dzień albo nie zdąży  na ostatni autobus, cokolwiek...

Zawsze znajdą się fani, którzy powiedzą „To jest koncert rockowy, muszą być spóźnieni 3 godzin”. Może tak jest dla ciebie, ale nie dla 20 tysięcy innych ludzi. Każdy ma jakieś zobowiązania. Czynsz nie jest taki, jaki był w latach 70. O wiele trudniej się utrzymać i nie można sobie pogrywać z czymś takim.

Naprawdę bardzo, bardzo się cieszę, że teraz zaczynamy o czasie, albo z niewielkim opóźnieniem, czasem nawet wcześniej. I wiem, że fani też są szczęśliwi. Ludzie, którzy przychodzą na nasze koncerty są o wiele szczęśliwsi z tego powodu.

źródło (http://www.blabbermouth.net/news/bumblefoot-if-i-have-to-choose-between-guns-n-roses-and-the-rest-of-my-life-im-out/)
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Borshoock w Grudnia 01, 2013, 06:48:43 pm
W sumie ma racje, mam nadzieję że to skopie zarząd po dupie w jakimś stopniu. Nie wierzę też, że Axl nie ma na to żadnego wpływu, może i jemu da to coś do myślenia, Ron jest wspaniałym muzykiem, nie jestem przekonany czy w danej chwili Axla stać na utratę kolejnych wspaniałych muzyków.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Grudnia 01, 2013, 07:53:45 pm
Moim zdaniem, obecna perspektywa sprawia, że Bąbel może być bliski odejścia z tego zespołu. Ale tak naprawdę sądzę, że póki co straszy i może to w jakimś stopniu jego sposób na to, żeby GN'R wreszcie z czymś ruszyło, nie tylko z kolejną trasą koncertową.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: janina w Grudnia 01, 2013, 08:16:29 pm
Nie dziwię się Ronowi ,że już ma dość tej polityki gunsowej .Najwyższy czas zacząć planować na dłuższy okres przez GN`R ,niż z dnia na dzień  :P
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 01, 2013, 08:22:55 pm
Już 15 grudnia Ron zaczyna trasę w Europie. Jestem ciekaw, czy jego set będzie niezmienny, czy jednak pokusi się o jakieś zróżnicowanie w zależności od wyników ankiety :)
Nie mogę się doczekać wieści na ten temat, no i oczywiście samego koncertu :) Dobrze, że mimo różnych perturbacji udało się zorganizować koncert w Krakowie, co na pewno było wyzwaniem, biorąc pod uwagę to, że pierwszy termin "przepadł". Mam nadzieję, że mimo tych niedogodności fani dopiszą :)

Zainteresował mnie aspekt Rona jako gitarzysty Gn'R, o tyle, że nie przypuszczam, żeby ktoś z nas znał go wcześniej. Na pewno po dołączeniu do Gunsów zyskał na rozpoznawalności, zresztą jak prawie każdy członek obecnego składu, ale w sensie twórczym jako solowy artysta troszeczkę stanął w miejscu. Generalnie ciekawi mnie, i myślę, że mogę to pytanie zadać tutaj, ile spośród osób, które wybierają się na jego koncert do Krakowa wybiera się ze względu na to, że przyjeżdża gitarzysta Gn'R, który pewnie zagra i zaśpiewa, między innymi, utwory Gn'R, a ilu z nas chce posłuchać autorskiego materiału Bumblefoota, nawet gdyby nie sięgnął do materiału Gunsów? Jest dla Was muzykiem rozpoznawalnym z materiału Gunsów, Objectify i Glad to be here, czy jednak kimś więcej, "samodzielnym" artystą, na którego koncert wybralibyście się nawet, gdyby nie grał w Gunsach?
Ja wybieram się na koncert Bumblefoota, a to, że jest gitarzystą Gn'R i poznałem go w Gn'R i dzięki Gn'R jest w tej chwili miłym dodatkiem, ale nie musiałbym usłyszeć nic Gunsów na koncercie Bumblefoota, żeby się dobrze bawić :)
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Grudnia 01, 2013, 10:36:19 pm
No to bardzo fajnie funkcjonuje zespół, skoro "zarządem zespołu" nie są jego członkowie... :rolleyes:
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 01, 2013, 10:41:24 pm
Wydaje mi się, że to jest teraz problem obecnych Gunsów. W sensie nie są oni do końca oddani zespołowi(rzecz jasna nie winię ich za to) i muszą wybierać między swoimi projektami solowymi albo GN'R. Zauważcie, że już od ponad roku mówimy na forum, że Ron jest pierwszym na liście kandydatem, który może opuścić zespół - jego ogólna krytyka koncertu w St. Tropez, czy info na twiterze o przecieku Going Down, które usunięto. Gość ma osobowość, co jest pewnie niewygodne dla zarządu.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 01, 2013, 10:49:58 pm
Widzę, że będę w mniejszości, ale ja tu bym się doczepiła do czegoś innego. Przez cały rok (może i dłużej) Ron ciągle powtarza jak to jest źle, bo on nic nie wie, że GNR jest złe, bo on nie może ustawić sobie solowej trasy itp. To jakim cudem kilka dni wcześniej Richard mówi, że GNR miało teraz być w trasie, ale jemu nie pasowało, bo TDD miało plany, więc je przesunęli? To co, dla jednego członka zespołu przesuwają, a dla drugiego nie? Wątpię, zwłaszcza, że gdyby tak było, to Ron by na pewno nie omieszkał o tym gdzieś wspomnieć, że nie wszyscy są traktowani równo albo po prostu by odszedł w takiej sytuacji. Zanim dołączył do GNR jego kariera lepiej się rozwijała - ok, może wydawał więcej płyt, ale nie ukrywajmy, popularność zyskał dzięki GNR. Nie może mieć pewności, czy kariera nie stanęłaby w miejscu rok, 2 lata później, gdyby nie dołączył do Gunsów. Nie wierzę, że dołączając do zespołu nie zdawał sobie sprawy z tego, z czym to się wiąże, że będzie już zawsze kojarzony głównie jako "gitarzysta Guns N' Roses". Rozumiem frustrację, ale moim zdaniem postępuje trochę nie fair. Wszyscy inni nie mają jakichś szczególnych problemów, żeby wydawać płyty, koncertować, realizować swoje inne projekty, tylko Ron ciągle narzeka, że GNR go ogranicza. Naprawdę lubię Bumblefoota, uważam go za świetnego człowieka, strasznie sympatycznego, mimo, że nigdy go nie spotkałam osobiście, ale tym ciągłym narzekaniem mnie irytuje. W pewnym momencie dochodzi do punktu, gdzie należy powiedzieć "nie podoba się - to odejdź". Mam nadzieję, że zostanie w Gunsach, bo ma świetne podejście do publiki w czasie koncertów, ale niech załatwia takie sprawy wewnątrz zespołu, a nie wylewa żale w wywiadach. To ma sens raz czy dwa, a nie przy każdej okazji.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: janina w Grudnia 01, 2013, 10:56:16 pm
Jak uda mi się jednak pojechać na koncert to wolałabym jednak  usłyszeć tylko twórczość Rona .Jest jakby okazja posłuchania jego utworów na żywo i warto z tego skorzystać .Wiadomo że filmiki na You tube nie są najlepszej jakości.
Swoją drogą ciekawe jak " zarząd zespołu " zareaguje na słowa Rona
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 01, 2013, 11:00:56 pm
Zarząd pewnie nie zareaguje, a przynajmniej nie oficjalnie. Zgodzę się z Benderem co do tego, że obecny skład ma problem z poświęceniem się dla zespołu. Jednak każdy z nich miał swoją karierę, swoją reputację, swoje projekty zanim dołączyli do GNR, gdzie na dodatek w większości grają utwory napisane przez kogoś innego. Ale nadal uważam, że sposób w jaki Ron to załatwia jest nie fair.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: janina w Grudnia 01, 2013, 11:12:22 pm
Masz trochę racji , bo najpierw powinien wyjaśnić to w swoim gronie a potem upublicznić jak już podjął by decyzję o odejściu .
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Grudnia 02, 2013, 12:14:30 am
racja, że powinni załatwiać takie sprawy między sobą.

ale...

Dobrze godo! Polać muuu!!  :megafon: :megafon:
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Grudnia 02, 2013, 12:44:09 am
Widzę, że będę w mniejszości, ale ja tu bym się doczepiła do czegoś innego. Przez cały rok (może i dłużej) Ron ciągle powtarza jak to jest źle, bo on nic nie wie, że GNR jest złe, bo on nie może ustawić sobie solowej trasy itp. To jakim cudem kilka dni wcześniej Richard mówi, że GNR miało teraz być w trasie, ale jemu nie pasowało, bo TDD miało plany, więc je przesunęli? To co, dla jednego członka zespołu przesuwają, a dla drugiego nie? Wątpię, zwłaszcza, że gdyby tak było, to Ron by na pewno nie omieszkał o tym gdzieś wspomnieć, że nie wszyscy są traktowani równo albo po prostu by odszedł w takiej sytuacji. Zanim dołączył do GNR jego kariera lepiej się rozwijała - ok, może wydawał więcej płyt, ale nie ukrywajmy, popularność zyskał dzięki GNR. Nie może mieć pewności, czy kariera nie stanęłaby w miejscu rok, 2 lata później, gdyby nie dołączył do Gunsów. Nie wierzę, że dołączając do zespołu nie zdawał sobie sprawy z tego, z czym to się wiąże, że będzie już zawsze kojarzony głównie jako "gitarzysta Guns N' Roses". Rozumiem frustrację, ale moim zdaniem postępuje trochę nie fair. Wszyscy inni nie mają jakichś szczególnych problemów, żeby wydawać płyty, koncertować, realizować swoje inne projekty, tylko Ron ciągle narzeka, że GNR go ogranicza. Naprawdę lubię Bumblefoota, uważam go za świetnego człowieka, strasznie sympatycznego, mimo, że nigdy go nie spotkałam osobiście, ale tym ciągłym narzekaniem mnie irytuje. W pewnym momencie dochodzi do punktu, gdzie należy powiedzieć "nie podoba się - to odejdź". Mam nadzieję, że zostanie w Gunsach, bo ma świetne podejście do publiki w czasie koncertów, ale niech załatwia takie sprawy wewnątrz zespołu, a nie wylewa żale w wywiadach. To ma sens raz czy dwa, a nie przy każdej okazji.

Może tak być, że dla jednego przesuną, dla innego nie. Podkreślam "może" zanim zostane oskarżony o Anty-Axlowy hejt.
Ron jest najbardziej "problematycznym" członkiem zespołu, ma najlepszy kontakt z fanami, chyba najwieksza z nich wszystkich chęć i parcie na robienie czegoś nowego pod szyldem GNR. Już wielokrotnie skarżył się na to, że organizacja całego tego rock n rollowego cyrku pozostawia wiele do życzenia, że był pod presją występowania kiedy był po cięzkim wypadku itp itd.
Aczkolwiek mało prawdopodobne. Chyba, że zaczyna chorować na to co spowodowało że Bucket odszedł - brak świadomości, że coś idzie do przodu. To z kolei przeczyłoby temu co usłyszeliśmy od Richarda i Dizzy'ego, że nowa płyta GNR sie już robi.
Zresztą Ron nie stawia żadnego ultimatum (a już dzisiaj widziałem newsa pod takim tytułem), tylko sobie gdyba i cała sprawa jest moim zdaniem "blown out of proportion".
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Grudnia 02, 2013, 08:15:25 am
ale niech załatwia takie sprawy wewnątrz zespołu, a nie wylewa żale w wywiadach. To ma sens raz czy dwa, a nie przy każdej okazji.

A może już próbował załatwiać sprawę wewnątrz zespołu i poczuł się olany?! Wyjście z tym tematem do mediów to forma nacisku na management i rozpaczliwa próba krzyknięcia "Niech ten zespół w końcu zacznie coś robić !"
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 02, 2013, 09:00:36 am
Ciekawa zależność:

Co powiedział Fortus na temat GN'R 2014:

Poza The Dead Daises masz jeszcze oczywiście Guns N’ Roses, byliście tu niedawno w trasie. Jak sprawy mają się z Gunsami na chwilę obecną?
RichardPracujemy nad nową płytą, dlatego staram się to wszystko ze sobą pogodzić. Jak do tej pory (Richard postanowił „odpukać” to w stół, na wszelki wypadek – przyp. Emma) idzie nam świetnie...

Płyta wyjdzie 2014 roku?
RichardUhm... jak do tej pory wszystko idzie nam świetnie. Jest dobrze. Tak szczerze mówiąc, to GNR miało właśnie teraz koncertować w Ameryce Południowej, ale ja się na to nie pisałem, więc musieli to przełożyć na przyszły rok. Ale tak, mam nadzieję, że niedługo ukaże się nowy album.

Co powiedział Dizzy o planach GN'R 2014:

Jakie są twoje plany na 2014 rok? Richard wspominał o potencjalnym nowym krążku Guns N’ Roses, że pracujecie nad tym
DizzyTak, pracujemy. Jeśli chodzi o samo granie, to trochę teraz zwolniliśmy, ale montowane są niektóre ścieżki, kawałki.

Co powiedział Bumblefoot o GN'R 2014:

Zapytany o plany GNR powiedział:
Dobre pytanie. Pytam ich o plany od kilku tygodni.  Czekam na odpowiedź. Nie wiem. Mogę tylko zgadywać, że będziemy nad czymś pracować w przyszłym roku.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 02, 2013, 10:15:03 am
Ścieżki i kawałki montowane są bez Bąbla, a zespół jest tak bardzo zajęty nowym albumem, że nikt nie miał czasu go poinformować, że nagrają nową płytę, kiedy on będzie w trasie :P :P :P ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: pompon w Grudnia 02, 2013, 11:00:24 am
Szkoda, że zarówno Bąbel jak i Axl nie ukrywają w wywiadach, że dzisiaj Guns N' Roses to nie zespół, tylko rodzaj firmy z zarządcami, księgowymi itd. Widać to chociażby po ilości wspólnych pozowanych zdjęć, z których pamiętam bodajże jedną fotkę.
Ktoś się w tym wszystkim pogubił i zapomniał o muzyce, na której jak widać zależy Ronowi.

Super ujął sprawę spóźnień i porównania do lat 70tych. Faktycznie większość dzisiejszych fanów Gunsów (bądź przypadkowych słuchaczy) przychodzących na koncerty już pracuje ma własne zobowiązania i obowiązki, w których nie mogą pozwolić sobie na dodatkowe 3 godz. przesunięcia.

Zgadzam się z Emmą, że pomimo wielkiej sympatii do niego, nie powinien za bardzo narzekać, ponieważ to dzięki Gunsom zawdzięcza popularność, a gdyby chciał aż tak bardzo iść do przodu ze swoimi solowymi projektami mógłby wybrać drogę Bucketheada, którego prawie już nikt podczas koncertów nie kojarzy z Gn'R a jednak jest nadal popularny.

Drogi Zqyx. Osobiście wybrałbym (gdyby nie inne koncertowe okoliczności) się na koncert Rona tylko dlatego, że znam go z Gunsów, choć nie musiałby grać dla mnie ich repertuaru.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Lestat w Grudnia 02, 2013, 11:45:52 am
Sytuacja trochę mi przypomina to co działo się z Gunsami w latach 90tych wtedy też się mówiło o nowej płycie...
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: DooOminO w Grudnia 02, 2013, 10:50:58 pm
Ciekawa zależność:

Co powiedział Fortus na temat GN'R 2014:

Poza The Dead Daises masz jeszcze oczywiście Guns N’ Roses, byliście tu niedawno w trasie. Jak sprawy mają się z Gunsami na chwilę obecną?
RichardPracujemy nad nową płytą, dlatego staram się to wszystko ze sobą pogodzić. Jak do tej pory (Richard postanowił „odpukać” to w stół, na wszelki wypadek – przyp. Emma) idzie nam świetnie...

Płyta wyjdzie 2014 roku?
RichardUhm... jak do tej pory wszystko idzie nam świetnie. Jest dobrze. Tak szczerze mówiąc, to GNR miało właśnie teraz koncertować w Ameryce Południowej, ale ja się na to nie pisałem, więc musieli to przełożyć na przyszły rok. Ale tak, mam nadzieję, że niedługo ukaże się nowy album.

Co powiedział Dizzy o planach GN'R 2014:

Jakie są twoje plany na 2014 rok? Richard wspominał o potencjalnym nowym krążku Guns N’ Roses, że pracujecie nad tym
DizzyTak, pracujemy. Jeśli chodzi o samo granie, to trochę teraz zwolniliśmy, ale montowane są niektóre ścieżki, kawałki.

Co powiedział Bumblefoot o GN'R 2014:

Zapytany o plany GNR powiedział:
Dobre pytanie. Pytam ich o plany od kilku tygodni.  Czekam na odpowiedź. Nie wiem. Mogę tylko zgadywać, że będziemy nad czymś pracować w przyszłym roku.


Miałem to samo napisać :) Jeden przeczy drugiemu, oczywiście wersja Bumblefoot  jest bardziej wiarygodna..
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Borshoock w Grudnia 02, 2013, 11:44:53 pm
Ja mam wrażenie że cały obecny skład, przy całej mojej miłości do nich, bo przecież grają naprawdę fantastycznie i udzielają się w bardzo wielu wspaniałych projektach, jest jednak trochę jak garść polityków z jednej partii której prezesem jest Axl Rose. Wszyscy wiedzą że muszą kłamać bo wylecą, Bąbel jest totalnie niepokorny pod tym względem, ale tutaj właśnie otrzymuje ode mnie wielkiego plusa, bo raz - rock n roll to nie jest muzyka dla pokornych ludzi, a z prądem rzeki płyną tylko zdechłe ryby (:D), a dwa - ma widać wysokie poczucie własnej wartości, wie że poradzi sobie nawet bez GnR, co ja bardzo u muzyków cenię.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: schatz w Grudnia 03, 2013, 03:29:49 pm
Niestety -czarno to widzę . Ciekawe kiedy następni członkowie New Gn'R zaczną powątpiewać w misje?  Swoją drogą ile można utożsamiać się z kapelą ,która tylko koncertuję ze starymi przebojami i nawet nie próbuje pracować nad czymś nowym... Mam wrażenie że Axl boi się oceny kolejnych nowych utworów... 
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 03, 2013, 06:26:49 pm
Cytuj
wie że poradzi sobie nawet bez GnR, co ja bardzo u muzyków cenię.
Nie zanieczyszcza się własnego koryta.
Osobiście jestem zdania, że gdyby nie GN'R, Bąbel nie radziłby sobie tak dobrze. A na pewno nie mógłby sobie pozwolić na koncert w Polsce, bo kto by o nim kurna wiedział?
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: PGR w Grudnia 03, 2013, 06:47:05 pm
Przy całym szacunku dla Bumblefoota, ale z członków GNR po 1994 roku w momencie przyjścia był dużo mniej znany niż Finck, Buckethead, Stinson, Freese, czy Brain. Ci grali w znanych kapelach (Finck, Stinson, Brain, Freese) i można było ich kojarzyć z wcześniejszej działalności. A Ron Thal? Bez przesady, ale gościa wypromowało w 95% WYŁĄCZNIE Guns N' Roses. I zgodzę się w całej rozciągłości, że właśnie dzięki temu zespołowi może teraz pozwolić sobie na koncert np. w Polsce, który jednak jakoś musi się finansowo opłacać, skoro tyle km robi po Europie. Trochę tego narzekania z jego strony, często mówi racjonalnie w wywiadach, ale narzekanie, że przez plany GNR stanęła jego kariera, jest sporym wg mnie nadużyciem.
Rzadko jaki gitarzysta odchodził z zespołu i osiągnął naprawdę spory sukces - Joe Perry myślał, że sobie poradzi i nic, wrócił do Aerosmith. Slash po odejściu sporo lat też tułał się,a szczytem był chyba zjazd do niższej ligi z drugą płytą Slash's Snakepit. Myślę, że kariera solowa Bumblefoota w sensie zainteresowania po ewentualnym odejściu z GNR dopiero wtedy znalazłaby się na peryferiach. Może i by nagrywał więcej materiału, go wydawał, ale powiedzmy sobie szczerze, do jak niszowej grupy odbiorców to by dotarło?

Nie mam nic przeciwko Thalowi, dobrze, że często porusza drażliwe tematy, ale tutaj akurat nie trzymam jego strony. Poza tym, trochę spoza tematu, na przestrzeni lat odnoszę wyraźnie, że Axl od dłuższego czasu dobierał sobie raczej 'no nameów' gdzieś tam z drugiego obiegu niż muzyków rozpoznawalnych, patrz: Dave Navarro czy jednak Ci wymienieni na początku, hm..
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Grudnia 03, 2013, 11:43:13 pm
myślę jednak, że Ron ma o wiele mniejsze aspiracje niż Slash czy Joe Perry. On po prostu chce robić to samo co przed przyjściem do Gunsów. Nagrywać i koncertować, jest niesamowicie aktywnym gościem, który na dupie nie usiedzi i to się dla niego liczy przede wszystkim, a Axl mu to blokuje. Wydaje mi się, że w jego przypadku kwestia sławy jest gdzieś na dalszym planie
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 03, 2013, 11:58:37 pm
Tylko, że tu nie chodzi o kwestię sławy, a popularności i rozpoznawalności.
Co do bycia aktywnym i niemożnością usiedzenia na tyłku to to akurat "przypadłość" większości muzyków, w tym byłych i obecnych członków GNR. Jedynym wyjątkiem wydaje się być Axl ;p
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Grudnia 04, 2013, 12:28:13 am
Wydaje mi się, że wynika to z prostej przyczyny. Żaden z nich nie odniósł takiego sukcesu jak kiedyś Axl z ówczesnym Guns N' Roses. Moim zdaniem Axl podchodzi do sytuacji tak, że nigdzie mu się już nie spieszy i z tym co osiągnął może sobie co najwyżej koncertować po świecie. Pozostali, w tym Bąbel, chcą jednak czegoś więcej i to jest zrozumiałe. Ron nie miał od początku wpływu na kształt ChD, podobnie Fortus, nie wspomnę o Ashbie. Zresztą Chińszczyzna nie odniosła takiego sukcesu jak AFD czy Iluzje. Zatem nie dziwi, że nie mogą usiedzieć na dupie i chcą nagrywać, tylko wciąż brakuje decydującego ogniwa.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 04, 2013, 08:15:46 am
Cytuj
Wydaje mi się, że w jego przypadku kwestia sławy jest gdzieś na dalszym planie
Ale żeby coś mieć z tej swojej ciężkiej pracy potrzeba rozpoznawalności i popularności, którą GN'R Bąblowi zapewniło. I dzięki temu może zbierać tego owoce w krajach, w których przed wstąpieniem do zespołu nie był znany.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Grudnia 04, 2013, 12:13:42 pm
ale wcześniej to był szarym gitarzystą z wioski w Stanach? Przecież z księżyca do GN'R nie spadł
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Grudnia 04, 2013, 12:48:52 pm
Dokładnie, polecił go sam Joe Satriani - a to już o czymś świadczy. Dlatego, że stał się rozpoznawalny przez Gunsów, to znaczy, że nie może mówić tego, co mu leży na wątrobie? Poza tym, Ron przecież udziela się w masie projektów, grał w trasie z Litą Ford, tak więc nawet jak odejdzie z Gunsów, to bez problemu sobie poradzi.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Grudnia 04, 2013, 01:32:57 pm
Nikt nie mówi, że sobie nie poradzi. Dzięki temu, że był/jest częścią tego zespołu może teraz liczyć na "jakieśtam" zainteresowanie jego osobą wśród powszechnych zjadaczy chleba.

Niestety jeśli odejdzie z zespołu to dla mnie pozostanie miłym wspomnieniem, bo raczej jego solowa twórczość nigdy nie zagości w moim mp3playerze.


UPDATE:
przyznaję, mam dwadzieścia osiem lat i zapominam czego uczyłem się na języku polskim.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Grudnia 04, 2013, 04:49:39 pm
 jego Gunsowa twórczość nie zagości w Twojej mp3 nawet jak zostanie w tym zespole przez następne 5 lat ;)
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: lewyism w Grudnia 04, 2013, 04:57:30 pm
Myślę, że rola gitarzysty w GN'R to szczyt kariery Bąbla, jeżeli chodzi o sławę i on doskonale to wie i myślę, że to docenia i wielu ludziom by pewnie to wystarczyło, ale Ron jest bardzo twórczą osobą (nagrywa płyty, koncertuje, jest producentem, naucza, gra z innymi itp.) i po prostu już ma dość takiego biernego funkcjonowana zespołu i grania w kółko tego samego. Na początku pewnie było to bardzo fascynujące, grać w takim zepole, takie koncerty, zjeździć cały świat i w ogóle. Ale potem z czasem, z roku na rok staje sie to rutyną, tym bardziej gdy sie nie ma żadnego wpływu na to co się dzieje w zespole. Myśle, że czuje się nie w porządku względem siebie samego  i swoich fanów. Tkwiąc w obecnej sytuacji niszczy swoją karierę solową. Odwołuje swoje koncerty a potem promotorzy niechętnie patrzą na niego w przyszłości. Trochę ta cała sytuacja jest niebardzo. Gdyby gunsi grali np. trasę normalnie rok, dwa czy trzy lata, a potem (nie mówię już o nagrywaniu płyty ;) ) ale zrobili przerwę np. rok czy ileś tam, to każdy byłby zadowolony. Każdy mógłby odpoczać i przez jakiś czas zająć sie swoimi sprawami, wtedy mógłby sobie poświęcić czas na nagrywanie płyty czy jakąś solową trasę, a tak obecna sytuacja jest pewnie dziwna i coraz bardziej  męcząca, tak od lat kilku nie móc nic zaplanować, być ciągle pod telefonem.  Myślę, że ma już dosyć coraz bardziej, a mówienie tego w wywiadach to po prostu szczerość względem np. nas. Chyba lepiej tak, niżby miał opowiadać mrzonki, że jest wszystko świetnie i nagrywają płytę i już mają ze 100 piosenek ;)?
Nie chciałbym, żeby Bąbel odchodził z gnr, ale wolałbym żeby jednak odszedł gdyby miał być nieszczęśliwy, czy się wypalić.
Jest takie powiedzenie, że sława ma wysoką cenę
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 04, 2013, 05:01:54 pm
A na jakiej podstawie wierzy się właśnie Bąblowi a nie reszcie zespołu, która ma zupełnie inne zdanie? Bo co? Bo Bąbel przedstawia wszystko w czarnych barwach i to pasuje do pesymistycznych teorii na temat zespołu? ;)
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Platypus w Grudnia 04, 2013, 05:20:53 pm
Bo jego wypowiedzi brzmią rzetelnie, a nie to co Ashba, który wchodzi w dupę szefowi i opowiada te wspaniałe anegdotki o tym jaki to Axel jest kawalarz, jak rozśmiesza wszystkich żartami itd. Taki Ashba chce po prostu przypucować, a Ron w jakim niby celu by się wypowiadał tak publicznie, ryzykując utratę posady?
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Grudnia 04, 2013, 06:53:48 pm
A na jakiej podstawie wierzy się właśnie Bąblowi a nie reszcie zespołu, która ma zupełnie inne zdanie? Bo co? Bo Bąbel przedstawia wszystko w czarnych barwach i to pasuje do pesymistycznych teorii na temat zespołu? ;)
Jest nowa płyta o której tyle się mówi? Nie ma.
Axl jest w tak świetnej formie w jakiej opisuje go Dizzy i reszta? Nie jest, byliśmy na koncercie, słyszeliśmy.
Większość info co się dzieje w zespole wiemy od Rona czy od Axla? No właśnie...
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 04, 2013, 07:14:54 pm
Cytuj
opowiada te wspaniałe anegdotki o tym jaki to Axel jest kawalarz
Ron mówi dokładnie to samo. Było nawet w którymś z niedawnych wywiadów.

Cytuj
Ashba, który wchodzi w dupę szefowi
Można to kulturalniej napisać.

Cytuj
słyszeliśmy
Jedna osoba wypowiada się jakby znała zdanie wszystkich 17 tysięcy obecnych na koncercie. Zapewniam Cię, że znajdzie się chociaż jedna, która będzie miała inne zdanie.

Cytuj
Większość info co się dzieje w zespole wiemy od Rona czy od Axla?
Nie od dziś wiadomo, jaki Axl ma stosunek do jakiegokolwiek kontaktu z kimkolwiek. Chcesz się czegoś dowiedzieć, pewnie musisz zapytać jego prawników :P

Cytuj
Jest nowa płyta o której tyle się mówi? Nie ma.
Nie ma, ale nie jest przesądzone, że nie będzie.


W tym zespole wszyscy dużo ryczą a nie ma z tego mleka. Ron również. Jego pogróżki i mariuszowo max kolonkowe stwierdzenia "mówię jak jest" czytamy też od prawie roku. I co w związku z tym? Z zespołu nie odszedł, mimo pogróżek, nikt się też jego prawdą nie przejął, skoro już to czytałam w tym roku parę razy, a nic się nie zmieniło.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 04, 2013, 10:26:49 pm
Boże, Canis, czytasz mi w myślach :P
Ron nawet tutaj, w tym wywiadzie, wypowiada się pozytywnie o Axlu, we wcześniejszych wywiadach mówił dokładnie to samo co Ashba, o tych żartach i prezentach. Nie wpadliście na to, że najwyraźniej Axl taki po prostu jest, a nie, że jest to sposób na wchodzenie mu w jakąkolwiek część ciała? Jeżeli ktoś dobrze gotuje i ktoś pyta o niego jego znajomych, to pierwszą rzeczą jaka przyjdzie temu komuś do głowy, to właśnie jego zdolności kulinarne. Jeżeli Axl jest osobą, która rozśmiesza resztę zespołu swoimi kawałami, rozluźnia atmosferę, która dba o ludzi wokół, żeby czuli się dobrze w jego towarzystwie, to dlaczego Richard, DJ, Ron, Dizzy, Frank, Tommy, Chris czy kurde Team Brasil o tym nie powiedzieli?
Naprawdę lubię Rona, ale odnoszę wrażenie, że część ludzi na tym forum traktuje go jak wyrocznię.
Zauważcie też jeszcze jedną rzecz, skoro tak "wnikliwie" czytacie wywiady z zespołem - Ron cały czas mówi, że nic nie wie, nic się nie dzieje, ale ma wielkie nadzieje, że COŚ się zdarzy. Tymczasem, wciągu ostatniego roku, pozostali członkowie zespołu przeszli od mówienia, o fragmentach utworów, które gdzieś tam sobie napisali, ale że się nie muszą śpieszyć z nowym albumem, do opcji "mamy trochę materiału" "kawałki są składane". COŚ się zmieniło w ich wypowiedziach. Nie mówię, że to oznacza płytę w 2014r. ale o sam fakt, że nie mówią w kółko tego samego, że ton ich wypowiedzi jest inny. Wychodzi na to, że zapomnieli powiedzieć Ronowi, że coś się dzieje.
Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Platypus w Grudnia 04, 2013, 10:40:43 pm
Cytuj
opowiada te wspaniałe anegdotki o tym jaki to Axel jest kawalarz
Ron mówi dokładnie to samo. Było nawet w którymś z niedawnych wywiadów.

Możliwe, że nie doczytałem, czasami te wywiady są tak długie, że wyszukuję tylko ciekawsze fragmenty, bo np. o tym jak Ron dostał się do Gunsów czytamy praktycznie w co drugim jego wywiadzie. :)

Cytuj
Ashba, który wchodzi w dupę szefowi
Można to kulturalniej napisać.

Przepraszam. Naprawdę. :) W razie czego nie było moim zamysłem, aby wypowiedź była agresywna, ale jak teraz ją czytam, to tak ją można było odebrać.

Tytuł: Odp: Bumblefoot mówi kiedy i dlaczego opuści Guns N' Roses
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 20, 2013, 10:42:01 am
Myślę, że Ron nie mówi określonych słów ot tak. Jest poważnym człowiekiem, który chce działać w ramach Gn'R, ale nie podoba mu sie komunikacja w zespole. Wkurzył się i swoje powiedział, bo nie był w stanie jakoś inaczej zmusić decydujących o planach zespołu do konkretnych decyzji, czy deklaracji. Czasem tak trzeba i to nie ma nic wspólnego z atakowaniem swoich. Jeśli "swoi" olewają to, co do nich mówisz, nic nie mówią,  a Tobie zależy, to normalne, że w końcu wybuchasz, zwłaszcza, jeśli co chwilę zmieniają plany, "bo tak".  Jak widać - podziałało, bo zwykle działa. Czy trzeba było groźby? Czy trzeba było poruszyć temat publicznie?
Widocznie inne sposoby nie działały.  Czasem tak bywa.