Autor Wątek: Tiamat  (Przeczytany 5245 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Queen of Sorrow

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 424
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
as water spins in circles twice
spiders, snakes and the little mice
get twisted around and tumble down
when Nature calls we all shall drown

Offline Dead Head

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 02, 2007, 02:01:44 pm »
0
Wildhoney to jeden z albumów wszech czasów, kto nie słyszał, tego strata

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 02, 2007, 04:57:45 pm »
0
oczywiście Wildhoney jest najgenialniejsze, ale The Astral Sleep, Clouds, A Deeper Kind of Slumber, Skeleton Skeleton, Judas Christ i Prey też są rewelacyjne... odmienne stylistycznie, aranżacyjnie odkrywcze... mózg i serce zespołu, Johan Edlund, to prawdziwa osobowość, geniusz jakich mało... jego projekt Lucyfire też jest świetny
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline Queen of Sorrow

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 424
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 05, 2007, 08:40:20 pm »
0
Slasher, a "Sumerian Cry"? :D
as water spins in circles twice
spiders, snakes and the little mice
get twisted around and tumble down
when Nature calls we all shall drown

Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 10, 2007, 06:46:29 pm »
0
http://hesperies.wrzuta.pl/audio/dffmttMmVm/tiamat_-_gaia


Jeden z prawdziwych muzycznych hymnów. Od początku do końca genialne, muzyka i słowa. A solo wciska w fotel.
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

Offline ronve

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 24, 2007, 01:18:24 am »
0
wszytskie płyty do Wildhoney rzadza, potem ten zespół przestał sie dla mnie liczyc, przy Clouds wymiękam :)
niebanalny leniwy, wredny po prostu rozkoszny :)

Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 25, 2007, 05:17:13 pm »
0
"A Deeper Kind Of Slumber" i "Skeleton Skeleton" też są genialne, choć ta druga może za bardzo w klimacie Sister Of Mercy dla niektórych. ;)
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

guest211

  • Gość
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 25, 2007, 11:11:39 pm »
0
Wildhoney to jeden z albumów wszech czasów, kto nie słyszał, tego strata

Uff! Ja słyszałem, właściwie to teraz leci nawet u mnie. :D Takie rzeczy (albumy) zdarzają się tylko raz...


Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 28, 2007, 08:52:19 pm »
0
Tak, album genialny w każdym calu. Spokojny wstęp i nagłe uderzenie, potem klimatyczne wyciszenie i wejście osławionej Gai, potem znów mocne uderzenie i końcówka iście kosmiczna. ("Planets" zobowiązuje) ;)
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

Offline ronve

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 29, 2007, 10:06:32 pm »
0
hmm "Wildhoney" bardzo lubie, ale ponad ta płyte zdecydowanie stawiam "Clouds", plyta genialna od początku do końca a wieńczacy dzieło utwór "Undressed" to idealne zakończenie płyty ...
niebanalny leniwy, wredny po prostu rozkoszny :)

Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 30, 2007, 08:40:11 pm »
0
"Clouds" też jest genialne, ale "Wildhoney" to jednak wyższy pułap. ;) Ta płyta się podoba zarówno fanom ciężkiego grania, jak i miłośnikom progresywnego rocka. ;)
Poza tym, Tiamat ma same genialne płyty i każdą w innym stylu. ;)
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

Offline ronve

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 09, 2007, 03:54:42 pm »
0
nie zgodze sie z Tobą ze Wildhoney to wyzsza półka od Clouds, niby dlaczego..bo sie podoba róznym fanom... ech...zreszta o gustach sie nie rozmawia :)
niebanalny leniwy, wredny po prostu rozkoszny :)

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 09, 2007, 06:13:06 pm »
0
też stawiam Wildhoney wyżej, płyta nieporównywalnie bardziej zróżnicowana ;) Clouds to takie Appetite, a Wildhoney to Iluzje ;) ale tak jak Gunsi, Tiamat nigdy nie grał na jedno kopyto i Clouds to poziom nieosiągalny dla większości zespolików, którymi się dzieci zachwycają ;)
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 22, 2007, 03:59:25 pm »
0
Powiem krótko, każda ich płyta to coś zupełnie innego i cieszy mnie bardzo, że są tacy artyści.
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

Offline ronve

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Tiamat
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 23, 2007, 12:15:21 am »
0
a ja dalej bede twierdził ze Tiamat skończyl sie na Wildhoney..taka sama droge przeszedł Paradise Lost i tez uwazam ze ostatni dobry album to draconian times tychże ale bez offtopu
niebanalny leniwy, wredny po prostu rozkoszny :)