Przecież to najtrudniejszy wybór w całych Najach 2018...
Ale w tym miejscu chciałbym jedną rzecz powiedzieć.
Gdy dokonałem małego comebacku w 2016 (co by nie mówić, na fali reunionu), zacząłem na nowo się jarać GNR (tak, na fali reunionu). Jak dzieciak. I znowu chciało mi się szukać po necie każdego fragmentu wywiadu, każdego małego napomknięcia, które mogłoby pomóc wejść w świat GNR. I zauważyłem, że brakuje tekstów w języku polskim - jest tyle do przekazania, a istnieje bariera językowa. A mało komu chce się czytać felietony po angielsku - lepiej dwa zdania streszczenia na terazrock (pozdrawiam serdecznie za każdym razem dziubaski!) i wystarczy.
Świetnie, że po dwóch latach mamy w miesiącu kilka lektur do przeczytania. Że możemy z tym docierać także poza NTS, za pośrednictwem FB (gdzie zasięgi idą w tysiące osób i przenosi się to na wejścia do danego artykułu). Dziękuję każdemu, kto przetłumaczył choćby zdanie - za to, że NTS staje się polską biblioteką GNR. Za to, że możemy czymś zaciekawić mniej zakręconych fanów. Dziękuję