Autor Wątek: On the other side...  (Przeczytany 14823 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mr_Richie

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: +1
On the other side...
« dnia: Lipca 28, 2006, 10:48:10 pm »
0
Chyba nie ma watpliwosci ze jesli idzie o rodzaj muzyki najwiecej smierci bylo wsrod zespolow rockowych i metalowych. Dlaczego? Zapewne w duzej mierze uzywki- narkotyki, alkohol itd. Mysle ze warto jest odswiezyc sobie pamiec i moze sie troche przyedukowac (<--- nie wiem czy jest takie slowo ale chyba wszyscy rozumieja ;D) o tych ludziach. Fajnie by bylo gdyby kazdy napisal choc krotkie info o takim muzyku- tzn. gdzie gral, jak i kiedy umarl ew. cos wiecej ;]

Wiec ja zaczynam:

- Dimebag Darrel- gitarzysta Pantery, pozniej Damageplan, zostal zastrzelony w 2004 roku przez szalenca podczas koncertu Damageplanu, mial 38 lat.

- Rysiek Riedel- wokalista Dżemu, zmarł w 1994 r. na niewydolność serca spowodowaną narkotykami

- Bon Scott- wokalista ACDC, zmarl w 1980 r. krztuszac sie wlasnymi zygami po ostrym chlaniu

Wiem ze w internecie jest stronka z wszystkimi zmarlymi muzykami, jednak zalezy mi zeby kazdy napisal cos swoim zdaniem jakas osobe ktora cenil...

Offline kokosz1981

  • Uploaderzy
  • Atittude
  • ****
  • Wiadomości: 1076
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +4
On the other side...
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 28, 2006, 10:53:19 pm »
0
pewnie to mejsce na Frediego M - +XI.1991
2010-10-13 I 2012-05-31 London O2 Arena
2010-06-20 Gdańsk

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
On the other side...
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 29, 2006, 12:15:53 am »
0
Freddi Mercury i Jimi Hendrix... nie trzeba chyba ich przedstawiać...i jeden i drugi geniusz w tym co robił... szkoda że nigdy nie będę miał okazji zobaczyć ich na żywo...
no i Bon Scott... nadawał AC/DC taki bluesowy zadzior, swoim charakterystycznym śpiewem... smutne że zmarł a taki przykry sposób...  

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
On the other side...
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 29, 2006, 12:16:52 am »
0
Jim Morrison - zmarł 3 lipca 1971 r. w Paryżu, na atak serca spowodowany nadużywaniem alkoholu i narkotyków, miał tylko 28 lat...
Miałam kiedyś okres "mniejszej fascynacji" GN'R i zwróciłam się w stronę nieco innej muzyki i filozofii życiowej, w stronę The Doors, poezji Blake'a, "docierania do granic"...to był dosyć mroczny i niebezpieczny etap mojego życia. Byłam potem na grobie JM na cmentarzu Pere Lachaise, miejsce, jak i cały cmentarz, jak dla mnie bardzo magiczne...

I jeszcze Janis Joplin, cudowny, elektryzujący głos, zmarła 4 października 1970 z powodu przedawkowania narkotyków, była rówieśniczką Morrisona...
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline duff_wife

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2467
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +22
On the other side...
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 29, 2006, 12:23:03 am »
0
Cobain także zmarł mając 28 (mówili że wszyscy troje mieli po 27) lat, dołączając do morrsiona i joplin.

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
On the other side...
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 29, 2006, 12:33:19 am »
0
3 członków punkowej grupy Ramones:

Joey Ramone umiera na raka (chłoniak) 15 kwietnia 2001.            

Dee Dee Ramone 5 czerwca 2002 r - przedawkowanie heroiny      

Johnny Ramone 15 września 2004 r - rak prostaty.                      


 

Offline Mr_Richie

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: +1
On the other side...
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 29, 2006, 10:52:06 am »
0
Ryszard Skibiński aka "Skiba", wokalista oraz harmonijkarz pierw Kasy Chorych potem Krzak'u, zmarł w 1983- przedawkował

aha i jeszcze piosenka Dżemu 'skazany na bluesa' (nie mylic z filmem) jest wlasnie na czesc 'Skibie'
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2006, 10:53:22 am wysłana przez Mr_Richie »

Offline motyl5150

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
  • ree rre re
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 29, 2006, 10:58:37 am »
0
Rysiu, Kurt Cobain. Mercury, Hendrix, Joplin, Morison.... tyluwspanialych już odeszlo  :(  
...inspiracją umiesz być?

Offline Mr_Richie

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: +1
On the other side...
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 29, 2006, 11:00:25 am »
0
prosilbym o niepowtarzanie postaci :]

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
On the other side...
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 29, 2006, 11:17:34 am »
0
Jak juz nawiazanie do Dżemu  to  Paweł Berger-  wypadek samochodowy ogolnie cenie sobie zespol
Bob Marley - nowotwór

szkoda ze nie bylo mi dane uslyszec ich na zywo tzn wszystkich wielkich, ktorzy juz odeszli :(  
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Solid Shake

  • Gość
On the other side...
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 29, 2006, 11:19:48 am »
0
Bonham dzieci, Bonham
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2006, 11:20:09 am wysłana przez Solid Shake »

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3469
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
On the other side...
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 29, 2006, 11:51:36 am »
0
Joe Strummer(The Clash) - zmarł w 2002 na zawał serca
Sid Vicious-(Sex Pistols)1979 -przedwkowanie narkotyków<możliwe samobójstwo>
Johnny Thunders (New York Dolls)-1991 przyczyna nie znana
Bob Stinson<brat Tommy'ego> (Replacements) - 1995 - przyczyna nie do końca znana,miał problemy narkotykowo-alkoholowe
 
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
On the other side...
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 29, 2006, 12:00:49 pm »
0

Frank Zappa- lider zespołu The Mothers Of Invention. Jest uważany za jednego z największych muzycznych eksperymentatorów przełomu lat 60. i 70. Głównie za sprawą polifonicznych brzmień oraz obrazoburczych tekstów, które w jego wykonaniu stały się bronią wobec skostniałych norm życia społecznego, hipokryzji i obłudy. Uwielbiał szokować, chociaz sam o sobie kiedyś powiedział, że nigdy nie starał się być ekscentryczny, to tylko inni ludzie tak go odbierali :] zmarł 4 grudnia 1993 roku na raka.

Syd Barrett, zmarły trzy tygodnie temu były muzyk Pink Floyd (przyczyną śmierci podobno były komplikacje spowodowane zaawansowaną cukrzycą), usunięty z zespołu z powodu naduzywania narkotyków. Na płycie Wish You Were Here, wydanej w 1975 roku znajduje się utwór Shine On You Crazy Diamond, który koledzy z zespołu zadedykowali własnie Barretowi.

Offline alas

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Respect: +1
    • http://
On the other side...
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 29, 2006, 01:38:58 pm »
0
John Lennon - zastrzelony w 1980 roku w Nowym Yorku przez chorego psychicznie "fana".
George Harrison - zmarł na raka w 2001 roku,  

Offline kala

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Kobieta
  • Fiction
  • Respect: +43
On the other side...
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 29, 2006, 02:10:17 pm »
0
Nie wiem czy go znacie ale byl swietnym gitarzysta Steve Clark - Def Leppard
zmarł w 1991 roku po przedawkowaniu alkoholu i środków przeciwbólowych
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2006, 02:12:00 pm wysłana przez kala »