powiem ci szczerze, że na to nie wpadłem:) słuszność w twych słowach nie mała jest
podobieństwo jest wszakże
dla zainteresowanych, muza na płycie to prymitywny rock n' roll, sweet hanna to taki żarcik countrowo-rock n' rollowy, ale na koncertach najlepiej wypada. Decyzja o tym, a nie innym numerze do promowania zespołu, wynikneła po konkursie wśród przyjaciół zespołu i fanów. Mieli inne numery do wyboru. Ale to nie znaczy, że reszta jest do d... O nie, ja jestem z wszystkich dumny! Tyle, że mają troche inny charakter, a sweet hanna już wcześniej na demie się pojawiła.