NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Lutego 06, 2009, 07:13:42 am
-
Axl mówi o kulisach wydania Chinese Democracy i innych sprawach z tym związanych.
http://www.billboard.com/bbcom/specials/axl-speaks/interview.shtml (http://www.billboard.com/bbcom/specials/axl-speaks/interview.shtml)
-
Liczyłem na ciut inny wywiad... ale w sumie lepsze to niz nic...
-
Esencja: blablabla,managment,blablabla, może zagram z Izzym,może zagram z Duffem,choć niekoniecznie,za to ze Slashem grać nie będę,blablabla,rozmowy co do trasy są w toku,blablabla,teledysk do Better jest już prawie gotowy,inne w drodze
Ktoś wyczytał jeszcze coś istotnego?
-
ze media sa blee nawet billboard i Reuters... i może bedzie ChD w Rock Bandzie ;)
-
No ja myślałem, że znajdę datę premiery Better ale niestety...chociaż zaciekawiło mnie gdy mówi, że pracują nad innymi teledyskami :D No i jest odpowiedź co do reunionu: prędzej któryś z dwóch panów kopnie w kalendarz zanim się znowu zgadają...bywa, nie ma co lamentować ;)
-
"In his first major interview in nine years"
ale p.ierdolenie:
Axl Rose Breaks His Silence
Rolling Stone - January 17, 2006
http://gnrsource.com/articles/2006/01-rs.htm (http://gnrsource.com/articles/2006/01-rs.htm)
Interview Axl Rose
Eddie Trunk Show (US VERSION) | 05/05/2006
http://www.gnrfrance.net/presse/details_int.php?itw_id=16&page=1 (http://www.gnrfrance.net/presse/details_int.php?itw_id=16&page=1)
-
Liczyłem na ciut inny wywiad... ale w sumie lepsze to niz nic...
Nie sap :P mi wywiad odpowiada ;)
-
chociaż zaciekawiło mnie gdy mówi, że pracują nad innymi teledyskami :D
Na to też zwróciłem uwagę ;) dodatkowo jeszcze fragment wstępu:
"and the company plans to start promoting another single soon."
Dodając wypowiedź o tym, że na razie skupiają się na ChD (chociaż żeby być szczerym- tego "skupienia" nie widać za bardzo do tej pory) daje iskierkę nadzieji, że może jeszcze coś dobrego nas spotka ;)
Jeżeli chodzi o reunion to wszystko wydaje się jasne "it is how it is"; swoją drogą troszkę zdziwiłem się że Axl mógłby ewentualnie zagrać coś z Duffem
Na wywiad nie burczeć :P i tak od nadmiaru nas głowa nie boli więc dobrze że jest :D
-
mi się najbardziej ten cytat rzucił w oczy :
“What’s clear is that one of the two of us will die before a reunion.”
wiadomo o kim.
-
Jeżeli chodzi o reunion to wszystko wydaje się jasne "it is how it is"; swoją drogą troszkę zdziwiłem się że Axl mógłby ewentualnie zagrać coś z Duffem
Między Axlem,a Duffem spięć raczej nie było. Dość powiedzieć,że na pewnym etapie nagrywania nowej płyty była wizja Axla i Duffa z jednej strony,a wizja pozostałych z drugiej. Poza tym rozstali się w zasadzie w zgodzie,po rozmowie,w której Duff powiedział:Sorry,ale to już nie jest Gn'R,to Twój zespół,ja spadam.
Ze Slashem i Mattem było jakby ciut inaczej ;)
Fragment o kolejnym singlu przegapiłem - co obstawiacie? Najbardziej medialne jest chyba Street of dreams mimo wszystko...a teledyski i.t.d - ciekawe kiedy wreszcie coś wydadzą ;) Około tydzień minął już chyba z miesiąc temu :lol:
-
To z RS trudno nazwać wywiadem ;)
Kolejny singiel? Niech lepiej sie zajma tym by Better czesciej grali...
-
co do singla, to wczoraj na esce mówił koleś, że następny już niedługo i że był już prezentowany na ich antenie
-
“What’s clear is that one of the two of us will die before a reunion.” - :lol: No a czego można było się spodziewać po Axl'u ^^. Axl to Axl i tak już pozostanie ^^. I w pełni zgadzam się z Allenstein_gunner - nie burczeć ^^ :sorcerer:
-
Między Axlem,a Duffem spięć raczej nie było. Dość powiedzieć,że na pewnym etapie nagrywania nowej płyty była wizja Axla i Duffa z jednej strony,a wizja pozostałych z drugiej. Poza tym rozstali się w zasadzie w zgodzie,po rozmowie,w której Duff powiedział:Sorry,ale to już nie jest Gn'R,to Twój zespół,ja spadam.
Ze Slashem i Mattem było jakby ciut inaczej ;)
Jeżeli tak jest to miło by było zobaczyć Duffa na jakimś koncercie lub kilku koncertach w czasie ewentualnej trasy, tak jak Izzego swojego czasu 8)
co do singla, to wczoraj na esce mówił koleś, że następny już niedługo i że był już prezentowany na ich antenie
Biorąc pod uwagę że kiedyś odegrali 3/4 płyty na antenie możemy na dzień dzisiejszy tylko strzelać ;)
Street of Dreams? Uwielbiam utwór, ale nie sądzę żeby bez teledysku zrobił większą karierę jeżeli chodzi o radio, listy itd. Moje typy na kolejne single to niezmiennie "Sorry" i "TIL" 8)
-
co do singla, to wczoraj na esce mówił koleś, że następny już niedługo i że był już prezentowany na ich antenie
Biorąc pod uwagę że kiedyś odegrali 3/4 płyty na antenie możemy na dzień dzisiejszy tylko strzelać ;)
Street of Dreams? Uwielbiam utwór, ale nie sądzę żeby bez teledysku zrobił większą karierę jeżeli chodzi o radio, listy itd. Moje typy na kolejne single to niezmiennie "Sorry" i "TIL" 8)
to tez slyszalem, tytulu nie podal ale powiedzial ze jakis juz jest wybrany
-
Axl się ujawnił ;)
Ja odnoszę wrażenie, że Axl chce Nas czymś zaskoczyć.. Jeden wywiad, nic nowego nie mówiący ot tak, żeby było wiadomo, że Rudy żyje, ale jak wyp***doli z jakimś teledyskiem, nowym singlem czy płytą (żenujący żart prowadzącego xD) to będziemy miec pełno w majtkach ;)
-
Cieszę się, że w końcu mamy jakiś wywiadzik w prasie. Zaciekawiła mnie odpowiedź na temat Duff'a, więc kto wie czy kiedyś nie zaskoczy nas gościnnie na jednym z koncertów. No i to co powiedział na temat reunionu mnie rozwaliła...
W sumie za dużo nowych rzeczy się jednak nie dowiedzieliśmy...
-
...jakoś wywiadu zależy od dziennikarza...jego pytań...itd.
Dobrze, że chociaż taki jest :)
-
Sądze że z Duffem i Izzym może się naprawdę udać :DWogóle odnoszę wrażenie że Axl był o wiele bardziej szczęśliwy i zadowolony z grania z nowym składem, uzupełnionym przez Izzego niż z konertowania podczas ostatniej trasy starego składu z lat 1992/93(gdzie poza Izzym i neutralnym czyli zalanym Duffem,byli muzycy pod dyktando Slasha).
nie Izzym ale oczywiście miałem na myśli Dizzy Reeda.
-
Fragment wypowiedzi dla Billboard:
Are you planning to tour?
No plans, but there's talk. Management and our promoters are really excited with the offers coming in both here and worldwide.
A teraz fragment znaleziony w jednym z muzycznych portali, który w kilku zdaniach wspomniał o tym wywiadzie.
Axl przyznał także, że nie planuje trasy promującej album "Chinese Democracy". Fani mogą jedynie liczyć na pojedyńcze koncerty.
Już już jest sensacja na kilka dni - Axl nie zamierza wyruszać w trasę!! To już pewne!!
Dobrze, że przynajmniej jego wypowiedzi o Slashu nie przekręcili... :ph34r:
-
biorac pod uwage wszystkie przepychanki z wytwornia - boje sie ze ladnych pare lat poczekamy na nastepna plyte...
pewnie Axl bedzie chcial zmienic wytwornia, zaraz sie zaczna procesy sadowe, spory o kase, oskarzanie jeden drugiego,
i znow pozywka dla szukajacych taniej sensacji mediow... eh obym sie mylil
-
axl ma fanów w dupie.bylem wyrozumialy szma czasu i czekalem na CD.teledysk do better jest juz na dniach wypuszczany od ponad 3ch miesiecy.w dupie to mam.pan rudzielec leci w kulki.co za problem zrobic teledysk w tych czasach?nawet animowany moglby byc-chodzi tylko o to zeby muza byla grana wszedzie gdzie sie da.co z tego ze kawalek niezy.na c**j i teledysk 3 miechy od wydania singla.a on ze nowy juz w drodze muhahahhaha.i co z tego.plyte znam juz na pamiec.jaka roznica ze puszcza 3 razy w trojce w tygodniu.mam to w zadzie.tak jak rudy nas.koncertu w europie pewnie tez nie bedzie.nie wiem jak sie mozna łudzic ze nas zaskoczy.czym?ze za 3miechy powie ze teledysk do better juz w wakacje?ile stron zapiszemy jak rudy cos zrobi?muhahhahaha.smiech na sali po prostu.doda nagrywa niezły teledysk na poziomie europejskim w 4 dni.better mial byc koncertowy-koncerty nie sa zaplanowane.wiec bedzie ze starych.axl go bedzie dopieszczał az kipnie.i czego on sie spodziewa po nas-fanach.szcun mam coraz mniejszy.az sam sie sobie dziwie.bo na c**j gadac pierdoly,mogl sie zaszyc i c**j,nic nie gadac.mi ten teledysk do ***** potrzebny ale gunsom by sie przydal.malo kto wie co to better
kumpel siedzi w stanach.tam sie smieja z axla.smieja!!fani!!! :megafon:
-
No bo widzisz drogi Karmakomusie...
Axl jest jaki jest. Jest artystą, a każdy artysta jest jedyny w swoim rodzaju. Taki też jest Axl i nie zmienimy tego. I nie można sądzic, że on ma w dupie fanów. Tak samo prawdopodobne jak to, że nas olewa jest to, że chce ten teledysk zrobic jak najlepiej! Axl jest Axlem, tego nie zmienimy. Pozostaje nam próbowac rozumiec i wciąż kochac Gunsów ;)
-
O jejkuuuuuuu to straszne... żal mi nie których "fanów"... Axl to jest Disney Pictures czy kurde wokalista i kompozytor? Nosz kurde...
Płytę wydał dla fanów..dla tych którym chciało się na nią poczekać i dla których muzyka jest ważniejsza niż ilość newsów w fakcie i newsów z dupy na onecie :P taka jest moja opinia :P A wywiad jak wywiadu jest jaki jest... :P fajnie, że Axl się udzieli czasem w prasie i w necie i jest git :sorcerer:
-
Ha, Axl to nie jest Disney Pictures, ale sława do czegoś zobowiązuje. Czy miarą tego jakimi jesteśmy fanami to okres czekania na płytę? Rozumiem frustrację ludzi ze względu na brak informacji czy konkretów. Jestem fanem i chciałbym wiedzieć, co się dzieje z moim ulubionym zespołem, czy w ogóle jeszcze ten zespół istnieje. Inne zespoły, bez problemu, potrafią utrzymać kontakt na relacji fani-zespół i nie są to 'newsy z dupy :D' na onecie i również potrafią wydać muzykę godną uwagi :)
Krelke zauważ, że wielu ludzi nie czekało na ChD, nie ze względu, że przestali być fanami, ale stracili wiarę w to, że ta płyta wyjdzie.
Wywiad obszerny, wiemy, że planowane są teledyski i trasa. Wiemy również, że na reunion nie ma co liczyć, no chyba, że Axl się zgrywa. Cieszyłbym się z trasy, bo jestem szalenie ciekaw, jak brzmią kawałki z Chińskiej na lajfie.
-
axl ma fanów w dupie.bylem wyrozumialy szma czasu i czekalem na CD.teledysk do better jest juz na dniach wypuszczany od ponad 3ch miesiecy.w dupie to mam.pan rudzielec leci w kulki.co za problem zrobic teledysk w tych czasach?nawet animowany moglby byc-chodzi tylko o to zeby muza byla grana wszedzie gdzie sie da.co z tego ze kawalek niezy.na c**j i teledysk 3 miechy od wydania singla.a on ze nowy juz w drodze muhahahhaha.i co z tego.plyte znam juz na pamiec.jaka roznica ze puszcza 3 razy w trojce w tygodniu.mam to w zadzie.tak jak rudy nas.koncertu w europie pewnie tez nie bedzie.nie wiem jak sie mozna łudzic ze nas zaskoczy.czym?ze za 3miechy powie ze teledysk do better juz w wakacje?ile stron zapiszemy jak rudy cos zrobi?muhahhahaha.smiech na sali po prostu.doda nagrywa niezły teledysk na poziomie europejskim w 4 dni.better mial byc koncertowy-koncerty nie sa zaplanowane.wiec bedzie ze starych.axl go bedzie dopieszczał az kipnie.i czego on sie spodziewa po nas-fanach.szcun mam coraz mniejszy.az sam sie sobie dziwie.bo na c**j gadac pierdoly,mogl sie zaszyc i c**j,nic nie gadac.mi ten teledysk do ***** potrzebny ale gunsom by sie przydal.malo kto wie co to better
kumpel siedzi w stanach.tam sie smieja z axla.smieja!!fani!!! :megafon:
Give me a fucking break...
-
a dla mnie axl jest fajny.muhahhahaha.i c**j
-
axl ma fanów w dupie
Myślę,że można odnieść takie wrażenie. Na pewno public relations nie jest mocną stroną ani jego,ani nikogo w zespole(z wyjątkiem Rona),czy managmencie. To smutne,ale prawdziwe. W tym momencie zazdroszczę fanom wielu innych zespołów,że są na bieżąco informowani o działaniach swojej grupy.
koncertu w europie pewnie tez nie bedzie.
A tu się nie zgodzę - płyta,płytą,ale największa kasa jest z koncertów,a czego,jak czego,ale tej kasy nikt nie odpuści. Szkoda tylko,że na razie nie wiadomo nic więcej na ten temat. No,ale dwie trasy z serii Chinese Democracy World Tour już były,więc na kolejna można poczekać ;) Co nie znaczy,że przydałyby się jakieś konkretniejsze zapowiedzi.
ze za 3miechy powie ze teledysk do better juz w wakacje?ile stron zapiszemy jak rudy cos zrobi?muhahhahaha.smiech na sali po prostu.doda nagrywa niezły teledysk na poziomie europejskim w 4 dni.better mial byc koncertowy-koncerty nie sa zaplanowane.wiec bedzie ze starych.axl go bedzie dopieszczał az kipnie.i czego on sie spodziewa po nas-fanach.szcun mam coraz mniejszy.az sam sie sobie dziwie.bo na c**j gadac pierdoly,mogl sie zaszyc i c**j,nic nie gadac.mi ten teledysk do ***** potrzebny ale gunsom by sie przydal.malo kto wie co to better
Tu Axl zaliczył wg mnie poważną wpadkę. Faktycznie mógł siedzieć cicho,niż robić sobie z gęby ... jeśli słyszę,że coś będzie za około tydzień - to znając Axla doliczam nawet 3 dodatkowe tygodnie. Ale moment - słowa o teledysku pojawiły się mniej więcej w połowie grudnia. Płyta jeszcze wcześniej. Czy tak trudno stworzyć teledysk? Nikt nie mówi o czymś na miarę Estranged,czy November Rain.
Panie Axl,odstaw pan delfiny i weź się do roboty,bo ludzie czekają. A jak się nie chce,to nie mów pan,że teledysk będzie za około tydzień,bo są jeszcze nieliczne osoby,które w to wierzą. Teraz czytałem o kolejnych teledyskach...przy tym tempie następnego teledysku możemy się spodziewać w grudniu.
Zresztą - teledysk ma promować piosenkę. Piosenkę,która jest już jakiś czas na listach przebojów i która może niedługo z nich spaść. Czy to nie jest najwyższy czas,żeby zareagować? A może w stylu Gunsów jest wypuścić nowy singiel,a wraz z nim teledysk do Better? ;)
Co mam pokazać koledze,który od miesiąca chce wiedzieć jak brzmi Chinese Democracy? Mówi - nie chcę linków z wrzuty,chcę zobaczyć klip,żeby dowiedzieć się jak wyglądają i kto jest w zespole. Też bym chciał.
Co do jednego się nie zgodzę - nie mamy podstaw,żeby twierdzić,czy teledysk będzie koncertowy,czy nie.
Tak,czy siak - po tylu latach czekania mamy prawo żądać więcej. Inna sprawa,że Axl to Axl i z terrorystami nie będzie negocjował ;)
Zawsze możemy przerzucić się na inny zespół ;) O takim Led Zeppelin było przez jakiś czas więcej newsów niż o Gunsach. To tez o czymś świadczy i to też buduje pewien wizerunek zespołu,z którym niestety,ale fani muszą się zmierzyć.
A w Stanach faktycznie wielu śmieje się już z Axla i z Gunsów.Zresztą nie tylko w Stanach. Gdyby to nie był nasz ulubiony zespół,gdybyśmy nie byli fanami <skrót od fanatyk :P> ,to pewnie też byśmy już swoje gadali. Zresztą niektórzy gadają i są za to później "gnojeni" ;)
Czy po wydaniu Chińskiej Demokracji ta sama "Demokracja" zawitała na forum i mówić o Gunsach,czy Axlu należy tylko dobrze,albo wcale? Nie sądzę.
-
http://muzyka.onet.pl/10174,1912521,newsy.html (http://muzyka.onet.pl/10174,1912521,newsy.html)
-
Co mam pokazać koledze,który od miesiąca chce wiedzieć jak brzmi Chinese Democracy? Mówi - nie chcę linków z wrzuty,chcę zobaczyć klip,żeby dowiedzieć się jak wyglądają i kto jest w zespole. Też bym chciał.
Po teledysku niekoniecznie mógłby się Twój kolega dowiedzieć jak oni wyglądają, bo przecież może to być taka forma historii, że żaden członek zespołu nie pojawi się w nim nawet przez sekundę. Oczywiście biorąc pod uwagę to co mówił Lars, możemy się domyślać, że jednak zobaczymy zespół w nim występujący, a już na pewno Axla. Dlatego kolegę bym zachęcił raczej do przesłuchania płyty, a nie oglądania teledysku. Zresztą dla mnie to trochę dziwne, że ktoś może sobie wyrobić zdanie na temat płyty, bo obejrzeniu teledysku...
A do tego aby zobaczyć jak wyglądają nie trzeba teledysku. Wystarczy pokazać zdjęcia. ;)
-
Chce po prostu zobaczyć zespół ;) Inna sprawa,że może go wcale w teledysku nie być,no,ale tak - pokażę Fincka,Stinsona,czy Fortusa - a jaką mam gwarancję,że oni jeszcze grają w Gunsach? Tak naprawdę żadnej. Nie sądzicie,że to dziwne?
Hubik,słuchasz oprócz Gunsów choćby Mety,czy Pearl Jam - czy te zespoły tak się babrały z jednym teledyskiem,trasą,czy raczej jest wszystko wiadomo "z góry"? Poza tym np. płyta w wersji exclusive - porównaj CHD z Ten ;)
Jasne,że czasy,kiedy teledysk przyciągał do zespołu i kiedy takie DC,czy NR przyciągnęły tłumy fanów już minęły,ale i tak - jeśli coś wychodzi,to wypada w jakiś sposób to promować. No chyba,że uważa się to za kiepskie :P
-
Hubik,słuchasz oprócz Gunsów choćby Mety,czy Pearl Jam - czy te zespoły tak się babrały z jednym teledyskiem,
Metallica to zaczęła dopiero później kręcić teledyski i jakoś przez 3 płyty dali sobie radę bez nich. Pearl Jam po "Ten" praktycznie nie kręci teledysków (z paroma wyjątkami).
Zgadzam się, że pod względem marketingu i doinformowania fanów, Gunsi nie są najlepszym zespołem. No, ale w sumie byliśmy do tego od lat przyzwyczajeni. Pewnie, że bym wolał stronę oficjalną aktualizowaną przynajmniej raz w miesiącu, Axla w TV i gazetach. Ale bez tej całej medialnej otoczki, nie przestanę tego zespołu słuchać. Axl może wybrał anty - medialną drogę i to jego wybór. On nie jest głupi i zdaje sobie sprawę, że takim zachowaniem nie pomaga sprzedaży płyty. Ale może o to właśnie mu chodzi. Chce aby muzyka się broniła sama, a nie dzięki jakimś filmikom. Czasem bardzo ciężko go zrozumieć, ale ja się staram i skoro On podjął taką decyzję, to pewnie ją przemyślał. Albo są jakieś inne czynniki, które w tym przeszkadzają, a my o tym nie mamy zielonego pojęcia.
-
Niektórzy z nas pamiętają początek lat 90-tych,kiedy ciężko było otworzyć lodówkę,żeby nie natknąć się na Gn'R. Jasne,że do tego powrotu już nie ma,ale...skoro już dostajemy jakąś informację,to powinno się dotrzymać terminu,nawet jeśli się jest Axlem Rose ;) ,a może zwłaszcza wtedy. Zawartość płyty - mocna 5,ale za PR - najwyżej 2...i to dlatego,że lubię ten zespół.
Co do Mety i Pearl Jam. Nie wiem,jak to wygląda teraz w przypadku Pearl Jam,ale o każdej płycie Mety od pewnego czasu i do pewnego czasu wiedziałem,bo był teledysk. I tak się dowiaduje przeciętny XY o tym,że płyta wyszła. Co z tego,że przeczyta gdzieś o tym,jeśli "nie dotknie" muzyki.
Jeśli Axl wybrał drogę niekomercyjną - ok. Ale niech to będzie jasno powiedziane,a nie : teledyski będą - kiedyś tam. Kto za pół roku będzie czekał na teledysk do Better np... Może jest w tym plan,żeby wypuścić go,gdy będzie jakiś plan trasy - to rozumiem,byłoby nawet uzasadnione,tylko szkoda,że wtedy już raczej spadnie z list przebojów,tak,jak w większości przypadków spadło już Chinese...,a obecność Gunsów w mediach do promocji jest po prostu niezbędna.
-
Nie wydaje mi się, żeby Axl wybrał drogę niekomercyjną - informacje o teledyskach, trasie, niby ogromna promocja zapowiedziana przez management. Odnoszę wrażenie, że coś w machinie, jaką są Gunsi, zaczęło zgrzytać, badź ktoś lub coś blokuje działania. A może Axl ( bo ciężko mi wypowiadać się, że Gunsi, skoro tylko Axl udziela dokładniejszych informacji o sytuacji w zespole ) jest niekonsekwentny w tym, co mówi.
Zgadzam się z Zqyx'em, nie każdy na bieżąco śledzi poczynania zespołu i taki teledysk w TV to możliwość zapoznania się z muzyką i zainteresowania się nią.
-
W Tv raczej juz nie;) co najwyzej na youtubie...
Teraz w stacjach muzycznych nie masz szans by zobaczyc teledyski takich zespołów...
Grają jedynie młodych 'gwiazdek" na ktorych mozna szybko i latwo zarobić...
Sad but true...
-
niepotrzebnie mówił o teledysku wcześniej
powiedziałby miesiąc przed premierą, kiedy teledysk już skończony, że napewno będzie wydany w określonym terminie, a nie biadolenie "soon" itp
zgadzam się z el_loko aczkolwiek widziałem pare razy Slither Velvetów na vivie pl :P
-
Axl się ujawnił ;)
Przyznał się, że jest gejem? :D
Axl zaczyna powoli swoje żenujące szopki odstawiać. Ta gadka, że prędzej on lub Slash kopnie w kalendarz, nim się pogodzą, była smutna nawet jak na niego. Jeszcze rok temu mówił jaki to Slash jest cudowny i pragnął by wszyscy o tym wiedzieli, a teraz zaczyna wsiadać na niego
-
Ja uważam, że to co powiedział Axl o Slashu jest może i ostre ale w końcu ucinające temat "reunion" bo staje się już to nudne powoli :angry: To, że mówił o nim dobrze nie oznacza, że chce z nim dalej grać. Jak dla mnie powiedział słusznie i niech dadzą mu święty spokój z tym powrotem do starych lat...Poza tym po co Slash w Gn'R teraz? Wydaje mi się, że chłopaki mają nagrany już materiał na koleją płytę i po co znowu kogoś zatrudniać i latami zmieniać to co już gotowe lub prawie gotowe...A Slash niech tam sobie gra z popowymi gwiazdkami do kotleta dalej...
-
Axl się ujawnił ;)
Przyznał się, że jest gejem? :D
Axl zaczyna powoli swoje żenujące szopki odstawiać. Ta gadka, że prędzej on lub Slash kopnie w kalendarz, nim się pogodzą, była smutna nawet jak na niego. Jeszcze rok temu mówił jaki to Slash jest cudowny i pragnął by wszyscy o tym wiedzieli, a teraz zaczyna wsiadać na niego
Prosty, chwytliwy, wyraźny przekaz który nawet na onecie zrobił karierę... i ucina tak jak pisze eXtreme, ucina spekulacje na temat reunionu.
-
Ach, to chodziło o reunion! Jejku, teraz to Axl ma prawo obrażać każdego :lol:
-
Dla mnie to on nikogo nie uraził. Nie mówił, że Slash jest taki i owaki ale słusznie stwierdził fakt, że prędzej któryś z nich kopnie w kalendarz zanim znowu zagrają razem...Dotyczyło to albo niego samego, albo Slasha wiec osobiście nikogo nie obraża...Przynajmniej teoretycznie :D
-
Axl po prostu powiedział że nie widzi możliwości współpracy z człowiekiem który przez 12 lat bez przerwy opowiada że to przez niego odszedł i gada o jego wrednym charakterze. 8)Zresztą jeden wywiad na lata wobec setki w ciągu miesiąca....Axl do tej pory praktycznie milczał,ma facet rację, ma tylko wysłuchiwać??? I tak opinia publiczna już nauczyła się łykać wszystko co powie Slash na temat Axla.
Przez 12 lat już nauczył kto jest ten dobry,wspaniały,zespołowy luzak a kto despotą,tyranem i dyktatorem.
-
Myślę,że zarówno Slash,Axl,jak i prawie każdy z oryginalnego składu ma dość pytań o reunion. Będzie,to będzie,nie to nie.Pora skupić się na obecnych dokonaniach muzyków. Słowa Axla są ostre,poniekąd na poziomie przedszkola,no,ale cóż. Podobnie wypowiadali się choćby muzycy The Eagles - bodajże "prędzej piekło zamarznie,niż zagramy razem" - nie wiem,może ktoś ma jakieś informacje,że piekło zamarzło,bo zdaje się,że Eagles byli potem w trasie.
-
A mnie najzwyaczjniej w świecie jest żal, że Axl tak jednoznacznie stawia sprawę... Nie słyszałem aby Slash najeżdżał specjalnie na Axl'a, po prostu mówił o tym jak on widział sprawy ze swojej strony z resztą wiele osób potwierdzało wersję Slash'a, również Duff, którego o dziwo Axl nie przekreśla. Nie ma co już wchodzić w to kto był naprawdę tym dobrym, a kto tym złym. Axl się zmienił i to bardzo, coś mu się w głowie niestety poprzestawiało (nie piszę tego z żadną satysfakcją, czy po to aby obrażać), kiedyś chętnie udzielał wywiadów, niedawno przypomniałem sobie ten z Kurtem Loaderem w przeprowadzony w posiadłości Axl'a, mówił on m.in. o tym, że nie chce być taki jak niektórzy co się zamykają w swoich willach i odcinają się od świata. I bam, minęło kilka lat a on wleciał w tą spiralę alienacji, która tylko go niszczyła z tego co widać po efektach tylu lat. Nie udzielał w ogóle wywiadów, a przecież powinien dementować to wszystko co uważał za nieprawdziwe, skoro ponoć tak go to bolało.
Nie słyszałem aby Slash tak zaciekle negował możliwość reunionu.. Mam nadzieje, że kiedyś ktoś ich skłoni do tego aby jednak pogadali na spokojnie:]
-
Jestem ciekawy jak by się tak spotkali całkiem przypatkiem,tak wpadli z drinkami w ręku na siebie na jakiejś imprezie..... ;)Czy rozmawiali by ze sobą?To dziwne bo mieszkają praktycznie obok siebie i nigdy się nie spotkali od tylu lat.
-
Ja mam tylko jedno pytanie: po co teraz Gn'R jest Slash? Już to widzę jak skacze z radości kiedy Rudy mówi mu żeby zagrał to i to w TIL albo innych balladach tak jak to było z November Rain albo Estranged...Oni po prostu mają inną wizję muzyki. Axl cały czas próbuje nowych rzeczy, tworzy świetne teksty, wzbogaca kawałki orkiestrą, fortepianem itp aby były nie tylko hard rockowe ale też epickie...A Slash z chęcią dalej by robił coś na wzór Nightrain albo It's so easy (osobiście uwielbiam te kawałki) ale świat się zmienia i trzeba się do tego dostosować...Jak dla mnie nie wytrzymali by za długo ze sobą...znowu...
-
Jestem ciekawy jak by się tak spotkali całkiem przypatkiem,tak wpadli z drinkami w ręku na siebie na jakiejś imprezie..... ;)Czy rozmawiali by ze sobą?To dziwne bo mieszkają praktycznie obok siebie i nigdy się nie spotkali od tylu lat.
Właśnie. Rozumiem, że atmosfera w zespole zrobiła się w pewnym momencie niezdrowa i rzeczywiście lepiej się stało, że Slash odszedł z zespołu, niż ciągnąć to dalej, bardzo możliwe, że bez żadnych większych efektów. Ale żeby zerwać wszelkie kontakty na kilkanaście lat, zapomnieć o naprawdę dużej przyjaźni, która przecież ich tyle czasu łączyła, zwłaszcza teraz, kiedy już nie musieli kłócić się o to jak ma wyglądać zespół, płyta, o to czy mają grać tak, czy tak. Przecież zwalanie winy na siebie nawzajem, zarzucanie dyktatorstwa i całej reszty nie było wcale potrzebne. Jakby nie można było jak dojrzali ludzie podać sobie rąk i pójść każdy w swoją stronę bez żadnych afer. Za bardzo przypomina mi to kłótnie typu "Zabrałeś mi lizaka!" "Wcale, że nie!" "Wcale, że tak" "Głupi jesteś!" "To ty jesteś głupi!" "Mamo, on powiedział, że jestem głupi" "Nie, bo ty" Z tym, że Axl jest o wiele bardziej małomówny w tej sprawie ;)
-
Ja mam tylko jedno pytanie: po co teraz Gn'R jest Slash?
aby poczuć magię Gunsów.
-
Nawet jeśli zagrają razem to wątpię że ta magia się pojawi ;)
-
Emmm ja tam magii na linii Axl <-> Slash nigdy nie widziałem :P
-
(http://heretodaygonetohell.com/images/Billboard_feb142009_cover.jpg)
-
To SA słowa mężczyzny...nie ma co komentować:
"- Któryś z fanów zapytał mnie, co będzie, jak jeden z nas umrze i patrząc w przeszłość okaże się, że zmarnowałem teraz szansę na zgodę - stwierdził Rose. - Dajcie mi k...a spokój. Jedno wiem na pewno: jeden z nas będzie musiał umrzeć zanim dojdzie pomiędzy nami do zgody. I nieważne, jak smutno, brzydko czy niefortunnie to brzmi - taka jest prawda. Te decyzje zostały podjęte dawno temu i rok po roku jeden człowiek je ponawiał. Są takie działania w relacjach międzyludzkich, których nie da się odwrócić. Dodawanie obelg do ran dzień po dniu, rok po roku, przez ponad dekadę - to jest koszmar. I to, że ktoś czerpie z tego osobistą rozrywkę jest odrażające".
hehehe...zwięźle, dosadnie i bez najmniejszych wątpliwości/ jednym słowem krótko i na temat.
pzdr z Wrocka