NighTrain Station Guns N' Roses

Nie sądziłem, że coś przebije moje wrażenia z Wiednia i Berlina, ale koncert w Leeds zniszczył wszystko. 3,5 godziny grania, niesamowita interakacja na linii zespół - fani, requesty w setliście dla znajomych, nasze piłki od kosza na scenie i zespół nimi się bawiący, Ed stojący przy mnie na barierce podczas "Porch"... Nie ma słów aby to opisać... Najlepszy koncert na trasie, najlepszy koncert ever!

Setlista z Leeds:

Set: Pendulum, Of The Girl, Small Town, Breakerfall, Hail Hail, Once, Mind Your Manners, Lightning Bolt, Tremor Christ, Wishlist, Who You Are, Ghost, Even Flow, Sirens, Push Me Pull Me, Do The Evolution, Don`t Gimme No Lip, Army Reserve, Present Tense, Given To Fly, Setting Forth, Rearviewmirror

Encore 1: Man Of The Hour, All Or None, Fatal, The Real Me, Porch

Encore 2: Smile, Leaving Here, Black, Jeremy, State of Love and Trust, Alive, Bab O`Riley, All Along The Watchtower, Indifference

Zajebista. Byłem tylko na czterech koncertach, ale co jeden to lepszy. Choć jak miałbym wybrać to jednak Londyn 2 był chyba najlepszy. Nie wiem czy śledziłeś set listy, ale dostaliśmy m.in. takie rzeczy jak "Alive", Jeremy", "Black", których zazwyczaj nie gra. Do tego w Londynie 1 niesamowita mowa odnosząca się do Chrisa, gdzie pierwszy raz się odniósł do Jego śmierci.

Miałem też to szczęście, że mogłem z nim zamienić kilka słów po drugim Londynie i Dublinie.

a on tak akustycznie? Ciekawe, chciałbym to zobaczyć, a nie mogę niestety się doszukać wideo

Akustycznie, na ukulele, gitara elektroniczna. W niektórych utworach mu towarzyszył kwartet smyczkowy, który mu tak się spodobał w Amsterdamie, że postanowił zabrać ich na całą trasę. W kilku utworach gra z nim Glen Hansard.

Jeśli chodzi o video to generalnie na jego solowych koncertach jest zakaz robienia zdjęć i kręcenia filmów. Ochrona chodzi i tego pilnuje. Jednego gościa podobno za to w Dublinie wywalili. Wiadomo, że wszystkich nie upilnują, ale generalnie mało jest zawsze takich video z jego trasy.

! No longer available

"Porch" jest grane na elektrycznej, podobnie jak trzy pozostałe. Różnica jest taka, że na "Porch" nie towarzyszy mu kwartet smyczkowy.

Wybieram się i mam graniczące z pewnością przekonanie, że to będzie rewelacyjne widowisko. 

PS Co sądzicie o tym, żeby tytułowy pearl jam stał się Pearl Jamem?

To się nazywa ciągły rozwój forum 

Dla tych, którzy nie widzieli, to trailery: (jak ktoś nie chce sobie psuć niespodzianki, niech nie ogląda )

! No longer available

! No longer available

! No longer available

! No longer available

I całe "Corduroy" (Swoją drogą jak dla mnie najlepsza wersja jaką słyszałem)

! No longer available

PS. To nie będzie zwykły koncert, a raczej połączenie koncertu, tego co się dzieje wokół i miłości Eda do Chicago Cubs.

PS. Fajnie jak się ogląda trailery i się widzi wśród fanów znajome twarze