Hubik - moja opinia o twórczości U2 chyba już nigdy nie będzie obiektywna
Zbyt duży wpływ mają na jej odbiór moi Przyjaciele i to, co razem dzięki muzyce U2 razem z Nimi przeżyłam, ale napiszę tak:
- każda kolejna płyta U2 jest zupełnie inna od poprzedniej, a jednocześnie każdy ich kawałek można bez problemu rozpoznać po kilku taktach… Głos Bono, gitara The Edge’a, bębny Larry’ego i bas Adama są po prostu nie do podrobienia – od razu wiem, że to właśnie U2.
- „No Line On The Horizon” jest IMO płytą fantastyczną, choć jednocześnie dziwną i bardzo zaskakującą… Płytka niesamowicie urozmaicona – jest jakby zlepkiem różnych stylów i dźwięków, zebranych z kilku ostatnich wydawnictw U2.
Na bardziej konkretną opinię przyjdzie czas (po kilkudziesięciokrotnym przesłuchaniu
) ale, póki co, moim absolutnym faworytem jest „White As Snow" - ten kawałek urzekł mnie maksymalnie...