NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: mikus666 w Października 31, 2012, 10:44:54 am

Tytuł: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Października 31, 2012, 10:44:54 am
(http://24.media.tumblr.com/tumblr_mcmvepSeys1r78fi5o1_500.jpg)

Niewielu było tak kontrowersyjnych, sensacyjnych i dzielących opinię publiczną frontmanów w historii jak Axl Rose, który w dzieciństwie cierpiał z powodu molestowania seksualnego. Poprowadził potem Guns N’Roses do szczytów światowej sławy by następnie stać za ich rozpadem kilka lat później. Spędził wiele lat wyizolowany od innych, zatrudniając i zwalniając muzyków do niekończącej się pracy nad Chinese Democracy. Jego aktualny skład rozpoczyna w środę serie koncertów w Las Vegas. W poniższym wywiadzie, niechętny prasie Rose dzieli się przemyślaniami nad GNR, starymi ranami i przemyśle muzycznym.

Nowa muzyka: "Wszyscy członkowie zespołu piszą i nagraliśmy wiele utworów w ciągu tych lat. Będziemy zastanawiać się nad tym co jest najlepsze. Chinese była tworzona fragmentarycznie, w różnych miejscach z różnymi osobami i w różnym czasie. AFD było jedyną plytą z jednocześnie napisanymi słowami, muzyką i partiami gitar. Potem, dostawałem kupe gitarowych piosenek, do których miałem dopisać słowa, a nie wiem czy to jest najlepsze dla GNR. Chcę pójść bardziej w stronę melodii i słów".

Długie oczekiwanie na CHD: "Musiałem radzić sobie z tyloma rzeczami, które nie mają związku z muzyką, ale stricte z przemysłem muzycznym. To straszna strata czasu. Chodziło bardziej o to żeby przetrwać. Nie było nikogo z kim dałoby sie pracować lub mu ufać. Ktoś przychodził z wytwórni by mi pomagać, a w rzeczywistośći chcieli po prostu dostać mix i wypchnąć album do sklepów, to był ich cel. Następny album wyjdzie wcześniej".

Pisanie piosenek: "Stephanie Seymour, Duff i Slash „zrobili dużą szkodę mojej zdolności pisania. Dla nich wszystko było gównem. Strasznie mnie to zdołowało. W czasie tras UYI Slash i Duff mówili „jesteś idiotą, przegranym“. Przez lata w ogóle nie pisałem, czułem że jestem ograniczony. Próbowałem również skrystalizować to co chciałem powiedzieć - kiedy to upuści trochę powietrza, a kiedy wykopie jeszcze większy dół. Słowa do CHD zajęły mi dużo czasu".

Dobre czasy ze starym GNR: "Oto czego najbardziej brakuje mi z tych czasów. To jeszcze sprzed czasów kiedy wyszło AFD. Na samym początku było 3 ludzi (Axl, Slash i Izzy), którzy chcieli tego samego, chcąc dla zespołu jak najlepiej i realizując jego cele. Chcieliśmy od samego początku by podpisano z nami kontrakt. Próbowaliśmy znaleźć odpowiedniego prawnika, odpowiednią wytwórnię. Miałem dwóch innych gości na których mogłem polegać. Niekoniecznie mam to teraz, w tej chwili więcej rzeczy robie sam, ale pytam każdego o opinię we wszystkich sprawach".

Jak stary skład mógł przetrwać: "Może jeśli pracowalibyśmy w sposób w jaki pracowaliśmy nad AFD. Byłem bardzo naiwny. Myślałem że sukces płyty bardziej wszystkich zbliży. Stało się dokładnie odwrotnie. Osiągneli sukces i każdy ciągnął w swoją stronę. Myślałem, że będzie na zasadzie „wow, ta metoda zadziałała!“, ale każdy chciał wykorzystać sukces Gunsów na swój sposób".

Szanse na rozejm: "Czuję, że piłka nie jest po mojej stronie. To ja ponosze cenę tej wojny, nie ci którzy ją wywołali".

Przemysł muzyczny: "Jest okropny. Nie ma nic wspólnego z muzyką. Nie chcę być zgorzkniały czy cyniczny, ale to okropny biznes. Ludzie chcą byś się o nich troszczył, o ich zycie, dzieci, ale koniec końców jesteś tylko towarem. Nie patrze w ten sposób na skład GNR. Nie chcę nikogo wykorzystywać. Muszę to traktować jak biznes, ale nie chcę podejmować decyzji które rujnowałyby czyjeś życie".

Pominięcie ceremonii RARHOF: "Nie żałowałem swojej nieobecności. Musiałem dać sobie radę z całą tą presją tego co mam robić i gdzie być. Staram się honorować dostawanie nagród, ale naprawdę nie wiem czym jest ta galeria sław. Z mojego doświadczenia wynika, że goście którzy to organizują dbają tylko i wyłącznie o robienie kasy".

Odosobnienie i unikanie mediów: "Nie chciałem chodzić w miejsca, gdzie mógłbym się napatoczyć na reporterów. Jeśli modne było jakieś miejsce w Hollywood, jechałem do doliny. Było tyle negatywnego nastawienia w stosunku do mnie, że balem się reakcji. Świat rockowej rozrywki chce przecież tylko sprzedawać sensacje".

Problemy ze sobą: "Poradziłem sobie z większością z nich. To dziwne odnieść sukces i stracić prawie całą rodzinę. Potem lądujesz w różnej maści talk-showach. Nagle, rzeczy które przeżyłem jako dziecko są traktowane na zasadzie „no i co z tego? kogo to obchodzi?“. Opinia publiczna powinna bardziej brać prawdziwe życie pod uwagę. Kiedy rozmawiałem o tym z Rolling Stone, myślałem że ludzie surowiej popatrzą na mojego ojczyma. Zamiast tego, zjechali mnie. Nadal jest to dla mnie niezrozumiałe. Ale przetrwanie na jakimkolwiek poziomie jest dobre. Czuje się lepiej niż wielu ludzi przewidywało. Prognozowali dokładnie odwrotny stan. W internecie pisali o tym jak kiedyś znajdzie sie mnie martwego. Miałem naprawdę mroczne nastawienie".

Wolny czas: "Chodzę do kina, wychodzę z przyjaciółmi, odwiedzam wystawy samochodowe. Mam zoo. Moje zwierzęta (wilki, papugi, psy, koty) to moi kumple, potrzebują miłości i uwagi".

Fani, którzy uważają że ten skład nie jest godzien miana GNR: "Mogą myśleć cokolwiek sobie chca, nie interesuje mnie ich opinia".

źródło - http://www.facebook.com/notes/chinese-democracy-world-tour/interview-with-axlentrevista-a-axl-usa-today/10151125829486173 (http://www.facebook.com/notes/chinese-democracy-world-tour/interview-with-axlentrevista-a-axl-usa-today/10151125829486173)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 31, 2012, 11:28:00 am
Jeżeli to co mówi Axl to jego prawdziwe odczucia to musiał mieć strasznie ciężko, a wojny na froncie old/new GNR wcale mu nie pomagają. Mam dziwną ochotę go teraz przytulić, pogłaskać i powiedzieć: Nie przejmuj się, jesteś silny i dasz radę iść dalej :)

Cytuj
Następny album wyjdzie wcześniej

I dobrze ^^
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 31, 2012, 11:30:59 am
Jak zwykle wszyscy źli i rzucają Axelkowi kłody pod nogi całe życie. Może warto zacząć od siebie i swojego podejścia do ludzi i świata, a wtedy będzie w życiu łatwiej.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Października 31, 2012, 11:36:34 am
Pieprzenie o nowej płycie - ciąg dalszy.

To się nazywa promocja trasy  8)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Października 31, 2012, 12:00:59 pm
Płyta będzie wcześniej? Czyli pewnie za minimum 5 lat;p Co ciekawe Axl jakos specjalnie nie psioczy na Slasha i przywoluje znow czasy przed AFD jakby nostalgicznie. OMG reunion:D
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Października 31, 2012, 12:13:14 pm
Wywiad mało "Axlowy", jeśli można to tak ująć. Albo mamy zmianę nastawienia Axla w kwestii stary skład/slash itp. albo w wywiadzie nie jest kropka w kropkę to co powiedział kierownik.
Widać, że nadal pokutuje myślenie "ja kontra reszta świata", co samo w sobie nie jest czymś negatywnym, o ile nie przyjmuje się za pewnik, że wszyscy dookoła są źli/robią nie tak/mają niejasne motywy. To jest mega inteligentny facet, więc po tylu latach powinien już dojść do nieco innych wniosków.
Axl w wywiadzie z Kimmelem był chyba jednak zrelaksowany, bo tu wypowiada się swobodnie, mówi że czuje się w miare dobrze ze sobą itp. Dobrze słyszeć, że nie musi walczyć sam ze sobą.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: pompon w Października 31, 2012, 12:27:02 pm
Cytuj
to ja ponosze cenę tej wojny, nie ci którzy ją wywołal
padłem  :facepalm: jakby tak było to wydawałbyś płytę co 3 lata jak pozostali i nie żył tylko z koncertów i nazwy,
dzięki której zapełniasz stadiony.
Chyba, że chodzi o cenę emocjonalną, którą mam gdzieś, bo niestety ostatnie lata pokazały, że to Ty jesteś
negatywnie nastawiony na wszystko i wszystkich, a nie na odwrót.
Tekst o nowej płycie... o jeju, no nie wiem co napisać, aby nie obrazić Axla i Jego stosunku do tej kwestii,
więc delikatnie: przestań pierd... bo jeszcze ktoś z młodszych fanów przeczyta i uwierzy i zamiast gadać zabierz się do roboty.

Axl takimi wywiadami zaczął wychodzić z cienia i nie ważne czy z braku pomysłów, kasy, czy swojej potrzeby.
Ważne, że dla fanów jest to pozytywne i można trochę więcej o nim czytać niż przez ostatnie 20 lat.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Nata w Października 31, 2012, 12:47:54 pm
oj nie psiocznie juz tak  8)
wywiad jest dla mnie naprawde milym zaskoczeniem. Jestem pod wrazeniem jak Axl angazuje sie teraz w promocje tych wystepow w Vegas. Bylam pewna ze Kimmel to jednorazowy wyskok a tu prosze.
Wywiad dziwny jak na dzisiejszego Axla. Lagodny, osobisty, konkretny (co by nie pisal i tak bedziecie psioczyc)
Jad sie  wprawdzie saczy troszke, ale tylko troszke, z tym, ze oskarza ponownie Slasha i Duffa. Chlopak chyba zawsze bedzie mial ewidentny problem z tym, iz  jest pamietliwy, a to zgubne bardzo. Dal by spokoj z przeszloscia. Co mnie pozytywnie zdziwilo, zlagodnial w wypowiedziach. Jest w miare konkretny i jak na dziesiejsze czasy niesamowicie osobisty.
Ciesze sie, ze taki wywiad sie ukazal. pokazal troszke czlowieka, a ja lubie takie osobiste wypociny  ;)

Zdziwila mnie wypowiedz troszke o dawnym wywiadzie dla Rolingstone'a. Ja wtedy rowniez uwazalam to za totalna porazke, ze zmieszal z blotem rodzine i wywleka na zewnatrz tak osobiste sprawy, ale dzisiaj jakos kiedy przeczytalam jak przytacza ponownie ten temat, zrobilo mi sie go zal. Dziecko wycierpialo straszne czasy, a w doroslym zyciu kiedy o tym opowiada dostaje baty za to, ze ma odwage mowic i nie rozumie dlaczego. Smutne to, karce sama siebie.  :'(


Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: xRuda w Października 31, 2012, 01:44:57 pm
Axl trochę robi z siebie ofiarę w tym wywiadzie,chociaż szczerze powiem,że jak czytam to wszystko to mi go szkoda, bo musiał mieć ciężko. W każdym razie zadziwiło mnie to jak się otworzył, mówił o bardzo sobistych rzeczach, no i mam nadzieję, że ta płyta faktycznie wcześniej wyjdzie  ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Rocket.Queen w Października 31, 2012, 02:38:26 pm
Powiem, że wywiad czytało się przyjemnie z wyjątkiem kilku kwestii. Irytujące jest, że Axl musiał zrobić z siebie ofiarę i tego, na którego wszyscy się uwzięli.
Cytuj
W czasie tras UYI Slash i Duff mówili „jesteś idiotą, przegranym“.
Szczerze mówiąc nie potrafię sobie tego wyobrazić. Axl, jak zwykle wszystko koloryzuje, tak samo, jak z nową płytą. Chociaż miejmy nadzieję, że tutaj go nie poniosło  :rolleyes:

Bwt.
Cytuj
"Mogą myśleć cokolwiek sobie chca, nie interesuje mnie ich opinia".
Niestety to widać...
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Października 31, 2012, 03:06:21 pm
Odnośnie tego "mogą sobie mówić co chcą, nie interesuje mnie ich opinia", mowa była stricte o tych, którzy wpisują się w retoryke "Bez Slasha be, Axl kończ Waść", nie o fanach którzy kupują płyty i przychodzą zobaczyć zespół live.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Mrs. Brownston w Października 31, 2012, 03:22:13 pm
Mam mieszane uczucia. Wygląda na to, że Axl zaczyna być bardziej otwarty na media i to mu się chwali. Co do samego wywiadu - podobał mi się oprócz wtrąceń o starym GN'R. Jak na osobę, która zabroniła o tym mówić, Kierownik podchodził do tego bez większej rezerwy. Rozumiem, że nastąpiło takie pytanie, ale moim zdaniem powinien być bardziej konsekwentny w swoich postanowieniach.
Odnośnie nowej płyty w ogóle nie wierzę w jego zapewnienia. Uwierzę jak zobaczę krążek na półce sklepowej albo chociaż usłyszę nowy singiel.
Po za tym wydaje mi się, że Axl strasznie podkoloryzował niektóre zdarzenia. I nie rozumiem dlaczego znowu zrobił z siebie ofiarę. Moim zdaniem nie powinien wcale mówić o niektórych sprawach, bo to wygląda jak starannie przemyślana promocja trasy w LA.
Oczywiście, cieszę się, że taki wywiad nastąpił, ale jak ja mam w zwyczaju skupiłam się głównie na negatywach.  ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Witek w Października 31, 2012, 03:23:26 pm
Cytuj
Jak na osobę, która zabroniła o tym mówić,
Możesz przybliżyć, co masz na myśli?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Hollywood*Rose w Października 31, 2012, 04:06:31 pm
Jakoś dziwnie mi się czytało ten wywiad. Nie dziwi mnie obwinianie wszystkich i nie zauważanie swoich 'zasług', bo to już znamy. Tylko że tym razem nie brzmi to jak wyrzut, a bardziej żal i rozczarowanie światem. Taki Axl w wydaniu biedaczyska. Jeszcze ta wypowiedź o reakcjach na wywiad o dzieciństwie.. Powiało jakimś takim smutkiem. Co nie zmienia faktu, że nadal jest to zasłanianie swoich obecnych niedociągnięć sytuacją sprzed prawie 20 lat. Z jednej strony robi się go żal, z drugiej wiadomo, że jest współwinny wszystkiemu..
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 04:58:11 pm
Wywiad jak wywiad, mało szczegółów więcej luźniej gadki.
Żenujace jest to że większość powtarza to co napisał poprzedni użytkownik, wnieście coś od siebie.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Października 31, 2012, 07:15:37 pm
Axl się w Adlera bawi, że tak gada jaki to on pokrzywdzony? ;)
Gadanie gadaniem, ale ja oczekuje efektów w postaci singla, czy chociaż przecieku. No ale cóż, każdy wywiad z Axlem cieszy, oby nie zapadł się pod ziemię (chyba że zapadnie się w studiu).
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: MissRose w Października 31, 2012, 07:19:32 pm
W wywiadach z Axlem raczej nie ma się co doszukiwać konkretów. :P Miło, że postanowił zacząć się jakoś udzielać i ze swobodą mówi o starych czasach, niestety koniec końców sprowadza się to i tak do założenia "ja dobry, oni źli", ale już się do tego przyzwyczaiłam. Wow czyli Axl nie zapomniał co to 'album' dobrze wiedzieć, choć w kontekście tego zespołu brzmi to dość abstrakcyjnie. :D
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 31, 2012, 07:21:40 pm
Cytuj
I nie rozumiem dlaczego znowu zrobił z siebie ofiarę.

Ciekawe ilu z Was w podobnych okolicznościach nie robiłoby ofiar z siebie? :)
Najprościej kogoś oceniać, dziwić się, nie rozumieć, a nawet zaprzeczać, ze na jego miejscu zrobiłoby się coś innego.
Nie. Jeśli poczułeś się skrzywdzony/skrzywdzona to będziesz o tym pamiętać i tak właśnie będziesz to odbierać.
Axl to też człowiek. Widocznie nie przechodzi nad tym na porządku dziennym,b o było i jest mu ciężko.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 31, 2012, 07:22:39 pm
Axl się w Adlera bawi, że tak gada jaki to on pokrzywdzony? ;)

A Slash to robił i robi od 1996 roku.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 07:29:06 pm
Artur78, Co ty wiesz o sleshu? To człowiek diament, co chwile wydaje epicki album sprzedający się jak lód na Antarktydzie. Żali się widocznie dlatego że ma na to ochotę. A to przez Slasha miał przestój muzyczny, każda epicka piosenka gineła w zarodku, kudłacz siał propagandę w grupie, jak Axl nie dogra swoich słów do jego epickiego albumu to on odchodzi. Polecam zapoznać historie GnR z kilku rożnych źródeł.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Reeja w Października 31, 2012, 07:29:39 pm
Wywiad bardzo osobisty, Axl mówi wiele o swoich odczuciach. Fajnie, ze w tak krótkim czasie ukazał się kolejny wywiad z nim. Może teraz będzie ich coraz więcej. A co do nowej płyty to fajnie, że wspomniał o niej, ale jak już pojawią się nowe kawałki będzie można uznać, że są jakieś postępy w tej kwestii.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 31, 2012, 07:42:59 pm
Axl się w Adlera bawi, że tak gada jaki to on pokrzywdzony? ;)

A Slash to robił i robi od 1996 roku.

Gdyby Slash nie istniał należałoby go wymyślić... A wracając do Axla, bo to o nim jest news... dobrze, że wywiad u Kimmela nie był jedynym. Dobrze słyszeć, że Axl nie zaszył się pod ziemię i chce coś przekazać ludziom. Czekam na to, co Gunsi wymyślą w kwestii płyty, bo resztę tego, co mówił słyszałem już wcześniej, choćby w Madagascarze.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Października 31, 2012, 07:51:29 pm
może to nadinterpretacja, ale na ile można ocenić Axla poprzez jego ostatnie wystąpienia wydaje się on kimś, kto w końcu odnalazł spokój wewnętrzny, spojrzał z dystansu na swoje życie i wyluzował.
Trudno jednak przywyknąć do takiego tonu jego wypowiedzi biorąc pod uwagę chłód i niechęć jaką w ostatnich latach przejawiał do mediów i tematu dawnego GN'R :)
Odniosłam też dziwne wrażenie - o ile wywiad nie mija się zbytnio z prawdą - że znamy niecałkowity obraz Axla. Nie wątpię, że jego życie było i jest trudne (ok, nie interesuje go opinia tych, którym się coś nie podoba, ale NIE WIERZĘ, że naprawdę całkiem mu to wisi, bo każdy w jakiś sposób odbiera krytykę, szczególnie artysta, a on tuszuje to swoim "mam wyje... na nich". To oczywiście moje odczucie, nie musi tak być), ale znamy Axla jako frontmana, który rozpierniczył zespół w przeciągu 10 lat. Zwykle mówi się, że to on miał destrukcyjny wpływ na resztę.

Nowy krążek wcześniej niż CHD? Hmm, mniej niż 14 lat to pół dekady, dekada i 13 lat.. Oby za mojego życia ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 07:54:41 pm
Axl rozpierniczył zespół, ciekawa teoria. :lol:  Antoni będzie zadowolony ze swojego następcy.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Października 31, 2012, 08:02:32 pm
nie teoria - rotacja członków jest raczej duża skoro po wspomnianych 10 latach na pięciu 'kreatorów' Gunsów został jeden. Może źle się wyraziłam, jednak nie da się ukryć, że mniej więcej tak postrzega się Axla :)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: CC w Października 31, 2012, 08:09:48 pm
Gdyby Slash nie istniał należałoby go wymyślić...

Nie trafiłeś z kontekstem ;) Wolter to powiedział w pozytywnym znaczeniu.

Ad. wywiadu - głupoty, głupoty, Axl dobry - wszyscy źli, głupoty, tak w telegraficznym skrócie.

Takie zestawienie głupot, co by nie być gołosłownym:
1. Problemy z ChD - wszystkie zespoły napotykaja podobne, ale tylko Axl boryka się z nimi przez 14 lat.
2. Slash i Duff mówiący mu "jesteś przegranym, piszesz gów*o". Tak, juz to widzę...
3. "Piłka nie jest po mojej stronie". A po czyjej, k...?
4. "Mamy kupę materiału, płyta będzie szybciej" - aha.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Października 31, 2012, 09:02:34 pm
Biedny Axl  :'( Wszyscy byli i są tacy źli... Duff i Slash to tacy okropni ludzie  :facepalm: Niech go ktoś przytuli. Zamiast się użalać, niech lepiej popracuje nad głosem.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Karolina Rose w Października 31, 2012, 09:13:54 pm
No, dość dziwny wywiad jak na kierownika. Znów zapewnienia o nowym albumie, pracach nad nim itp. W tym temacie nie uwierzę w ani jedno słowo, póki niczego nie zobaczę. Również nie chcę mi się wierzyć we wzmiankę o Slashu i Duffie : „jesteś idiotą, przegranym“. Nie chcę powielać opinii przedmówców, ale Axl z lekka przesadził. Może spowodowane jest to tym, że dawno nie było wywiadu (nie licząc pogawędki u Kimmela.) w którym mógłby się wyżalić i powiedzieć, co mu leży na sercu. A teraz natrafiła się okazja, przy okazji kolejna do wypromowania koncertów w Vegas.
 "Chodzę do kina, wychodzę z przyjaciółmi, odwiedzam wystawy samochodowe. Mam zoo. Moje zwierzęta (wilki, papugi, psy, koty) to moi kumple, potrzebują miłości i uwagi". - Czytając to pomyślałam, dobrze że ma co robić, że ma jakąś pasję i świetnie że są to zwierzęta, także z mojej strony rudy ma +  ;)
Ale użalanie się nad sobą to gratka dla mediów, im więcej żółci i kwasu, tym lepiej i ciekawiej dla wydawcy.
Rozumiem że miał ciężkie dzieciństwo, problemy z ojczymem itd, ale ja bym się tym w gazecie nie chwaliła.
Jedyne co go ratuje w tym momencie to, to że jest to kontrowersyjny jak zwykle Axl a po nim wszystkiego można się spodziewać.  :P
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 09:29:28 pm
Biedny, czy w wywiadzie pada chociaż jedno stwierdzenie na temat okrucieństwa Duffa i Slasha, nie. To jest wywiad, mówi to co mu pasuje. Nie zamierzam cytować wypowiedzi Slasha czy Duffa na temat rudego (zajęło by to sporo czasu). A głos nie jest jak gitara, że siądzie po 20 latach i zagra tak samo.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Października 31, 2012, 09:33:51 pm
Biedny, czy w wywiadzie pada chociaż jedno stwierdzenie na temat okrucieństwa Duffa i Slasha, nie.

W czasie tras UYI Slash i Duff mówili „jesteś idiotą, przegranym“

Jednak pada.

A głos nie jest jak gitara, że siądzie po 20 latach i zagra tak samo.

Ale może śpiewać zdecydowanie lepiej niż teraz.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 09:45:32 pm
Dla mnie nie jest to przejaw okrucieństwa tylko wymiana zdań, spięcia w zespole były z powodu różnego podejścia do muzyki. Duff i Slash chcieli grać prymitywny rock, a on kombinował nad czymś epickim. Nie wiem jak ty, ale ja nie wyobrażam sobie UYI bez NR, Estranged, locomotive i wielu innych utworów bez wsparcia elektroniki i fortepianu. Możliwe że mu się nie chce, a jeśli po prostu nie może?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Karolina Rose w Października 31, 2012, 09:54:45 pm
Nie wiem jak ty, ale ja nie wyobrażam sobie UYI bez NR, Estranged, locomotive i wielu innych utworów bez wsparcia elektroniki i fortepianu. Możliwe że mu się nie chce, a jeśli po prostu nie może?

Nie może pod względem wokalnym czy może masz na myśli, że wypalił się w komponowaniu?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Października 31, 2012, 09:55:05 pm
No ale jak nie może? To co, on cały czas spędza w tym swoim zoo?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 10:03:37 pm
Nie może pod względem wokalnym czy może masz na myśli, że wypalił się w komponowaniu?
Pod względem wokalnym, nieoficjalnie wiadomo że miał guzy, choroba mogła się "odrodzić" a to na pewno ma wpływ na głos, jeżeli nie to jest je*anym leniem i tyle.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 31, 2012, 10:06:47 pm
Podejrzewam, że nawet i bez nawrotu choroby guzki na strunach mają wpływ na głos
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Karolina Rose w Października 31, 2012, 10:21:34 pm
Nie wiem jak jest z jego stanem zdrowotnym. Były operacje krtani, tyle mi wiadomo, guzki też możliwe. Ale biorąc pod uwagę jego formę w 2010 myślę że facet może coś jeszcze z siebie dać, bo taka jest wg mnie prawda, trzeba chcieć, ćwiczyć, starać się, chodzić na próby. A kierownik przynajmniej moim zdaniem, uważa że to mu nie potrzebne..  ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Października 31, 2012, 10:27:16 pm
No ale jak nie może? To co, on cały czas spędza w tym swoim zoo?
hahahaha, zmienia otoczenie ;D

Dla mnie nie jest to przejaw okrucieństwa tylko wymiana zdań, spięcia w zespole były z powodu różnego podejścia do muzyki. Duff i Slash chcieli grać prymitywny rock, a on kombinował nad czymś epickim. Nie wiem jak ty, ale ja nie wyobrażam sobie UYI bez NR, Estranged, locomotive i wielu innych utworów bez wsparcia elektroniki i fortepianu. Możliwe że mu się nie chce, a jeśli po prostu nie może?
w kontekście treści wywiadu brzmi jak przejaw 'okrucieństwa' - tak to po prostu zabrzmiało.
Nie powiesz mi, że Slash czy Duff grają prymitywny rock. Podobnie jak bez Axlowego głosu czy klawiszy nie wyobrażasz sobie (ja też) wymienionych utworów, tak samo nie byłyby tym, czym są bez Slasha (oczywisty przykład November Rain)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 10:34:13 pm
NR powstało wcześniej niż GnR. Słowa i muzykę napisał Rudy juz w na początku lat 80', a ci dwaj Panowie nie chcieli żadnych ballad na płytach GnR, a to one przyniosły im największy sukces.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Października 31, 2012, 10:40:02 pm
ale gitara jest Slasha - słowa i klawisze to połowa, 2/3 niech będzie. Bez Slasha Nov nie istniałoby w takiej formie w jakiej istnieje! Nawet jeśli nie chcieli, to pojawiły się one i są owocem ich wspólnej pracy.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 10:42:57 pm
Daj mi nuty zagram ci tak samo. Każdy inny gitarzysta mógł by zagrać. Muzyka była stworzona przez rudego, nawet bębny miały swój specyficzny dźwięk i takt, taki sam jak w DC i Estranged.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Października 31, 2012, 10:56:41 pm
sądzisz więc, że Axl napisał sobie wszystko, a Hudson i reszta dostali nutki, zagrali jak pan i władca kazał i nie mieli żadnego wpływu na brzmienie? Więc czy Rose nie powinien był stworzyć sobie albumu solowego - 'Axl i reszta'? No niestety, nie mógł jednocześnie śpiewać, grać na 3 gitarach, fortepianie, fletach i perkusji. I robić za chórek. Jeśli próbujesz mnie przekonać, że jedynym autorem najlepszych kawałków jest Axl to możesz sobie od razu odpuścić.

Poza tym to wątek o wywiadzie, zaraz nas stąd wywalą ^^ ;p
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Października 31, 2012, 11:03:36 pm
Nikt cię nie przekonuje, zagrali tak jak im kazał. Przeczytałem sporo na ten temat, dlatego się wypowiadam. Fortepian, gitary i perkusja powstały w jego głowie, na pewno wprowadził kilka poprawek uzgadniając to z zespołem, ale nie były to poważne modyfikacje. A co do gry to nagrał śpiew, fortepian, chórki i synt.
//UYI, uważane są za częściowo solowy album Rosa i Stradlina.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Października 31, 2012, 11:12:08 pm
Wywiad jak wywiad, mało szczegółów więcej luźniej gadki.
Żenujace jest to że większość powtarza to co napisał poprzedni użytkownik, wnieście coś od siebie.

1.Żenujący jest właśnie typ wypowiedzi jaki przedstawiłeś.
2. Język (tyczy się to wypowiedzi z "jebanym leniem")
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 31, 2012, 11:30:40 pm
sądzisz więc, że Axl napisał sobie wszystko, a Hudson i reszta dostali nutki, zagrali jak pan i władca kazał i nie mieli żadnego wpływu na brzmienie? Więc czy Rose nie powinien był stworzyć sobie albumu solowego - 'Axl i reszta'? No niestety, nie mógł jednocześnie śpiewać, grać na 3 gitarach, fortepianie, fletach i perkusji. I robić za chórek.

A który solowy artysta wydając solowy album jednocześnie spiewa i gra na wszystkich instrumentach? :P To chyba jasne, ze tak czy siak Axl potrzebuje muzyków.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Października 31, 2012, 11:40:59 pm
Canis !! Ja wiem !!

Lenny albo Prince  8)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Douger w Października 31, 2012, 11:42:23 pm
Prince np.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Listopada 01, 2012, 06:30:17 am
Duff McKagan swego czasu na Believe in me ;) Ale mniejsza o to. Zastanawia mnie, czemu kolejny raz tak epokowe wydarzenie, jak wywiad z Axlem kończy się na kilku stronach komentarzy... Potem gada się w sumie o niczym... Czyżby naprawdę w tym wywiadzie było tak mało treści, tak mało nowych rzeczy? Zaskakuje mnie też zmiana w odniesieniu do Axla, która wzięła chyba swój początek na niedawnych koncertach. Wydaje mi się, że jest on postrzegany przez forumowiczów znacznie negatywniej niż wczęśniej. Jeden słabszy występ spowodowany chorobą zmienił aż tak dużo, czy forumowicze tak bardzo chcą zmiany, poprawy wokalu, nowej płyty?
Jestem ciekaw, jak na komentarze wpłyną koncerty w Vegas. Oby pozytywnie :)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Listopada 01, 2012, 09:11:08 am
Jakoś mnie słowa Axla nie dziwią. Od dawna wiadomo, że jego stanowisko jest takie, że to wszyscy dookoła byli winni rozpadu klasycznego line-upu, a on ani trochę. Witki całkowicie mi opadły jak przeczytałem, że Slash i Duff mówili mu, że jest idiotą i przegranym. Co do pojednania Axl uważa, że to nie on powinien pierwszy wyciągnąć rękę do zgody? Nie byłbym taki pewien. Swoją drogą to trochę przykre, że wszystkie słowa goryczy, ewentualnie nieliczne sympatii (które oczywiście płyną tylko z kudłatej strony) wymieniane są w mediach. A nowa płyta? Tak, będzie. Jutro, pojutrze, za tydzień, może za rok, za dziesięć lat, albo nigdy.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Listopada 01, 2012, 09:22:58 am
Prince np.


Zarówno Prince jak i Lenny mają w klipach muzyków, vide "Purple rain" czy "Are you gonna go my way?" :P więc przynajmniej zachowują pozory :P

Dobra, dość tego offtopa  :rolleyes:


Co do pojednania Axl uważa, że to nie on powinien pierwszy wyciągnąć rękę do zgody? Nie byłbym taki pewien.

A skąd my mamy wiedzieć, że to faktycznie on czy nie on ma wyciągać pierwszy rękę do zgody? :rolleyes:
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: janina w Listopada 01, 2012, 10:35:54 am
Otóż to  my nie wiemy co się tak naprawdę wydarzyło .Mnie interesuje jedno muzyka.Liczę że Axl jednak zabierze się za płytę,popracuje nad głosem.Wywiad ciekawy spokojny ton ale też wiadomo że jak śpiewała Łobaszewska "czas nas uczy pogody" każdy z nas będąc młody tak jak teraz większości Wy jesteście tu na forum szalał,darł się w niebo głosy ,wygłupiał się, świat leżał u stóp ale z wiekiem uwierzcie mi człowiek łagodnieje już zastanawia się nad tym co robi i mówi .W sumie Axl nikogo nie obrażał ,płytę planuje miejmy nadzieję ,że w najbliższym czasie.I dobrze że się pokazuje oby częściej.Ja nie zmieniłam stosunku do Axla bo miał słaby występ chociaż zgadzam się z niektórymi wypowiedziami .Nie mam zamiaru przestać go słuchać i oglądać .Cierpliwie czekam na wiadomości z koncertów i czekam na nową płytę GN`R nic więcej nie mogę zrobić jako fanka  ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Listopada 01, 2012, 10:57:33 am
Cytuj
Co do pojednania Axl uważa, że to nie on powinien pierwszy wyciągnąć rękę do zgody? Nie byłbym taki pewien.

A skąd my mamy wiedzieć, że to faktycznie on czy nie on ma wyciągać pierwszy rękę do zgody? :rolleyes:

No właśnie nie wiemy. Nie wiemy co się tam wydarzyło te 16 lat temu, ale jak wiadomo wina leży zawsze po obu stronach. Więc skoro po obu to i Slash, może i Duff, może pozostali, ale także i Axl mieli swój niebagatelny wkład w rozpad tamtego zespołu. Z tym że (wspomniałem o mediach w tamtym poście) dotychczas swoje żale na Slasha wylewał Axl. I znowu mój post wrócił do tematów wałkowanych na tym forum setki razy.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: sweetcali w Listopada 01, 2012, 12:21:39 pm
"dotychczas swoje żale na Slasha wylewał Axl. " z tym się nie zgodzę bo niby gdzie miał wylewać te żale jak nie udzielał wywiadów przeciwnie do wspomnianego tutaj Slasha :P
Jak na pierwszy od iluś tam lat wywiad całkiem spoko ,nadzieja że wreszcie zacznie się pokazywać częściej  ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Listopada 01, 2012, 01:18:20 pm
//UYI, uważane są za częściowo solowy album Rosa i Stradlina.
a co to znaczy częściowo solowy? i przez kogo uważane?
bez napinki - ciekawy jestem po prostu  :D
miło że pytania dotyczą trudniejszych spraw niż drzewko halloween  ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Listopada 01, 2012, 01:21:04 pm
"dotychczas swoje żale na Slasha wylewał Axl. " z tym się nie zgodzę bo niby gdzie miał wylewać te żale jak nie udzielał wywiadów przeciwnie do wspomnianego tutaj Slasha :P

Widzisz, a jednak, a jednak.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: vegtcia w Listopada 01, 2012, 02:02:16 pm
A ja wierzę Axlowi, po co miałby kłamać? Wydaje mi się, że Axl wszystkie słowa (bliskich mu osób) bierze mocno do serca, może i za mocno ;)  I widać, że jest bardzo pamiętliwy ;)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: pompon w Listopada 01, 2012, 02:44:07 pm
nie interesuje mnie kto miał większy udział w UYI, przez kogo się rozpadł zespół itd.
Ważne są fakty- Slash po rozpadzie Gunsów z nagranego materiału mógłby nagrać z 5 płyt przypominających starych Gunsów, niż samotne dzieło ChD.
Slasha i Duffa widziałem na żywo, jak i Axla i niestety to z tym ostatnim obchodzi się jak z jajkiem, to on ze sceny wkurza się na wszystkich wokół .Nie wierzę więc w te słowa o idiocie.
Cytuj
Jeden słabszy występ spowodowany chorobą
upadek jego formy był stopniowy i dla mnie zaczął się od 2010 roku wraz z brakiem kontaktu z publicznością i przybieraniem na wadze.

Cieszę się jednak, że Axl w ogóle się pojawia i słychać o nim w mediach.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Mr.Brownstone w Listopada 01, 2012, 05:01:28 pm
Przyznam, że nie bardzo rozumiem ten tekst o Slashu i Duffie. W 1992 Axl przyznał przed kamerami, że to co robi i jak to robi jest możliwe tylko dzięki zespołowi z którym występuje i muzyce jaką ten zespół gra. Temu zespołowi zawdzięcza bycie sławnym. To jego słowa, można (było) zobaczyć i usłyszeć w "GN'R - Past, Present N' Future" na MTV. Teraz okazuje się, że Slash i Duff w zmowie z jego panienką walili mu psychę, a jego zatkało przez to na lata i nie mógł zebrać myśli. Skoro był z niego taki ZA***STY koleś, to czemu wszyscy odeszli, przecież mieli frontmana wszech czasów!

Do tego kolegi co baja o YUI jako solowym projekcie Rose'a: weź lepiej wróć do grabi, o graniu na gitarze nie masz zielonego pojęcia.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: littlemf w Listopada 01, 2012, 05:41:46 pm
Tu nie chodzi o lata 91-92 tylko 94-96.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: owsik w Listopada 01, 2012, 05:46:18 pm
Dla mnie ten wywiad jest dziwny. Axl żalący się dziennikarzowi jak to Slash i Duff, go ograniczali i dołowali? Z tego co kojarzę, to raczej Axl był na tyle silną osobowością, że potrafił zmusić wszystkich członków do zrzeknięcia się praw do nazwy itp. Albo ktoś przeinaczył słowa kierownika, albo Axl się robi jak Adler. Może też być tak, że to całe p*****e o nowej płycie to bzdury i Axl może mieć dużo kawałków, ale żadnego ciekawego i może się zasłania wywiadami. Niby taki aktywny itp. a na końcu okaże się, że to wszystko nic nie warte... tak sobie tylko głośno myślę.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Mr.Brownstone w Listopada 01, 2012, 05:47:59 pm
Tu nie chodzi o lata 91-92 tylko 94-96.

Z czego wnosisz?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: owsik w Listopada 01, 2012, 06:33:19 pm
No właśnie, bo Axl powiedział, że Duff i Slash brzydko zachowywali się podczas UYI Tour, więc 91-93. Czy nie?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: RAW w Listopada 01, 2012, 07:18:34 pm
Tak sie odezwe, chociaz nie czytalem wszystkiego od poczatku,ale pamietam pewna wypowiedz Rudego co do tworzenia CD,...nie pamietam teraz dokladnie ale bylo to na forum, na pytanie dlaczego tak długo powstawała płyta Rudy odpowiedzial, ze najpierw czeka na muzyke a pozniej dopisuje tekst do stworzonej linii melodycznej i ze tak mu sie najlepiej pracuje...teraz temu zaprzecza w tym wywiadzie...kto wie, moze cos sie zmienia, to dla mnie klucz do tego ze moga powstac nowe piosenki, bo tak na prawde pierwszy powinien powstac tekst(moje zdanie), a pozniej dopiero muzyka :)buziaki dziady,pozdrowionka :)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: lewyism w Listopada 01, 2012, 07:41:27 pm
//UYI, uważane są za częściowo solowy album Rosa i Stradlina.

Pierwsze słyszę, że ktoś tak uważa. Może Axl miał wielki wpływ na NR i kilka innych ballad, a Izzy najwięcej skomponował ale Slash też napisał dużo na UYI. Tam tak było, że ktoś przynosił jakiś pomysł kawałka a reszta dokładała swoje i wychodził z tego zupełnie inny utwór. Gdyby nie Slash to GN'R nie było by takie rockowe, kudłaty miał wielki wpływ. Nie chodzi tylko o gitarzystę i gitarę ale te wszystkie solówki, styl, brzmienie itd. Izzy napisał najwiecej na UYI ale posłuchaj solowych płyt Izzego, w niczym nie przypominają GN'R. A posłuchaj Slasha. Może mu brakuje przbojowości ale to czysty rock'n'roll, na każdej płycie. Gdyby nie było Slasha w GN'R: w nagrywaniu, całym procesie powstawania płyt to sobie nie wyobrażam, że GN'R byłoby tym samym zespołem. Slashu jest jednym z "tych" wielkich gitarzystów, słyszysz kawałek gdzies nieznany w radio i wiesz, że to Slash. Wiem, że teraz niektórzy mówią, że każdy może tak zagrać, że może graja jeszcze lepiej technicznie, że nowy skład lepszy i ty moze lepiej zagrasz. Bez przesady :facepalm: Mozna nauczyć sie na pamięc każdej zagrywki i solówki i odtworzyć to nawet lepiej, ale zagrać to prosto z serca, wymyśleć to, stworzyć... to juz nie taki proste.
Myślę, że Axl tak bardzo nienawidzi Slasha dlatego, że ten odszedł z GN'R. Poczuł sie oszukany i zdradzony. Ale kudłatemu, Duffowi i nnym zależało na zespole tak samo mocno jak Axlowi. Sam Axl w tym wywiadzie przyznaje zresztą, że kiedy odeszli to został sam i nikomu nie mógł już ufać. Zostali tylko ludzie z wytwóni,przemysł muzyczny, menagament i moze setki ludzi którzy czatowali przy nim ale raczej z powodów sławy i pieniedzy a nie z prawdziwej przyjaźni. No i jeszcze sprawa ze Stephanie, tez go musiało to boleć.
W sumie jeszcze jakby Slashu nie miał wpływu na pisanie i komponowanie utworów, i na cały GN'R jak niektórzy tak zaparcie twierdzą, a Axl jest tak wielki kompozytorem, to powinien nagrywać album za albumem. A w sumie powstało bardzo wymęczone przez lat kilkanaście ChD.
Wracając do wywiadu. Czy tylko mnie to zoo Axla kojarzy się sie z M.Jacksonem?
NR powstało wcześniej niż GnR. Słowa i muzykę napisał Rudy juz w na początku lat 80', a ci dwaj Panowie nie chcieli żadnych ballad na płytach GnR, a to one przyniosły im największy sukces.
Nie wiem skąd masz takie informacje ale zapominasz chyba, że wyszła taka płyta Lies?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: janina w Listopada 01, 2012, 07:44:05 pm
Do zoo Jacksona ,Axlowi jeszcze daleko  ;)  :D
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Eveline w Listopada 01, 2012, 09:09:09 pm
swoją drogą ciekawa jestem tego zoo. Coś ktoś wie bliżej?

Sam wywiad mi się podoba, mam wrażenie że Axl trochę zmienił podejście do rzeczywistości, zaczyna się otwierać. No ciekawa jestem jak to się rozwinie ...
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Adam735i w Listopada 02, 2012, 02:16:15 pm
Slash odszedł podobno przez wygórowane ambicje Axla . Trochę miał w tym racji. Ja sam nie lubię gdy jest dużo komputerowych efektów, ale ChD szanuję i słucham większości piosenek z płyty.
 Szkoda, ze nie wspomnieli nic o teledysku do Better.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopada 02, 2012, 03:05:07 pm
Podobno....Wszystko się opiera na domysłach a chyba nie o to chodzi.
Fakt jest taki , że zarówno Slash jak i Axl obwiniali się nawzajem za rozpad zespołu.Żaden z nich nie zmienił stanowiska więc pozostaje kwestia komu bardziej wierzyć...ano nikomu moim zdaniem.Są oczywiście osoby które sympatyzują bardziej z jedną ze "stron" i w sumie nie jest to jakieś złe.Wiadomo , że można np. bardziej szanować/lubić Slasha bo... ( i tu sobie każdy wpisuje co chce ) i wszystko ( na pozór ) jest w porządku.
Według mnie problem pojawia się wtedy kiedy o byle co najeżdża sie i bezpodstawnie krytykuje tylko dlatego , że kogoś innego lubi się bardziej.... - bo przecież znamy dokładny przebieg konfliktów w Gn'R , wiemy kto zawinił i bez problemu sobie oceniamy nie mając tak naprawde potrzebnej wiedzy by wyrokować...
Nie kieruje tych słów do konkretnej osoby ale do wszystkich.Odkąd jestem tu na forum to cały czas pojawia się ten temat , nawet jeśli rozmowa dotyczy czegoś zupełnie innego. Ile jeszcze można ?? Co my mamy po 6 lat żeby kłócić się kto jest "winniejszy" :D ( co bardziej śmieszne - ta sytuacja nie dotyczy nas bezpośrednio ) ?
Każdy z nich ponosi w jakimś stopniu odpowiedzialność bo nie potrafili się dogadać. Według mnie teraz też nie daliby rady się pogodzić i to nie jest tylko i wyłącznie wina Axla.
Przerośnięte ego i zachowanie niczym dzieci z piaskownicy też nie pomaga więc...wrzućcie na luz i włączcie sobie jakąś dobrą płyte  ;)

Co do samego wywiadu to nie rozumiem paru reakcji.Wy naprawde spodziewaliście się , że Rose weźmie całą wine na siebie ( pomijając czy słusznie czy nie) , uderzy sie w pierś i powie , że w rzeczywistości kocha Slasha i chce reunionu w starym składzie  :D ???
Spoko , ja tam sie z nikogo nie bede nabijał ale to troszke naiwne myslenie...Skoro przez tyle lat Axl trzyma się cały czas jednej wersji to po co teraz miałby to zmieniać.Widać , że jest mu wygodnie z takimi poglądami jakie ma i pewnie dalej będzie się tego trzymał  ;)
W takim układzie pozostaje mieć nadzieje na poprawę wokalu i gościnne występy Izzy'ego ; plus ewentualne zmiany w setlistach :P
Nowa płyta była by dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem - w pierwszej chwili bardzo pozytywnym bez względu na zawartość  :D
Jeśli Rose udziela już wywiadu! i do tego wspomina coś o nowej płycie!! to może rzeczywiście kiedyś przyszła mu taka myśl do głowy... ;]
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Douger w Listopada 02, 2012, 05:02:16 pm
    Z całego tego pierniczenia interesuje mnie tylko nowa płyta. Mam gdzieś setne pytania o rozpad, reunion. To samo z koncertami: ileż można oglądać te same kawałki? Bez nowej płyty zespół jest martwy. Wiem, że Axl ma swój tryb pracy, ale:
- minęło już dość czasu od wydania ChD
- Axl może spokojnie nagrać i wydać płytę własnymi środkami, bez wpadania w bagno wytwórni
-należy wykorzystać potencjał muzyków, bo nie wiadomo ile jeszcze wytrzymają koncertową rutynę
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Listopada 02, 2012, 05:12:41 pm
+ pojawia się pytanie co z kawałkami, które nie trafiły na CHD.

Axl zawsze mówił, że chciał aby CHD była albumem podwójnym "i've always thought about it as a double". Podczas występu w 2002 w Leeds wspominał o materiale, który zapełniłby 3 płyty. Zastanawia mnie czy będą komponować coś od nowa, czy pracować nad starymi kawałkami, czy może troche tego i troche tego.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Douger w Listopada 02, 2012, 05:35:12 pm
  To nie jest chyba największy problem. Z jednego riffu zdolni muzycy potrafią zrobić świetny kawałek. Obawiam się tylko, że obecni muzycy nie wywiążą się z tego zadania tak dobrze. Finck (Better), Buckethead (TWAT), oni byli sednem tych kawałków. Frank też nie zagra na bębnach w połowie tak dobrze jak Brain. Jestem pełen obaw. Choć na razie to obawy o coś, co najprawdopodobniej nie istnieje.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Reeja w Listopada 03, 2012, 07:26:06 pm
http://muzyka.interia.pl/artysci/zespol/wiadomosci/news/axl-rose-obwinia-kolegow-o-kryzys-tworczy,1858870 (http://muzyka.interia.pl/artysci/zespol/wiadomosci/news/axl-rose-obwinia-kolegow-o-kryzys-tworczy,1858870)
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Listopada 03, 2012, 08:03:43 pm
Nie warto nawet komentować, normalna wielkoportalowa papka.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Listopada 04, 2012, 12:19:42 am
Nie warto nawet komentować, normalna wielkoportalowa papka.

masz rację, ale nie mogę się powstrzymać od pytania - więc kto go teraz maltretuje, że mija 4 rok od premiery ChD, a wciąż żadnych konkretów czy nadziei na choćby singiel zapowiadający coś? Jakieś tłumaczenie?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Bender w Listopada 04, 2012, 09:40:56 am
Jak dla mnie to GN"R stoi w martwym punkcie i zbliża się ku końcowi, zespół może uratować tylko nowy krążęk, a prace nad nim idą opornie. Axl tak bardzo walczył o prawa do nazwy, aby zespół przetrwał i liczył się w dzisiejszym świecie, ale chyba gdzieś po drodze Rose zgubił tą idee.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mars75 w Listopada 06, 2012, 08:47:00 am
Przemysl muzyczny jest okropny bo zarobilem kupe kasy Stephanie seymore jest okropna bo ja bilem i kopnela mnie w dupe, slash i duff sa zli bo stworzylem z nimi cos za co ludzie maja do mnie sentymen pomimo tego ze od lat robie z siebie pajaca wygladam ja reklama mc donalda bo musze pracowac fizycznie i nie mam czasu zadbac o siebie, stracilem glos bo udzielam za dużo wywiadow bo kocham moich fanow lucas sprzedal gwiezdne wojny a ja zacząłem spiewac glosem myszki mickey itd itd legenda zdechła i mam jej dosyć.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: pompon w Listopada 06, 2012, 09:26:19 am
trochę mocne słowa, choć faktycznie Axl przestał i dla być artystą tworzącym muzykę,
a stał się bardziej showmanem, który daje fantastyczne koncerty- choć i z tym było ostatnio różnie.
Jego bunt i gniew z młodości przybrał karykaturalną twarz. W końcu patrzymy na 50 latka z nadwagą, który samotnie
ciągnie nazwę zespołu i chyba coraz mniej ma pomysłów na to jak ją uciągnąć. Widać też, że pomimo upływającego czasu nie może się uporać z przeszłością i nic nie wskazuje na to, że drgnie z miejsca.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mars75 w Listopada 06, 2012, 10:48:03 pm
A wystarczy popatrzeć na Planta Tylera czy Jaggera i jest odpowiedz czy mozna byc wielkim artystą w podeszłym wieku, wygladac jak trzeba spiewaćjak trzeba i zachowywać sie jak normalny człowiek bo ci panowie to przykład jak powinna wyglądac wielka gwiazda na emeryturze.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: body w Listopada 06, 2012, 11:03:23 pm
Gadasz jak jakiś lewak, ja w wieku 50lat chce wyglądać tak jak Axl przytyć, i trzymać stałą formę, popatrz na Duffa jest chudy ogólnie sprawia wrażenie 30 letniego człowieka, teraz spójrz na jego twarz. Tyler 20kg botoksu, Plant od 20 lat jest chory a Jagger jest anorektykiem. Co dla ciebie zbaczy wielkim? Raczej nie chodzi ci o wzrost, żaden z nich w ciagu ostatnich 10 lat nie wydał nic lepszego od ChD, pewnie zaprzeczysz - posłuchaj kompozycji płyt wydanych przez Aerosmith i R'S są takie same od wielu lat. Axl jako twórca to dalej wielki talent, po prostu jest leniem. Napiszesz ze Axl bez Slasha jest nikim, tylko kto cały czas chce reunionu a jego 4 płyty sprzedały się gorzej niż ChD (marka robi swoje, ale przewaga sprzedanych płyt jest spora). Żaden z nich nie daje takich show jak Rudy, powiedz mi jak ma się uporać z faktem że 1/3 fanów go nie nawiedzi i osądza o wywalenie pozostałych członków?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Listopada 06, 2012, 11:54:10 pm
Body, nie mieszajmy wątku Axla do polityki. Nie musisz wyzywać innych od lewaków, ty wspaniały prawicowy obywatelu.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Listopada 07, 2012, 12:25:08 am
50-latek z nadwagą....pompon zapodaj aktualne zdjęcia Axla gdzie widać że ma widoczną nadwagę.Po czym ją widzisz?Po jego wąsach?
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: mars75 w Listopada 07, 2012, 12:36:17 am
Ludzie zaklinacie rzeczywistość a ja to rozumiem czekalem na powrót Axla ponad 20 lat i teraz moge powiedziec ze lepiej by bylo gdyby nie wracał. 
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: pompon w Listopada 07, 2012, 08:54:15 am
Cytuj
pompon zapodaj aktualne zdjęcia Axla gdzie widać że ma widoczną nadwagę.

no słuchaj... trzeba naprawdę nie być obiektywnym aby nie widzieć jak Axl przytył i jak to wpłynęło na jego formę.
Zdjęć możesz znaleźć setki- wpisz Axl 2012 w google, albo przejdź się na koncert.
(http://img17.imageshack.us/img17/736/axlrosefat530x338.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/17/axlrosefat530x338.jpg/)
Powoli przenosi się to na Jego twarz, widząc po ostatnich koncertach i wywiadach puchnie tak, że nie widać jego białek w oczach.
Nie chce w żadnym wypadku Tobie i zwolennikom nowego image dowalać. Po prostu wydaje mi się, że mój idol się zapuścił.
body- słabe porównania i jeżeli chodzi o wokalistów i ich dokonania. Jeżeli chcesz porównywać płodność artystyczną i jakość wymienionych artystów, to porównaj ich z Axlem kiedy mieli też po 50 lat- czyli paręnaście lat temu- wtedy to będzie uczciwe.
Cytuj
a jego 4 płyty sprzedały się gorzej niż ChD

słaby argument, zważywszy, że to marka GnR, nazwa i oczekiwania przyniosły taką sprzedaż ChD a nie inną- nic więcej.
Cytuj
Axl jako twórca to dalej wielki talent

tutaj się zgodzę, ale tylko połowicznie. Dla mnie talent bowiem, to nie tylko dobre koncerty i jedna płyta na 20 lat.
Tytuł: Odp: Axl dla USA Today
Wiadomość wysłana przez: Erin60262 w Listopada 07, 2012, 10:33:40 am
Dajmy spokój rzekomej nadwadze Axla, który moim skromnym zdaniem wygląda jak normalny 50-latek, a nawet lepiej od wielu swoich rówieśników - taka budowa ciała, że mu się składa na twarzy, no trudno, na reszcie nie jest tak bardzo widoczne.

Przypomnę, że tematem wątku jest wywiad, nie waga czy botoks..