NighTrain Station Guns N' Roses

Co do SCOM to się zgodzę, ale z tym WTTJ, to nie do końca. To co, że Slash odszedł z Guns N' ROses. Ale o ile mnie pamięć nie myli, to on jest autorem riff'u do tego utworu. A to, że Axl jest obrażony, to już jego biznes. Wydaje mi się, że niestety Axl chce troszkę zarobić. Szkoda, ale na to mi wygląda.

Ale Axl zgodzil sie na uzycie WTTJ jedynie dlatego, ze wczesniej zapewniono, że Slash ani VR sie nie pojawi... a jak wiem, Slash był jednym z bossów i to w dodatku własnie grął WTTJ, a VR wystepowali w grze jak i w materiałach promocjnych. Co by nie mówić o tym, że Axl nie chciał aby WTTJ i Slash wystapili w jednym produkcie... to nie sposób zanegować tego, że Activision złamali postanowienia umowy.

Hehe, a może za to, że występuje na gali, gdzie nagrody zgarnia Justin Bieber, a gwiazdą wieczoru jest Miley Cyrus? 100 mln to minimum.

le nikt nie powiedział, że Axl pozwał Slasha. Poza tym jeżeli faktycznie umowa gwarantowała, to że Slasha miało nie być w grze, to Axl miał prawo się wkurwić i pozwać ich do sądu, bo nie dotrzymali warunków umowy.

Widocznie Axl bez powodu nikogo nie pozwał.

Śmieszy mnie trochę zabawa niektórych osób w prawników i ocenianie co kto może. Widział ktoś z Was tę umowę?

Znowu w podtekstach pojawia się spór na linii Axl-Slash...   Co do całej tej sprawy, to jeśli faktycznie w umowie był zapis, że Welcome To The Jungle nie ma być łączone w grze z wizerunkiem Slasha, to czemu nie, niech się Rudy sądzi. Złamano umowę. Dla mnie to jednak jest absurdalne, bo Slash skomponował partię gitarową do tego utworu, nagrał ją w studiu na AFD, więc jest realnym współtwórcą tego, jakby nie patrzeć, wielkiego hitu. Dlatego nie pojmuję czemu nie łączyć jego wizerunku z tą piosenką. Slash jako gitarzysta udzielił się w grze o tematyce gitarowej, gdzie w naturalny sposób połączono go z utworem, który skomponował. Oczywiście pomijam tu zapis w umowie. No cóż, ja myślę, że Axl sprawę wygra, bo byznes is byznes.

Rudy kontra Kudłaty i kółko się zamyka, a w nim ostra dżungla 

Cytat: Artur78 w Listopada 24, 2010, 04:24:23 pm

Przeczytaj wypowiedż smakola,to brzmi jak pretensja do Axla,tak jakby rzeczywiście pozwał Slasha, a nie twórców gry .

Myślę, że przesadzasz. Ja tak tego nie odczytałem. Mniejsza o to. Tutaj sprawa powinna potoczyć się gładko. Jeżeli w umowie jest zapis, że Slasha miało nie byc i firma się na to zgodziła, a potem nie zastosowała się (ta firma) do umowy, to złamali prawo i Axl powinien wygrać tę sprawę.

albo źle odczytałeś Artur moja wypowiedź albo ja ją źle sformułowałem ale nie chodziło mi o to czego się tam doszukujesz, nie traktuj wszystkiego jako atak na Axl'a :] Cała sprawa wydaje mi się po prostu dziwna - skoro grę reklamowano Slash'em i zapowiedziano jego "obecność" w gierce na samym początku etapu jej produkcji... Albo więc firma się sama podłożyła jak idioci i grała na dwa fronty - tzn zapewniła Axl'a, że nie będzie tam kudłatego jednocześnie od początku informując fanów, że tam będzie albo Axl nie doczytał umowy czy też usunięto z niej zapis przed jej podpisaniem i dał się wyrolować... Tak czy tak o ile mogę zrozumieć chęć dowalenia za niedotrzymanie warunków umowy (i jeżeli tu broni swoich praw to proszę bardzo) to jeżeli pozew związany jest tylko i wyłącznie (powodowany) faktem, że Slash gra tam kawałki związane z Gn'R to tego już nie rozumiem. Abstrahując od tego wszystkiego - czemu Axl pozywa dopiero teraz przecież to gra z 2007 r. ( dopiero teraz zagrał ? )

Nikita w Polsce prawo USA nie obowiązuje. Poza tym nie łamiesz prawa publikując nagrania prywatne z koncertu bo tylko Ty masz do niego prawa autorskie.