NR jest,mimo solówek Slasha,jednoznacznie kojarzone z Axlem,może dlatego je grają. Z UYI w sumie grają praktycznie NR( utwór w gruncie rzeczy o wiele starszy) , You could be mine(prace nad nim były bodajże od 87), covery, no i Bumblefoot w swoim solo gra DC. Chyba nic nie pominąłem. Reszta jest w sumie pomijana,wykluczona... Teoretycznie głos Axla jest gorszy niż kiedyś,ale z drugiej strony nagrywając takie kawalki jak np. T.W.A.T "musi" liczyć się z tym,że będzie musiał to zaśpiewać. W sumie nie próbowałem tego,ale praktycznie musiałby tam na bezdechu to spiewać,więc jeśli ma problemy z głosem,to nie wiem,czemu sobie tak życie utrudnia. Better też wcale tak proste do zaśpiewania nie jest chyba...Oczywiście nie słyszeliśmy nowych piosenek podobnych do Estranged,czy Comy,gdzie co chwila są zmiany tempa i w których trzeba by się solidnie wykazać.Tyle tylko,że nie do końca wiadomo,czy nie są grane,bo zespół nie jest w stanie tego zagrać ;Slash,czy Duff wspominali kiedyś,że granie bodajże Estranged to katorga,bo nigdy nie wiedzą co dalej;czy z racji tego,że Axl nie chce,bądź nie potrafi ich zaśpiewać. No,ale zostawmy na boku stosunkowo rzadko grane Comę i Estranged... Czy Civil War jest naprawdę tak trudnym utworem do zaśpiewania/zagrania? A może chodzi o zmiany strojów,od których w sumie już Axl odszedł... Bez nich Civil War nie byłoby już tą samą piosenką
Don't Cry- tu akurat końcówka jest raczej trudna do zaśpiewania,bo z graniem myślę,że zespół by sobie poradził.