Nie wiem po co robic z tego faktu komukolwiek zarzut?
Właśnie też tego nie rozumiem.Zauważyłem , że ludzie źle patrzą na biografie Stevena...
Na pewno popierają to jakimiś argumentami.... bo Steven był taki itd. itp. ...
Nie atakuję w żaden sposób tych osób bo mają prawo i podstawy tak twierdzić ale kto tak naprawdę nie jest w ogóle zainteresowany tą biografią? Według mnie każdego w jakimś stopniu ona interesuje.Tak więc bez względu na treść moim zdaniem warto ; przede wszystkim dlatego , że Adler będzie opisywał bardzo ważną część historii zespołu ( przynajmniej ja uważam , że jest to najistotniejszy czas dla Guns N' Roses ).
Szkoda, ze raczej nie mozemy liczyc na wersje polska .
Też nad tym ubolewam ponieważ chętnie bym ją kupił i z jeszcze większym zapałem przeczytał