NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => GN'R w Polsce - Gdańsk - 20.06.2017 => Wątek zaczęty przez: PGR w Grudnia 19, 2016, 11:55:15 am
-
Do koncertu jeszcze daleko, supporty ogłoszą im bliższa będzie data 20.06. Świetnie byłoby, aby rozgrzewało Alice In Chains, ale pewnie skończy się na mniejszej kapeli albo po prostu na lokalnych rozgrzewaczach jak to miało miejsce na trasie po Ameryce Południowej. Gdyby tak było po Europie, kto według Was powinien wystąpić w Gdańsku? Osobiście Widzę tylko dwóch kandydatów - Sweet Noise i Illusion.
Sweet Noise = Glaca, Glaca = fan Axla w każdym wydaniu, w dużym stopniu także z ery ChD, bardzo dobrze oceniał koncert w Rybniku. Poza tym Sweet Noise to show, na które nie mozna pozostać obojętnym i jako rozgrzewkowa kapela spełniłaby według mnie swoje zadanie, a Glaca przy okazji pewnie swoje marzenie.
Druga kapela to Illusion. Goście z Trójmiasta, uznana marka, nazwa może nawiązywać luźno do szczytu GN'R, zresztą i Illusion to taki relikt pierwszej połowy lat 90.
Live Nation jako organizator pewnie nie zamieni całości w dożynki rodem z Rybnika i nie będzie kilku supportów, Karolaka itp. Doda może być, ale niech zostanie w strefie VIP ;)
-
Chemia ma więcej argumentów niż Glaca i Illusion razem.
A tak na serio to nie będzie polskiego supportu, chyba że przed gunsami zagrają dwa zespoły :)
-
W Rybniku grały cztery supporty. Nigdy nie wiadomo.
-
Tylko Cree. Seba Riedel to wielki fan Slasha i wielokrotnie deklarował, że się na nim wzoruje. Poza tym chłopaki są w Polsce mocno niedoceniani a występ przed 40 tys. ludzi to znakomita okazja powiedzieć "dzień dobry" :-)
Drugi typ to Chemia. Grają hmm "światowo"
-
Ja z kolei nie widzę miejsca dla polskiego supportu - może to złe wspomnienia z Rybnika, trafnie nazwane dożynkami. Nie mówię, że brakuje dobrych kapel, tylko jakby wyszedł polski zespół, to zagraliby swój zwykły koncert.
Natomiast mając porównanie z koncertem Slasha w Łodzi, gdzie supportem było raczej nikomu nieznane Raven Eye, wolałbym właśnie coś takiego. Występ max godzinę, energetyczny, bez pitupitu, występ muzyków którzy mają świadomość jaka jest ich rola w tym momencie na scenie - rozbudzić apetyt publiczności na dźwięk gitar i łojenie perkusji.
Dlatego wolę nieznany szerszej publiczności dobry rockowy zespół, zbierający doświadczenie.
Co nie oznacza, że jakby przyjechała jakaś wielka gwiazda jak np Alice In Chains, to bym płakał ;)
-
@gloomy szczwano to ujął. chętnie bym coś nowego poznał i chętnie bym też zobaczył coś starego. sorry LN muszą być dwa supporty.
-
Błagam byle nie Cree i byle nie Sweet Noise. To tak jakbym poszedł do pizzerii zamówił pizze, a przed pizzą postawili mi zupę kalafiorową i kazali ją zjeść. Nie idźmy tą drogą.
W ogóle po co Polski support, jak ktoś chce to będzie miał inne okazje. Lepiej mało znany zespół z zagranicy, którego ze względu na zbyt małą popularność do Polski nikt specjalnie nie ściągał. Z tych mało znanych to może być np. albo Simo albo Gilby Clarke albo The Answer.
w sumie dla mnie nie musi być supportu jeżeli dzięki temu gunsi mieliby zagrać, godzinę wcześniej.
-
Jeśli mowa o polskim supporcie to widzę w tej roli Scream Maker. Często grają przed sławnymi zespołami więc jest to najbardziej prawdopodobna wersja przynajmniej wg mnie
-
To już wolę Nocnego Kochanka :lol:
-
Jak ma być gwiazda to tylko Akcent!
-
Niestety Akcent nie może być , bo nie może być zespołu przy którym publiczność będzie się lepiej bawiła niż przy gwieździe wieczoru ;)
-
Przed Gunsami tylko Martyniuk!
-
Niestety Akcent nie może być , bo nie może być zespołu przy którym publiczność będzie się lepiej bawiła niż przy gwieździe wieczoru ;)
Zgadzam się, Zenek M. zbyt bardzo rozgrzewa tłumy :P Przyznaje: byłam, widziałam :facepalm: :lol:
-
Ja w sumie nie miałbym nic przeciwko gdyby Sweet Noise było przed Gunsami.
-
Drugi typ to Chemia. Grają hmm "światowo"
to ci co w Rybniku powiedzieli ze rozwiazuja zespol?
-
Nie. Ci co rozwiązali zespół po Rybniku się nazywali Symetria. Chemia robi się coraz bardziej znana. W zeszłym roku często ich słyszałam w Antyradiu (w tym roku nie słucham już Antyradia :P ). Scream Maker stylistyką bardziej pasuje do zespołów powermetalowych. Jestem za Sweet Noise albo My Riot. Za często przelatywali mi koło nosa, więc chętnie bym ich wreszcie zobaczyła.
-
Albo Karolak, albo tym razem niech Gunsi sami zabierają ze sobą support. Innej opcji nie widzę! :P
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=uYkSA8H1vKQ#)
-
To już wolę Nocnego Kochanka :lol:
Nocny kochanek wymiata \m/
-
jesli polski support to Coma
az dziw ze dopiero ja to pierwszy proponuje
-
jesli polski support to Coma
Axl czułby się nieswojo przy kimś, kto ma większe ego od niego :lol:
-
ale przynajmniej rozumialby nazwe supportu
i bylby to jedyny koncert na ktorej Coma pojawilaby sie dwukrotnie
co do ego:
"if you think you're a bigger asshole than me, you've got something to learn"
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=D2HuEwWtApk#)
-
chce zeby byl gowniany support bo nie chce mi sie stać na golden circle od 14 do 23 godziny. Chce sobie wbić na sam koncert, a do tego czasu szlajać sie w koło areny. Tu piwko, tam pogaduchy. A nie czatować na trawie tak jak kiedyś tyle razy. A potem nie mieć siły na sam koncert.
-
Wpuszczać pewnie będą od 17:00 więc to od razu trzy godziny mniej stania na GC :P
-
Coma ma pozwolić ludziom się rozkręcić przed najważniejszym rockowym wydarzeniem 2017 roku w Polsce? Szczególnie, że grają materiał z najnowszej płyty? :unsure: To już bym wolał iść w pogo na Vaderze :)
-
szczerze to mam gdzies czy i jakie beda supporty, po prostu skojarzyla mi sie nazwa
w Wawie nie slyszalem zadnego supportu, bo przyszedlem na koncert 20min przed wyjsciem GNR (trybuny), a w Rybniku bylem gdzies chyba od 18 na plycie czy cos i slyszalem te zespoly, ale nic z ich wystepow nie zapamietalem, poza blaznujacym Karolakiem
-
Z moją drobną pomocą, zespół CETI, wysłał zgłoszenie do menagamentu Gunsów .
Mam nadzieję, że się uda, gdyż to jedyny polski zespół, który Gunsi, mogliby zrozumieć w sensie języka ( angielski ) i docenić wokal Grześka Kupczyka .
Oby się udało, by zagrali jako support ! .
https://www.youtube.com/watch?v=RRIbVciYPtA (https://www.youtube.com/watch?v=RRIbVciYPtA)
-
Mam poważne obawy, że supportem bedzie rodzimy zespół Virgin :-)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jak miałby być Virgin to ja już wolę Zenka :lol:
(http://cdn30.se.smcloud.net/t/photos/t/456102/zenek-martyniuk_24686556.jpg)
-
Jeśli byłby Zenon , to nawet bym na bramce stadionu mógł dopłacić do tego koncertu.
Szczerze ,to chciałbym na Polski support Lady Pank.
-
Podpisuję się pod tą ostatnią opcją rękami i nogami.
Ale chyba nierealna?
-
Szczerze ,to chciałbym na Polski support Lady Pank.
A widziałeś ich live? Bo ja 2 razy, ostatnio w 2014 i była tragedia. Mają taki syndrom GNR, przed każdym występem drżysz o formę wokalną frontmana i zastanawiasz się jak bardzo będą napruci.
-
Tragedia w jakim sensie? Wokalnym czy trzeźwościowym? A może jednym i drugim?
-
Ja ich widziałam w lipcu i fakt, może Panasewicz najtrzeźwiejszy nie był, ale byłam zadowolona z koncertu.
-
Z Polskich to ja bym brał Hetmana, TSA? Jakby tam śpiewała Wyszkoni to mogłyby być też Łzy.
https://www.youtube.com/watch?v=HALYAas50x8 (https://www.youtube.com/watch?v=HALYAas50x8)
https://www.youtube.com/watch?v=RzddqMu2hJg (https://www.youtube.com/watch?v=RzddqMu2hJg)
Ktoś przede mną wpadł na pomysł, że Kupczyk z Borysewiczem mogliby połączyć siły i wystąpić jako support. Jakby Kupczyk z Borysewiczem albo Kozakiewiczem razem wystąpił to by było naprawdę coś i poprzeczka też by była wysoko podniesiona.
Ja ich widziałam w lipcu i fakt, może Panasewicz najtrzeźwiejszy nie był, ale byłam zadowolona z koncertu.
Dowcip polega na tym, że gdyby Panasewicz był najtrzetrzeźwiejszejszy to prawdopodobnie nie byłabyś zadowolona z tego koncertu.
-
Szczerze ,to chciałbym na Polski support Lady Pank.
A widziałeś ich live? Bo ja 2 razy, ostatnio w 2014 i była tragedia. Mają taki syndrom GNR, przed każdym występem drżysz o formę wokalną frontmana i zastanawiasz się jak bardzo będą napruci.
Właśnie nie wiem jakim cudem ich nigdy w życiu nie widziałem i chętnie bym na żywo posłuchał ,nawet wstawionych. Jakoś ostatnio nie grają u mnie chyba , nie mogę ich namierzyć . Dla mnie kapela ze statusem "legendarny" w tym kraju , wydaje mi się , że klimatem też pasują do GN'R więc jak najbardziej bym sobie ich życzył
-
To właśnie ów status legendy sprawia, że chciałabym ich zobaczyć - nawet gdyby mieli mnie rozczarować.
-
Tragedia w jakim sensie? Wokalnym czy trzeźwościowym? A może jednym i drugim?
Jednym i drugim. Byłem nawet świadkiem jak Panas zapomniał tekstu do "Sztuki latania" i w alkoholowym uniesieniu stwierdził, że pojedzie na fristajlu :P
LP to jeden z moich ukochanych polskich zespołów a mimo tego ta "miłość" nie pomogła w wybaczeniu chałtury jaką odwalają ;)
-
A dobrze mu chociaż ten fristajl wyszedł?
Pytanie retoryczne? :o
-
Pierwsze cztery wersy zastąpił czymś, czego zapomnieć się nie dało:
"Widzę Cię (czeka do końca taktu)
Stoisz tu (czeka)
Patrzysz gdzieś (czeka)
(koniec weny)" i w tym momencie podszedł do basisty prawdopodobnie zapytać co dalej.
Całość wyglądała komicznie, bo po intrze wyszedł na wybieg na pewniaka i widać było zakłopotanie, nagle, gdy przyłożył mikrofon do ust.
W każdym razie LP jako support na tym koncercie - no cienko. Już teraz musieliby zacząć robić kilkugodzinne próby codziennie żeby może jakoś to wyszło.
Dziwne, że nikt jeszcze nie wspomniał o Irze. Ponoć kiedyś określani jako polskie GNR. Jak rozgrzewali przed Bon Jovi?
-
Lady Pank najpierw musieliby zrobić własny "Reunion" do składu ze Szlagowskim, Kapiszonem i Stasiakiem. ;) Obecny skład jest przeciętny, do tego nie mają już takiego charakterystycznego brzmienia a zaczęli kombinować z elektroniką.
To już bym wolał TSA z klasyki polskiego rocka.
-
Faktycznie, Gloomy, zachęcająco to nie brzmi.
Dzięki za info.
-
Dziwne, że nikt jeszcze nie wspomniał o Irze. Ponoć kiedyś określani jako polskie GNR.
Chyba raczej Oddział Zamknięty? Ira miała z GNR wspólnego tylko tyle, że Artur ubierał się jak Axl :p "Terapia" natomiast to środkowo-europejska kalka gunsów, a biorąc pod uwagę cały repertuar oraz ilość hitów w zanadrzu, mogliby w fenomenalny sposób rozgrzać publiczność przed daniem głównym.
http://youtu.be/8zvOuZy7opQ (http://youtu.be/8zvOuZy7opQ)
Szkoda, że nie ma Wajka (reunion trwał zaledwie rok), ale Wałecki to chyba najbardziej profesjonalny ze wszystkich wokalistów OZ.
-
Też myślałam o Oddziale jako ewentualnym supporcie, muzycznie wpasowaliby się idealnie, ale nie jestem z nimi na bieżąco więc nie wiem czy dalej dają radę :P Gdyby supportem okazała się Coma, to współczuje tym co wybierają się do Gdańska
-
Dziwne, że nikt jeszcze nie wspomniał o Irze. Ponoć kiedyś określani jako polskie GNR.
Ira miała z GNR wspólnego tylko tyle, że Artur ubierał się jak Axl :p
Chustę i długie włosy w latach 90-tych, miał co trzeci wokalista, tak więc to raczej nie jest argument. Natomiast ogólne skojarzenia z GNR jak najbardziej były. Jak po raz pierwszy oglądałem koncerty IRY z Jarocina (1991 i 1992 roku) to moje skojarzenie było od razu z GNR, repertuar podobny styl ubierania też, a nawet to latanie po scenie. Tylko to było wtedy, a teraz to tylko czekać aż Gadowski po scenie będzie chodził z wąsikiem, melonikiem i frakiem.
-
Ira się nie nadaje teraz. Nie wiem jak wygląda teraz skład OZ i czy dają radę ale na pewno byłoby lepsi niż Ira.
-
Ira oczywiście odpada ze względu na repertuar. Byłem miesiąc temu na koncercie, gdzie głównie nową płytę promowali i nawet przyjemne, ale nie to samo co w 90. "Naturalnym" zamiennikiem (stary dobry repertuar IRY, w tym sensie) jest teraz Kuba Płucisz.
-
Jako były, wielki fan LP stanowczo się z Wami nie zgodzę. Ten zespół nigdy nie grał muzyki podobnej stylistycznie do tego co zawsze prezentowało GNR dlatego mówię głośne NIE.
-
Lady Pank to polskie The Police a nie GNR. ;)
-
Ira by się nadawała od 1991 do 1994 roku, gdy kopiowali GN'R nawet wizerunkowo .
Lady Pank jest określane jako "polski The Police", "Led Zeppelin", lub w późniejszym okresie "polski Rolling Stones" - z resztą Panas jest największym fanem Jaggera, co z resztą widać na koncertach, po jego scenicznych ruchach, kiedy to próbuje usilnie naśladować Micka .
Kupczyk w połączeniu z Kozakiewiczem, który gra w zespole Perfect, czy też innym gitarzystą, nie wypali. Grzesiek przejechał się za bardzo na zespole " Wieko " i teraz zajmuje się już tylko i wyłącznie promocją najnowszego albumu CETI, gdzie doceniani są najbardziej poza granicami Polski .
TSA - bardzo chętnie, jednak Piekarczyk nienawidzi GN'R, a od niego wszystko zależy .
Andrzej Nowak, przyjaźni się z Ron-em Bumblefoot-em, lecz co to da, skoro Piekar musiałby się zgodzić, a jak go znam osobiście bardzo dobrze, to jest to tak uparty człowiek, że za ch****ę się go nie przekona, nawet za miliony .
Myślę, że CETI, byłoby w tym przypadku, na prawdę najlepszym rozwiązaniem, w połączeniu z kawałkami TURBO, z " Kawalerii Szatana ", co z resztą w tym zespole robią np. grając "Sztuczne Oddychanie" .
Gdyby chociaż na chwilę, Grzesiek Skawiński, reaktywował Skawalkera, to numery z jego solowych płyt, również by wypadły zajebiście, jako support.
Pokazałby, co to znaczy być prawdziwym wirtuozem gitary .
Nie umniejszam Borysewiczowi, Sygitowiczowi, Hoffmanowi czy Kozakiewiczowi .
Mimo wszystko, Skawiński "nie da dupy" - oczywiście w muzycznym tego słowa znaczeniu, gdyż co do jego preferencji seksualnych, się wolę nie ustosunkowywać :D .
-
A to musi być koniecznie polskie GNR? Nie wystarczy, że będzie dobrze grał rocka?
Myślę, że dziadki z Mecha dałyby radę (oczywiście w tej mocniejszej odmianie).
-
a po co w ogole jakies muzyczne supporty? nie lepiej wypuscic na scene Poniedzielskiego, ktory swoja kipiaca energia, mlodzienczym wigorem i niepohamowana werwa porwie tlumy?
a do piosenek Piaseckiego albo Awdiejewa...
-
A po co support w ogóle ? Niech na telebimach leci Viva albo MTV :D
-
Może Video? :lol: Ten wieśniak wokalista kopiuje się na jakiegoś znanego mi wokalistę...
(http://bi.gazeta.pl/im/cd/0a/14/z21015245IF,IDOL-powraca-.jpg)
pierwszy z lewej
-
A może Cztery Szmery? Byłaby szansa na gościnny występ rudego :lol:
-
Może Video? :lol: Ten wieśniak wokalista kopiuje się na jakiegoś znanego mi wokalistę...
([url]http://bi.gazeta.pl/im/cd/0a/14/z21015245IF,IDOL-powraca-.jpg[/url])
pierwszy z lewej
Sory, że nie na temat ale czy wskrzeszają Idola z TAKIM jury? :D :D :D
-
Idol w tym składzie ma już za sobą castingi.
-
@Bender a myślałem, że ten xeroboy którego miałeś na myśli to Panasewicz wzorujący się na Jaggerze ;) :D
-
a po co w ogole jakies muzyczne supporty? nie lepiej wypuscic na scene Poniedzielskiego, ktory swoja kipiaca energia, mlodzienczym wigorem i niepohamowana werwa porwie tlumy?
Co to za heheszki z Poniedzielskiego? Ten facet inteligencją, dobrymi żartami i błyskotliwymi tekstami mógłby obdzielić całe polskie społeczeństwo a jeszcze by dla niego zostało. Uwielbiam fakt, że potrafi mnie rozbawić samemu zachowując kamienną twarz. Tak, chętnie zobaczyłabym go na scenie. Nawet przed Gunsami.
-
@Bender a myślałem, że ten xeroboy którego miałeś na myśli to Panasewicz wzorujący się na Jaggerze ;) :D
Dlatego dałem podpowiedź pod zdjęciem ;)
-
Chcecie powiedzieć, że Ewunia bierze na przesłuchanie a Ja nic o tym nie wiedziałem?!!
-
a po co w ogole jakies muzyczne supporty? nie lepiej wypuscic na scene Poniedzielskiego, ktory swoja kipiaca energia, mlodzienczym wigorem i niepohamowana werwa porwie tlumy?
Co to za heheszki z Poniedzielskiego? Ten facet inteligencją, dobrymi żartami i błyskotliwymi tekstami mógłby obdzielić całe polskie społeczeństwo a jeszcze by dla niego zostało. Uwielbiam fakt, że potrafi mnie rozbawić samemu zachowując kamienną twarz. Tak, chętnie zobaczyłabym go na scenie. Nawet przed Gunsami.
przeciez ja powaznie pisalem, cenie goscia, poza tym to facet zwiazany z moim miastem, nie powiem na niego zlego slowa
-
@Bender a myślałem, że ten xeroboy którego miałeś na myśli to Panasewicz wzorujący się na Jaggerze ;) :D
Dlatego dałem podpowiedź pod zdjęciem ;)
wiem...popsuleś mi dżołka :P
-
Nie zdziwię się jak dadzą Rafała Brzozowskiego. :lol: :lol: Ten facet jest już wszędzie. ;)
-
Wszystko będzie lepsze od Dody , ale martwię się bo ponoć stworzyła jakiś rockowy gniot ,więc pewnie się już szykuje :facepalm:
-
ten rockowy gniot to bardziej reaktywowała niż właśnie teraz stworzyła... :)
-
Pamiętam pierwsze nagranie Dody, dobrze się zapowiadała.... no fajne niby to było.
https://www.youtube.com/watch?v=mHxG5T_EYY0 (https://www.youtube.com/watch?v=mHxG5T_EYY0)
-
Gdy o Dodę idzie...
Domyślam się, że to było już kiedyś komentowane na Forum?
http://www.antyradio.pl/Muzyka/Anty-Njos/Doda-zastapi-Axla-w-Guns-N-Roses-8752 (http://www.antyradio.pl/Muzyka/Anty-Njos/Doda-zastapi-Axla-w-Guns-N-Roses-8752)
-
Po występie Dody & Virgin zapewne nastąpiłby uroczysty poczęstunek tortem Axla i spółki
-
A nazajutrz wszystko to zostałoby okraszone obszerną relacją w "Super Expressie". :facepalm:
-
Jeżeli organizatorzy będą wyłącznie brać pod uwagę "argumenty" jakie pokazała na Aerosmith ;) to rzeczywiście możemy usłyszeć "Dżaga" zanim GNR wyjdą na scenę. :lol:
-
Nie po to zainwestowala zeby ich teraz nie pokazywac. Argumentow. Tych.
-
no to jak drodzy panstwo, support czy goscinny wystep?
bo setlista juz jest :o
(http://thumbnails117.imagebam.com/53843/c27529538427522.jpg) (http://www.imagebam.com/image/c27529538427522)
-
@sunsetstrip aż wszedłem na jej instagram sprawdzić o co chodzi, bo zasiałeś ziarenko niepewności :D
-
to ona nie gra SCOMa na koncertach? :>
-
gra
-
A jednak Doda :lol:
Elektryzująca wiadomość dla tych, którzy wybierają się na koncert Guns N’ Roses! Na tej samej scenie fani będą mieli okazję obejrzeć Killing Joke i Virgin. Utwory Killing Joke - ikony industrialnego rocka - to wybuchowa mieszanka rocka, inteligentnych tekstów i melodii new wave, z domieszką punkowego pazura, które podbiły serca fanów alternatywnej sceny muzycznej, a utwór „The Wait” coverowali giganci z Metalliki. Publiczność zebraną na Stadionie Energa Gdańsk rozgrzeje również Virgin z Dorotą Dodą Rabczewską – posiadaczką jednego z najmocniejszych głosów w Polsce. W grudniu 2016, po reaktywacji zespołu, pojawił się pierwszy teledysk promujący nową płytę do utworu pt. “Kopiuj-wklej”, który już okrył się złotem.
Początki Killing Joke sięgają 1978 roku, kiedy to zafascynowani wizją atomowej apokalipsy i rodzącej się kultury punków założyli zespół, w skład którego weszli: Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Martin "Youth" Glover i "Big" Paul Ferguson. Niezwykle charyzmatyczny wokalista i widowiskowe palenie brytyjskiej flagi pozwoliło im się wybić z rzeszy powstających wtedy zespołów. Komercyjny sukces zapewnił im utwór „Love Like Blood” z płyty "Night Time" z 1985 roku, chociaż fani znacznie chętniej doceniają ich surowsze, bardziej alternatywne albumy.
Twórczości Virgin nie trzeba przedstawiać polskim fanom – zespół pojawił się na naszej scenie muzycznej 17 lat temu, zagrał na wszystkich znaczących festiwalach, zdobywając ponad 70 prestiżowych nagród, a co najważniejsze na zawsze zapisał się w historii polskiej muzyki. 2016 rok był przełomem w historii Virgin. Po 10 latach liderka grupy - Dorota Doda Rabczewska oraz założyciel Virgin – Tomasz Lubert, postanowili reaktywować zespół. Do współpracy przy nowej płycie zaprosili wszystkich muzyków, którzy grali w kapeli na przełomie lat. Premiera czwartego albumu Virgin pt. “Choni” miała miejsce w listopadzie 2016 roku, natomiast w grudniu pojawił się pierwszy teledysk promujący płytę do utworu pt. “Kopiuj-wklej”, który w tej chwili osiągnał już status Złotej Płyty.
z maila od LiveNation
-
Mogę tylko dodać " a nie mówiłam!" :D
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
ten rockowy gniot to bardziej reaktywowała niż właśnie teraz stworzyła... :)
Virgin jako support to jakaś pomyłka. Nie chodzi tutaj oto, że Doda nie potrafi śpiewać bo zdecydowanie potrafi, ale jest tyle zespołów nowych dobrze rokujących jak Rust czy Chemia, Organek. Powinni wybrać kogoś kto moze się pokazać i zasłynąć. Niestety u nas w Polsce wbija się do głowy ludziom chłam i nazywa to muzyką rockową. To,że Virgin używa przesterow I gitar Gibson nie tworzy z nich rockowej kapeli. Harmonie i teksty są na prawdę kiepskie i daleko im do stylistyki Gunsów. Uważam, że LN zakpiło z ludzi, którzy będą na koncercie wyborem supportu. Im dłużej ludzie będą się godzić na taki obrót spraw tym muzyka rockowa w Polsce i jej poziom dalej będzie spadać w dół a młode zespoły z muzyką rockową w genach nigdy sie nie pojawią.
Najchętniej to na koncercie Virgin odwróciłbym się plecami do sceny w ramach protestu. Może coś zrozumieliby ludzie z tej naszej muzycznej branzy.
Uwielbiam Gunsów, ale jak usłyszałem kto będzie grał przed nimi cały klimat koncertu stracił smak.
I to zdjecie z set lista Dody - same hity :/