Nie mam zamiaru wdawać sie w kłótnie typu, która muzyka jest lepsza.
Po prostu zadałem freekE'owi pytanie w tym samym tonie. Uwarzasz, że obrażanie tylu świetnych, nieżyjących muzyków, nazywając ich miernotami jest bardziej kulturalne?
Jeśli to miał być żart z jego strony to słaby był. Jakoś opuściło mnie wtedy poczucie humoru. Dotknał mnie i zareagowałem, bo nie mam w zwyczaju raportować.
To piszę do moda TT, szczerze to nie miałem przyjemności ale podejrzewam Ahmeta. Nie traktuj tego jako atak, po prostu się tłumaczę.
I bardziej na temat. Moja propozycja, jeśli ktoś podaje mało znanych muzyków, to podawajcie proszę jakieś fakty z ich życia, jakąś dyskografię czy coś. Wiem, że nie ma obowiązku, ale było by miło.