NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: slash145 w Listopada 12, 2008, 09:11:51 pm
-
Na stronie Rolling Stone (http://www.rollingstone.com/news/coverstory/24161972/page/64) pojawił się ranking "100 Greatest Singers of all time". Nie mogło zabraknąć w nim Axl`a, który zajął..... 64 miejsce...
-
co za debilny ranking, faceci, kobiety, kazdy gatunek muzyczny, na przestrzeni 100 lat... zenada
-
ten ranking powinien wygrać Bohdan Smoleń
no ale dobrze, że Axl tam jest
-
dobrze, że chociaż Dolly Parton znalazła się za Axl'em :D :D :D
-
My mamy swój ranking :)
W moim na pierwszym jest Olga,na drugim Axl Rose ;)
-
Nie wiem jaki jest sens tworzenia miliona różnych rankingów dla wokali...
w jednym Axl jest na 64 w historii muzyki, a znów w innym uznany za trzeciego z największych rockowych wokali historii, albo pierwsze miejsce jako wokalista lat 90tych... nie sprawdzałem kto jest na liście w tym rankingu z newsa, ale porównywanie Axla z np. Shakirą nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia i sensu.
-
otóż to, te rankingi to robią chyba jakieś debile...niestety innego określenia nie da się użyć...chyba że gorszego :P
tak jak pisaliście, my tutaj mamy swój ranking :D oczywiście AXL #1 for me :D :radocha:
-
64. miejsce to i tak wysoko :D A ranking sam w sobie powalony. Ciekawe kto go robił i czym sie kierował oO"
-
64 to dla Ciebie wysoko ?
kurde Axl może nie ma jakiegoś super operowego głosu....ale myślę ze w jakiejś pierwszej 20 powinien być....:P, tak z jedna pozycję za lub przed Freddiem Mercurym :D :D
-
taa Mercury to już w ogóle nisko jak dla mnie, powinien być w pierwszej 5. Ciekawe co brali pod uwage przy robieniu tego rankingu
-
haha Cobain 20 pozycji wyzej od Axla . ooooook
-
nie no ten ranking to jest jakiś cyrk zwyczajny :P
-
To , ze Mercury jest według tego wokalistą gorszym o dboba Dylana, Lennona, Jagera świadczy o poziomie głosujących i o tym kto robi takie rankingi.
nie przywiązuje do takich rzeczy żadnej wagi.
-
To , ze Mercury jest według tego wokalistą gorszym o dboba Dylana, Lennona, Jagera świadczy o poziomie głosujących i o tym kto robi takie rankingi.
nie przywiązuje do takich rzeczy żadnej wagi.
Dokładnie. Swoją drogą, mieszanie wokalistów różnych stylów i ustawianie ich ze sobą w jakiekolwiek korelacje jest po prostu bez sensu. Każdy styl rządzi się swoimi prawami, wykonaniem i techniką i chociażby przez to nie można muzyka rockowego porównywać do Arethy Franklin.
A Steven Tyler na 99 miejscu, daleko w tyle za Cobainem (którego osobiście kocham, aleee...) to już w ogóle jest objaw jakichś kompleksów chyba.
-
My mamy swój ranking :)
W moim na pierwszym jest Olga,na drugim Axl Rose ;)
Olga Jackowska?
-
Sorry ale głoś Tylera dla mnie trochę wyżej powinien być sklasyfikowany:) lubi e jego piszczący głos:P
-
Niestety, ale te ankiety tworzą ludzie, którzy mają niewiele wpólnego z naszym wszechświatem... :???:
-
powiadasz że to mogą być wyobcowani kosmici....;)? No cóż.. fajnie że w ogóle Axla zamieszczono na tej liście
-
Nie wiem, czy to kosmici, ale napewno rzadko odwiedzają planetę Ziemia...
-
hahahahaha :) coraz lepiej :P
-
Ranking,jak ranking. Co do pewnych nazwisk bym się zgodził,co do innych nie. Generalnie chyba nie ma co poświęcać mu aż tyle uwagi.
-
Wystarczy posłuchac KOHD następnie Nightrain a potem Patience żeby wiedzieć kto jest najlepszym wokalistą w historii muzyki rockowej , a to że dla niektórych głos Axla jest za ostry i zróżnicowany świadczy tylko o tym że naprawdę jest geniusz - kilka znajomych osób słuchając po raz pierwszy np. KOHD myślało że to śpiewa 3 wokalistów to też o czymś świadczy.
* jedyna osoba która może się z równać w mojej subiektywnej klasyfikacji z Axlem to Freddy Mercury
-
Pewien nudny gitarzysta, ale przesympatyczny człek, powiedział, że "Rolling Stone jest użyteczny tylko wtedy, gdy po zduszeniu klocka zabraknie papieru toaletowego" :D
W sumie Axl jest za wysoko, ale w tym zestawie zdecydowanie za nisko ;)
-
pierwsza część wypowiedzi booska;)
-
Niestety, ale te ankiety tworzą ludzie, którzy mają niewiele wpólnego z naszym wszechświatem... :???:
masz racje głosowali muzycy, tak głosował James Hetfield:
(http://overkill.pl/news/2009/24159474-24159479-large.jpg)
-
Cornell? Chyba sobie kpi...
zal.ru
-
Mercury 13 a Axla nie ma w pierwszej 20...
fakt, kpina
-
żadna kpina po prostu taki jest gust Hetfield'a widziałem gdzieś głosy innych i bywały bardziej kontrowersyjne, jak znajde to wrzuce
-
wrzucaj lubie popatrzec na bezguscie muzykow... ;]
-
masz racje głosowali muzycy, tak głosował James Hetfield:
no to mi zagiąłeś ryja. żeby James tak sie spił... :rolleyes:
-
Każdy z wokalistów oceniał według swojego uznania,swojego zainteresowania muzyką i własnych możliwości wokalnych.
Nie wiem na ile znamy wokalistów wymienionych przez Jamesa,żeby wyrażać opinię o bezguściu i.t.d :) Zna ktoś całą dyskografię choćby jednego z tych wokalistów? ;)
-
ja natomiast wiem o niecheci Jamesa do Axla - typowalbym ze to jest powod dlaczego nie ma go nawet w 20
-
Szacun dla Hetfielda za szczerość i obiektywizm ;) Tylko Pan Cash i Maynard za nisko
-
Zna ktoś całą dyskografię choćby jednego z tych wokalistów? ;)
No całość znam z pięciu chyba, paru słyszałem jednych częściej, jednych mniej, ale z połowy to nie znam. Spodziewałem sie większego uznania dla Mercurego chociażby.