Autor Wątek: On the other side...  (Przeczytany 14827 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline freekE

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #60 dnia: Grudnia 09, 2006, 06:48:29 pm »
0
widzie ze jak narazie sama miernote wymieniacie :lol:

Dwayne Rudolph Goettel (died August 23, 1995) "heroin overdose" IMO jeden z najwazniejszych postacie w muzyce industrialnej...

John Balance (died November 13, 2004) "alcohol overdose and accident"...

jezeli chodzi o ARTYSTOW to jedyna dwojka ktorej smierci zaluje...

szary

  • Gość
On the other side...
« Odpowiedź #61 dnia: Grudnia 09, 2006, 07:12:55 pm »
0
mi tam tylko Kurta Cobaina brakuje, szkoda mi go, ze poległ

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #62 dnia: Grudnia 09, 2006, 10:15:59 pm »
0
Cytuj
widzie ze jak narazie sama miernote wymieniacie :lol:

Dwayne Rudolph Goettel (died August 23, 1995) "heroin overdose" IMO jeden z najwazniejszych postacie w muzyce industrialnej...

John Balance (died November 13, 2004) "alcohol overdose and accident"...

jezeli chodzi o ARTYSTOW to jedyna dwojka ktorej smierci zaluje...
Pomijając to, że muzyka industrialna to miernota, to przybliżyłbyś te postacie, bo się nie orięcę.

w tym temacie można przybliżyć postacie muzyków, ale nie trzeba... a jesli tego chcesz to kulturalnie poproś nie obrażając przy tym gatunku muzycznego, bo w przyszłości może się to dla Ciebie skończyc warnem... - TT
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2006, 11:59:19 pm wysłana przez Ahmet De Valois »

Offline freekE

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #63 dnia: Grudnia 09, 2006, 11:41:55 pm »
0
bizkit -> lepsza klasyczna "muzyka industrialna" niz glam rockowe Guns n Roses :lol: zreszta sam AXL to zauwazyl swego czasu wykazujac zainteresowanie "elektronicznymi brzmieniami"...szkoda ze nie poszedl ta sciezka :( a co do tych dwoch panow znajdziesz info na.......wikipedii :twisted:




profilaktycznie informuje obu panów i innych zreszta też, że kontynuowanie rozmowy w tym kierunku będzie karane ostrzeżeniem punktowym... - TT
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2006, 11:56:23 pm wysłana przez Ahmet De Valois »

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #64 dnia: Grudnia 12, 2006, 11:01:42 pm »
0
Nie mam zamiaru wdawać sie w kłótnie typu, która muzyka jest lepsza.
Po prostu zadałem freekE'owi pytanie w tym samym tonie. Uwarzasz, że obrażanie tylu świetnych, nieżyjących muzyków, nazywając ich miernotami jest bardziej kulturalne?
Jeśli to miał być żart z jego strony to słaby był. Jakoś opuściło mnie wtedy poczucie humoru. Dotknał mnie i zareagowałem, bo nie mam w zwyczaju raportować.

To piszę do moda TT, szczerze to nie miałem przyjemności ale podejrzewam Ahmeta. Nie traktuj tego jako atak, po prostu się tłumaczę.

I bardziej na temat. Moja propozycja, jeśli ktoś podaje mało znanych muzyków, to podawajcie proszę jakieś fakty z ich życia, jakąś dyskografię czy coś. Wiem, że nie ma obowiązku, ale było by miło.
 ;)  

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
On the other side...
« Odpowiedź #65 dnia: Grudnia 26, 2006, 10:02:15 am »
0
James Brown niedawno dołączył do niebiańskiego bandu. Jego sylwetki chyba nie trzeba nikomu przybliżać. Myślę że każdy kojarzy jego I Feel Good :)  

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #66 dnia: Grudnia 27, 2006, 04:24:49 pm »
0
Szkoda gościa. Lubię czasem zapuścić, kiedy odpoczywam od cięższych brzmień. Kiedyś przypadkowo ściągnąłem taby, gdzie było dołączone kilkadziesiąt utworów Jamesa. Świetna, bujająca muzyka, mi się humor od razu poprawia.