NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Grudnia 15, 2008, 06:25:36 am
-
Na forum MyGnR Axl przedstawił swoją wersję wydarzeń na temat tego,co wydarzyło się w Gn'R.
Mówił między innymi o prawach do nazwy,a także o tym,jak wyglądałby jego album solowy,gdyby kiedykolwiek zdecydował się go nagrać.
http://heretodaygonetohell.com/news/shownews.php?newsid=1974 (http://heretodaygonetohell.com/news/shownews.php?newsid=1974)
(news dzięki Dr Drei)
-
Fajnie by bylo gdyby ktos to przetlumaczyl...
-
Tłumaczenie pojawi się pewnie za jakiś czas,albo i nie ;),na razie czytam i spróbuję zaraz streścić.
Dawno,dawno temu Axl <z Izzym i Tracim> założył sobie Gn'R. Potem dołączyli do niego inni.Tyle,że managmentowi Axl pasował "średnio",więc starali się przekonać członków zespołu,żeby go wywalili.Axl postanowił zadbać o to,żeby nazwa,którą wymyślił należała do niego,jak twierdzi nie z przyczyn marketingowych,tylko dlatego,że po prostu była jego. Zdaje się,że w tym momencie zespół się zgodził bez większych problemów. (Wersja Slasha była taka,że Axl nie wyszedł na scenę,zanim nie podpisali,że prawa do nazwy należą do Axla) Nie było żadnych problemów aż do czasu rozpadu.Potem zaczęło się wg Axla sprzyjanie wersji wydarzeń,którą przedstawił Slash - szantaż i.t.d,ogólne przedstawianie Axla,jako tego,kto doprowadził do rozpadu.
Axl zatrzymał nazwę,bo został jedynym na pokładzie.Uznał,że byłoby nie w porządku nazwać to wszystko swoim nazwiskiem,bo za dużo
ludzi było w to zaangażowanych.Gdyby planował nagrać solową płytę byłaby zdecydowanie inna:bardziej instrumentalna i.t.d.
Zdaniem Axla Slash próbował przejąc kontrolę nad zespołem - Axl miał po prostu zaśpiewać w piosenkach,które znalazły się ostatecznie na pierwszym Snakepicie,ale bez prawa do zmiany czegokolwiek. Zabrakło kompromisu.
Dlatego stało się to,co się stało.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Nie tłumaczyłem całości,zresztą to,co jest powyżej jest tylko streszczeniem i to dość kiepskim,ale myślę,że w jakiś tam sposób oddającym to,co Axl chciał wyrazić.
To jego wersja wydarzeń,wersję wydarzeń Slasha znamy,teraz możemy je skonfrontować w oparciu o źródła.
Axl niczym mnie nie zaskoczył,po prostu zebrał do kupy to,co mówił wcześniej,choćby w wywiadzie z 2001/2002.
Ale fajnie,że chciało mu się poświęcić trochę czasu,żeby to napisać.
Mam nadzieję,że ktoś przetłumaczy całość,bo warto. A temat tego,co faktycznie się wydarzyło i dlaczego na pewno będzie wracał. Mam nadzieję,że będziemy o tym rozmawiać w przyjaznej atmosferze i w oparciu o źródła.
Nigdy nie poznamy pełnej prawdy,nie było nas tam. Kto,w czyją wersję uwierzy - jego sprawa,ale proszę,żeby w dyskusji używać argumentów,a nie obelg. Wywiadów jest mnóstwo,więc materiału do przemyśleń na pewno nie zabraknie.
-
jeszcze nie przeczytałem ale już wiem co się będzie na forum działo, warny naostrzone, bany załadowane...
-
Slither: :lol: :lol: :lol:
Trochę się boję tego,co się będzie działo,ale straszenie nie pomoże :P
-
Troche mnie dziwi ostatnio jego chec do rozmow i wyjasnien, ale moze dojrzal do tego w jakis sposob i wybral internet i miejsca gdzie sa fani zeby to wszystko wyjasnic, byc moze w inny sposob by sie nie odwazyl lub tak mu jest poprostu latwiej. Albo to nie Axl tylko ktos sobie jaja z nas robi :ph34r:
-
Może dojrzał,może nie,ale na pewno po doświadczeniach z mediami zawartych w Get in the ring woli bardziej bezpośredni kontakt,gdzie media nie wypaczą sensu jego wypowiedzi,gdzie może powiedzieć co chce,jak chce,na dodatek bez niewygodnych pytań ;) W zasadzie nie mówi nic nowego,nic,co by mnie zaskoczyło w świetle tego,co mówił wcześniej. Z tą różnicą,że nikt mu nie przerywa kolejnym pytaniem.
Sam traktuję to,co powiedział po prostu jako jego wersję wydarzeń. Nie widzę powodu by na gorąco stwierdzać - ten ma rację,ten nie. Nie byłem tam,nie wiem,co się działo. Prawdopodobnie "wina" leży po obu stronach,bardziej niż różnice muzyczne zadecydowało Ego. Mam źródła w postaci wywiadów,choć moja znajomość angielskiego na razie nie pozwala mi zrozumieć wielu rzeczy,ale warto do tych wywiadów zaglądać. Nie tylko do wywiadów z Axlem,czy Slashem,ale także do innych zaangażowanych w proces twórczy.
Warto poczytać,przemyśleć i wyrobić sobie własną opinię,a nie tylko wysłuchać tego,kto "najgłośniej krzyczy".
Zdaję sobie sprawę,że wielu na tym forum przyjmie bezkrytycznie wersję Axla,część przyjęła już wersję Slasha i zdania nie zmieni,a część z nas naprawdę nie wie,co myśleć.
Dyskutujmy,ale szanujmy rozmówców,jeśli mają inne zdanie. Dyskutujmy,ale nie kłóćmy się. Forum jest od tego,by dyskutować.
Jestem ciekaw,na ile fani Gunsów potrafią korzystać z argumentów...
Najzabawniejsze jest to,że na innych forach już piszą - "Nareszcie znamy prawdę" .Coś mi się zdaje,że i tutaj może być podobne ;)
-
wg. mnie nikt ni skłamał poprostu każdy przedstawił swoją wersje innymi słowami raz trochę wyolbrzymiając a raz przemlczając jakieś fakty, więcej przemyśleń później
-
BYć obiektywnym w świetle słów Axla, rzeczysiście trudno. Pbaj ze Slashem nie mają chyba zbyt łatwych charakterów. Ważne,że J-23 ciągle nadaje;) ciekawe kiedy wideo do "Better"ehhhh
-
Po przeczytaniu całego oświadczenia mam mętlik w głowie. Teraz całą sytuacje dotyczącą rozpadu GNR, praw do nazwy i muzycznych aspiracji GNR widzimy z kompletnie innej strony. Axl przez te wszystkie lata nie miał łatwego życia. Ciągłe rozprawy, zarzuty i chyba najgorsze - nieprzychylna opinia świata medialnego, która potrafi zniszczyć każdą gwiazdę. Trochę zaczynam rozumieć dlaczego na płytę musieliśmy czekać tyle lat i nie chodzi o lenistwo Axla. Czytając jego słowa wyobraziłem sobie ile miał na głowie i wiecie co, dziwię się, że ChD jednak wyszła.
Co do praw do nazwy. Tego chyba się nigdy nie dowiemy. Czy faktycznie członkowie bez żadnych problemów podpisali deklarację, że oddają nazwę Axlowi? Może być i tak bo chyba nitk z nich nie przypuszczał, że zespół się rozpadnie, a każdemu z nich zależało, żeby legenda GNR trwała i nie została przerwana w momencie, gdy oni tworzą, przez jakieś dziwne akcje swojego managementu.
Wersja Slasha jest wymierzona przeciw Axlowi, ale nie możemy powiedzieć, że nie jest prawdą. Przecież to Axl, on jest zdolny do wszystkiego.
Interesująca jest część o trasach ze starym składem. Axl pisze, że już przed Ilusion Tour czuł, że zespół się rozpada i zamiast zabawy i muzyki na scenie pojawiała się rywalizacja indywidualności, która zabiła ten zespół. Piszę również, że z nowym składem odczuwa większą przyjemność i bardzo nowych muzyków bo włożyli całe serce w zespół, współpracowali. Co więcej, Axl jest z nich dumny, że nigdy nie wdali się z dziennikarzami w rozmowę o starym składzie i tej nieszczęsnej historii o prawach do nazwy. Być może Axl jednak nie jest takim dyktatorem, jak nam się wydawało, a ci 'muzycy sesyjni' to ludzie, którym należy się miano członka Gunsów.
Od siebei powiem, że cieszę się, że Axl przemówił w tej kwestii bo wciąż jest wiele spraw, które czekają na wyjaśnienie. Może ludzie zrozumieją, że (tak, jak pisze Zqyx) wina zawsze leży po obu stronach i zakończy się obwinianie tylko i wyłącznie Rudego.
Osobiście jestem ciekaw ile jest prawdy w tym, że Slash chciał zdominować zespół. Bo przecież za taką osobę postrzega się Axla.
Pytanie teraz, komu uwierzyć? Slashowi, który potrafił zmieniać zdanie w bardzo szybkim czasie czy Axlowi, który odzywa się raz na ruski rok?
-
Jeden i drugi zmieniał zdanie,bądź mijali się z prawdą w jakimś momencie,więc trudno stwierdzić,kto ma rację na podstawie wiarygodności,bo obaj mają swoje za uszami.
Dlatego warto poczytać wcześniejsze wywiady,poznać temat,zanim się "osądzi",a wydaje mi się,że wyrobienie sobie jednoznacznej
opinii na ten temat będzie bardzo trudne,jeśli nie niemożliwe.
Fani Axla uwierzą w jego wersję,fani Slasha w wersję Slasha.
Nie było nas tam,nie wiemy. Jedyne,co wiemy,to decyzje,ale też nie do końca,bo często nie wiemy,jakie stały za nimi motywy.
A pamięć jest ulotna i każdy chciałby się przedstawić w dobrym świetle.
-
Rozpad zespołu nie jest raczej winą jednej ze stron... zazwyczaj dwie strony biorą w tym udział i tak na pewno było tym razem, ścierające się interesy, chęć robienia czegoś innego... pewnie trochę racji w tym wszystkim ma i Slash i Axl, wyszło jak wyszło, GN'R nadal istnieje i trzeba się cieszyć z tego co mamy... a co do tego, że w trakcie UYI Tour coś było nie tak hmmmm możliwe... sam osobiście bardziej wolę koncerty z lat osiemdziesiątych, te późniejsze hmmm mnie tam zawsze czegoś brakowało... może tego o czym mówi Axl - zespołu :>
-
Zrobiło się ciekawie.. Axl wreszcie przemówił i to na kluczowy temat.. Nie wiem, co do konca o tym myslec, wydaje mi sie jednak, ze prawda jak zwykle lezy gdzies po srodku. Lektura byla obfita i ciezko strescic, rzucilo mi sie to, ze Axl wciaz wraca do tematu praw do nazwy zespolu. Zastanawia mnie tylko czemu tak go to boli skoro wciaz tlucze ten temat. Bylo minelo.
Ciekawi mnie tez ten zarzut, ze Slash przedstawil Axl'owi material, ktory mial nie podlegac dyskusji a Axl mial go po prostu zaspiewac.. Jakos w to nie wierze, a to dlatego, ze gdyby tak bylo to w VR Scott nie gralby tak duzej roli. Chyba, ze Slash zmiekl od tamtego czasu..
Bardzo jestem ciekaw czy ktos z Guns n' Illusions odniesie sie do tego listu Axl'a do wiernych:P Co mnie zasmucilo to to, ze Axl moze faktycznie tam miec zgrany zespol i w takim wypadku o reunion gorzej..
-
Tak tak, Zqyx, jakby co ja jestem daleki od osądzania czyja wersja wydarzeń jest bliższa prawdy i wiem, że przy rozpadzie GNR zawinili wszyscy członkowie bo kłamstwem byłoby osądząć tylko Axla albo Slasha.
Moim zdaniem przy osądzaniu w tym sporze, trzeba zapomnieć czy się jest fanem jednego albo drugiego i w pełni obiektywnie opierać się na tym co już wiemy i rozważyć każdą możliwość.
Swoja drogą, mógłbyś podać jakieś namiary na wywiady ze Slashem/Axlem?
Otóż to, trzeba się cieszyć, że jednak GNR wydaje muzyką, która, moim zdaniem, w żaden sposób nie hańbi legendy Guns N' Roses.
"No plans not to be Guns for the future."
to zdanie każdy zrozumie :)
Sosna, a mnie fakt, że Axl może mieć zgrany zespół tylko pociesza bo oglądając koncerty GNR chce widzieć zespół, paczkę przyjaciół, którzy dobrze się bawią, a nie udowadniają kto jest najlepszy na scenie.
Reunion to super sprawa, ale chciałbym, zanim to się stanie, żeby Panowie sobie wszystko wyjaśnili i nie mieli do siebie urazu.
-
Mnie cieszy , że Axl w końcu przedstawił własną wersję wydarzeń.Szkoda ,że po tylu latach szkoda , że tylko wersja jednej strony została uznana przez większość fanów za prawdę ,bo była jedyną dostępną,to też ma niestety wpływ jakie kontrowersje budzi dzisiaj Chinese Democracy.Wypowiedż Axla wreszcie kończy historię wygodnych dla siebie wypowiedzi, przede wszystkim Slasha.
-
Artur78: Masz jakiś powód,żeby uznać wersję Axla za jedyną słuszną,poza tym,że nie lubisz Slasha?
-
Nie oto mi chodziło...tylko o to że na wersję Axla musieliśmy czekać tyle lat,wersję Slasha znamy już 12 lat i ona już przyjeła się za tą prawdziwą i tylko według niej większość fanów ocenia sytuację w jakiej znajduje się obecnie Guns N' Roses.Nie atakuje Slasha i nie twierdzę ze Axl ma w stu % racje.
-
Rozumiem :) Po prostu odniosłem wrażenie,że przyjmujesz wersję Axla i chciałem wiedzieć,co Cię skłoniło do tego. :)
-
czy ktos moze podac nr strony z ksiazki Slasha gdzie pisze o tym ze: Axl nie wyszedl na scene dopoki inni czlonkowie
zespolu nie podpisali papieru ze Axl ma wylaczne prawa do nazwy?
pamietam ze podobne zdanie padlo od Slasha w Behind The Music ale chcialem przeczytac to sobie w ksiazce...
moze ktos pomoze?
-
Wątpię,żeby ktoś miał to zaznaczone... Ale jest świetna okazja,żeby wrócić do tej biografii i porównać wersje ;)
-
no taak ale trzeba przeczytac kilka rozdzialow... nie mam glowy do tego teraz
-
"Dobra, zacznijmy tutaj: całe to Axl nie wejdzie na scenie yada yada…to kompletna bzdura.
Nigdy się nie wydarzyło, wszystko zmyślone, błędy i fantazje. Ani jeden prawdziwy wątek w tym wszystkim. To sprawa, którą powinienem lata temu zakończyć legalnie, to mogłoby oczyścić mnie z wszystkich oskarżeń i szkód. […]
Nie mogłem mówić o tym wcześniej, bo mogłoby to tylko wywołać większą falę nonsensów, które i tak krążyły wokół.
Kiedy Gunsi drugi raz negocjowali nasz kontrakt z Geffenem, miałem prawo do nazwy- w celu jakieś ochrony samego siebie- w końcu to ja wymyśliłem nazwę i założyłem zespół GnR. To miało więcej wspólnego z managmentem niż z zespołem, ponieważ tamten manager zawsze próbował przekonać kogoś, żeby mnie zwolnić. Jako że przestałem z nim rozmawiać, przeczuł, że jego dni jako manager są policzone i zaczął zanudzać wszystkich tą sprawą, wraz z próbą sprzedania naszych negocjacji na dniówkę z Geffena.
Moje prawo do nazwy było dodane do kontraktu i wszyscy go podpisali. Nie było to napisane małą czcionką/ukryte, a dodane do wstępnej sekcji, sprawdzającej, czy przyjmuje się warunki.
W tym czasie nie wiedziałem ani nie myślałem o markach, wartościach korporacyjnych etc. Jedyne, co wiedziałem, że przyszedłem z tą nazwą i od pierwszego dnia, wszyscy się zgadzaliśmy do tego, że jest moja. W dodatku było to na piśmie.
Moim zdaniem, rzeczywista zmiana, publiczne zażenowanie i kpiny innych, za zaniechanie walk o nazwę, to było więcej, niż Slash mógł otwarcie znieść. Ponadto, nie byliśmy przecież prawnikami, nie mieliśmy takiej wiedzy, więc głównie chodzi o to, że byliśmy naiwni, robiąc to, co nam się wydawało, że jest słuszne w danym momencie. Slash IMO miał już tego dość, a ja nie chciałem być jak wąż w trawie i zrobić nagły ruch. Inni mniej dbali.
Ale wówczas dotarła do nas ta realność rozpadu i strategia, żebym ja schował się w głąb, została wcielona w życie. Slash musiał ocalić swoja twarz, dostać wsparcie zarówno publiczne, jak i biznesowe. Przedstawianie mnie, jako tego, kto zmuszał innych do podpisanie papierku, wyszło całkiem nieźle. Ja jestem tym złym kolesiem, a Duff, fani i co najważniejsze- on sam, jest ofiarą. Oh, i oni poświęcili się do publiczności, dla ludzi, dla fanów na koncercie. Ale powtarzam…TO NIE MIAŁO MIEJSCA"
No, no tylko jeszcze jakieś 1600 linijki tekstu ;)
-
Brou: nie chce sie czepiac, ani sugerowac jaki ja to jestem swietny z angielskiego, ani niszczyc Twoja prace
ale kilka bledow juz jest w tym fragmencie, naprawde nie polecam tlumaczyc tego na goraco, trzeba dokladnie przeczytac
calosc, wypisac sobie nieznajome slowka ze slownika i sprawdzac z kontekstami. to mi wyglada na tlumaczenie slowo po
slowie a to naprawde zbyt delikatna sprawa zeby tlumaczyc tyle o ile...
wystarczy jedno zdanie zle przetlumaczone i zaraz bedzie wielka awantura na forum bo ktos sobie zacytuje wlasnie jeden
fragment i bedzie sie do niego odnosil...
widze ze streszczasz tresc... np:
"Slash IMO miał już tego dość, a ja nie chciałem być jak wąż w trawie i zrobić nagły ruch"
a oryginal: "Slash was imo being on the up and up (uczciwy, w porządku) in agreeing I had the rights and I wasn’t trying to be some snake in the grass pulling a fast one (knuć)" -w nawiasach definicje slownikowe
nie sugeruje ze ja sie powinienem tym zajac, bo to zrobie lepiej etc - nie wiem czy sie podejme w ogole tego tlumaczenia
-jezyk nie jest latwy, naladowany emocjami - a temat strasznie sliski...
tylko nie chce zeby pozniej tworzyly sie plotki etc z powodu zlego tlumaczenia
-
Kierownik znowu gada :)
mając wersje do wyboru Axla i Slasha - wybieram tą Axla
bo tak :P
-
...bo Axl mniej cpal niz Slash i lepiej pamieta jak bylo :D
kazdy ma prawo do wyboru: wersja Axla, wersja Slasha, lub zadna
-
Prawda jest taka że Axl jest lekko szurnięty i nie wiadomo w co mu wierzyć, a w co nie...Jednak Slash jest taką dziwką medialną że bym sie nie zdziwił gdyby to co mówi Kierownik było prawdą. Ehh. Guns N' Roses ;) ;)
-
Dlaczego dziwką medialną nazywasz Slasha?:]
-
Dlatego bo lansuje sie w mediach, udziela mnóstwo wywiadów, często głupich(choćby to jak narzekał że muzycy zapomnieli o solówkach gitarowych :D :D), gada o sprawach o których nie powinien (chocby data wydania ChD i ten feralny marzec), co chwila wydaje giatary sygnowane przez siebie, jakieś kolaboracje z Apple'm,granie z wynalazkami typu Rubio, no i prawdopodobne kłamstwa o Axlu.....A to wszystko for Fortune and Fame. Uwielbiam tego Slasha który był pijany na rozdaniach nagród, grał genialne solówki i udzielał fajnych ciekawych wywiadów. A nie tego który goni za kasą.
-
Teraz co dzień to nowość :???: Axl nadrabia expresem te lata milczenia :D
-
EroticJesus: Za kasą goni w sumie każdy. Nie wiem,czemu uważasz Slasha za mniej wiarygodnego. On tylko raz podał datę wydania CHD,Axl zdaje się kilka razy,więc ;) Zresztą - gitar,kolaboracje z Apple,czy gadanie na temat solówek nie podważają wiarygodności Slasha... A,że jest medialny to inna sprawa. Spoko,w swoim czasie Axl tez będzie ;)
-
Tu chodzi o to obleśne lansowanie, którego u Axla nie ma. Axl podał tylko date 6 Marca ale moge sie mylić. Poza tym mówił ogólnikami.
Zresztą - gitar,kolaboracje z Apple,czy gadanie na temat solówek nie podważają wiarygodności Slasha.
Hm, ale on sie wylansował w mediach między innymi na robieniu z siebie i Soruma wielkich ofiar walniętego Axla. Nie raz jak gadałem z przypadkowymi ludzmi o GnR to słyszałem takie rzeczy. :) A Axl gdyby miał tak robić by już to dawno robił.
wyedytowane - Zqyx
-
Axl podał tylko date 6 Marca ale moge sie mylić. Poza tym mówił ogólnikami.
nie mylisz sie
-
A Axl nie prezentuje się jako ofiara: Slasha,managmentu i.t.d? :)
Wszystko zależy od tego,czyją wersję uznamy za prawdziwą. Rozumiem,że to forum Gn'R,więc więcej osób przyjmie jako prawdziwą wersję Axla,ale warto się zastanowić,czy są ku temu podstawy.
Ja na razie muszę poszperać,bo łatwo osądzić kogoś niesłusznie.
Co do dat - jako datę( wyraźnie zaznaczył,że przypuszczalną) podał tylko 6 marca,ale np. mówił: W tym roku na pewno będzie płyta,za rok wrócimy z nowymi piosenkami i.t.d ,a to chyba "nie do końca" było zgodne z prawdą,więc nie róbmy może ze Slasha kłamcy,a z Axla świętego,ok?
-
I ludzie go pozniej obwiniali za ta date, ze slowa nie dotrzymuje. A on wyraznie mowil, ze postaraja sie a nie ze na pewno bedzie.
-
Axl nie jest ofiarą bo to on wygrał, i chyba ma to co chciał-pozbył sie managmentu, Slasha i ma taki skład dzięki któremu gra co chce a nie jakąś część tego co chce. No i najważniejsze-ma nazwe Guns N Roses.
-
Z tego,co mówisz wynika,że chciał się pozbyć Slasha,czy aby na pewno ? ;)
-
No cóż ....skoro Rudy przedstawił swoją wersję to być może ktoś Slasha zapyta co na ten temat myśli i wyciągnie jakieś wyjaśnienia. Najlepiej by było ich skonfrontować- jakby się nie pozabijali to może byśmy się dowiedzieli jak było :D
-
Co do dat - jako datę( wyraźnie zaznaczył,że przypuszczalną) podał tylko 6 marca,ale np. mówił: W tym roku na pewno będzie płyta,za rok wrócimy z nowymi piosenkami i.t.d ,a to chyba "nie do końca" było zgodne z prawdą,więc nie róbmy może ze Slasha kłamcy,a z Axla świętego,ok?
Powiedział że ludzie usłyszą w tym roku muzyke. I nie okłamał-przecieki. Tylko z tym "za rok wrócimy z nowymi piosenkami", moge sie zgodzić ale to chyba lepiej że nie wrócili wtedy...Slash często wali zupełnie różne wersje. Zreszta-z Axla świętego nie chce robić bo świetym nie jest. ;)
Z tego,co mówisz wynika,że chciał się pozbyć Slasha,czy aby na pewno ?
A gdybyś był wokalistą nie chciałbyś się pozbyć problematycznego muzyka? Sprawa z My World, prawdopodobne to co mówił Axl o próbie pozbycia sie go przez managment i Slasha, sprawa z Dizzy'im i Tobiasem....Wyobrażasz sobie reakcje Slasha gdyby Axl przyprowadził Robina ?? :)
-
O tym,że usłyszymy płytę mówił bodajże u Trunka i na pewno na gali MTV,przy okazji,na tej samej na której przedstawiał The Killers.
Podaj przykłady,kiedy Slash "mijał się" z prawdą,sam znam kilka i chce poznać inne ;)
W sumie i jeden i drugi swoje za uszami mają. Chcecie wybrać wersję Axla,czy Slasha - luzik :) Chcecie nie wybierać żadnej - też luzik :)
Ale liczyłem na argumenty: wywiady i.t.d ;)
Dizzy'ego nikt nie lubił na początku,z tego co kojarzę. Tobias ... Wyobraź sobie,że jesteś głównym gitarzystą zespołu i nagle ni z tego,ni z owego Twoje partie gitarowe zostają skasowane,a nagrane zostaje coś zupełnie innego - bez Twojej wiedzy i zgody. Nie zareagowałbyś gwałtownie? Managment i.t.d - może to fakty,może mania prześladowcza Axla ;)
Gdybym wiedział,że muzyk jest świetny,a to akurat Axl wiedział,bo nie raz chwalił Slasha,to starałbym się go zatrzymać. Naturalnie nie za wszelka cenę. Jak miałby zareagować Slash na Robina ? Wiesz na pewno,że tak by zareagował? ;)
Allenstein: Komisję śledczą trza powołać :D
-
Podaj przykłady,kiedy Slash "mijał się" z prawdą,sam znam kilka i chce poznać inne ;)
Pierwsze co mi przychodzi to deklaracje że słyszał ChD. Były też chyba jakieś niezgodności w sprawie wycieczki do domu Axla ale musiałbym wszystko odświeżyć.
-
Wielu ludzi gadało,że słyszało CHD. Slash nie należał w tym momencie do wyjątków. Jestem pewny,że wielu ludzi,którzy nie kupili płyty słyszało "ją",czyli w zasadzie słyszało przecieki i na ich podstawie wyrobili sobie zdanie o płycie... Inna sprawa,że niepotrzebnie gadał o marcu,bo o tym akurat nie miał zielonego pojęcia,choć niewykluczone,że uwierzył w plotki.
Co do wycieczki do domu Axla - zależy,jaką wersję przyjmiemy za prawdziwą. Znów jest słowo Axla przeciw słowom Slasha.Rozumiem,że wybierasz wersję Axla :)
A wracając do kwestii zasadniczej - jakie macie powody,by przyjąć,że wersja Slasha,czy wersja Axla jest prawdziwa ? :)
Gdybyśmy brali pod uwagę liczbę osób gadających o jakiejś wersji,to Slash prowadzi ;)
-
Dizzy'ego nikt nie lubił na początku,z tego co kojarzę. Tobias ...
I wszyscy polecieli a Dizzy został :P
Wyobraź sobie,że jesteś głównym gitarzystą zespołu i nagle ni z tego,ni z owego Twoje partie gitarowe zostają skasowane,a nagrane zostaje coś zupełnie innego - bez Twojej wiedzy i zgody. Nie zareagowałbyś gwałtownie?
Może tak może nie, nie wiemy jak wtedy było w GNR jakie były te partie,jakiej jakości.
Gdybym wiedział,że muzyk jest świetny,a to akurat Axl wiedział,bo nie raz chwalił Slasha,to starałbym się go zatrzymać. Naturalnie nie za wszelka cenę.
I chyba Use Your Illusion było to próbą...nie udaną bo zapłacono za to Izzym i rozpadem starego składu.
Jak miałby zareagować Slash na Robina ? Wiesz na pewno,że tak by zareagował? ;)
Napewno nie ale skoro ani Tobiasa ani Wylde'a nie mógł zdzierżyć w GNR to zombie'go Fincka by pokochał ;)
[/quote]
-
wiesz Zqyx -ze Slashem jest taki problem ze on udzielil setki wywiadow przez ostatnie 10 lat i wez tu teraz znajdz
konkretna wypowiedz. Axl od 99 r moze ze 20.
ja np pamietam wywiad w ktorym Slash powiedzial cos w stylu: "wiem ze popelnilem blad, wiem za co mnie Axl wini i ma racje"
to byl jedyny wywiad w ktorym Slash sie przyznal do bledow ale
1.nie ma szans zebym to znalazl
2.wiadomo ze nie jestem w stanie idealnie zacytowac
3.wywiad mogl byc przekrecony, etc slowa przeinaczone i/lub wyrwane z kontekstu
dlatego mowienie zeby operowac cytatami z wywiadow i je konfrontowac jest dobrym pomyslem ale bardzo ciezkim do
realizacji
PS EroticJesus: zgadzam sie Slash sie lansuje na maxa i trzepie na tym mnostwo kasy - Axl ma w dupie komercje, a jak ktos
nie wierzyl ze zalezy Axlowi na fanach (a nie na ilosci sprzedanych plyt-pisze zreszta o tym tez w oswiadczeniu)
to wlasnie sie przekonal pare dni temu, odmowil MTV a udziela wywiadow fanom
i chocby nie wiem jak tu sie niektorzy oburzali to z tym argumentem nie mozecie dyskutowac
-
A wracając do kwestii zasadniczej - jakie macie powody,by przyjąć,że wersja Slasha,czy wersja Axla jest prawdziwa ? :)
Gdybyśmy brali pod uwagę liczbę osób gadających o jakiejś wersji,to Slash prowadzi ;)
To żaden argument bo za Slashem poszli i Duff i Matt więc z osób że tak powiem najlepiej znających sprawe, mieli przewage. A pamiętasz co mówił Weiland o Axlu? Axlu z którym z dwa lata wczesniej sie poprzez media obrażał, bodajże za Duffa. Coś szybko zmienił zdanie.
-
Cóż, Axl od dawna miał u mnie zapewniony szacunek ze względu na to, że nie grał z kim popadnie (to nie jest przytyk do Slasha), nie występował w żadnych reality show/gwiazdy robią laskę na lodzie itp., ani nie występował w reklamach. Czyli nie jest chciwym, żądnym sławy draniem. Slash też nie jest taki, ale zdaje się, że bardziej od Axla lubi światło reflektorów.
Z wersji Axla nie bardzo mi gra zachowanie managmentu i tu W.A.R może przesadzać - jaki managment chciałby wywalić z zespołu jego największą gwiazdę gwarantującą grube $$$. Kto niby miałby zastąpić Axla, i to w momencie gdy hard rock był w odwrocie a królowały grunge i punk? W sprawie nazwy - faktycznie to on miał do niej największe prawo i dobrze, że je zachował. Ktoś powinien, prawda?
Szkoda, że Axl i Slash dalej będą ze sobą drzeć koty, bo prawda pewnie leży pośrodku.
-
Erotic Jesus:
Izzy - tyle,że Izzy nie odszedł przez Slasha i o akurat wiadomo :P
Tobiasa faktycznie raczej zdzierżyć nie mógł,ale zdaje się nie tylko on,a Wylde o ile pamiętam nie do końca
wiedział,co ma w Gunsach robić,bo nic się nie działo,więc tu chyba ciężko o jakieś konflikty...
Matt i Duff to akurat argument za Axlem,bo jakby był takim despotą,to by poszli od razu,a o ile pamiętam,to
na początku chwalili to,co miało znaleźć się na nowej płycie,ba,w momencie,gdy była nagrywana,to był nawet konflikt
Axl,Duff vs Slash,więc ... Nie wiem za to,jak na to patrzył Matt.
Weiland o Axlu mówił źle,potem dobrze. A na końcu stwierdził,że chce reunionu,więc... ;)
DrDrei: A może te wywiady z fanami,to jedyna forma promocji,do której Axla zdołał zmusić managment,nigdy nic nie wiadomo ;)
-
Erotic Jesus:
Izzy - tyle,że Izzy nie odszedł przez Slasha i o akurat wiadomo :P
Ale przez proces nagrywania UYI, to czym sie GNR stało. I tu Slash ma także swój udział.
na początku chwalili to,co miało znaleźć się na nowej płycie,ba,w momencie,gdy była nagrywana,to był nawet konflikt
Axl,Duff vs Slash
A nie mówił Kierownik że Duff kręgosłupa nie ma :P?
Co do Zakka-ponoć coś nagrywali a Slash nosem kręcił że mu nie fajnie sie gra.
-
DrDrei: A może te wywiady z fanami,to jedyna forma promocji,do której Axla zdołał zmusić managment,nigdy nic nie wiadomo ;)
chyba sam nie wierzysz w to co piszesz ;)
jesli byly jakies zmuszania to raczej proby zeby Axla zmusic do udzielania sie w mediach, wywiadow, pojawiana na galach, przyjeciach...
podejrzewam ze to pomysl Axla zeby przemowic wlasnie na forum do fanow - przynajmniej nie bylo ryzyka ze ktos przekreci jego slowa,
albo sobie dopisze pare zdan
A jak wiadomo Axla do niczego zmusic sie nie da patrz wydawanie plyty i wszelkie nieudane dzialania wytworni
-
Izzy 1) Niespecjalnie lubił brzmienie Soruma 2) Był na etapie trzeźwienia,więc przebywanie w towarzystwie uzależnionych nie było dla niego zbyt fajne 3) Nie podobało mu się to,czym stało się Gn'R;w tym między innymi spóźnianie się Axla i.t.d,nie bez znaczenia jest też to,że decyzja o odejściu zapadła dzień po Saint Louis... , w sumie poniekąd wszyscy się przyczynili do tego odejścia.
Mówił,mówił,ale twierdził,że Slash tak mówił. Kto ich tam wie...
Zakk mówił w jednym z wywiadów znacznie później,ze Gunsi z nim brzmieliby jak VR...To miałoby się Slashowi nie podobać ?:)
DrDrei: Zmusić na pewno nie można...ale można przedstawić kilka pomysłów i z tego Axl mógł wybrać forum,na zasadzie,że skoro już coś musi,to fani są najbardziej bezpieczni ;) Zauważ róznicę między pierwszym dniem,a kolejnym,kiedy już Axl wolał skupiać się przede wszystkim na płycie i nawet zastanawiał się,czy można traktować to,jako promocję ;)
-
Wchodząc na to forum każdego dnia nie wiem, czego mam się spodziewać. Aż się jutra doczekać nie mogę ;)
Co do tej wypowiedzi: jestem za wersją Axla. Nie wiem dlaczego akurat teraz napisał to oświadczenie i jaki miał ku temu powód ale brzmi to dość realnie.
Chyba gdyby odstawiał takie numery jeszcze przy zakładaniu zespołu (mowa o tym wymuszonym prawie do nazwy) chłopaki nie ciaćkaliby sie z nim tylko wywalili na zbity pysk.
Trochę inaczej zaczęłam patrzeć na Axla po wydaniu ChD i tej całej ciszy. Szanuje gościa bo widać, że ma gdzieś wieksze pieniądze no chyba, że to wszystko ma jakiś cel.
Ale to wiadomo: jak ktoś jest fanem Rudego - będzie za Rudym :D
-
Fakty są takie że Guns N' Roses istnieje dalej ,a panowie w Velvet Revolver piorą swoje brudy w prasie(to znaczy znowu najwięcej jeden pan gitarzysta ) i robią to w ten sam sposób jak odchodzili z Gunsów......to też może być małą wskazówką.
-
Zakk mówił w jednym z wywiadów znacznie później,ze Gunsi z nim brzmieliby jak VR...To miałoby się Slashowi nie podobać ?:)
Różnica jest taka że w VR gitarzystą prowadzącym jest Slash, a w GNR byłby to Slash i Wylde....co Slashowi sie chyba zbytnio nie podobało. To samo z Finckiem.
-
A Tobie na jego miejscu by się podobało ? ;) Zresztą ... gdyby Finck nie był głównym gitarzystą,tylko miałby "nad sobą" Slasha,to kto wie,ale w mojej opinii Gunsi tylko by zyskali.
-
Fakty są takie że Guns N' Roses istnieje dalej ,a panowie w Velvet Revolver piorą swoje brudy w prasie(to znaczy znowu najwięcej jeden pan gitarzysta ) i robią to w ten sam sposób jak odchodzili z Gunsów......to też może być małą wskazówką.
malo tego, Slash-Duff-Matt po tym jak wyszlo z Weilandem znow pokazali ze nie nadaja sie do zespolu razem z charyzmatycznym
frontmanem
do czego sie nadaja? chyba do solowych projektow tudziez innych dzialalnosci: jak ubrania Matta
-
A Tobie na jego miejscu by się podobało ? ;)
Hm, gdyby jakość muzyki sie podniosła, to czemu nie ;)
Zresztą ... gdyby Finck nie był głównym gitarzystą,tylko miałby "nad sobą" Slasha,to kto wie,ale w mojej opinii Gunsi tylko by zyskali.
Za Slasha w dzisiejszej formie dziękuję. Jeśli mamy pomarzyć to wole Buckethead'a.
-
Żeby ocenić obecną formę Slasha,to ja sobie poczekam do jego albumu solowego :)
Ciekawe,jakie będzie kolejne posunięcie ze strony Gn'R...
-
Zqyx my oceniamy forme Slasha z lat 2000-2008 i delikatnie mowiac najwyzsza ona nie byla.
Z nim jest jak z Ronaldinho - byl wielki, stracil forme. Roni jest bliski odzyskania tej formy a potencjal ma ogromny,
podobnie Slash ma ogromny potencjal ale w niewielkim stopniu go przez ostatnie lata wykorzystywal
tez czekam na solowego Slasha - da mi to odpowiedz na pytanie czy Slash sie skonczyl czy nie
-
kończymy tą zabawę to nie temat "Forma Slasha", na pohybel offtopom!!!!
acha Zqyx ty się w offtopa bawisz, ty doświadczony newsman, wstydź się :P :D
-
Przepraszam,teraz już będę grzeczny :P
Cieszę się,że Axl napisał,co napisał,bo jak zostanie to przetłumaczone będę wreszcie wiedział na 100 %, jakie jest jego zdanie.
-
właśnie, ktoś sie bawi w tłumacza?
-
Szczerze mówiąc, to na razie nie chce mi się czytać całości, ale nasuwa mi się parę rzeczy.
Po pierwsze cieszę się, że Axl w końcu zdecydował powiedzieć swoją wersję. Fakt, że zrobił to za pomocą jednego z for, czyli napisał ją od razu fanom, a nie jakiemuś dziennikarzowi, który by pewnie coś dodał od siebie, albo poprzekręcał jego słowa, tym bardziej mi się podoba.
Po drugie skoro mamy teraz dwie wersje - Axla i Slasha - rozpocznie się pewnie spór. Osoby darzące większą sympatią Axla, będą trzymać jego stronę, a fani Slasha - jego. Mi bliżej do Axla więc bardziej będę się trzymać jego wersji. Jednak jestem daleki od stwierdzenia, że to co się stało z zespołem to tylko i wyłącznie wina Slasha. Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku, a każdy z nich ma coś na sumieniu. Dlatego uważam, że my - fani - jak było naprawdę się nigdy nie dowiemy.
Uważam, że powinniśmy się cieszyć tym co mamy, a nie teraz licytować się kto jest tym lepszym, a kto był tym gorszym... Czasu nie odwróci nic.
-
Ja się nie uprzedzam ani do Axla ani do Slasha, dla mnie na pierwszym miejscu stoi muzyka, mogą się kochać mogą nienawidzić, im więcej nagrają tym dla mnie najlepiej.
-
No więc przeczytałem wszystko jeszcze raz, powoli i starannie ;)
Nie będę się odnosił do tego czyja wersja jest prawdziwa albo bardziej wiarygodna (póki co). Na pewno utwierdziłem się w przekonaniu, że to Rudy jest duszą tego zespołu 8) bardzo podoba mi się sposób w jaki opisał jego podejście do nazwy zespołu; trafia do mnie argument, że gdyby chciał nagrywać solo, robiłby to pod innym szyldem, a ChD to płyta GnR a nie Axla R.
Pomimo tego że oświadczenie jest chaotyczne miejscami to ciężko nie dostrzec bardzo emocjonalnego podejścia Axla do wielu spraw. Co do tego czy jest dyktatorem zdania są podzielone, natomiast nie mam wątpliwości że jest to prawdziwy frontman, lider zespołu czy jak to tam nazwiemy. A takich osobowości nie ma wiele.
Uważam, że powinniśmy się cieszyć tym co mamy, a nie teraz licytować się kto jest tym lepszym, a kto był tym gorszym... Czasu nie odwróci nic.
Ja się nie uprzedzam ani do Axla ani do Slasha, dla mnie na pierwszym miejscu stoi muzyka, mogą się kochać mogą nienawidzić, im więcej nagrają tym dla mnie najlepiej.
Dokładnie ;) Mamy ChD, mamy Axla który rzuca się na net z zapałem neofity, mamy Guns n Roses więc się cieszmy :sorcerer:
-
ja tez sie ciesze ze mamy dalej GNR ktore nagralo zajebista plyte i plakac po starym skladzie nie zamierzam
ale niestety wielu z fanow GNR - ciagle bedzie marudzic: "nie maaaa Slaaasha, ja chce reunion"
-az do konca ich zycia
i to jest smutne
-
Tłumaczenie poprawne całości to "trochę" syzyfowa robota bo brak znaków przestankowych i ciężko wyhaczyć gdzie Axl coś cytuje a gdzie już ciągnie wątek dalej. :'( Powodzenia życzę wszytkim którzy się podejmą tego zadania.
Najciekawsze i najważniejsze dla mnie fragmenty, wytłuszczenia ode mnie.
"When Guns renegotiated our contract with Geffen I had the bit about the name added in as protection for myself as I had come up with the name and then originally started the band with it. It had more to do with management than the band as our then manager was always tryin’ to convince someone they should fire me. As I had stopped speaking with him he sensed his days were numbered and was bending any ear he could along with attempting to sell our renegotiation out for a personal payday from Geffen."
To chyba musiał być jakiś powód skoro chciał się go menedżer pozbyć i szukał na niego haka? Nikt nie będzie zarzynał kury znoszącej złote jajka ale jeśli ta kura zacznie rozrabiać w kurniku zamiast znosić te jajka?
"It was added to the contract and everyone signed off on it. It wasn’t hidden in fine print etc as you had to initial the section verifying you had acknowledged it."
Czyli "koledzy" z zespołu byli pod takim wpływem (środków różnych różnistych) że nie wiedzieli co podpisują? To tak jak wielu ludzi w naszym kraju umowy kredytowe, nie doczytując szczegółów i budząc się potem z ręką w nocniku.
"The cost of legal battles has been astronomical but I felt the deal made with Universal was fair for where it is and most things balanced out for both sides."
Czyli potwierdzają się słowa Zakka Wylde z artykułu, bodajże z tego ostatniego którego skany niedawno się pojawiły (czasopismo Guitar coś tam) że gdy przychodził do studia gdzie odbywała się wieczna jam session to Axl non stop latał ze słuchawką przy uchu i załatwiał coś z prawnikami. Może walka z pomocą prawników w różnych sprawach zajęła mu kilka lat i stąd też taka przerwa że nie mógł się skoncentrować na robocie? I ciekawe przeciwko komu, w wyszukiwarce spraw przed sądami stanowymi można znaleźć tylko z 2004 - http://dockets.justia.com/docket/court-cacdce/case_no-2:2004cv01700/case_id-157429/ (http://dockets.justia.com/docket/court-cacdce/case_no-2:2004cv01700/case_id-157429/)
"And I’m not talking change of styles or sounds etc. A lot of people bought that crap and me having gone in other directions seems to many to have verified that. Then you have the mind twisting equally as true horseshit in Slash’s book but I have the rehearsal tapes. There’s nothing but Slash based blues rock and he stopped it to both go solo and try to completely take over Guns. I read all this if Axl would’ve put words and melodies on it could’ve… That was denied and I didn’t walk till several months after having 3 to 4 hour phone conversations nearly every day with Slash trying to reach a compromise. I was specifically told no lyrics, no melodies, no changes to anything and to sing what I was told or fuck off."
Czyli wg. Axla Slash go olał nie słuchając tego co mu nawijał (wskazówki? pomysły?) wisząc na telefonie. Saul "betonowy" Hudson? :ph34r:
"In fact Slash hated a good portion of those on Appetite and wasn’t all that into the involvement or association but knew it worked at the time and realized it was the cusp of a wave that was growing. It’s a trip for me to witness as so many of the people he performs with etc he hated then, them, their bands and their music where the others or I were the fans."
Angry nigga? Nieładnie panie Slash, nieładnie. :P
"The beginning was fun but it started going bad our first gig opening for the Cult in Halifax between Slash and I. That’s when the ok I put up with all Axl’s and Izzy’s crap now I’m gonna be the man trip started with him runnin’ right out front on the ego ramp for the whole show. It was pretty funny."
Ego trippin'? Czyli w sumie zespół mógłby się rozpaść już po pierwszym show gdzieś w zamierzchłym 1986 (zgaduję, nie znam tour dates z '80) roku? Nieźle. To chyba jakiś cud że ze sobą tyle lat wytrzymali. Dwóch "jestem tym pierwszym" w zespole - to nie mogło wróżyć dobrze. :'(
"If I went solo which I haven’t I wouldn’t call it Guns."
Skoro tak... to miło to słyszeć. :)
"I don’t have problems with whoever doing the songs but film or video gets into sync rights and I don’t have an interest in anyone new, old or whatever trying to sell themselves as GNR under another name that way."
Czyli koncertowego DVD nie należy się spodziewać. Za dużo chętnych do podzielenia się tortem a Axl nie zamierza wyciągać go z lodówki. :'(
-
tak jak już wcześniej ktoś napisał wchodząc na forum nie wiadomo czego można się spodziewać. Przeczytałem oświadczenie i wszystkie komentarze i przez parę godzin zastanawiałem się jak zabrać się do napisania swojej opinii na ten temat. Axl po wielu wielu latach zaczął szaleć, najpierw odpowiadając na pytania fanów, a teraz pisząc swoje oświadczenie.
Co do próby zwolnienia Axla z zespołu, być może Axl nie był aż tak potrzebny Menagementowi w tamtych latach, być może i był kurą ale faktycznie mógł też trochę za dużo mówić. Myśle i myśle i ciężko znaleźć mi się w tej sytuacji jako fan Guns N Roses. W końcu Slash kiedyś tak samo był członkiem tego zespołu, no ale Axl jest gwiazdą GNR po dzień dzisiejszy, więc jestem skłonny by wierzyć w to co pisze Axl (bycie jego fanem także ma znaczenie), jednak wydaje mi się że wszystkie spięcia są na linii dwóch gwiazd starego GNR... Axl szczeka na Slasha , a Slash na Axla. Tak jak wszyscy tutaj nie jesteśmy związani z GNR , więc nie wiem jaka była cała prawda. Mam nadzieje że się jeszcze dowiemy paru ciekawych rzeczy od Axla.
-
Nikt nie będzie zarzynał kury znoszącej złote jajka ale jeśli ta kura zacznie rozrabiać w kurniku zamiast znosić te jajka?
Co do próby zwolnienia Axla z zespołu, być może Axl nie był aż tak potrzebny Menagementowi w tamtych latach, być może i był kurą ale faktycznie mógł też trochę za dużo mówić.
A moja "gdybająca teoria" do "teorii z kurą" :D: gdyby doszło do tego że Axla by zabrakło nie byłoby ani kury, ani jajek a kurnik o nazwie GnR diabli by wzięli ;)
-
może szefowie, którzy rządzili w zespole mieli inne plany wobec zespołu, może ktoś inny był wg zarządu lepszym materiałem na wokalistę zespołu? Tak mi się wydaje.
-
No to czemu, szkoda że tak nie uczynili, nie wzięli potem do VR? ;/ tego potencjalnego wokalistę...gdybanie...gdybanie ;) Ja jestem pod wrażeniem otwartości Axla do Nas ostatnimi czasy...ale jak dla mnie, minęło za mało czasu aby się to jego słów ustosunkować...w szczególności gdy mówi o dawnych czasach...stało się jak stało...już się to nie odstanie ;)
-
Ja jestem ciekawy jakby tak faktycznie Axla się pozbyli....to znaczy wiem jak brzmiałyby następne płyty Gunsów :/,jak Snakepitowe wypociny lub Velvet Revolver .No i nucę sobie największy przebój Gunsów Slither przy goleniu.BLEEE,to ja już wolę te 15 lat czekania na Chinese Democracy.
-
Po primo to Axl nie zgodziłby się na takie brzmienie :) Prędzej wypisałby się z tego no i tak tez się stało...
-
Pamiętajmy, że to nie jest konflikt Slash-Axl a konflikt między Axlem a: Izzym, Duffem, Stevem, Mattem, Gilbym itd. (może nawet Finckiem czy Bucketheadem). Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszyscy oni zmówili się, żeby szkalować biednego Axla. Przeczytałem książkę Slasha i do niego też zaufanie mam minimalne - sam otwarcie przyznaje, że bardzo rzadko bywał w życiu trzeźwy. Natomiast wierzę Izzemu a on w wielu wywiadach opowiadał o dyktatorskich zapędach Axla.
Może Axl tłumaczy się dlaczego nagrał słabą płytę, której sprzedaż będzie na poziomie Contrabandu...
-
Przeczytałem książkę Slasha i do niego też zaufanie mam minimalne - sam otwarcie przyznaje, że bardzo rzadko bywał w życiu trzeźwy. Natomiast wierzę Izzemu a on w wielu wywiadach opowiadał o dyktatorskich zapędach Axla.
no to widac musisz poczekac na ksiazke Izziego zeby sie dowiedziec ze on tez bardzo rzadko bywal w zyciu trzezwy
ChD - slaba plyta? no comment
-
Może Axl tłumaczy się dlaczego nagrał słabą płytę, której sprzedaż będzie na poziomie Contrabandu...
Stary, pod względem artystycznym nie ma lepszej płyty GnR więc co Ty to do Cłontlabandu porównujesz?
-
Natomiast wierzę Izzemu a on w wielu wywiadach opowiadał o dyktatorskich zapędach Axla.
Może Axl tłumaczy się dlaczego nagrał słabą płytę, której sprzedaż będzie na poziomie Contrabandu...
Jeżeli mnie pamięć nie myli to Izzy również wielokrotnie stwierdzał to, że droga którą obrał zespół mu nie odpowiada, że granie na stadionach nie jest dla niego, że bardziej woli grać w klubach. Poza tym dyktatorskie zapędy nie zawsze muszą oznaczać coś złego. Jest wiele przykładów na to, że kapele potrzebują w swoim składzie kogoś kto sprawowałby nad wszystkim kontrolę.
ChD jako słaba płyta? Jeżeli to opinia odnośnie muzyki to oczywiście masz do tego prawo; natomiast jeżeli patrzysz z punktu widzenia sprzedaży to skontaktuj się z wydawcami ChD bo oni też na to narzekali :lol: porównanie do Contrabanu pod względem sprzedaży jest śmieszne, chociażby z tego względu że ogólna sprzedaż płyt z roku 2004 różni się od tej z 2008
-
Może Axl tłumaczy się dlaczego nagrał słabą płytę, której sprzedaż będzie na poziomie Contrabandu...
Stary, pod względem artystycznym nie ma lepszej płyty GnR więc co Ty to do Cłontlabandu porównujesz?
UYI było dużo lepsze ! Choc Chd lubie ! Co do oświadczenia to mam nadzieje ze wszyscy na forum zachowają zdrowy rozsądek: bo nie sposób uznać teraz którejś z wersji za prawdziwszą, w opiniach na temat rozpadu itd. mamy 3 głosy vs 1den...najlepsza w takiej sytuacji byłaby debata między członkami starego gn'r :P ale to niestety niemożliwe. Wierze że Axl mógł mieć dyktatorskie zapędy, wierze też że slash miał materiał który chciał przeforsować na nowa płytę i że panowie nie mogli się dogadać co do tego jak miałaby ona wyglądć, ale co do praw do nazwy itd. to wersja Axl'a mi jakoś nie pasuje...
-
Żadnych ofiar ? :lol:
Dziiiwne :P
Myślę,że prędzej czy później pewne pytania do Slasha i innych padną ze strony dziennikarzy. Kto wie,może jakiś pozew nawet będzie ;)
Prawdy nie poznamy.Ale zaskoczyło mnie coś innego,zarówno Duff,jak i Matt mają w swojej twórczości piosenki z "blame" w tytule". Zaskakujący zbieg okoliczności ;)
Swoją drogą - nie wiem,czy ktoś zwrócił uwagę na zwrot Happy Holidays z listu Axla. Zdaje się,że Rose powiedział juz swoje i teraz przynajmniej do świąt będzie milczał. Zobaczymy.
-
Może i masz rację Smakol ,ale zauważ że to są akurat trzy głosy ludzi którzy nie są założycielami Guns N' Roses a ze zdaniem Matta to ja się nie licze za bardzo, bo to był od zawsze taki i jest dotej pory osobisty perkusista Slasha,więc się niedziwie że przytakuje mu na każdym kroku w każdej kwestii.Izzy Stradlin nigdy otwarcie nie stwierdził że odszedł przez dyktatora Axla,było wiele czynników.Steven Adler sam na własne życzenie się wyeliminował wolał prochy od grania w zespole,raczej się Axlem i kumplami nie przejmował,ocknął się jak mu na dragi kasy zaczeło brakować...
-
Swoją drogą - nie wiem,czy ktoś zwrócił uwagę na zwrot Happy Holidays z listu Axla. Zdaje się,że Rose powiedział juz swoje i teraz przynajmniej do świąt będzie milczał. Zobaczymy.
i dobrze, bo co za duzo to nie zdrowo
i tak wykonal wielka robote - te pare dni na forum i setki pytan na ktore odpowiedzial - i najdluzsze oswiadczenie ktore napisal w zyciu ;)
-
Może i masz rację Smakol ,ale zauważ że to są akurat trzy głosy ludzi którzy nie są założycielami Guns N' Roses a ze zdaniem Matta to ja się nie licze za bardzo, bo to był od zawsze taki i jest dotej pory osobisty perkusista Slasha,więc się niedziwie że przytakuje mu na każdym kroku w każdej kwestii.Izzy Stradlin nigdy otwarcie nie stwierdził że odszedł przez dyktatora Axla,było wiele czynników.Steven Adler sam na własne życzenie się wyeliminował wolał prochy od grania w zespole,raczej się Axlem i kumplami nie przejmował,ocknął się jak mu na dragi kasy zaczeło brakować...
No to zostają 2 głosy do 1dnego ( Duff i Slash ) a izzy też się już kiedyś wypowiadał co do chęci kontrolowania wszystkiego przez Axl'a... Tyle że miał też pare wypowiedzi pod adresem Slasha-ale jakoś i z rudym i z kudłatym żyje w zgodzie ! tak naprawdę to chyba tylko dokładne przesłuchanie Izzieo dałoby odpowiedź jak to było :P
-
Swoją drogą - nie wiem,czy ktoś zwrócił uwagę na zwrot Happy Holidays z listu Axla. Zdaje się,że Rose powiedział juz swoje i teraz przynajmniej do świąt będzie milczał. Zobaczymy.
Zauważone ;) Podziękowania i pozdrowienia "z Polski" wysłałam na MySpace Gunnersów :sorcerer:
PS. Nie złożył życzeń noworocznych, więc może to zrobi znów za pośrednictwem Forum :rolleyes: ;)
-
Dzisiaj (14 grudnia), Axl zamieszczona więcej odpowiedzi na pytania od fanów na chinesedemocracy.com:
P: - Czy pójdziesz z powrotem w studiu, aby nagrać, czy zrobiłeś wszystkie rzeczy mieć zapisane obecnie?
A: Prawdopodobnie i to jest żart prawda? lol
P: - Czy kiedykolwiek będzie godną promo i wywiady itp dotyczące tego albumu lub jest to to?
A: Nie było IMO dobrze przemyślane plany i strategie, które niestety zostały pominięte raz byliśmy naciskając płyt. Nie będzie właściwego wywiadów, a niektóre są już zaplanowane na wiele później celowo. Bóg pomysł, badwell zobaczyć. Im happy zapisów obecnie resztą jeden koszmar na raz.
P: - Jaki jest Twój ulubiony zespół ATM / jaki był ostatni koncert udał się do Ciebie?
A: Nie ma fave naprawdę w tej chwili. Id komentarz raczej nie tyle na tym, co mogę słuchać lub co pasm itd. To hasn't okazało się tak dobrze i wydaje się, zwłaszcza jeśli Ive były pozytywne, tak Id raczej skupić się na tym zespole. Cant remember. Rzeczywiście zadziwiająco Im nie tak duży na żywo osobiście, nigdy nie było. To nie znaczy I cant przejdź do zdarzenia i posiadać dobrą lub bardzo czasu i naprawdę enjoy it.
P: - Dlaczego zdecydować się na tej linii śpiewać, "Ale ja nie chcę to zrobić" w tym głosem?
A: Because I like it, feel it absolutnie pasuje do utworu, jest trochę reggae itp i jest mnóstwo zabawy osobiście.
- Wrócić do Australii najszybciej ...
A: Kiedy możemy!
Q: Jak zamierza Pan podjąć bardzo głęboko emocjonalnych rzeczy, aby wyodrębnić słowa, zauważa, piosenki?
A: Zawsze inny, najbardziej razy znacznie trudniejsze niż Id wolą i oczywiście, jeśli jej o czymś nieprzyjemne, że przynosi inne problemy do gry.
P:-I Love To jest niesamowite, co następnego utworu w trylogii?
A: Nie wiesz, mamy akustyczny kawałek Czuję się naprawdę mogę pracować i można usłyszeć z resztą pomysłów w mojej głowie tak może
P:-hows w autobiografii going?
A: Odebrane.
Pyt: Czym jest przyszłość dla "OMG"?
A: Theresa remix w / mnóstwo nowych wokal i gitara Wilder intro, ale jej nie podjął wszystkich, że poważnie.
Q: Czy Brian May pojawiają się na Atlas Shrugged?
A: Być może na jego zastępcę lub bitów, w tym utwór ma więcej wspólnego z rejestrujące kwestii i wypracowanie mieszać do dobrego poziomu.
P: Co się stało z 01 i 06 rzekomej DVD.
A: Jakie DVD?
P:-Dziękujemy za znajdujące się na MJ Fox przypadku choroby Parkinsona.
A: Moje podziękowania dla Michała, Mohammeda i Martina Scorcese za mnie.
Q: Czy masz zamiar przyjechać do Chorwacji biggrin
A: Chcę tego. Twój części świata została przez tak wiele.
P: Jaka część gitara pracy dla Ciebie jest cioto?
A: Napisałem Robins bitowych w drugi werset. Theres mikroskopowych bitów całej zwykle tkane w drugiej gitary. Nie bity całej celu podstawowego zasilania cięciwa bit był początkowo kopalni, jak duch Teresy bitowe, że stanowiły podstawę do końca wokalnych melodii prawo befor e Robins riffs w jednej strony w outro przed Wiadra solo i jak on do samego końca Theres partii nieco ponad kopiowane bitów tkane i bardzo małych, ale uporządkowanych bitów.
P: A kobiety, które wpłynęły na piśmie o nowych Ballady.
A: Ha! Również dotrzeć do tych nieco później jako theyre trochę bardziej skomplikowane niż prosta odpowiedź na kilka nazwisk, ale większość z nich kompozyty i stał się znacznie bardziej niż piosenka o konkretnych osób.
Chcę też jeszcze raz ludzie mają szansę rozwijać swoje własne relacje z materiału trochę. Nie uniku, ponieważ większość z tych odpowiedzi ukażą się wraz z upływem czasu.
P: - Axl, możesz zwolnić HOB 01/01/01 na dvd, czy mają one dostępne do pobrania dla kibiców poprzez gnr stronie?
Odp: pytanie i odpowiedź.
Q: Czy masz zamiar się na forum lub czasami jest to jednocześnie coś?
A: No zobacz jak to działa.
P:-Wszelkie plany na aktualizację strony internetowej, aby uczynić go bardziej przyjazny kibic ...? I to, co kiedykolwiek zdarzyło się na rzeczy fan klub?
A: Ive rozpoczął (ponownie) niedawno do dokonania próby próby i coś tam będzie. Jej były bardzo frustrujące. Ive miał pomysły, ale byłego zarządzania wyszedł z nich. Poprzednia tego, co mamy teraz Ive konsekwentnie miał inne próby ciśnienia i kolejowe do mnie do pracy z innymi, że zdecydował się nie jak to było więcej niż około kierowniczym kontroli dobrą stronę internetową, a nie w moim najlepszym interesie, więc pomysły i wstrzymanych go zazwyczaj po prostu nie siedzi. Plus jak frustrujące jak miało to miejsce dla wszystkich, nie było czasu, aby rozmawiać publicznie. Więc on konsekwentnie wstrzymanych.
P: Jakie są Pana poglądy na Przemyt i Libertad?
A: Złe zapisać ten jeden. Są oczywiście obszary bardzo pobierane i Id raczej wziąć rzeczy jeden krok na raz.
P:-IF Robin is gone, który chcesz zastąpić go?
O: Dobre pytanie! biggrin
P: Co jest z tym goin na biografię Pozdrawiam
Odp: pytanie i odpowiedź.
Q: Kto Shackler i dlaczego on chce zemsty?
A: On mieszka głęboko w obrębie każdej duszy mieszając tylko wtedy, gdy księżyc jest prawo lub zapach KFC. Albo jak mówi Brain Once upon a time to była Shackler ninja
Q: Jak d Ci te dziwne dźwięki na początku utworu, że dźwięk sorta jak słonie?
A: Wiadra Thats gitara. Które wiedząc, że jego, jak słyszę je i mogę zrozumieć, inni o różnych wrażenie.
A na innym notatkę I dont really get przemysłowej rap on rozważa te gitary z bardzo minimalnym kluczy. Niektórzy, co może zostać pomylone klucze są różne Wiadra gitara i moje bity podstaw tle wokal. IMO, jak jej nie jasne dla przeciętnego słuchacza Co dokładnie dzieje się coś i nie są wykorzystywane do najbardziej skłania go do lumped dostać się do kategorii i przez niektórych jego nie tak niewinny jak jego cute IMO, które ponownie robi niedźwiedzia do utworu i kinda like the band, jak czułem, kiedy wygrał Sweet Child Moonman jak heavy metal.
Ive nigdy nie lubił tego typu oznakowania, ponieważ skłania do próby i gołębi otwór materiału i zespołu szczególnie w mediach głównego nurtu. Chociaż istnieją inni, którzy legalnie korzystać z utworu i zobacz go w ten sposób za swoje własne powody, jak również tak potem może jej, że nie wszystkie ważne.
Though także trzmiele gra kilku części podstawie Bucket i jest głównym werset Riff jest jego i jego wydajności. Bumbles poprawne, co powiedział publicznie, że jej po prostu Theresa wiele więcej się dzieje, jak tam dobrze.
P: Co to Riad / beduin i można wyjaśnić po raz ostatni, jeśli piosenka jest Oklahoma, czy nie?
A: Kolejny jeden krok na raz pytanie! Oklahoma, które jej nie później stał się Berlin i mogą ulec zmianie.
Q: Kiedy jest następny album coming? Czy wciąż planowaniu multiyear rzeczy?
A: Nie mam pojęcia, i że był ktoś elses myśli.
Q: Dlaczego nie było odtworzyć tylko czas dwukrotnie w 2006 i wcale nie w 2007 r.?
A: Nie wiesz, ja po prostu przejść z jak co czujesz w danej chwili.
P:-Cieszę się, że Ci się nie posypana Cry w 2007 roku. Anything else (bok Perfect Crime, który był na setlist), które mogą być sprowadzeni z martwych w przyszłości?
A: Chcę zrobić Estranged w pewnym momencie, ale nie Theres planów. Wiem, że chłopaki wybrać para tak często na własnych, aby w dół, ale nie pamiętam co to jest.
P: - Zastanawiałem się, jeśli i tam się Wil DVD prasowa z wycieczki ya nie w 06/07?
A: ITD być miły, ale obecnie nie planuje rt.
P: - What's the story behind Crash Dieta i dlaczego nigdy nie był wprowadzony do GNR albumu?
A: Somethin Wes i zrobić ze swoim przyjacielem, a więcej o ich gitar niż Guns.
P: - Co to do cholery było Mój świat? lol (mam zawsze ciekawi)
A: Wielkie pytanie, a tu jedzie na wszystkie swoje umysły dociekliwy z ciebie trochę ARENT świadomi, ale jest prawdziwym historia
Niedokończone 1-gi uruchomić 1-cia dabbling / eksperymenty wszystkie zabawy w demo, które stały się Duffs ulubiona piosenka w momencie, informując mnie, jak umiłował go do strzałowych w jego domu z Ice T i Bodycount guys Illusions przed wyszedł i przed zdecydowano się na rekord. Chciałem spróbować i rozwijać go i chciał gitary, ale z jakiś Slash filc i jego słowa na Record Plant w powagę Jego były doskonałe i Slash i Duff była decydującym czynnikiem, aby mieć go na płycie. EEK
Osobiście czuję Duff legalnie podobało, ale mogę powiedzieć, cant Slash nie w ten sam sposób. Czuję się w rzeczywistości był on w pełni świadoma pewnych miałaby problem z toru i przeciwko mnie, tak dla niego w tym sensie ona was perfect. IMO Duff wasnt świadomy lub części, które nieświadomie i był używany do wsparcia w rozmawiamy mnie obecnie rozwijających się lub nie w tym, który go w czasie rzeczywistym nie miałem zamiaru korzystania jak jest.
OTO BYŁA I CZĘŚĆ WYWIADU, DALSZA CZESC WYWIADU W DALSZYCH MOICH POSTACH W TYM TOPICU.
PRZEPRASZAM ZA NIEDOKLADNOSC MAM NADZIEJE ZE KOMUS SIE TO PRZYDA I ZE ZROZUMIE MOJE BLEDY.
Dzisiaj (14 grudnia), Axl zamieszczona więcej odpowiedzi na pytania od fanów na chinesedemocracy.com:
P: - Czy pójdziesz z powrotem w studiu, aby nagrać, czy zrobiłeś wszystkie rzeczy mieć zapisane obecnie?
A: Prawdopodobnie i to jest żart prawda? lol
P: - Czy kiedykolwiek będzie godną promo i wywiady itp dotyczące tego albumu lub jest to to?
A: Nie było IMO dobrze przemyślane plany i strategie, które niestety zostały pominięte raz byliśmy naciskając płyt. Nie będzie właściwego wywiadów, a niektóre są już zaplanowane na wiele później celowo. Bóg pomysł, badwell zobaczyć. Im happy zapisów obecnie resztą jeden koszmar na raz.
P: - Jaki jest Twój ulubiony zespół ATM / jaki był ostatni koncert udał się do Ciebie?
A: Nie ma fave naprawdę w tej chwili. Id komentarz raczej nie tyle na tym, co mogę słuchać lub co pasm itd. To hasn't okazało się tak dobrze i wydaje się, zwłaszcza jeśli Ive były pozytywne, tak Id raczej skupić się na tym zespole. Cant remember. Rzeczywiście zadziwiająco Im nie tak duży na żywo osobiście, nigdy nie było. To nie znaczy I cant przejdź do zdarzenia i posiadać dobrą lub bardzo czasu i naprawdę enjoy it.
P: - Dlaczego zdecydować się na tej linii śpiewać, "Ale ja nie chcę to zrobić" w tym głosem?
A: Because I like it, feel it absolutnie pasuje do utworu, jest trochę reggae itp i jest mnóstwo zabawy osobiście.
- Wrócić do Australii najszybciej ...
A: Kiedy możemy!
Q: Jak zamierza Pan podjąć bardzo głęboko emocjonalnych rzeczy, aby wyodrębnić słowa, zauważa, piosenki?
A: Zawsze inny, najbardziej razy znacznie trudniejsze niż Id wolą i oczywiście, jeśli jej o czymś nieprzyjemne, że przynosi inne problemy do gry.
P:-I Love To jest niesamowite, co następnego utworu w trylogii?
A: Nie wiesz, mamy akustyczny kawałek Czuję się naprawdę mogę pracować i można usłyszeć z resztą pomysłów w mojej głowie tak może
P:-hows w autobiografii going?
A: Odebrane.
Pyt: Czym jest przyszłość dla "OMG"?
A: Theresa remix w / mnóstwo nowych wokal i gitara Wilder intro, ale jej nie podjął wszystkich, że poważnie.
Q: Czy Brian May pojawiają się na Atlas Shrugged?
A: Być może na jego zastępcę lub bitów, w tym utwór ma więcej wspólnego z rejestrujące kwestii i wypracowanie mieszać do dobrego poziomu.
P: Co się stało z 01 i 06 rzekomej DVD.
A: Jakie DVD?
P:-Dziękujemy za znajdujące się na MJ Fox przypadku choroby Parkinsona.
A: Moje podziękowania dla Michała, Mohammeda i Martina Scorcese za mnie.
Q: Czy masz zamiar przyjechać do Chorwacji biggrin
A: Chcę tego. Twój części świata została przez tak wiele.
P: Jaka część gitara pracy dla Ciebie jest cioto?
A: Napisałem Robins bitowych w drugi werset. Theres mikroskopowych bitów całej zwykle tkane w drugiej gitary. Nie bity całej celu podstawowego zasilania cięciwa bit był początkowo kopalni, jak duch Teresy bitowe, że stanowiły podstawę do końca wokalnych melodii prawo befor e Robins riffs w jednej strony w outro przed Wiadra solo i jak on do samego końca Theres partii nieco ponad kopiowane bitów tkane i bardzo małych, ale uporządkowanych bitów.
P: A kobiety, które wpłynęły na piśmie o nowych Ballady.
A: Ha! Również dotrzeć do tych nieco później jako theyre trochę bardziej skomplikowane niż prosta odpowiedź na kilka nazwisk, ale większość z nich kompozyty i stał się znacznie bardziej niż piosenka o konkretnych osób.
Chcę też jeszcze raz ludzie mają szansę rozwijać swoje własne relacje z materiału trochę. Nie uniku, ponieważ większość z tych odpowiedzi ukażą się wraz z upływem czasu.
P: - Axl, możesz zwolnić HOB 01/01/01 na dvd, czy mają one dostępne do pobrania dla kibiców poprzez gnr stronie?
Odp: pytanie i odpowiedź.
Q: Czy masz zamiar się na forum lub czasami jest to jednocześnie coś?
A: No zobacz jak to działa.
P:-Wszelkie plany na aktualizację strony internetowej, aby uczynić go bardziej przyjazny kibic ...? I to, co kiedykolwiek zdarzyło się na rzeczy fan klub?
A: Ive rozpoczął (ponownie) niedawno do dokonania próby próby i coś tam będzie. Jej były bardzo frustrujące. Ive miał pomysły, ale byłego zarządzania wyszedł z nich. Poprzednia tego, co mamy teraz Ive konsekwentnie miał inne próby ciśnienia i kolejowe do mnie do pracy z innymi, że zdecydował się nie jak to było więcej niż około kierowniczym kontroli dobrą stronę internetową, a nie w moim najlepszym interesie, więc pomysły i wstrzymanych go zazwyczaj po prostu nie siedzi. Plus jak frustrujące jak miało to miejsce dla wszystkich, nie było czasu, aby rozmawiać publicznie. Więc on konsekwentnie wstrzymanych.
P: Jakie są Pana poglądy na Przemyt i Libertad?
A: Złe zapisać ten jeden. Są oczywiście obszary bardzo pobierane i Id raczej wziąć rzeczy jeden krok na raz.
P:-IF Robin is gone, który chcesz zastąpić go?
O: Dobre pytanie! biggrin
P: Co jest z tym goin na biografię Pozdrawiam
Odp: pytanie i odpowiedź.
Q: Kto Shackler i dlaczego on chce zemsty?
A: On mieszka głęboko w obrębie każdej duszy mieszając tylko wtedy, gdy księżyc jest prawo lub zapach KFC. Albo jak mówi Brain Once upon a time to była Shackler ninja
Q: Jak d Ci te dziwne dźwięki na początku utworu, że dźwięk sorta jak słonie?
A: Wiadra Thats gitara. Które wiedząc, że jego, jak słyszę je i mogę zrozumieć, inni o różnych wrażenie.
A na innym notatkę I dont really get przemysłowej rap on rozważa te gitary z bardzo minimalnym kluczy. Niektórzy, co może zostać pomylone klucze są różne Wiadra gitara i moje bity podstaw tle wokal. IMO, jak jej nie jasne dla przeciętnego słuchacza Co dokładnie dzieje się coś i nie są wykorzystywane do najbardziej skłania go do lumped dostać się do kategorii i przez niektórych jego nie tak niewinny jak jego cute IMO, które ponownie robi niedźwiedzia do utworu i kinda like the band, jak czułem, kiedy wygrał Sweet Child Moonman jak heavy metal.
Ive nigdy nie lubił tego typu oznakowania, ponieważ skłania do próby i gołębi otwór materiału i zespołu szczególnie w mediach głównego nurtu. Chociaż istnieją inni, którzy legalnie korzystać z utworu i zobacz go w ten sposób za swoje własne powody, jak również tak potem może jej, że nie wszystkie ważne.
Though także trzmiele gra kilku części podstawie Bucket i jest głównym werset Riff jest jego i jego wydajności. Bumbles poprawne, co powiedział publicznie, że jej po prostu Theresa wiele więcej się dzieje, jak tam dobrze.
P: Co to Riad / beduin i można wyjaśnić po raz ostatni, jeśli piosenka jest Oklahoma, czy nie?
A: Kolejny jeden krok na raz pytanie! Oklahoma, które jej nie później stał się Berlin i mogą ulec zmianie.
Q: Kiedy jest następny album coming? Czy wciąż planowaniu multiyear rzeczy?
A: Nie mam pojęcia, i że był ktoś elses myśli.
Q: Dlaczego nie było odtworzyć tylko czas dwukrotnie w 2006 i wcale nie w 2007 r.?
A: Nie wiesz, ja po prostu przejść z jak co czujesz w danej chwili.
P:-Cieszę się, że Ci się nie posypana Cry w 2007 roku. Anything else (bok Perfect Crime, który był na setlist), które mogą być sprowadzeni z martwych w przyszłości?
A: Chcę zrobić Estranged w pewnym momencie, ale nie Theres planów. Wiem, że chłopaki wybrać para tak często na własnych, aby w dół, ale nie pamiętam co to jest.
OTO BYŁA I CZĘŚĆ WYWIADU, DALSZA CZESC WYWIADU W DALSZYCH MOICH POSTACH W TYM TOPICU.
PRZEPRASZAM ZA NIEDOKLADNOSC MAM NADZIEJE ZE KOMUS SIE TO PRZYDA I ZE ZROZUMIE MOJE BLEDY.
-
no to ja juz nie miec nic do robota
-
Przepraszam, że się czepiam, ale to tłumaczenie jest prosto z translatora. Przeczytałem parę zdań i one nie trzymają się kupy.
-
Przepraszam, że się czepiam, ale to tłumaczenie jest prosto z translatora. Przeczytałem parę zdań i one nie trzymają się kupy.
Ciekawe !
PRZEPRASZAM ZA NIEDOKLADNOSC MAM NADZIEJE ZE KOMUS SIE TO PRZYDA I ZE ZROZUMIE MOJE BLEDY.
Widziałeś to ?
btw. To tłumaczenie nie jest z translatora ja z translatora robilem to czego nie rozumiałem . Ale jeśli umiesz lepiej to czemu nie przetłumaczysz ? ;]
Chciałem powiedzieć iż przez ten tok wydarzeń bede pracowal nad wywiadem i probowal go udoskonalac caly bedzie przetlumaczony jak najszybciej mysle ze tydzien starczy.
-
Jasne, że widziałem, ale powiedz mi proszę o co chodzi w tym zdaniu:
"A na innym notatkę I dont really get przemysłowej rap on rozważa te gitary z bardzo minimalnym kluczy. Niektórzy, co może zostać pomylone klucze są różne Wiadra gitara i moje bity podstaw tle wokal."
Nie mam zamiaru robić offtopicu, ani wykłócać się o to czy potrafię lepiej czy nie, po prostu to tłumaczenie jest bardzo często niezrozumiałe i łatwiej rozszyfrować oryginalny tekst.
Cieszę się, że chciałeś pomóc bo jest to masa roboty i jeśli robiłeś to sam to słowa uznania, ale jeszcze powinieneś nad tym posiedzieć.
-
Jak przetłumaczę to wrzucę w tym topicu link na rapidshare albo na jakis inny megaupload zebyscie mogli w WORDZIE pobrac ;]
-
sorry , ale kiedy przeczytałem kawałek tego tesktu to zszedłem z tego świata....ze śmiechu :vampire:
Kurna, to jest fantastyczne jako rozweselacz, bo nawet gaz rozweselający tak mnie nie pobudził....
Tekst jest CHOLERNIE niezrozumiały... a to mnie rozjebało na kawałki
"A na innym notatkę I dont really get przemysłowej rap on rozważa te gitary z bardzo minimalnym kluczy. Niektórzy, co może zostać pomylone klucze są różne Wiadra gitara i moje bity podstaw tle wokal."
Nie chce nic mówić negatywnego, ale naprawdę wydaje mi się że tekst pochodzi z jakiegoś programu typu "english translator" i wolałbym jednak przeczytać tłumaczenie w kawałkach i robione trochę dłużej, ale robione z głową i jako takim profesjonalizmem. Przepraszam za moje słowa, ale jednak taki tekst po przeczytaniu ma informować ludzi a nie ich rozśmieszać do łez. Jeszcze raz przepraszam kielbazos, ale faktycznie, powinieneś trochę dłużej posiedzieć przy tłumaczeniu.
Czemu ja nie zrobię?? Mój angielski nie jest wystarczająco dobry, więc się nawet nie podejmuje takich tłumaczeń zwłaszcza gdzie jest wiele emocji, skrótów myślowych i sloganów.
-
wrzuc ktos ten przetlumaczony post do humoru bo fajny jest.
Przemyt
XDDDDDDD
-
wrzuc ktos ten przetlumaczony post do humoru bo fajny jest.
Przemyt
XDDDDDDD
Taaaak :D
-
Nie chce nic mówić negatywnego, ale naprawdę wydaje mi się że tekst pochodzi z jakiegoś programu typu "english translator"
Fuck you motherfucker! English Translator tłumaczy bardziej zrozumiale, to zapostowanie tłumaczenie to chyba jest z Translate.pl bo tylko tam takie gfjadórzgi się zdarzają :D
-
:D:D:D:D no ładnie, chciał przetłumaczyć, a wywołał furorę:D
-
Ok,nie znęcamy się już,tylko próbujemy tłumaczyć. To zdecydowanie bardziej potrzebne :P
-
Ok,nie znęcamy się już,tylko próbujemy tłumaczyć. To zdecydowanie bardziej potrzebne :P
I gdzie to Wielki Zły :P :P
-
Podnieśmy go na duchu, bo chyba doła złapał i się zniechęcił :P
-
Pisać na temat,albo wcale :ph34r: