Sorry, ale piep.... jak potłuczeni. Idźcie do pierwszego lepszego lokalu, posłuchajcie pierwszej lepszej kapeli, która nie ma szans na wydanie płyty (nie mają pieniędzy). Muzyka w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie wiem czy wiecie, ale w zeszłym roku niechcący trafiłem na cover band The Cult! Nie wiem skąd chłopaki byli, ale materiał grali zawodowo! Ależ mi się micha cieszyłą. Poza tym, scena Ska i Alternatywna stoją u Nas na mega poziomie, a już nie mówie o:
Blade Loki "No parasan" - rewelacyjny, nowoczesny Punk z Trąbkami, i rewelacyjnym głosem żeńskim (nie slucham takiej muzy, ale kompletnie mnie użekli)
Indukti - nowej płyty nie słyszałem, pierwsza skorodowała mój odwłok, skrzypce i popieprzony ciężar muzyczny, gościnnie kolo z Riverside w dwóch numerach, pozostałe bez (!!!) wokalu
Guees Why "Road to the horizon" - dla takich płyt warto żyć, totalnie zlana (mimo fryderyka, ale chyba nie mieli komu dać) przez słuchaczy, chłopaki grali czasem dla 5ciu osób, przerażające, potencjał w zespole był wtenczas mega mocny
LipaLi - proszę Was, bezbłedny sound, powracają wspomnienia z Illusion, mega niesamowita Bloo, dobry poziom trzyma również ostatnia, mimo, ze zostawia bardziej melancholijny klimat
Jakiś czas temu grałem z kapelą taką mieli nazwę, muzycznie rozwałka:) Jeśli jeszcze grają, polecam!
Jest full świetnej muzy, nie jest promowana, bo nie ma dla kogo, nie obraźcie się, ale nie kupując płyt muzykę zabijacie. Nie mówie, że wszyscy, ale część z Was powinna ze wstydu się teraz zarumienić:)