Tori jest wybitną pianistką, poetką, wokalistką i kompozytorem. I w każdej z tych czterech ról jest absolutnie genialna. Wszystkie utwory pisze i aranżuje od początku do końca sama. Nie jest gwiazdą, a wielka szkoda, bo to jenda z najwybitnieszych osobistości jakie kiedykolwiek raczyły ludzkość obdarować swą sztuką.
nie znam jej twórczości (jeszcze) przyznam sie ale nie spodobało mi sie to co napisałeś...to że nie jest gwiazdą zapewne tylko lepiej wpływa na jej twórczość, bo jak patrzeć na inne gwiazdy to na początku grały fajną muzyczke, a wraz ze staniem się taką gwiazdką odstawiają maniane...np Skid Row
Ach, chodzi mi tylko o to, że ona zasługuje na wszelkie laury, ale wiem, że się nie przejmuje swą "niszowością".
Gdyby jej muzyka była bardziej dostępna, to ludzie byliby wrażliwsi i artystycznie, i społecznie. Mimo iż zdarzały się Tori naprawdę wściekłe utwory, ale ów gniew bierze się właśnie z wrażliwości - tylko obojętni nic nie czują...
Skid Row właśnie wolę "Subhuman Race", ale nie piszmy o nich tutaj, tylko o Tori.
Ściągnijcie te utwory, bo od nich będzie Wam łatwiej ją zrozumieć, na resztę przyjdzie czas.